eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkidarowizna dzialki nazeczonemu a podatek › Re: darowizna dzialki nazeczonemu a podatek
  • Data: 2008-03-14 12:31:31
    Temat: Re: darowizna dzialki nazeczonemu a podatek
    Od: Przemysław Parśniak <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
    news:frdoe4$9bp$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "Przemysław Parśniak" <p...@p...pl> napisał w
    > wiadomości news:
    >
    >>> Tyle że darowiznę możecie sobie wykonać w dowolnym momencie, do budowy
    >>> chaty ma się to nijak, zwłaszcza kiedy oboje będziecie kredytobiorcami.
    >>> Jedyne co może wzrosnąć to taksa notarialna od darowizny, gdy na działce
    >>> będzie już stał dom.
    >>
    >> to ruzmiem ze najtanszym rozwiazaniem bedzie:
    >> - uzyskac zgode na budowe na nazeczona
    >> - wziasc kredyt na obydwoje
    >> - wziasc slub normalnie
    >> - przepisac dzialke
    >> - przepisac pozwolenie na budowe (zmiana inwestora)
    >> - start budowy
    >
    > Bez sensu.
    > Albo najpierw bierzesz ślub, a potem wszystko załatwiasz (żeby komplikacji
    > uniknąć),
    w takim przypadku nie zmieszcze sie z papierologia przed terminem startu
    budowy - chyba wiesz ile trwaja takie formalnosci

    albo daj sobie luz z przepisywaniem czegokolwiek w ogóle.

    a ty bys chcial wziasc kredyt na budowe domu na nieswojej dzialce? a co sie
    stanie kiedy nazeczona zmieni nazeczonego? - wiem, niby malo prawdopodobne,
    ale zycie rozne pisze scenariusze.
    pozostanie mi splacanie kredytu przez 30 lat na rzecz "bylej" narzeczonej :)


    > W sumie trochę się dziwię że się upierasz przy darowiźnie tej działki.
    > Narzeczona ma Ci za friko dać pół działki, bo Ty jej nie ufasz?
    > To dlaczego ona ma ufać Tobie?

    to jak zalatwimy darowizne miedzy soba to inna sprawa, ja sie pytam o aspekt
    prawny a nie osobisty :P



    >> glownie chodzi o to zeby uiknac sytuacji, kiedy zbudowany wspolny dom
    >> bedzie na niewspolnej dzialce.
    >
    > A w czym Ci to tak naprawdę przeszkadza?
    > Jej nie chodzi o to, żeby uniknąć sytuacji, że da Ci pół działki i na tym
    > się sprawa skończy?

    znam z autopsji takie przyadki - zbudujesz dom na nieswojej dzialce za swoje
    pieniadze a w razie czego przypadnie ci w udziale patrzec jak nazeczona
    mieszka w twoim domu bez ciebie :P - tobie w spadku zostanie kredyt :P



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1