eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2005-07-06 10:47:53
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: "my way" <y...@t...pl>


    Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:dag8vl$5lg$1@proxy.provider.pl...
    > A jeśli odbiorca tego samego dnia odeśle towar do mnie to na ch* mi
    > taki dowód? Udowadnia, że wywiozłem i tyle. A mogłem przywieźć z powrotem.
    >
    > Te 'warunki uznania' są potrzebne w Polsce, a Niemcy mają inne przepisy.
    > Zauważ, że nawet jeśli sprzedadzą sprzęt niemieckiej firmie, potraktują to
    > jako WDT/WNT i zastosują stawkę 0%, to ta druga firma ma i tak obowiązek
    > naliczenia tego VATu. Wychodzi na to samo - tylko więcej kombinacji.
    >
    > A 'dowody wywozu' itd. to wymysł polskich urzędników. Zauważ że VI
    Dyrektywa
    > zabrania od sprzedawcy/nabywcy wymagania dodatkowych formalności
    związanych
    > z przekroczeniem granicy. Bo i to nie ma sensu - jeśli ktoś chce wyłudzić
    > VAT, to i tak wyłudzi oraz i tak będzie narażony na kontrolę.
    >
    > Powinna być tylko ogólnounijna kontrola w dziedzinie VATu (jak np. masz
    > sprzedaż 0%, to powinni sprawdzić, czy Twój kontrahent naliczył ten VAT).
    > Granice nie mają tu nic do rzeczy.

    Chyba wszyscy mieliśmy nadzieję, że po 1 maja będzie łatwiej. A tu proszę -
    nasi kontrahenci nadal słuchają z rozbawieniem o pomysłach naszych
    ustawodawców. Pozostaje mieć nadzieję, że nadal będą tak wyrozumiali jak
    byli do tej pory.

    pozdrawiam



  • 12. Data: 2005-07-06 10:59:09
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Jul 2005, Paszczak wrote:

    >+ my way <y...@t...pl> wrote:
    >+ > Wyobraź sobie, że to ty sprzedajesz towar firmie z UE. Jeżeli nie masz
    >+ > potwierdzenia wywozu tego towaru z Polski, nie możesz zastosować stawki 0%,
    >+ > nawet jeżeli fakturę wystawisz podmiotowi z UE.
    >+
    >+ A jeśli odbiorca tego samego dnia odeśle towar do mnie to na ch* mi
    >+ taki dowód? Udowadnia, że wywiozłem i tyle.

    *I o to chodzi* !
    Bo to i tylko to jest podstawą dla VAT.

    >+ A mogłem przywieźć z powrotem.

    A ktoś ci broni ??
    A przywoź sobie - stosowne obowiązki związane z "przewozem spowrotem"
    owszem, są - ale są ODDZIELNE od tego poprzedniego "przewozu tam"
    i NIJAK się nie "rekompensują", co sugerujesz !!
    Jeśli przewieziesz "tam i nazad" to obowiązek podatkowy z "przewiezienia
    nazad" POWSTANIE i będzie NIEZALEŻNY od tego czy wypełniłeś (i ew.
    skorzystałeś - lub twój kontrahent) owowiązków wynikających z "wywiezenia
    tam".

    Ty najwyraźniej usiłować stosować "uproszczoną logikę" - taką
    "normalna", czyli "jak wywiozę i przywiozę to można uznać że
    nie woziłem".
    IMO błąd :]

    >+ Te 'warunki uznania' są potrzebne w Polsce, a Niemcy mają inne przepisy.

    Nie wnikajmy w "warunki".
    Przyjmimy że "papiery" są w porządku a że ichni US (w wyniku dajmy
    na to donosu) zaaplikuje kontrolę i dogrzebie się że dostawca
    wysłał towar "wprost do klienta" - oraz po kontroli krzyżowej
    pośle zapytanie do polskiego US.
    Jak na mój gust to co najmniej trzy firmy będą miały kłopoty :>

    >+ Zauważ, że nawet jeśli sprzedadzą sprzęt niemieckiej firmie, potraktują to
    >+ jako WDT/WNT i zastosują stawkę 0%, to ta druga firma ma i tak obowiązek
    >+ naliczenia tego VATu.

    Owszem.

    >+ Wychodzi na to samo - tylko więcej kombinacji.

    Ale to już twój pogląd wynikający z "normalnego logiki" ;)

    Zauważ że z p. widzenia przepisów mamy udokumentowane fakturą
    DWIE czynności (WDT do .pl i z powrotem) i USowi WOLNO potraktować
    je tak, że podważa tylko jedną...

    >+ A 'dowody wywozu' itd. to wymysł polskich urzędników.

    Zgoda.
    Chodzi o "stan faktyczny" - nie ma wywozu nie ma WDT.

    >+ Powinna być tylko ogólnounijna kontrola w dziedzinie VATu (jak np. masz
    >+ sprzedaż 0%, to powinni sprawdzić, czy Twój kontrahent naliczył ten VAT).
    >+ Granice nie mają tu nic do rzeczy.

    Nie miałbym nic przeciw. Ale tak nie jest...

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 13. Data: 2005-07-06 14:19:24
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: Robert Bujakowski <r...@o...pl>

    Dzięki za wszystkie sugestie i odpowiedzi.

    Czyli reasumując wszystkie wypowiedzi, najlepiej byłoby w moim wypadku
    zakupić towar w Niemczech, kazać go wysłać do PL i wysłać go spowrotem
    do Niemiec. Nie ukrywam, że koszta przesyłki są wtedy bardzo wysokie.

    Jakbym zlecił tej firmie z Niemiec przesyłke do tej drugiej firmy, to
    dostanę fakturę z 16% niemieckim VAT. Co wtedy ? Jak to mam zaksiegować ?

    pozdr

    Robert


  • 14. Data: 2005-07-06 15:19:03
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: "Mirek Q" <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Bujakowski" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dagorg$mlm$1@gw.datasystem.com.pl...
    > Dzięki za wszystkie sugestie i odpowiedzi.
    >
    > Czyli reasumując wszystkie wypowiedzi, najlepiej byłoby w moim wypadku
    > zakupić towar w Niemczech, kazać go wysłać do PL i wysłać go spowrotem
    > do Niemiec. Nie ukrywam, że koszta przesyłki są wtedy bardzo wysokie.
    >
    > Jakbym zlecił tej firmie z Niemiec przesyłke do tej drugiej firmy, to
    > dostanę fakturę z 16% niemieckim VAT. Co wtedy ? Jak to mam zaksiegować ?

    Spróbuję jeszcze raz ;)
    Żeby sprzedawca mógł zastosować 0% VAT musi być eksport poza Unię (SADy,
    celnicy itp) lub wewnątrwspólnotowa dostawa towarów (WDT)
    Jeśli jest u sprzedawcy WDT to u odbiorcy musi być wewnątrwspólnotowe
    nabycie towarów (WNT), a to wiąże się z płaceniem VATu u odbiorcy.
    Oczywiście polski odbiorca może sprzedać ten sam towar do Niemiec i wtedy
    będzie to dla niego WDT ( a tu się kłania polskie prawo i konieczność
    dokumentowania wywozu) a dla Niemca WNT. Efekt tych działań to 0% VATu dla
    niemieckiego sprzedawcy, bilansujący się VAT u Polaka i 16% VATu u
    niemieckiego odbiorcy (WNT). Tylko dla świętego spokoju trzeba towar wozić.
    Dlatego sugerowałem zarejestrowanie się do niemieckiego VATu. Kupujesz z
    niemieckim NIPem, płacisz sprzedawcy VAT (naliczony), sprzedając masz VAT
    należny i rozliczasz się z tego u ichnim urzędzie wpłacając VAT od marży.
    To była oczywiście wersja uproszczona i zgodna z przepisami (chyba).
    --
    Pozdrawiam
    Mirek Q



  • 15. Data: 2005-07-06 15:52:08
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > Jeśli przewieziesz "tam i nazad" to obowiązek podatkowy z "przewiezienia
    > nazad" POWSTANIE i będzie NIEZALEŻNY od tego czy wypełniłeś (i ew.
    > skorzystałeś - lub twój kontrahent) owowiązków wynikających z "wywiezenia
    > tam".
    >
    > Ty najwyraźniej usiłować stosować "uproszczoną logikę" - taką
    > "normalna", czyli "jak wywiozę i przywiozę to można uznać że
    > nie woziłem".
    > IMO błąd :]

    Według naszych przepisów - błąd. Ale mogłoby go nie być - obowiązek powstaje
    w momencie sprzedaży, najpierw jeden, potem drugi. Z niewiadomo jakich powodów
    ten obowiązek został związany z ilością kilometrów, które przejedzie przesyłka ;)

    > Nie wnikajmy w "warunki".
    > Przyjmimy że "papiery" są w porządku a że ichni US (w wyniku dajmy
    > na to donosu) zaaplikuje kontrolę i dogrzebie się że dostawca
    > wysłał towar "wprost do klienta" - oraz po kontroli krzyżowej
    > pośle zapytanie do polskiego US.
    > Jak na mój gust to co najmniej trzy firmy będą miały kłopoty :>

    Dlaczego? Sprzedawca sprzedał z 0% VAT. Polska firma naliczyła i odliczyła
    22% VAT, sprzedała z 0% VAT do Niemiec, firma niemiecka naliczyła i odliczyła
    16% VAT. Wszystko jest zrobione poprawnie.

    Zauważ, że jest to niezależne od tego, jaką drogę pokonała przesyłka. Jeśli
    któraś z tych firm nie dopełniła obowiązków - to żadne 'dowody dostaw' nie
    pomogą. Jeśli każda z firm zrobiła wszystko poprawnie - dowody dostaw nic nie
    zmieniają.

    > >+ A 'dowody wywozu' itd. to wymysł polskich urzędników.
    >
    > Zgoda.
    > Chodzi o "stan faktyczny" - nie ma wywozu nie ma WDT.

    No tak, wg 'stanu faktycznego', to musi być wywóz. Chociaż z drugiej strony
    'dowodami zastępczymi' mogą być zamówienie, korespondencja handlowa, dowody
    zapłaty...

    P.


  • 16. Data: 2005-07-06 15:53:25
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    Robert Bujakowski <r...@o...pl> wrote:
    > Czyli reasumując wszystkie wypowiedzi, najlepiej byłoby w moim wypadku
    > zakupić towar w Niemczech, kazać go wysłać do PL i wysłać go spowrotem
    > do Niemiec. Nie ukrywam, że koszta przesyłki są wtedy bardzo wysokie.

    No niestety. Ale dla bezpieczeństwa tak proponuję zrobić.

    P.


  • 17. Data: 2005-07-07 09:20:12
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Jul 2005, Paszczak wrote:

    >+ > IMO błąd :]
    >+
    >+ Według naszych przepisów - błąd. Ale mogłoby go nie być - obowiązek powstaje
    >+ w momencie sprzedaży

    Nieprawda.
    Zajrzyj do ustawy ! - art. 5, wyjątkowo krótki :)
    Od 1.V.2004 niemal w ogóle zniesiono powiązanie oVATowania ze "sprzedażą"
    czyli czynnością opisaną w Kodeksie Cywilnym. Sprzedaż *nie jest
    podstawą oVATowania*, sprzedaż jest "szczególnym przypadkiem" który
    może zmienić zasady oVATowania ! Ale jak nie kijem go to pałką,
    czyli udowodnienie że sprzedaż nie miała miejsca nic nie zmienia
    w zakresie VATu - jak legalnie "wydany" towar podlega opodatkowaniu
    i dopiero później podanik się zastanawia czy zaliczyć ów należny
    podatek na zasadach "sprzedaży", "darowizny",...

    Opodatkowana (w przypadku towaru) jest "dostawa" !

    Nie fakt czy coś zmieniło właściciela, nie fakt czy i co zapłacono
    z tego tytułu (z wyjątkiem zaliczek opodatkowanych OSOBNO na zasadach
    opodatkowania usług :>) - ale fakt że coś *wydano*, przewieniono,
    wywieziono....

    >+ > Nie wnikajmy w "warunki".
    >+ > Przyjmimy że "papiery" są w porządku a że ichni US (w wyniku dajmy
    >+ > na to donosu) zaaplikuje kontrolę i dogrzebie się że dostawca
    >+ > wysłał towar "wprost do klienta" - oraz po kontroli krzyżowej
    >+ > pośle zapytanie do polskiego US.
    >+ > Jak na mój gust to co najmniej trzy firmy będą miały kłopoty :>
    >+
    >+ Dlaczego? Sprzedawca sprzedał z 0% VAT.

    Do czego nie miał prawa. Bez VATu powinno mieć miejsca przy WNT
    a WNT miejsca nie miało. Więc winien jest ichniemu US ichnią
    (16% w Niemczech) stawkę VATu.

    >+ Polska firma naliczyła

    Wolno jej ;)

    >+ i odliczyła 22% VAT,

    ...brak podstaw, przecież WNT *nie miało miejsca* !!
    VAT do oddania do US !

    >+ sprzedała z 0% VAT do Niemiec,

    ...nie miała podstaw, przeciez NIE wywoziła do Niemiec !
    Ten towar już tam był :>

    >+ firma niemiecka naliczyła

    Która - odbiorca ? - wolno jej...

    >+ i odliczyła 16% VAT.

    Brak podstaw - odliczyła z nieprawidłowej faktury wewnętrznej bo
    dokumentuje ona czynność która NIE MIAŁA MIEJSCA.

    >+ Wszystko jest zrobione poprawnie.

    Widzę że cię nie przekonam.
    To myśl sobie co tam chcesz.
    Ale ty NADAL stosujesz "normalną logikę" - i nie przyjmujesz do
    wiadomości że ona do podatków NIE PRZYSTAJE.
    Opodatkowany VATem jest fakt "wydania towaru", pod inny sposób
    opodatkowania nazywany WNT w omawianym przypadku podlega towar
    który PRZEKROCZYŁ GRANICĘ - i tyle.
    Tak chciał ustawodawca.
    Z faktu że z twoich wyliczeń wychodzi PRAWIDŁOWA WARTOŚĆ VATu
    nie wynika NIC.
    Nieprawidłowe udokumentowanie czynności IMO spowoduje że USy
    po obu stronach granicy mają prawo podważyć odliczenia VAT
    i już.
    Oczywiście podatnik będzie miał prawo do korygowania owego
    VATu... jak się kontrola skończy :>

    >+ Zauważ, że jest to niezależne od tego, jaką drogę pokonała przesyłka.

    No i tego ci nie jestem w stanie wytłumaczyć.
    +++
    Art. 9.
    1. Przez wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów, o którym mowa w
    art. 5 ust. 1 pkt 4, rozumie się nabycie prawa do rozporządzania jak
    właściciel towarami, które w wyniku dokonanej dostawy są wysyłane lub
    transportowane na terytorium państwa członkowskiego inne niż terytorium
    państwa członkowskiego rozpoczęcia wysyłki lub transportu przez
    dokonującego dostawy, nabywcę towarów lub na ich rzecz.
    ---

    Tyle.
    Nie są spełnione warunki przepisu - nie ma WNT.

    >+ Jeśli
    >+ któraś z tych firm nie dopełniła obowiązków - to żadne 'dowody dostaw' nie
    >+ pomogą. Jeśli każda z firm zrobiła wszystko poprawnie - dowody dostaw nic nie
    >+ zmieniają.

    No oczywiście.
    Tylko mowa o przypadku kiedy firma NIE ZROBIŁA POPRAWNIE - bo wykazała
    WNT mimo że WNT miejsca NIE MIAŁA.

    >+ > Chodzi o "stan faktyczny" - nie ma wywozu nie ma WDT.
    >+
    >+ No tak, wg 'stanu faktycznego', to musi być wywóz.

    O to i tylko o to chodzi.

    >+ Chociaż z drugiej strony
    >+ 'dowodami zastępczymi' mogą być zamówienie, korespondencja handlowa, dowody
    >+ zapłaty...

    ...ani jedno nie jest dowodem "wywozu" !
    Dowodem sprzedaży... tak :)
    Za to ew. dokument przewozu z p.A na terenie Niemiec do p.B na terenie
    Niemiec taką poszlaką (że WDT miejsca nie miała) jest....

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 18. Data: 2005-07-07 09:21:58
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Jul 2005, Robert Bujakowski wrote:

    > + Dzięki za wszystkie sugestie i odpowiedzi.
    > +
    > + Czyli reasumując wszystkie wypowiedzi, najlepiej byłoby w moim wypadku
    > + zakupić towar w Niemczech, kazać go wysłać do PL i wysłać go spowrotem

    ...a dlaczego nie zostać podatnikiem niemieckiego VATu ?
    Polski US nie ma wtedy NIC do takiej transakcji (poza terytorium .pl) !

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 19. Data: 2005-07-10 11:24:26
    Temat: Re: Zakup i sprzedaż towaru w i do UE
    Od: Robert Bujakowski <r...@o...pl>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > On Wed, 6 Jul 2005, Robert Bujakowski wrote:
    >
    >
    >>+ Dzięki za wszystkie sugestie i odpowiedzi.
    >>+
    >>+ Czyli reasumując wszystkie wypowiedzi, najlepiej byłoby w moim wypadku
    >>+ zakupić towar w Niemczech, kazać go wysłać do PL i wysłać go spowrotem
    >
    >
    > ...a dlaczego nie zostać podatnikiem niemieckiego VATu ?
    > Polski US nie ma wtedy NIC do takiej transakcji (poza terytorium .pl) !

    nie łapie polskich przepisów co dopiero niemieckich :)
    swoją drogą trochę daleko mi do niemiec (jestem z katowic) a transakcje
    które chce z niemcami wykonać nie są moją priorytetową sprawą, raczej
    traktuje to w kategoriach drugorzędnych (narazie)

    pozdr

    i dzięki za odpowiedzi :)

    Robert

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1