Witam,

Przez 9 miesięcy miałem w Polsce dochód z umowy o pracę ("klasyczna", na
czas nieokreślony). Od października mam dochód w Irlandii, na podstawie
kontraktu. Pracuję bezpośrednio dla firmy irlandzkiej i tutaj mieszkam. Jak
powinienem rozliczyć się z polskim fiskusem?

Podatek dochodowy od wynagrodzenia w Irlandii płacę na miejscu (potrącany od
wypłaty). W Polsce miałem potrącane 19% w ramach zaliczek, nie przekroczyłem
granicy drugiego progu. Czy zatem, w związku z umową o unikaniu podwójnego
opodatkowania, wystarczy, że polski dochód rozliczam w Polsce i fiskusa nie
interesują moje irlandzkie dochody? Od polskiego pracodawcy mam PIT-11,
chcemy się rozliczyć z żoną wspólnie (warto?). W 2004r. żona nie miała
żadnych innych dochodów poza polskimi.

Jeśli muszę wykazać dochody z zagranicy w polskim zeznaniu, jak to zrobić?

W tym całym mętliku jest jedna dobra rzecz: w Irlandii nie ma rocznych
zeznań podatkowych (hurra!). Na pohybel pitom :-)

Inna sprawa: dochody z funduszy inwestycyjnych.
O podatku giełdowym wiem, że jest. I tyle.
Czy ma zastosowanie również do funduszy inwestycyjnych?
Jak oblicza się należny budżetowi podatek od tego typu inwestycji?
Gdzie mogę o tym doczytać?

Mnóstwo pytań, ale liczę na Waszą wyrozumiałość i pomoc!

pozdrawiam,
--
Łukasz Szmit / "Adopt, adapt and improve"
"For a living planet" http://www.wwf.org/

do góry

ptashek wrote:
> Witam,
>
> Przez 9 miesięcy miałem w Polsce dochód z umowy o pracę ("klasyczna", na
> czas nieokreślony). Od października mam dochód w Irlandii, na podstawie
> kontraktu. Pracuję bezpośrednio dla firmy irlandzkiej i tutaj mieszkam.
> Jak powinienem rozliczyć się z polskim fiskusem?
>
> Podatek dochodowy od wynagrodzenia w Irlandii płacę na miejscu
> (potrącany od wypłaty). W Polsce miałem potrącane 19% w ramach zaliczek,
> nie przekroczyłem granicy drugiego progu. Czy zatem, w związku z umową o
> unikaniu podwójnego opodatkowania, wystarczy, że polski dochód rozliczam
> w Polsce i fiskusa nie interesują moje irlandzkie dochody? Od polskiego
> pracodawcy mam PIT-11, chcemy się rozliczyć z żoną wspólnie (warto?). W
> 2004r. żona nie miała żadnych innych dochodów poza polskimi.
>
> Jeśli muszę wykazać dochody z zagranicy w polskim zeznaniu, jak to zrobić?
>
> W tym całym mętliku jest jedna dobra rzecz: w Irlandii nie ma rocznych
> zeznań podatkowych (hurra!). Na pohybel pitom :-)
>
> Inna sprawa: dochody z funduszy inwestycyjnych.
> O podatku giełdowym wiem, że jest. I tyle.
> Czy ma zastosowanie również do funduszy inwestycyjnych?
> Jak oblicza się należny budżetowi podatek od tego typu inwestycji?
> Gdzie mogę o tym doczytać?
>
> Mnóstwo pytań, ale liczę na Waszą wyrozumiałość i pomoc!
>
Rozumiem, ze obywatelstwo masz tylko polskie.
No to niestety rozliczasz sie w calosci w Polsce doliczajac zarobki
irlandzkie do zarobkow polskich. Szczegolow rozliczenia z Irlandią
szukaj gdzieś w internecie albo zlec rozliczenie podatku jakiemus
doradcy podatkowemu.

A tak na przyszły raz, czyli obecny rok. Wymeldowałeś się w Polsce?
Co prawda z tego co wiem, znowu będziesz rozliczał się w Polsce, ale z
racji metody rozliczania wyjdzie ci, ze nic nie musisz zapłacić jak nie
miałeś dochodów również w Polsce. O szczegóły mnie nie pytaj, bo
Irlandią się nie interesowałem.

do góry

witek wrote:

> Rozumiem, ze obywatelstwo masz tylko polskie.
> No to niestety rozliczasz sie w calosci w Polsce doliczajac zarobki
> irlandzkie do zarobkow polskich. Szczegolow rozliczenia z Irlandią
> szukaj gdzieś w internecie albo zlec rozliczenie podatku jakiemus
> doradcy podatkowemu.

Dobra, ale w takim razie gdzie tu ma miejsce unikanie podwójnego płacenia
podatków? Przecież już raz zapłaciłem.

Jeśli mówiąc o szczegółach związanych z Irlandią masz na myśli tutejsze
podatki, to jest to bradzo proste. Co miesiąc z wypłaty potrącają 20% od
kwoty wynagrodzenia, od tego co wyszło odejmują 1/12 kwoty zwolnionej (tzw.
Tax Credit) i to jest podatek należny budżetowi. Tak jest do kwoty 29400 EUR
rocznie, wszystko co powyżej liczą wg. skali 42%. Prościej się nie da. Coś
a'la roczne zeznanie składasz tylko, jeśli ubiegasz się o zwrot.

> A tak na przyszły raz, czyli obecny rok. Wymeldowałeś się w Polsce?

Nie.

--
Lukasz Szmit / "Adopt, adapt and improve"
"For a living planet" http://www.wwf.org/

do góry

ptashek wrote:
> witek wrote:
>
>> Rozumiem, ze obywatelstwo masz tylko polskie.
>> No to niestety rozliczasz sie w calosci w Polsce doliczajac zarobki
>> irlandzkie do zarobkow polskich. Szczegolow rozliczenia z IrlandiÄ?
>> szukaj gdzieĹ? w internecie albo zlec rozliczenie podatku jakiemus
>> doradcy podatkowemu.
>
>
> Dobra, ale w takim razie gdzie tu ma miejsce unikanie podwĂłjnego pĹ?acenia
> podatkĂłw? PrzecieĹź juĹź raz zapĹ?aciĹ?em.

Strasznie krzaczysz.
Od podatku obliczonego w Polsce odejmiesz podatek zapłacony w Irlandii.
Szczegółów technicznych co i ile odjąć szukaj w necie.

>
> JeĹ?li mĂłwiÄ?c o szczegĂłĹ?ach zwiÄ?zanych z IrlandiÄ? masz na myĹ?li
> tutejsze podatki, to jest to bradzo proste. Co miesiÄ?c z wypĹ?aty
> potrÄ?cajÄ? 20% od kwoty wynagrodzenia, od tego co wyszĹ?o odejmujÄ?
> 1/12 kwoty zwolnionej (tzw. Tax Credit) i to jest podatek naleĹźny
> budĹźetowi. Tak jest do kwoty 29400 EUR rocznie, wszystko co powyĹźej
> liczÄ? wg. skali 42%. ProĹ?ciej siÄ? nie da. CoĹ? a'la roczne zeznanie
> skĹ?adasz tylko, jeĹ?li ubiegasz siÄ? o zwrot.

To prawie jak u nas, z wyjątkiem olbrzymiej ilości wyjątków i faktu, że
złożyć musi każdy. No może z wyjątkiem rencistów i tych, których
rozliczy zakład pracy.

>
>> A tak na przyszĹ?y raz, czyli obecny rok. WymeldowaĹ?eĹ? siÄ? w Polsce?
>
>
> Nie.
>
To za 2005 rok też będziesz się musiał rozliczyć w Polsce.
Z tego co wiem umowa z Irlandią mówi o proporcjonalnym liczeniu dochodu,
czyli jak nic nie zarobisz w Polsce to też nic nie zapłacisz. Ale cały
czas podlegasz polskim przepisom podatkowym.
Dopiero trwały wjazd z kraju pozwoli ci wymigać się od polskiego
podatku. W przpadkach spornych US będzie patrzeć na to gdzie masz
trwalsze związki rodzinne. W każdym razie trochę to mocno skomplikowane.
Przeczytaj dokładnie ustawę o unikaniu podwójnego opodatkowania z Irlandią.

do góry

witek wrote:

> Strasznie krzaczysz.
UTF-ię ;-)

> Od podatku obliczonego w Polsce odejmiesz podatek zapłacony w Irlandii.
> Szczegółów technicznych co i ile odjąć szukaj w necie.

A! Czyli to jest ten cały podatek z progresją?

> Dopiero trwały wjazd z kraju pozwoli ci wymigać się od polskiego
> podatku.

Co to znaczy trwały?
W planie mam minimum 3 lata.

> W przpadkach spornych US będzie patrzeć na to gdzie masz
> trwalsze związki rodzinne.

Trwalsze związki rodzinne. Brzmi typowo polsko :-)
Czy jak dzieci i żonę będę miał ze sobą w Irlandii, to już będą trwalsze
związki rodzinne? Jak ja kocham biurokrację...

> W każdym razie trochę to mocno skomplikowane.

Szybciej pojmę teorię chaosu niż polskie prawo podatkowe...

> Przeczytaj dokładnie ustawę o unikaniu podwójnego opodatkowania z Irlandią.

Dzięki. Tak właśnie zrobię.
--
Lukasz Szmit / "Adopt, adapt and improve"
"For a living planet" http://www.wwf.org/

do góry

ptashek wrote:

> Podatek dochodowy od wynagrodzenia w Irlandii płacę na miejscu
> (potrącany od wypłaty). W Polsce miałem potrącane 19% w ramach zaliczek,
> nie przekroczyłem granicy drugiego progu. Czy zatem, w związku z umową o
> unikaniu podwójnego opodatkowania, wystarczy, że polski dochód rozliczam
> w Polsce i fiskusa nie interesują moje irlandzkie dochody? Od polskiego
> pracodawcy mam PIT-11, chcemy się rozliczyć z żoną wspólnie (warto?). W
> 2004r. żona nie miała żadnych innych dochodów poza polskimi.
>
> Jeśli muszę wykazać dochody z zagranicy w polskim zeznaniu, jak to zrobić?

Z aktualnych ustaleń, po przeczytaniu paru ustaw i umów (pisanych przez
prawników i dla prawników) wyszło mi, że:

- zagraniczne wynagrodzenie przeliczam na złotówki wg. kursu średniego NBP
dla danej waluty, z dnia wpłynięcia na moje konto bankowe (lub otrzymania
gotówki)

- kwoty wynagrodzeń sumuję
- od tego odejmuję koszty uzyskania przychodu, takie jak w Polsce
- od dochodu wyliczam podatek, zgodnie z polską skalą podatkową
- od tego odejmuję sumę składek zapłaconych za granicą, przeliczoną wg.
kursu średniego NBP tak jak wynagrodzenie
- jeśli wyjdzie na minus, dobra moja, jestem na zero
- jeśli wyjdzie jakiś podatek, to - i tu nie mam pewności - muszę to
zapłacić polskiej skarbówce (!?)

To, pod warunkiem, że za granicą byłem w danym roku podatkowym poniżej 183
dni. Jeśli byłem 183 i więcej dni, płacę jedynie podatek za granicą.

Dobrze koncypuję?

--
Lukasz Szmit / "Adopt, adapt and improve"
"For a living planet" http://www.wwf.org/

do góry

a ja mam pytanko - jesli ustala sie przychod z zagranicy do polskiego pit -
to jak odejmuje sie skladki na zaplacone zagranica ubezpieczenie zdrowotne i
pozostale - czy zdrowotne tak jak w polsce od podatku, a pozostale od
dochodu?

chodzi mi o to jak ustalic prawidlowo dochod do polskiego pit (jak liczyc
koszty uzyskania przychodu juz wiem, ale co z reszta)?

do góry

ptashek wrote:
> ptashek wrote:
>
>> Podatek dochodowy od wynagrodzenia w Irlandii płacę na miejscu
>> (potrącany od wypłaty). W Polsce miałem potrącane 19% w ramach
>> zaliczek, nie przekroczyłem granicy drugiego progu. Czy zatem, w
>> związku z umową o unikaniu podwójnego opodatkowania, wystarczy, że
>> polski dochód rozliczam w Polsce i fiskusa nie interesują moje
>> irlandzkie dochody? Od polskiego pracodawcy mam PIT-11, chcemy się
>> rozliczyć z żoną wspólnie (warto?). W 2004r. żona nie miała żadnych
>> innych dochodów poza polskimi.
>>
>> Jeśli muszę wykazać dochody z zagranicy w polskim zeznaniu, jak to
>> zrobić?
>
>
> Z aktualnych ustaleń, po przeczytaniu paru ustaw i umów (pisanych przez
> prawników i dla prawników) wyszło mi, że:
>
> - zagraniczne wynagrodzenie przeliczam na złotówki wg. kursu średniego
> NBP dla danej waluty, z dnia wpłynięcia na moje konto bankowe (lub
> otrzymania gotówki)
>
> - kwoty wynagrodzeń sumuję
> - od tego odejmuję koszty uzyskania przychodu, takie jak w Polsce
> - od dochodu wyliczam podatek, zgodnie z polską skalą podatkową
> - od tego odejmuję sumę składek zapłaconych za granicą, przeliczoną wg.
> kursu średniego NBP tak jak wynagrodzenie
> - jeśli wyjdzie na minus, dobra moja, jestem na zero
> - jeśli wyjdzie jakiś podatek, to - i tu nie mam pewności - muszę to
> zapłacić polskiej skarbówce (!?)
>
> To, pod warunkiem, że za granicą byłem w danym roku podatkowym poniżej
> 183 dni. Jeśli byłem 183 i więcej dni, płacę jedynie podatek za granicą.
>
Nie.
Bo po pierwsze nie przeczytałeś ustawy o podwójnym opodatkowaniu, która
to z każdym państwem inaczej normuje sposoób rozliczania podatku, po
drugie, po przeczytaniu tej ustawy 183 dni wezmą w łeb, po trzecie są
jeszcze kwoty diet hotelowych, które nie podlegają opodatkowaniu, nie
wykazuje się ich w pit, a znacznie pomniejszają kwotę do opodatkowania.

do góry

gosc wrote:
> a ja mam pytanko - jesli ustala sie przychod z zagranicy do polskiego pit -
> to jak odejmuje sie skladki na zaplacone zagranica ubezpieczenie zdrowotne i
> pozostale - czy zdrowotne tak jak w polsce od podatku, a pozostale od
> dochodu?
>
> chodzi mi o to jak ustalic prawidlowo dochod do polskiego pit (jak liczyc
> koszty uzyskania przychodu juz wiem, ale co z reszta)?

Z tego co wyczytałem, tych składek w ogóle się nie uwzględnia...
Sam chętnie bym się dowiedział, czy tak faktycznie jest.

Z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznym i z umowy o unikaniu
podwójnego opodatkowania z Irlandią, niewiele wynika w tej kwestii.
Podejrzewam, że w umowach z innymi krajami jest dokładnie tak samo.

Generalnie dostępność przystępnych informacji okołopodatkowych jest w Polsce
niezmiennie ta sama, czyli żadna (ze strony US). Trzeba być zawodowcem, żeby
zrozumieć większość tego prawniczego bełkotu, który serwują nam w ustawach.

--
Lukasz Szmit / "Adopt, adapt and improve"
"For a living planet" http://www.wwf.org/

do góry

ptashek <l...@f...onet.pl> wrote:

> Dobra, ale w takim razie gdzie tu ma miejsce unikanie podwójnego płacenia
> podatków? Przecież już raz zapłaciłem.

Miałoby miejsce jeśli przebywałbyś w danym roku podatkowym w Irlandii
przynajmniej 184 dni.
Nie przebywałeś, więc niestety musisz to rozliczyć w ramach polskich stawek.

--
Przemysław Maciuszko

do góry