eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiProwadzenie rachunkowości a program komp. › Re: Prowadzenie rachunkowości a program komp.
  • Data: 2002-12-02 10:05:42
    Temat: Re: Prowadzenie rachunkowości a program komp.
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 2 Dec 2002, Sark wrote:

    >+ Użytkownik "Stryket" [...]
    >+ > > > Żaden producent softu nie bierze na siebie
    >+ > > odpowiedzialności za błędy
    >+
    >+ > a czytałeś kiedykolwiek licencję?
    >+
    >+ a ty z tych co to uważają że jak w umowie czy w
    >+ licencji napisze się cokolwiek to jest to zgodne z
    >+ prawem i zdejmuje z ciebie jakąkolwiek
    >+ odpowiedzialność ?

    Chyba Stryketa niesłusznie napadasz: wyraził wątpliwości
    wobec poprzednika, który wysunął twierdzenie o nieodpowie-
    dzialności twórców :)
    Oczywiście:

    >+ naprawde uważasz że ma
    >+ jakiekolwiek znaczenie w polsce sformułowanie w
    >+ licencji do Windy o odpowiedzialności przed
    >+ sądami amerykańskimi czy bzdurne zapisy o
    >+ sprzedaży praw autorskich które są niezbywalne

    ...że zapisy sprzeczne z prawem .pl są nieważne.
    Ale między tym co jest sprzecznego z prawem
    w licencjach, tym co jest w licencjach a tym
    co napisał poprzednik Stryketa jest jeszcze
    pole zobowiązań twórców softu :) !
    A ty potraktowałeś propozycję poczytania licencji
    jako uznawania TYLKO licencji a nie - uznawania
    RÓWNIEŻ tych zapisów zobowiązujących twórców...
    [...]
    >+[...] nie przekonasz mnie że nagle
    >+ jedna grupa zawodowa jest wyłączona z
    >+ odpowiedzialności za swoje dzieło i druga strona

    Istnieją uzasadnione obawy, że *jeśli* twórca dzieła
    oświadczy że sprzedaje ci dzieło sztuki :] które
    do niczego się nie nadaje i używając w jakimkolwiek
    celu czynisz to na własną odpowiedzialność - to
    masz problem :(
    Nasze prawo zdaje się nie przewiduje że program
    MUSI być towarem użytkowym (tak jak bułka czy but).

    >+ nie może dochodzic żadnych roszczeń vide sprawa
    >+ ostatnich wyborów i firmy Pixel która przyznała
    >+ sie do błędu w oprogramowaniu i zadeklarował
    >+ odstąpienie od części wynagrodzenia.

    No tak, ale oni podpisali umowę na program który *coś
    ma konkretnie robić*. I odstąpili od częsci
    wynagrodzenia - a nie zapłacili kary umownej, co
    trzymając się tematyki grupy zdaje się ma znaczenie
    podatkowe :] ! :)
    Jaką to umowę zawarłeś np. z Microsoftem lub SuSe,
    że do czego ma być twój OS na PC ? ;)

    >+ Jest jedynie dobrą wolą zakupującego ze nie
    >+ wystepuje przeciwko autorowi softu tylko godzi sie
    >+ na przyjmowanie kolejnych tzw. upgreade'ów które
    >+ są de facto naprawianiem źle wykonanej pracy.

    Nie, Sark.
    Jeśli kupujesz rzeczonego OpenVMSa to masz SPD:
    http://h18004.www1.hp.com/info/SP2501/SP2501PF.PDF
    ...warunki gwarancji (w tym prawo do update) itp.

    Acha - i prawo do odszkodowania, bo tak jest w warunkach
    sprzedaży :)

    >+ Po
    >+ prostu nikt jeszcze w Polsce tak naprawdę nie
    >+ wystąpił na droge sądową i stąd takie błogie
    >+ przekonanie że taki czy inny zapis w umowie
    >+ ochroni przed skutkami błędów.

    IMHO to *naprawdę* zalezy przede wszystkim od umowy....

    A to dlatego, że przepisy określające iż program jest
    "utworem" *są*, przepisów określających że program
    ma mieć "właściwości uzytkowe" - AFAIK *nie ma*.
    W odróżnieniu od przepisów pozwalających na reklamację
    rzeczonych bułek czy butów...

    BTW: w zeszłym tygodniu zamieszałem się w wątek
    o OEM na *.prawo gdzie A.B. usiłował wywieść
    że program jest *tylko* utworem (co skutkowałoby
    zarówno niemożliwością uznania zapisu "OEM"
    za zgodny z prawem jak i IMHO brakiem możliwości
    żądania odszkodowania - ja się z tym nie zgadzam,
    IMO program to utwór który *być może* ma własności
    użytkowe (tak jak dzieło architekta) - i w zalezności
    od umowy można *zarówno* domagać się odszkodowania
    na naruszenie warunków OEM (ale NIE karnie z ustawy
    "o prawach", lecz TYLKO cywilnie - z KC) jak i z
    tytułu "niedziałania wg umowy" (również tylko
    cywiunie z KC).

    >+ A wracając bezpośrednio do twojego pytania to
    >+ chyba nadal jest w wielu przypadkach (m.in. z
    >+ windą) że dostęp do licencji masz jak zerwiesz
    >+ folie a zerwanie folii to akceptacja warunków
    >+ licencji ;)

    :)
    Zdaje się że coś tam jest iż można wtedy natychmiast
    odstępować od sprzedaży (zwrócić).

    Pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1