Po 1-sze.
Musisz być VATowcem

Po 2-ie
Nie musisz wogóle wystawiać klientom detalicznym faktur

Po 3-ie
Jeśli już wystawiasz to dotyczą ciebie poniższe przepisy:


Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 27.04.2004 r. w sprawie zwrotu
podatku niektórym podatnikom, zaliczkowego zwrotu podatku, zasad
wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i
usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów
i usług

(Dz. U. z 2004 r. nr 97, poz. 971)


§ 16. 1. Fakturę wystawia się nie później niż siódmego dnia od dnia
wydania towaru lub wykonania usługi, z zastrzeżeniem § 17 i 18.

2. W przypadku gdy podatnik określa w fakturze, zgodnie z § 12 ust. 1
pkt 3, wyłącznie miesiąc i rok dokonania sprzedaży, fakturę wystawia się
nie później niż siódmego dnia od zakończenia miesiąca, w którym dokonano
sprzedaży.

...

§ 17. 1. Jeżeli przed wydaniem towaru lub wykonaniem usługi otrzymano
część lub całość należności, w szczególności: przedpłatę, zaliczkę,
zadatek, ratę, fakturę wystawia się nie później niż siódmego dnia od
dnia, w którym otrzymano część lub całość należności od nabywcy, z
zastrzeżeniem ust. 2.

2. Fakturę wystawia się również nie później niż siódmego dnia od dnia, w
którym pobrano przed wydaniem towaru lub wykonaniem usługi każdą kolejną
część należności (zaliczkę, przedpłatę, zadatek lub ratę).

A więc księgowa ma rację za styczeń najpóźniej 7 lutego, ale jesli
klient wpłaci to po 7 dniach od wpłaty.

Ale ciekawostka możesz wystawić fakturę wcześniej.

Np. za usługi internetowe świadczone od kwietnia do grudnia wystawiasz w
marcu ze stawką zw., bo po 31.03.2005 będziesz już musiał wystawiać z
22% VAT.

Najlepiej wystawić fakturę za każdy miesiąc z terminem płatności o 30
dni dłuższym każda i tak na przykład wystawiasz FV za grudzień 2005r w
marcu ze stawką zw. z terminem płatności 270 dniowym. Jeśli klient
zrezygnuje to wystawiaswz korektę.
Jedyna wada to to że musisz zarejestrować w marcu gigantyczny przychód,
i zapłacić zaliczkę na dochodowy.

Klient szczęśliwy że mniej zapłacił i ty że nie musisz odprowadzać
zarobionych pieniędzy.