On Tue, 8 Apr 2008, Cavallino wrote:

> Użytkownik "Latet" <l...@s...pl> napisał
>> To ja już nic nie kumam. Co ma aukcja do obowiązku kasy?
>
> Sprzedaż przez net z zapłatą na konto, to najbardziej typowy przykład
> sprzedaży detalicznej bez konieczności posiadania kasy.
> Każdy urząd się z tym spotkał, więc żaden tego nie podważy.

Żeby nie umknęło, powtórzę cytat od którego poszedł ten podwątek:
+++ CYAT +++
> > fotograficzny,
> > nagrane z zapisanymi danymi lub zapisanymi pakietami
> > oprogramowania komputerowego (w tym również sprzedawane łącznie z
> > licencją na użytkowanie): płyty CD, DVD, kasety magnetofonowe, taśmy
> > magnetyczne (w tym kasety wideo), dyskietki, karty pamięci, kartridże.
>
>
> OK, mam stary aparat cyfrowy, kupiony "na firmę" kiedys tam
> za 2500 zł, dziś wart może 500 zł, może mniej, sprawny.
> Jak się go sensownie pozbyć, bez kasy fiskalnej?
--- KONIEC ---

Teraz dopiszę się do Lateta: nie kumam :), co ma aukcja (włącznie
z zapłatą przelewem na konto) do obowiązku kasy?

Może zacytuję większymi literami:
http://podatki.pl/akty/201207.htm
+++
§ 2. Zwalnia się do dnia 30 czerwca 2008 r. z obowišzku ewidencjonowania
sprzedaż w zakresie czynnoœci wymienionych w załšczniku do rozporzšdzenia.
...
§ 4. Zwolnień z obowišzku ewidencjonowania, o których mowa
w § 2 i 3,
^
|
[fixed font, podkreslona jest dwójka]
nie stosuje się bez względu na wysokoœć osišganych obrotów:
...
5) przy dostawie:
a) sprzętu radiowego, telewizyjnego i telekomunikacyjnego [...]
b) sprzętu fotograficznego, [...]
---

A ad rem: sprzedać przez pośrednika.
Może być najbliższy kioskarz z własnym biznesem (aby nie podpadał
po jakiś "regulamin" jako ajent/agent) tudzież regularny komis.

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0804082314330.2892@athlon64...
> On Tue, 8 Apr 2008, Cavallino wrote:
>
>> Użytkownik "Latet" <l...@s...pl> napisał
>>> To ja już nic nie kumam. Co ma aukcja do obowiązku kasy?
>>
>> Sprzedaż przez net z zapłatą na konto, to najbardziej typowy przykład
>> sprzedaży detalicznej bez konieczności posiadania kasy.
>> Każdy urząd się z tym spotkał, więc żaden tego nie podważy.
>
> Żeby nie umknęło, powtórzę cytat od którego poszedł ten podwątek:
>+++ CYAT +++
> > fotograficzny,

Dobrze że powtórzyłeś, bo już faktycznie mi umknęło, że to o to idzie.
Za późno już chyba.

Faktycznie, sprzedaż przez net nie ma z tym nic wspólnego.

do góry

On Wed, 9 Apr 2008, Cavallino wrote:

> Dobrze że powtórzyłeś, bo już faktycznie mi umknęło, że to o to idzie.

Ja miałem łatwiej, przekopuję zaległe wątki łopatą, to mam poukładane
i skompresowane w czasie :)
Podejrzewałem ze właśnie ten niuans gdzieś wyparował, a akcentowałem
bezczelnie Cię prowokując, bo może ktoś z czytelników przy okazji
sobie zakoduje że zwolnienie kwotowe (z obowiazku kasy) niestety
nie jest bezwzględne.

pzdr, Gotfryd

do góry