Hello, Marcin Debowski.
On 18.11.2021 06:05 you wrote:

> On 2021-11-17, Pete <n...@n...com> wrote:
>> Hello, Pete. On 13.11.2021 21:33 you wrote: > Hello, Marcin
>> Debowski. On 13.11.2021 00:43 you wrote: >> On 2021-11-12, Pete
>> <n...@n...com> wrote: >>> Hello, Marcin Debowski. On
>> 12.11.2021 14:49 you wrote: > Rozumiem, >>> że jak się kupuje
>> towar spoza EU, który idzie pocztą to > >>> zwolnienie z cła
>> jest do wysokości 150 euro, ale zwolnienia z vatu >>> > nie ma. A
>> co jak się nic nie kupuje? Przesyłam np. coś osobiście >>> z >
>> kraju poza EU swojej matce czy siostrze, czy nawet samemu >>>
>> sobie na > adres w EU? Wypełnia się druczek AFAIR CN22. >> To
>> jest taka naklejka i zawsze się to wypełnia, ale nie sądzę, aby
>> >> to chroniło przed napaścią funkcjonariusza. Nie chodzi mi >>
>> zasadniczo o forsę, bo rzecz jest warta mniej niż 20 euro więc 4
>> >> euro vatu nikogo nie zabije, ale chcę uniknąć ciągania adresata
>> po >> urzędach - 90++latka mieszkająca sama. Jak wygląda obecna
>> >> praktyka? Mocno się czepiają? Kiedyś nie było z tym problemu. >
>> Nikt ci niczego nie zagwarantuje. Wydaje mi się, że jak >
>> zadeklarujesz niska wartość + gift to nie powinno być problemów. No
>> > i przesyłka pocztą z trąbką, bo taki DHL potrafi się przyczepić.
>> Ja > ostatnio otrzymalem szczoteczkę z Chin i nikt się nie
>> przyczepił. A > kupiona bez VAT. Mały update. Etui do telefonu,
>> 11,50 zł należności celno-skarbowych. :-O Ale to nie gift.
> Będę dziś słał. Dam znać jak poszło. SBC development board wart
> 20USD z obudową plus jakieś 8USD przesyłka.

Jeśli posłałeś pocztą, to nawet jeśli ovatują, to płaci się u listonosza
przy odbiorze przesyłki.


--
Pete