eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › [KPiR, VAT] aktualne wielkości diet pracowników
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2008-05-11 10:18:19
    Temat: [KPiR, VAT] aktualne wielkości diet pracowników
    Od: jakub <j...@g...com>

    Witam,

    Prowadzę jednoosobową DG (KPiR, VAT).

    Wykonuję usługi dla firmy mieszczącej się w innym mieście, wiąże się
    to z koniecznością mojego - praktycznie rzecz biorąc - stałego pobytu
    w tymże mieście przez około 2/3 miesiąca. Przejazd jednego dnia w obie
    strony jest fizycznie niemożliwy z racji na odległość, brak
    posiadanego przeze mnie samochodu oraz jakość usług PKP.

    Wynajmuję kawalerkę, gdyż wychodzi to taniej niż 20 noclegów w hotelu
    na miesiąc. Koszta moje to: opłata za mieszkanie w/g umowy najmu oraz
    opłaty za media w/g umowy najmu i aktualnie przychodzących rachunków.

    Planuje rozliczać to na podstawie dowodu wewnętrznego, raz na miesiąc
    z dołączonymi do niego ksero umowy najmu i potwierdzeniami przelewów
    opłat za media, nie odliczając VATu bo jak rozumiem, nie mając faktur
    na moją firmę, nie mam prawa do odliczeń.

    Natknąłem się jednak w Ustawie na Art 23 pkt 1:
    > Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    ust 52)
    > wartości diet z tytułu podróży służbowych osób prowadzących działalność
    > gospodarczą i osób z nimi współpracujących - w części przekraczającej wysokość
    > diet przysługujących pracownikom, określoną w odrębnych przepisach
    > wydanych przez właściwego ministra,

    Czym konkretnie są "odrębne przepisy"? Jakie są aktualne wielkości
    diet?
    Będę wdzięczny za namiary, gdzie szukać lub konkretne informacje o
    wysokościach diet, jak i wskazówkach jak ogólnie rozliczać te koszta.

    Pozdrawiam,
    J.


  • 2. Data: 2008-05-12 07:10:27
    Temat: Re: [KPiR, VAT] aktualne wielkości diet pracowników
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 11 May 2008, jakub wrote:

    > Wykonuję usługi dla firmy mieszczącej się w innym mieście, wiąże się
    > to z koniecznością mojego - praktycznie rzecz biorąc - stałego pobytu
    > w tymże mieście przez około 2/3 miesiąca. Przejazd jednego dnia w obie
    > strony jest fizycznie niemożliwy z racji na odległość, brak
    > posiadanego przeze mnie samochodu oraz jakość usług PKP.

    OT i przy okazji: o ile wiem, jakiś czas temu USy próbowały przypadki
    długotrwałych wyjazdów "o charakterze stałym" wyrzucać z kosztów,
    z argumentacją nieco zbliżoną do tej która wyłącza dietę u kierowców,
    tym razem coś w stylu "przecież musi gdzieś mieszkać, więc jak mieszka
    tu zamiast tam, to ma takie same wydatki na cele OSOBISTE".
    A cele osobiste (zamieszkiwanie) już KUP nie są.
    AFAIR nawet długotrwałe zamieszkiwanie z hotelu próbowano wywalać
    z kosztów z tą argumentacją.
    Bynajmniej nie zajmuję stanowiska, daję pod rozwagę; takoż nie wiem
    jakie jest aktualne podejście w interpretacjach, daję do sprawdzenia :)

    > Planuje rozliczać to na podstawie dowodu wewnętrznego, raz na miesiąc
    > z dołączonymi do niego ksero umowy najmu

    IMO odpada.
    Umowa nie jest dowodem poniesienia wydatku.

    To się się z kimś *umówisz* że mu np. traktor sprzedasz, wcale nie
    dowodzi iż umowy dotrzymałeś. Trzeba mieć dowód wykonania umowy.
    IMO:
    - najlepiej rachunek (wystawiony przez wynajmującego)
    - od biedy kwit dowodu wpłaty (lub potwierdzenie przelewu) plus posiadanie
    umowy (nie widzę potrzeby kserowania jej miesiąc w miesiąc, i tak stanowi
    tylko pomocniczy element dowodzenia kosztu)

    > i potwierdzeniami przelewów opłat za media,

    Tak z ciekawości: sam proponujesz przelewy. Dlaczego nie chcesz
    poprzestać na umowach, jak poprzednio? ;)
    Przecież to nielogiczne, że raz chcesz za dowód uznać umowę
    a drugi raz już nie :)

    > nie odliczając VATu bo jak rozumiem, nie mając faktur
    > na moją firmę, nie mam prawa do odliczeń.

    To nam wyjaśnij, dlaczego nie będzie "faktur na firmę".
    Będą w ogóle, czy ową wodę "na czarno" chcesz kupować? ;)

    wKF: f-ra musi być na *podatnika*.
    Natomiast rzeczywiście, jest skutek uboczny: f-ra "na firmę" (na tegoż
    podatnika, ale ze wskazaniem celu gospodarczego) nie pozostawia wątpliwości
    co do faktu, iż nabycie zostało dokonane *w celu* właśnie.

    BTW: dla wydatków związanych z lokalem *jest* oczywiście przepis
    szczegółowy, przewidujący rozliczenie "bez VAT" *części* wydatków
    w lokalu *częściowo* wykorzystywanych do DG.
    Rozp. o prowadzeniu KPiR, par.14.2.7
    Tylko:
    - dlaczego odpuszczać VAT, *skoro* chcesz zaliczać wydatki w KUP?
    - korzystając z tego przepisu przyznajemy, że *częściowo* wykorzystujemy
    lokal na DG, a w zasadzie jest on wykorzystywany do celów osobistych...
    Chcesz prowokować kontrolera do wyciągnięcia wniosku, że tam mieszkasz
    "tak wot" a DG to tylko częsciowo i przy okazji? :)
    Zajrzyj do rozporządzenia!

    > Natknąłem się jednak w Ustawie na Art 23 pkt 1:
    >> Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    > ust 52)
    >> wartości diet z tytułu podróży służbowych osób prowadzących działalność
    >> gospodarczą i osób z nimi współpracujących - w części przekraczającej wysokość
    >> diet przysługujących pracownikom, określoną w odrębnych przepisach
    >> wydanych przez właściwego ministra,
    >
    > Czym konkretnie są "odrębne przepisy"?

    Rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej.
    IMO stawiasz niewłaściwe pytanie, powinno ono brzmieć: "czym są diety" :)
    Otóż ów przepis *nie* dotyczy *udokumentowanych* wydatków, które *można*
    zaliczać w KUP.
    Dotyczy on swoitego "uznania wzrostu kosztów osobistych" których normalnie
    *NIE* można zaliczać w KUP - bo na wyjeździe i obiad drożej Cię wyjdzie,
    i może jakieś buty są potrzebne z których do celów osobistych korzysta
    się rzadko.
    Ustawodawca przyznał więc "równy dla wszystkich" limit, który mogą sobie
    przypisać jako "wzrost kosztów osobistych" i zaliczyć w koszty.
    Co ważne: BEZ DOWODÓW.
    Przysługuje on "tak wot" - jest się ileś godzin na wyjeździe, można
    zaliczyć.
    Nie ma *żadnego* związku z wydatkami które można udowodnić dokumentami,
    czyli za przejazd, za hotel itp.

    > Jakie są aktualne wielkości diet?

    http://www.google.pl/search?hl=pl&q=wska%C5%BCniki+s
    tawki

    164 trafień do wyboru, w pierwszym tysiącu ponad połowa jest na ten
    temat ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2008-05-12 20:58:40
    Temat: Re: aktualne wielkości diet pracowników
    Od: jakub <j...@g...com>

    On 12 Maj, 09:10, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    >   Tak z ciekawości: sam proponujesz przelewy. Dlaczego nie chcesz
    > poprzestać na umowach, jak poprzednio? ;)
    >   Przecież to nielogiczne, że raz chcesz za dowód uznać umowę
    > a drugi raz już nie :)
    > ...
    >
    >   To nam wyjaśnij, dlaczego nie będzie "faktur na firmę".
    >   Będą w ogóle, czy ową wodę "na czarno" chcesz kupować? ;)
    >

    Osoba prywatna, która wynajmuje mieszkanie nie wystawi mi faktury za
    to. Ona nawet nie ma konta, a pieniądze przyjmuje do ręki.
    Mieszkanie jest jej i na nią są faktury za media. Mieszkanie na umowę,
    bo koszt tego jest stały na miesiąc; media na faktury, bo koszt zależy
    od użycia.

    > > Jakie są aktualne wielkości diet?
    >
    > http://www.google.pl/search?hl=pl&q=wska%C5%BCniki+s
    tawki

    Dzięki za link.

    Pozdrawiam,
    J.


  • 4. Data: 2008-05-12 22:47:11
    Temat: Re: aktualne wielkości diet pracowników
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 12 May 2008, jakub wrote:

    > Osoba prywatna, która wynajmuje mieszkanie nie wystawi mi faktury za
    > to. Ona nawet nie ma konta, a pieniądze przyjmuje do ręki.
    > Mieszkanie jest jej i na nią są faktury za media. Mieszkanie na umowę,
    > bo koszt tego jest stały na miesiąc; media na faktury, bo koszt zależy
    > od użycia.

    To wyjaśnia brak faktur.
    Nie wyjaśnia braku rachunku - owa osoba musi się i tak rozliczyć
    z przychodu!
    I umowa (umowa w ścisłym rozumieniu tego slowa, a nie papierek z napisem
    "umowa" nie będący umową lecz rozliczeniem umowy) NIE JEST podstawą
    do uznania czegokolwiek za koszt.
    To, że się umówimy, iż sprzedasz mi jakąś maszynę, nie stanowi podstawy
    do zaliczenia wartości tej umowy w koszt.
    Prościej: rachunek.
    Mniej prosto: dowód zapłaty (jako dowód księgowy) i umowa (jako dowód
    pomocniczy, celem wyjaśnienia "za co").

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2008-05-16 15:56:47
    Temat: Re: aktualne wielkości diet pracowników
    Od: jakub <j...@g...com>

    On 13 Maj, 00:47, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > On Mon, 12 May 2008, jakub wrote:
    > > Osoba prywatna, która wynajmuje mieszkanie nie wystawi mi faktury za
    > > to. Ona nawet nie ma konta, a pieniądze przyjmuje do ręki.
    > > Mieszkanie jest jej i na nią są faktury za media. Mieszkanie na umowę,
    > > bo koszt tego jest stały na miesiąc; media na faktury, bo koszt zależy
    > > od użycia.
    >
    >   To wyjaśnia brak faktur.
    >   Nie wyjaśnia braku rachunku - owa osoba musi się i tak rozliczyć
    > z przychodu!

    Czy zatem osoba nie prowadząca działalności, a wynajmująca mieszkanie
    jest zobowiązana prawem wystawić wynajmującemu rachunek?
    Czy osoba wynajmująca ma prawo domagać się jego otrzymania?

    Swoją drogą, po co mi dowód wewnętrzny, skoro będę miał rachunek?

    J.


  • 6. Data: 2008-05-16 18:46:41
    Temat: Re: aktualne wielkości diet pracowników
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 16 May 2008, jakub wrote:

    > Czy zatem osoba nie prowadząca działalności, a wynajmująca mieszkanie
    > jest zobowiązana prawem wystawić wynajmującemu rachunek?
    > Czy osoba wynajmująca ma prawo domagać się jego otrzymania?

    Pic w tym, że pojęcie "działaności gospodarczej" jest zdefiniowane
    w kilku ustawach - ktoś to liczył, siedem czy osiem definicji mu
    wyszło.
    Najem nie stanowi DG w rozumieniu:
    - przepisów o rejestracji DG
    - podatku dochodowego
    - ZUS
    Natomiast STANOWI DG w rozumieniu:
    - ustawy o VAT, do czego komentarz niżej
    - Ordynacji podatkowej, o którą chodzi w zakresie rachunku.

    Przepis:
    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ordynacja-podatkow
    a-1_2_129.html
    +++
    Art. 3
    Ilekroć w ustawie jest mowa o:
    [...]
    9) działalnoœci gospodarczej - rozumie się przez to każdš działalnoœć
    zarobkowš w rozumieniu przepisów o swobodzie działalnoœci gospodarczej,
    w tym wykonywanie wolnego zawodu,
    a także każdš innš działalnoœć zarobkowš wykonywanš we własnym imieniu
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    i na własny lub cudzy rachunek,
    nawet gdy inne ustawy nie zaliczajš tej działalnoœci
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    do działalnoœci gospodarczej lub osoby wykonujšcej takš działalnoœć - do
    przedsiębiorców;
    ---

    No i dalej:
    +++
    Art. 87
    § 1.
    1. Jeżeli odrębne przepisy nie stanowiš inaczej, podatnicy
    prowadzšcy działalnoœć gospodarczš obowišzani sš na żšdanie
    kupujšcego lub usługobiorcy wystawić rachunek potwierdzajšcy
    dokonanie sprzedaży lub wykonanie usługi.
    § 2. Obowišzek wystawienia rachunku, o którym mowa w § 1, nie dotyczy
    rolników [...]
    ---

    A teraz deser o VAT: skoro mieszkanie będzie wynajmowane NIE NA CELE
    MIESZKANIOWE, to wynajmujący PODLEGA POD VAT.
    Nie jest to tożsame z byciem rejestrowanym podatnikiem, bo można
    korzystać (do kwoty 10 000 euro przychodu rocznie) ze zwolnienia,
    ale zobowiązuje np. do prowadzenia uproszczonej ewidencji VAT!

    > Swoją drogą, po co mi dowód wewnętrzny, skoro będę miał rachunek?

    Ale ja właśnie protestuję przeciw DW - zapodałem przepisy dokąd
    zajrzeć, aby się przekonać, że jest to najlepsza droga do skomplikowania
    sobie życia :)
    Poprzez podpadnięcie pod przepis, stanowiący że "jeśli podatnik CZĘŚĆ
    mieszkania wykorzystuje do DG".
    Znaczy zasugorowania, że podatnik tam MIESZKA.

    Inna sprawa: jeśli podatnik tam NIE MIESZKA, to obok masz całkiem
    intrygującą sprawę zupełnie innego podatku.
    Nie wiem czy wiesz, ale podatek od nieruchomości jest zazwyczaj pobierany
    w jakby innej wysokości od lokali gospodarczych niż mieszkalnych.
    Zeby wynajmujący się nie wpakował w zaniżenie tego (podatku) dla
    odmiany...
    A, i gdzieś (szukając tego orzeczenie o "przeznaczeniu mieszkalnym")
    widziałem jednoznaczne stanowiska urzędów, że kwota podatku od
    nieruchomości jest osobistym zobowiązaniem wynajmującego, czyli
    stanowi *część czynszu* (a tym samym przychodu!), nie można zrobić
    tak aby potraktować to jako "zwrot wydatku" i nie opodatkować dla
    celów dochodowego! (ale przy zasadach ogólnych oczywiście może
    stanowić koszt, działając "równoważnie"!)

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1