nijou pisze:
> Witam. Pytanie w sprawie przychodów z zagranicy, która kwalifikowały się
> do niedawna się na tzw. PIT-53 (od pewnego czasu nie trzeba tego
> dokumentu składać do US). Trzeba natomiast płacić podatek 19%, do 20-go
> następnego miesiąca od uzyskania przychodu.
>
> Mam natomiast problem z zatytułowaniem przelewu do US. Skoro nie ma
> druku, to czy mam go nadal tytułować PIT-53? W mBanku jest wciąż ta
> opcja na liście tytułów przelewu do wyboru. Proszę o pomoc.
>

Tak, powinieneś nadal opisywać przelew jako PIT-53.
Jak zwykle nasi ustawodawcy zrobili nam dobrze. I jak zwykle zapomnieli
o takich formalnych drobiazgach jak oznaczenia przelewów
I tak ciągle robimy przelewy na CITy i PITy z odpowiednimi numerkami
chociaż obowiązku ich składania nie ma. Ba, teoretycznie nie istnieją w
obecnym stanie prawnym druki o takich oznaczeniach, to są dane archiwalne.
Ale to mały pikuś jest.

Odchodzą kwadratowe jaja z uzyskaniem zaświadczenia o niezaleganiu,
szczególnie gdy się w ciągu roku odprowadzało Cit2, PIT4 i okazjonalnie
PIT8A (tan ostatni z 3 różnych tytułów).
Do tego wprowadzono nowe metody wywiadowcze - np. analiza deklaracji VAT
i na tej podstawie wzywanie podatnika do przedstawienia przychodów i
kosztów za kolejne miesiące bo "zachodzi podejrzenie, że mógł wystąpić
obowiązek wpłaty zaliczek na podatek dochodowy".
Analiza deklaracji VAT do ustalenia dochodu???? Tam nie ma kosztów
nie-vatowych, choćby wynagrodzeń, ZUSu, amortyzacji, podatków lokalnych
itd itp a to potrafi być drugi tyle tego co na fakturach VAT.
A obowiązek fakturowania zaliczek, który doprowadza do sytuacji, że
obroty dla celów VAT maja się nijak do kosztów i przychodów?
Boskie.

Właśnie dostałam takie wezwania dla dwóch klientów, czekam na następne,
bo oba z tej samej skarbówki a mam tam jeszcze paru delikwentów.

Tak że zamieszanie z tytułami przelewów to ledwie skorupka tego
nieświeżego jajeczka.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813