Użytkownik "Strebor" <strebor@poczta.[bez tego]onet.pl> napisał w wiadomości
news:c7v4id$fp8$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Daniel Wieszczycki" <d...@N...pl> napisał w
> wiadomości news:pan.2004.05.13.01.26.14.163762@NOSPAMdancop.pl.
..
>> > 4. Na kompie jest aktualnie Linux. Czy jeżeli dokupię OEMowego Windowsa
(z
> > niezbędną częścią, którą oczywiście zamontuję do komputera :) to jak mam
> > dokonać odpisu/amortyzacji tego zakupu? Do ewidencji wartości
> > niematerialnych i w koszty (a co wtedy z tą nieszczęsną częścią?),
> > czy może będzie to zwiększenie wartości środka trwałego?

> No i tu jest pewien kłopot bo od kwietnia ubiegłego roku nasz "ukochany"
MS
> określił w warunkach licencjonowania OEM minimalny skład jednostki do
której
> moze być sprzedawany system na .licencji OEM i tu już dokładnie nie
pamietam
> (bo już mam za soba kupno kompa, ateż chciałem tak zakombinować) ale zdaje
> sie że musi to byc płyta z prockiem + HDD +pamięć i (chyba) grafika
> (przynajmniej takie info dostałem o MS. A że ostatnio zdażały sie
przypadki
> że podczas kontroli skrabowej sprawdzano legalnosć oprogramowania radze
sie
> zastanowić czy gra jest warta świeczki.

Nic podobnego. Dokładnie to wygląda tak: kupujesz system oem - żeby był
legalny musisz kupić razem z nim część komputerową nie będącą urządzeniem
pereyferyjnym ( czyli coś co siedzi w obudowie ). Natomiast jeśli kupujesz
aplikację oem (office ) to musisz z nią zakupić system komputerowy, za który
uważa się przynajmniej: procesor, płyta główna, dysk twardy, obudowa z
zasilaczem (wszystko łącznie).
BTW uwaga na cwaniaczków z Allegro, którzy sprzedają Office z kartą sieciową
( faktycznie składnik nieperyferyjny ) i twierdzą, że jest to zgodne z
licencją. Myślę, że system oem przeszedłby z kartą sieciową ( chyba
najtańsza wewnętrzna część komputera ), ale do aplikacji to już niestety
trzeba kupić 3/4 komputera...

Pozdrawiam
WaLker