Użytkownik berdycz <p...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:as5bqs$i82$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sławomir Dąbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:as5aal$6e5$1@news.tpi.pl...
> > Ciiicho....wszystko zepsułaś! Ja tu staram się coś zrobić dla naszego
> > zawodu, rozszerzać rynki, napędzić koło zamachowe gospodarki, wypracować
> > przyobiecany przez Pana Ministra 3,5% wzrost gospodarczy a tu taka
dywersja.
>
> A mnie szlag trafia!!!
> Ja bym pozabijał pana ministra, panie urzędniczki ze skarbówki i wszelaka
swołocz, darmozjadów i pierdzistołki , które nic nie
> wytwarzają pożytecznego, a jedynie utrudniają żywot normalnym obywatelom.
I pierdolą , jacy są ważni i niezbędni.
> No i oczywiście księgowy niezbędny, bo kto normalny może spokojnie
rozmawiać ze skarbową kontrolą- oni się kwalifikują jedynie do
> natychmiastowej utylizacji śmieci.
>
>

Dziękuję za tą, jakże prawdziwą, opinię. Całkowicie się z Panem zgadzam.

do góry

Użytkownik "berdycz" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:as5aut$b8a$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sl@o" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:31601-1038486478@h4-ursus5.spray.net.pl...
> > Kilku udzialowcow. Jeden prezes i to bez umowy o prace, ale za to ma do
> > dyspozycji telefon, samochod, etc. Takie zalozenie.
>
> To ja czegoś nie rozumiem.:-(
> Takiś chytry, z chcesz przekręty sam księgować.
> Mało faktur na duże kwoty. Jaki roczny obrót? miliard? więcej?Jaki zysk?
> Czemu nie stać cię na płacenie miesięcznie 1000 PLN lub nawet 2 razy tyle
za pełnowartościowego księgowego z biura rachunkowego???
>
> Przekalkuluj sobie ten "biznes".

Nie przekrety i nie wielki zysk. Wynika to z czegos takiego jak marketing.
Biznes plan zaklada rozwoj dopiero po trzech latach. Tyle czasu trwac beda
przygotowania i budowa wartosci firmy i jej procedur.

No coz koszty maja szanse byc pokryte jesli ZUS w DG zostanie zastapiony
przez koszty ksiegowosci. Wyzsze koszty ksiegowosci niz ZUS w DG wala cale
przedsiewziecie i czynia je nieoplacalnym i koszt pzrwyzszajacy przychod o
ok. 9 tys, rocznie. Przez trzy lata to daje ok. 30 tys, co przewyzsza polowe
kapitalu zakladowego.

A ze prezes nie bedzie zarabial? No coz trzeba sie poswiecic dla dobra
sprawy, ale tych dodatkowych 30 tysiecy znikad nie znajde.

Dlatego to co nazywasz moja chytroscia jest jedynie chladna i realistyczna
kalkulacja.

Pzdr
Sl@o

do góry

Użytkownik "Sl@o" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:21570-1038504783@h4-ursus5.spray.net.pl...
> Biznes plan zaklada rozwoj dopiero po trzech latach. [...]
Wyzsze koszty ksiegowosci niz ZUS w DG wala cale
> przedsiewziecie i czynia je nieoplacalnym i koszt pzrwyzszajacy przychod o
> ok. 9 tys, rocznie. Przez trzy lata to daje ok. 30 tys, co przewyzsza polowe
> kapitalu zakladowego.

To ja bym ten "bussinessplan" wyrzucił razem z pomysłodawcą:-(
Tobie potrzebny jest szyld. JEDNOOSOBOWY szyld. Tani i na ryczałt!
Jak w końcu coś "upolujesz" i pierwszy milion sprzedasz, to zmienisz sobie szyld na
sp.z o.o. i zapłacisz za pełna księgowość
Nazwę tylko wymyśl "na lata"...

Czy zainteresowałeś się dlaczego biura rachunkowe za 1 os. DG na KPiR biorą 10 razy
mniej niz. za pełną księgowość???
Coś w tym jest, że to takie kosztowne!
Bilans roczny , audyt, sam sobie (za darmo) też zrobisz???

do góry

Użytkownik "berdycz" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:as5ksf$rib$1@news.tpi.pl...
>
> Czy zainteresowałeś się dlaczego biura rachunkowe za 1 os. DG na KPiR
biorą 10 razy mniej niz. za pełną księgowość???
> Coś w tym jest, że to takie kosztowne!
> Bilans roczny , audyt, sam sobie (za darmo) też zrobisz???

Nie straszcie chlopaka tak bardzo. Moze ma zadatki na ksiegowego
(podatkowca) i potrafi zrobic wszystko sam.
Jak tak bardzo sie upiera.
A jak nie chce ryzykowac, to niech wezmie do interesu zaprzyjaznionego
ksiegowego, ktory popracuje troche "spolecznie" a potem odpali mu dziale z
przyszlych zyskow.

Karol

do góry

Użytkownik "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:as5me7$175$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "berdycz" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:as5ksf$rib$1@news.tpi.pl...
> >
> > Czy zainteresowałeś się dlaczego biura rachunkowe za 1 os. DG na KPiR
> biorą 10 razy mniej niz. za pełną księgowość???
> > Coś w tym jest, że to takie kosztowne!
> > Bilans roczny , audyt, sam sobie (za darmo) też zrobisz???
>
> Nie straszcie chlopaka tak bardzo. Moze ma zadatki na ksiegowego
> (podatkowca) i potrafi zrobic wszystko sam.
> Jak tak bardzo sie upiera.
> A jak nie chce ryzykowac, to niech wezmie do interesu zaprzyjaznionego
> ksiegowego, ktory popracuje troche "spolecznie" a potem odpali mu dziale z
> przyszlych zyskow.

PO prostu musze jeszcze to wszystko przemyslec. Chociaz zmiana formy w
trakcie funkcjonowania moze nastreczac problemy. Pojecia jakimi obracacie
nie sa mi obce. Jest Rewizor3, jest RAKS. Myslalem o poglebieniu wiedzy na
kursie dla samodzielnych ksiegowych.

Oxzywiscie przy wiekszych obrotach to to nie jest rozwiazanie, ale...
Niestety w Polsce wszystko jest tak ustawione jakby ktos kogos kjoniecznie
chcial oszukac. Zaczynam rozumiec ludzi, ktorzy otwieraja firmy w Irlandii,
a w polsce funkcjonuja jedynie jako przedstawiciele. I podatki mniejsze i w
urzedach czlowieka traktuja z szacunkiem i staraja sie pomoc, a nie jak
zlodzieja.

Prawde mowiac nie do konca wiem jak taki przedstawiciel sie rozlicza w
Polsce, bo mnie to mierzilo, ale moze jeszcze raz powinienem temu sie
przyjrzec. Moze wiecie, gdzie o tym mozna poczytac.

Pzdr
Sl@o

do góry

Użytkownik "Sl@o" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:10980-1038560386@h4-ursus5.spray.net.pl...
> Niestety w Polsce wszystko jest tak ustawione jakby ktos kogos kjoniecznie
> chcial oszukac. Zaczynam rozumiec ludzi, ktorzy otwieraja firmy w Irlandii,
> a w polsce funkcjonuja jedynie jako przedstawiciele. I podatki mniejsze i w
> urzedach czlowieka traktuja z szacunkiem i staraja sie pomoc, a nie jak
> zlodzieja.

I TU SIĘ ZGADZAMY.
Ja już traktuję urzędników państwowych jak komarzyce. Tępić bez zastanawiania.
Telewizor i media codziennie prezentują uzasadnienia takiej postawy.
A właśnie mam krzyżową kontrolę skarbową i tym IDIOTOM muszę osobiście pisemnie
udowadniać, że nie jestem wielbłądem.:-(
Że też temu ścierwu faktury za zmarnowany czas nie wolno wystawić, a przynajmniej w
koszta wprowadzić jakąś kwotę za bezsensowną
konwersację z nimi.

Z tego kraju (mojej ojczyzny?) należy uciekać. Rząd wyżywi się sam!
Niech wprowadzi 100% podatki i rozda bony na "zupkę".L:-(

do góry