BAREK pisze:
> Witam!
> Chce zakupić nowy samochód osobowy na swoją firmę na Litwie, do dziś
> wydawało mi się, że wszelkie koszty jakie będę z tym musiał ponieść, to
> koszty tablic czasowych i ubezpieczenia na Litwie, plus koszt przejazdu,
> no i wreszcie VAT(22%) i akcyza (3,6% do 2litrów pojemności i 13% powyżej)
> Teraz znajomy księgowy mąci mi w głowie, że skoro ściągam go na firmę i
> jest on nowy, to jednak jeszcze coś więcej musiał będę zapłacić, jak to
> więc jest?

A sprecyzował to "coś"? Czy wynika to z jego wewnętrznego odczucia, że
musi być jeszcze jakiś podatek bo byłby za dobrze?
W tym co wymieniłeś brakuje tylko opłat skarbowych za zaświadczenia (np
o uiszczeniu VAT i akcyzy). To są akurat pomijalne koszty w stosunku do
całości. No i koszty badan i rejestracji w Polsce, o tym chyba nie
zapominasz.
Poproś o zdefiniowanie "czegoś".
Księgowy który mówi że "coś jeszcze będzie" nie wskazując nawet w
przybliżeniu co to może być za danina, jest niepoważny.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813