eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkia może jedynie marnujemy tutaj czas? ;-) › Re: a może jedynie marnujemy tutaj czas? ;-)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Łukasz Kaliński" <l...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: a może jedynie marnujemy tutaj czas? ;-)
    Date: Wed, 23 Jun 2004 16:13:54 +0200
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 51
    Message-ID: <cbc36t$9mb$1@inews.gazeta.pl>
    References: <cbb4gp$i5b$1@inews.gazeta.pl> <cbbtcs$oad$1@news.onet.pl>
    <cbbusn$fec$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 62.233.191.210
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1088000029 9931 62.233.191.210 (23 Jun 2004 14:13:49 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 23 Jun 2004 14:13:49 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
    X-User: l.kalinski
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:117061
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    news:cbbusn$fec$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik Ryszard G. napisał:
    > >
    > > Ja ( PKPiR, VAT ) mam kontrolowane wszystkie lata, bez wyjątku i każdy
    > > dokument i jego księgowanie, był sprawdzany conajmniej raz jeśli nie
    trzy.
    > > I wiesz, jakoś mi to nie przeszkadza :)
    > > Nieuchronność kontroli jest jednak dopingująca a i do kontrolujących
    można
    > > się przyzwyczaić, no i jakie znajomości w US, UKS i ZUS.
    > > Sama kontrola, po zakończeniu, też daje pewien rodzaj satysfakcji z
    dobrze
    > > wykonanej pracy, oczywiście jeśli kontrole są bezwynikowe :)
    >
    > Mam podobne odczucia.
    > Mój najwiekszy klient ma kontrole VATowskie co mieiąc - dwa (duże zwroty
    > VAT). Na poczatku byo ciezko - byłam przyzwyczajona od kontroli raz na
    > rok-dwa a tu nagle jedna wychodzi druga wchodzi.
    > I faktycznie człowiek trochę inaczej potem patrzy na dokmenty.
    > A i nauczyć sie na własnych błędach mozna sporo. ;-)
    > I czasem o niektóre gorące tematy mozna sie dyskretnie podpytac a potem
    > wiedzieć jak "moje" kontrolerki potraktuja jedną czy druga dziwną
    > transakcję ;-)
    >
    > Nie żebym specjalnie za nimi tęskniła gdyby przestali przychodzić :-)
    > ale jest to w jakis sposób dyscyplinujące. I uodparnia :-)
    >
    > A poza tym każda następna pomyslnie (i bezbolesnie dla zarządu firmy,
    > prawie nie zauważaj że jest kontrola) przebyta kontrola to następny
    > punkt u klienta.
    >
    > Maddy prawie uodporniona... prawie...
    >

    Oczywiście żarty - żartami, ale tak jak Maddy i Ryszard piszecie, nie do
    przecenienia jest dla księgowego/ej rola kontroli skarbowej.
    Są być może osoby, które w błogiej nieświadomości i samozadowoleniu
    przeżywają 5 lat podatkowych pełni przekonania, że wszystko robią dobrze, co
    oczywiście może być do czasu.

    Niepokojącym jest jednak fakt, iż tak duży odsetek decyzji urzędowych jest
    błędnych.
    Cóż, miejmy nadzieję że to się kiedyś zmieni...

    Łukasz Kaliński
    Dziwiący się niewielkiej ilości kontroli u siebie...
    ;-)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1