W dniu 2021-03-08 o 23:49, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "cef" 60467bb3$0$510$6...@n...neostrada.pl
>
>> Żarówka jest u mnie kosztem eksploatacyjnym czyli 50% odliczalny VAT.
>> Dlaczego w całości?
>> Chętnie zapoznam się z uzasadnieniem.
>
> Żarówka nie jest opatrzona numerem rejestracyjnym...
>

Wskażesz przepis, który wydatki eksploatacyjne
klasyfikuje poprzez numer rejestracyjny (na fakturze)?
Jest wydatkiem eksploatacyjnym niezależnie czy
jest opatrzona numerem czy nie.
Chyba, że kupujesz ją do oświetlenia biurka.

do góry

W dniu 9 mar 2021 o 06:17, cef pisze:

>> Żarówka nie jest opatrzona numerem rejestracyjnym...

> Wskażesz przepis, który wydatki eksploatacyjne
> klasyfikuje poprzez numer rejestracyjny (na fakturze)?
> Jest wydatkiem eksploatacyjnym niezależnie czy
> jest opatrzona numerem czy nie.
> Chyba, że kupujesz ją do oświetlenia biurka.

Co wówczas, gdy kupuję żarówkę do samochodu ciężarowego?

--
,_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 2021-03-09 o 08:46, Eneuel pisze:
> W dniu 9 mar 2021 o 06:17, cef pisze:
>
>>> Żarówka nie jest opatrzona numerem rejestracyjnym...
>
>> Wskażesz przepis, który wydatki eksploatacyjne
>> klasyfikuje poprzez numer rejestracyjny (na fakturze)?
>> Jest wydatkiem eksploatacyjnym niezależnie czy
>> jest opatrzona numerem czy nie.
>> Chyba, że kupujesz ją do oświetlenia biurka.
>
> Co wówczas, gdy kupuję żarówkę do samochodu ciężarowego?

Wprawdzie ta odpowiedź jest nie na temat, bo nadal jest ta żarówka
wydatkiem eksploatacyjnym niezależnie czy jest numer rejestracyjny na
fakturze czy nie :-). Ale odpowiedź ta mnie satysfakcjonuje. Wskazuje na
moje ograniczone jedynie do samochodów osobowych myślenie.
Wówczas jest pełne odliczenie. OK- wszystko jasne. Nie wpadłem na pomysł,
że można tak sobie zamieszać.

PS
Kiedyś płacąc kartą za paliwo i różne inne niekosztowe wydatki
też pokomplikowałem dowodzenie, że paliwo jest zapłacone,
bo kwota z karty nie pasowała do faktury.

do góry

W dniu 2021-03-09 o 18:33, Eneuel pisze:
> cef wrote in message:
>
> : mo?na tak sobie zamiesza?.
>
> Dlaczego sobie? Mój Klient zamiesza? u mnie...

Po prostu zamieszał sobie a czy u Ciebie
czy u siebie nie jest istotne.

do góry

"cef" 60475137$0$509$6...@n...neostrada.pl

>> Co wówczas, gdy kupuję żarówkę do samochodu ciężarowego?

> Wprawdzie ta odpowiedź jest nie na temat,

Nie na temat, bo nie ma tematu.

> bo nadal jest ta żarówka wydatkiem eksploatacyjnym

Nawet nie wiem, do czego ta żarówka była -- a woli do
sprawdzania mi brak, ale wiem, że nie była do samochodu
osobowego i wiem, że została kupiona na stacji beznynowej
razem z paliwem do samochodu osobowego.

Wiem też, że zgodnie z wolą mej szefowej (mojej matki) miałem
zaksięgować to paliwo jako osobowe, ale żarówkę miałem odliczyć
w całości -- bez gadania, co przysporzyło mi sporo kłopotów.

Wiem też, żę moja mataka (szefowa) znała wolę swego
Klienta w tej kwestii.

Klient co miesiąc od lat tankuje do: kanistra, ciężarowego
i osobowego. Ostatni miesiąc był wyjątkowy, bo nie zatankował
do osobowego. [może zrezygnowal z odliczania osobowego? -- tyle
osotatnio słychać o wyłudzaniu VAT, o mafiach -- może trochę
przestraszył sie i już nie będzie tankował do osobowego
w ogóle, pozostając tylko przy cężarowym, jak mu radziliśmy
przez kilka lat...] Do tego był wyjątkowy ów miesiąc, że
właśnie przy paliwie popełniłem błąd, to znaczy z rozpędu
jedną z faktur zaksięgowałem (z przyzwyczajenia) jako paliwo
osobowe, choć wiedziałem, że w lutym do osobowego nie tankował...

Do kanistra chyba nie tankuje co miesiąc.



Tu drobna ;) dygresja. Wg mnie niesprawiedliwe ;) jest liczenia
tankowania do kanistra. Należy opracować jakiś wzór (wsparty
całkowaniem i rachunkiem prawdopodobieństwa) określający, jaką
część paliwa tankowanego do kanistra należy traktować jako paliwo
osobowe, a jaką jako paliwo ciężarowe. Ten podział należy opracować
na podstawie lat ubiegłych (chyba do 5 lat wstecz) z uwzględnieniem
przewidywanego rozkładu przyszłościowego, czyli z uwzględnieniem
tendencji wyliczonej na postawie tankowalnej przeszłości...

A że nie ma jednego jedynego samochodu osobowego (co widać choćby
na Twym przykładzie; nie wiem, ile jest razem, ale chyba co
najmniej są 4 różne -- nie jestem mocny w rachunkach) należy
sumiennie ;) obliczyć rozkład z uwzględnieniem nie tylko obecnie
istniejących samochodów, ale także tych samochodów osobowych,
które dopiero nadejdą...

Jakie mogą nadejść? Ano -- gdy podatnik tankuje w sobotę, to
może paliwo w niedzielę wypalić na wiele różnych sposobów:
- jadąc z rodziną do kościoła na mszę świętą
- tu może rodzina śpiewać, czyli podwójnie modlić się
- albo/lub może milczeć (może być mix -- trochę śpiewu,
trochę milczenia...)
- albo/lub odmiawiać pacierze, czyli modlić się zwyczajnie
- jadąc sam do kościoła na mszę świętą
- jadąc z rodziną na spacer do lasu
(nie wiem, czy tu też można podzielić
na: śpiew, modlitwę i milczenie)
- jadąc sam na spacer do lasu
- wyjątkowo jadąc do pracy
- i
- t
- d
- .
- .
- .

Można by kupić w Chinach systemy monitoringu ustalającego,
czy rodzina śpiewała, a jeśli śpiewała -- czy pijackie
pieśni, czy religijne... Stosowne dokumenty z tego
monitoringu dawałyby podstawę do stosownej klasyfikacji
paliwa zakupionego w sobotę...



Powyżej jedynie naszkicowałem ;) ,,usprawiedliwienie'' sytuacji.
Potrzebne są miliony godzin ciężkiej pracy do zamiany mojej
złotej myśli ;) w czyn -- by ludziom żyło się nie tylko
dostatniej, ale też sprawiedliwiej!




> niezależnie czy jest numer rejestracyjny na fakturze czy nie :-).


Od lat na polskich stacjach benzynowych dodawane są do faktur
numery rejestracyjne przy tankowani paliwa, ale nie ma owych
numerów przy kupowaniu czegokolwiek innego...


Przez te wszystkie lata ani razu nie spotkałem się z sytuacją,
gdy sprzedawca forsował swój numer -- ZTCP zawsze pytał mnie,
co ma wpisać. Bywało, że płaciłem, prosiłem o fakturę i szybko
odsuwałem się, aby powrócić do wystawcy chwil kilka później
po (jak mylnie mniemałem) gotową fakturę, ale spotykał mnie
ZONK, gdyż sprzedawca zwlekał z wystawieniem faktury do czasu
poznania mej woli co do wpisywanego numeru, choć numer
tankowanego samochodu widział doskonale...




> Ale odpowiedź ta mnie satysfakcjonuje.

To dobrze. Mam nadzieję, że ewentualnego kontrolera także
usatysfakcjonuje. Księguję tam, gdzie mi każą i to, co mi
każą, więc niech mnie nie karzą za swą... Hm... Skrupulatmość?... ;)





> Wskazuje na moje ograniczone jedynie do samochodów osobowych myślenie.

Owszem.

Mniemam też, że sam sobie nie mieszałeś taką fakturą, ale
że też komuś spisujesz historyczne księgi okołopodatkowe
jako najemny pisarz... ;)

(gdybyś zlecił reperację swoich samochodów -- zasugerowałbyś ;)
warsztatowi wystawienie dwóch faktur)

> Wówczas jest pełne odliczenie.

Do ciężarowego jest pełne. Do osobowego jest (delikatnie ujmując) różnie...
Swego osobowego nawet nie chciałbym odliczać, bo niczego bym nie odliczył
w takim/obecnym prawie. (właścicielem samochodu nie jest właściciel formy,
ale pracownik firmy)

> OK- wszystko jasne. Nie wpadłem na pomysł, że można tak sobie zamieszać.

Kto komu miesza? Ja sobie?
- spisuję książkę komuś, nie sobie
- nie głosuję ani na PO (Lisaki i inne podziały osobowo-ciężarowe)
ani na PiS (kolejny podział wzdłużny paliwowego włosa), ani na
inne partie polityczne mieszające zgodnie z zasadą, że Salomon
tak potrafi mieszać, iż 2+3 daje 11 ;)

(parafraza do -- ,,nawet Salomon z pustego nie naleje'')


> PS
> Kiedyś płacąc kartą za paliwo i różne inne niekosztowe wydatki
> też pokomplikowałem dowodzenie, że paliwo jest zapłacone,
> bo kwota z karty nie pasowała do faktury.

Co powiesz teraz, gdy na paragonach z NIPem nie ma netto?...
(ale są różne zakupy -- także z różnymi stawkami VAT)

I co wpisujesz jako numer takiej ,,faktury uproszczonej''?
Z Biedronką biedy tu nie ma -- Biedronka wielkimi cyframi
pisze, co należy wstawić jako ten numer, ale z innymi
wystawcami mam spore problemy...


Moje zmory:
- paliwo osobowe
- paragony
- pomerdania typu -- 0% VAT czy ZW...


Chwila szybka (brak wolnej) więc kończę...
Ale końca hm... Komplikacji prawnej?... Brak...

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

"cef" 6047b70b$0$554$6...@n...neostrada.pl

> Po prostu zamieszał sobie a czy u Ciebie
> czy u siebie nie jest istotne.

Zamieszał i miesza nieustannie/permanentnie -- ma wszak do tego
mieszania prawo, gdyż płaci mi za to, że miesza. Na fakturze
kilkadziesiąt pozycji, wśród których kilka to jakieś 'wkrętaki',
zaś reszta to 'wkręty' czy 'deski' ('pozostałe' vs 'materiały')
ale od czasu do czasu perełka ('uboczne') typu koszt płatności
(~1.24 netto) lub pompowanie betonu... Zaliczka i zerowa ;)
końcowa... Czasami zaliczka tego samego dnia co końcowa...

Tym, którzy nas podczytują -- 'zaliczkowa' idzie do VAT, ale
czeka na 'końcową' z wejściem do KPiR, więc bywa, ;) że
pomiędzy VAT i KPiR są spore rozbieżności, o czym chyba ;)
nie wiedzieli tFUrcy zasad Tarczy PFR, gdyż 'przychód'
(chyba nawet zwany 'obrotem' - o zgrozo!!!) porównywano
z zapisami branymi z JPK_VAT...

Ogólnie -- faktura niekoniecznie idzie jednocześnie
i do rejestru VAT, i do KPiR.

Moja matka dostała niestrawności a mnie dopadła wściekłość, ;)
gdy tu i ówdzie dowiadywałem się, że ww. 'obrót' ma być brany
z JPK_VAT, miast z 'przychodu' w KPiR... Szczęściem w mBanku
uspokojono mnie, zauważając, że (choć wszystko jest możliwe)
chadza o 'przychód' z KPiR...

BTW -- lubię mBank! Nie tylko za tanie OC (w tym roku
311 pln za dwulitrowego Diesla, na dodatek wraz z Asistance,
choć samochód ma ponad 12 latek) ale także z innych powodów!

Lubię też Millennium i Citi.

Wracając do mieszalnictwa... ;)
Jak ja to lubię! 'Tawariszcz Rabotnyj', 'Mechanizm PP', 'GT12',
,,VAT 0% kontra ZW''... Mam/miewam faktury niemal kompletne od
strony stawek VAT -- brak mi chyba do kompletu tylko 5% VAT; mówiąc
dokładniej: 5% na fakturach bywa, ale nie jest księgowane -- jak
teraz wykazać, że jest OllKorrekt, skoro zaksięgowałem tylko część
faktury, bo nie księgowałem jogurtu?... Uboczne, pozostałe, materiały...
Jakież to ważne dla 500+ -- jakże te dzieci mnożą się na samą myśl
o wpisywaniu tych bredni!!!!!

Niechaj nikt nie pomyśli, że życie księgowej (także takiej jak
ja -- bezmacicznej) jest nudne!!!

-=-

Czas mnie goni... Dokładniej -- tempriczer za oknem...
W samochodzie mrozi ;) się mydło i mrożą się ogniwa guziczkowe...
Chciałem dotrwać do końca nieustannej aktualizacji Windows...
Ale raczej nie wytrwam -- aktualizację zakończę więc jako
niepomyślną... ***Codziennie*** kilka aktualizacji!!!


Mam tu dysk SSD, ale żal mi go na te nieustanne aktualizacje...
Natomiast na talerzowcu te aktualizacje pochłaniaja masę czasu!!!

-=-

Miesza -- i niechaj miesza! Co mi do tego!
Śmiech to zdrowie a mnie to śmieszy!!!

Gorzej, gdy miesza lekarskimi zwolnieniami pracowników...
Ale to już inna epopeja... Rejestracja ;) VAT i KPiR to
**drobiazgi** wobec składek ZUS, zwłaszcza w kontekście
PIT-zero, zwolnień lekarskich itd...

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry