eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-03-04 08:04:24
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: "Faust" <f...@o...pl>

    ostatnio na grupie nasz młodszy kolega pytał o absurdy naszego prawa, ja zaś
    dałem przydługą filozoficzno-polityczną odpowiedź, co (słusznie) zirytowało
    troszkę kolegę Gotfryda
    oczywiście jak każdy księgowy zawsze trzymam się konkretów, niestety
    ostatnio zajmując się tą robotą nie sposób uwolnić się od polityki i
    filozofii
    przykład :
    http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_050303/fi
    rma_a_6.html

    sprowadzając treść powyższego artykułu do konkretnej sytuacji:

    siedząc u siebie w biurze lubię czasami oderwać się od biurka i podlać
    kwiatki, zetrzeć kurze i umyć podłogę - żadna praca nie hańbi a i trochę
    ruchu się przyda
    z tego powodu nie zatrudniam sprzątaczki
    przychodzą na kontrolę "miłe panie z urzędu" i stwierdzają, że na podstawie
    art.12/5 uopdof, poprzez niezatrudnienie sprzątaczki uzyskałem "dochód" -
    0,5 etatu X najniższa krajowa + zus = 1000,- zł miesięcznie , czym zaniżyłem
    swoje przychody za okres
    ponieważ działałem świadomie i ciągle - zaniżając przychód w deklaracjach
    PIT5 za powyższe okresy - spełnia to definicję uszczuplenia podatkowego
    zawartą w kodeksie karno-skarbowym, za co grozi kara grzywny lub pozbawienia
    wolności
    Oczywiście odwołuję się do sądu, ale w sądzie pracuje "miła pani sędzina",
    która nie miała zbyt dobrych ocen na studiach, więc nie została notariuszem
    czy adwokatem i teraz musi męczyć się w sądzie za budżetowe pensje, więc
    wreszcie ma okazję dołożyć "wrednemu kapitaliście" za swe "krzywdy"

    I właśnie w ten sposób pójdę do więzienia za niezatrudnienie sprzątaczki
    :)))
    Dura lex sed lex!!!!

    Myślicie, że taki scenariusz jest niemożliwy? Poczekamy, i zobaczymy za
    kilka miesięcy, kiedy pierwsze takie sprawy pojawią się na grupie :)))

    I jak tu kolego Gotrydzie nie zajmować się filozofią i polityką?
    Powiem więcej, patrząc na nasze partie, które pieprzą głupoty przed
    wyborami, to ja nie widzę nikogo kto by poprawił te absurdy, więc wkrótce
    jedynym logicznym wyjściem pozostanie nam zostać terrorystami :))



  • 2. Data: 2005-03-04 09:17:53
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: Jan Kowalski <J...@n...znasz.go>

    > I wła?nie w ten sposób pójdę do więzienia za niezatrudnienie
    > sprz?taczki :)))

    > My?licie, że taki scenariusz jest niemożliwy? Poczekamy, i zobaczymy
    > za kilka miesięcy, kiedy pierwsze takie sprawy pojawi? się na grupie
    > :)))

    Miałem do czynienia osobiście ze sprawą, gdzie sędzina "nie dała
    wiary" wyjaśnieniom osoby oskarżonej na podstawie zwykłego i
    bezpodstawnego pomówienia. Oskarżenie nie musiało w żaden sposób
    udokumentować oświadczeń zawartych w oskarżeniu. Sędzina uzasadniając
    wyrok stwierdziła, że oskarżony nie udowodnił odpowiednimi dokumentami
    nieprawdy zawartej w oskarżeniu (świadkowie nie zostali dopuszczeni).
    Wniesiono odwołanie do sądu okręgowego. Są okręgowy odrzucił odwołanie
    na "postępowaniu niejawnym", uzasadniając, że nie widzi żadnych
    nieprawidłowości.
    Na czym polega śmieszność (i tragedia) całej sprawy? Na ulicy stoi
    sobie znak drogowy. Sąsiad oskarża Cię, że twój znak zastawia mu
    wyjazd z posesji. Sąd każe Ci udowodnić _DOKUMENTAMI_ że znak nie jest
    twój, czego nie możesz zrobić, bo nie masz z nim nic wspólnego.
    To tylko analogia.


  • 3. Data: 2005-03-04 12:48:29
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 4 Mar 2005, Faust wrote:
    [...marudzi...]
    >+ sprowadzając treść powyższego artykułu do konkretnej sytuacji:
    >+
    >+ siedząc u siebie w biurze lubię czasami oderwać się od biurka i podlać
    >+ kwiatki, zetrzeć kurze i umyć podłogę - żadna praca nie hańbi a i trochę
    >+ ruchu się przyda
    >+ z tego powodu nie zatrudniam sprzątaczki

    A nie.
    Takie coś zabronione NIE jest :)
    Natomiast jakbyś KOMUŚ podlał kwiatki... o, to gorzej.
    A jakbyś tak w hAmeryce zrobił to podobnoż już zupełnie przechlapane
    (jak widuję w komentarzach oni od lat mają wykładnię iż "zrobienie
    czegoś za co ktoś mógł wziąć pieniądze generuje przychód do
    opodatkowania")
    :)

    >+ I jak tu kolego Gotrydzie nie zajmować się filozofią i polityką?

    A nie nie.
    Ja nie wiem, wyszło że za coś się ciebie przyczepiłem ?? ;)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 4. Data: 2005-03-04 12:59:34
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: "Bozoo" <...@...com>


    > Sędzina uzasadniając
    > wyrok stwierdziła, że oskarżony nie udowodnił odpowiednimi dokumentami
    > nieprawdy zawartej w oskarżeniu (świadkowie nie zostali dopuszczeni).,
    No tak, bo w polsce istnieje zasada "domniemania winności" - parodia tej
    prawdziwej zasady prawnej.
    Ja bym sie kłócił bardziej - człowiek jest niewinny dopóki mu sie nie
    udowodni winy, nie odwrotnie!!!

    > Na czym polega śmieszność (i tragedia) całej sprawy?
    Widać jak na dłoni :(



  • 5. Data: 2005-03-04 13:51:33
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: "Faust" <f...@o...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0503041343390.2032@athlon...
    > A nie.
    > Takie coś zabronione NIE jest :)
    > Natomiast jakbyś KOMUŚ podlał kwiatki... o, to gorzej.
    > A jakbyś tak w hAmeryce zrobił to podobnoż już zupełnie przechlapane
    > (jak widuję w komentarzach oni od lat mają wykładnię iż "zrobienie
    > czegoś za co ktoś mógł wziąć pieniądze generuje przychód do
    > opodatkowania")

    A nie!
    Nie chodzi tu o "nieodpłatne świadczenie usług", ale o całkiem nową
    definicję "nieodpłatnego zakupu" oraz "świadczenia płatnego częściowo", a
    więc obniżenia kosztów traktowanego przez organa jako extra przychód do
    opodatkowania - co jest ewenementem prawa podatkowego ( szukam właśnie
    odpowiedników w innych krajach - chyba Korea Płn. lub Kuba?? - choć oni
    pazerni są, ale przynajmniej są logiczni)

    > A nie nie.
    > Ja nie wiem, wyszło że za coś się ciebie przyczepiłem ?? ;)
    >
    ależ skąd - jesteś absolutnie i poważnie w porządku
    to niestety nasi posłowie zmuszają nas - z natury konkretnych i rzeczowych
    ludzi do marudzenia i gadania o pierdołach
    co niestety czynię, aczkolwiek niechętnie i przepraszając szanownych kolegów



  • 6. Data: 2005-03-04 22:22:24
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > A nie.
    > Takie coś zabronione NIE jest :)
    > Natomiast jakbyś KOMUŚ podlał kwiatki... o, to gorzej.
    > A jakbyś tak w hAmeryce zrobił to podobnoż już zupełnie przechlapane
    > (jak widuję w komentarzach oni od lat mają wykładnię iż "zrobienie
    > czegoś za co ktoś mógł wziąć pieniądze generuje przychód do
    > opodatkowania")

    Dlatego jestem zdania, że nie można wysyłać klientom faktur mailem, bo
    gdy klient sobie wydrukuje tę fakturę, to wykona pracę za Ciebie, a Ty
    zaoszczędzisz tusz, papier i czas pracownika drukującego fakturki.
    A od tego należy się podatek :)

    P.


  • 7. Data: 2005-03-05 06:17:07
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: "BAH" <b...@c...pl>

    Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:d0an30$pen$3@proxy.provider.pl...
    > Dlatego jestem zdania, że nie można wysyłać klientom faktur mailem, bo
    > gdy klient sobie wydrukuje tę fakturę, to wykona pracę za Ciebie, a Ty
    > zaoszczędzisz tusz, papier i czas pracownika drukującego fakturki.
    > A od tego należy się podatek :)
    >

    Jak zaoszczędzisz na kosztach, to masz większy dochód
    (zapłacisz wiekszy podatek).
    Kontrahent ma większe koszty - mniejszy dochód
    (zapłaci mniejszy podatek).

    Nie zarobi poczta. (nie zapłaci podatku)


    BAH



  • 8. Data: 2005-03-05 10:47:19
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "BAH" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:D9cWd.105038$2e4.53994@news.chello.at...
    > Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    > news:d0an30$pen$3@proxy.provider.pl...
    >> Dlatego jestem zdania, że nie można wysyłać klientom faktur mailem, bo
    >> gdy klient sobie wydrukuje tę fakturę, to wykona pracę za Ciebie, a Ty
    >> zaoszczędzisz tusz, papier i czas pracownika drukującego fakturki.
    >> A od tego należy się podatek :)
    >>
    >
    > Jak zaoszczędzisz na kosztach, to masz większy dochód
    > (zapłacisz wiekszy podatek).
    > Kontrahent ma większe koszty - mniejszy dochód
    > (zapłaci mniejszy podatek).
    >
    > Nie zarobi poczta. (nie zapłaci podatku)



    Proponuję opodatkować pracowników polskich wg stawek unijnych.

    Jeżeli średnia płaca sprzedawcy w UE to 2000 Euro, a pani Kasia pracująca na
    straganie warzywnym wzarabia 1000 zł, to niech zapłaci 30% podatku od 9000
    zł czyli 3000 zł

    Musi być porządek!
    Nie wolno okradać państwa!


    Powinniśmy również opodatkować posłów wg polskich stawek podatkowych, ale
    przy uwzględnieniu dochodów kongresmenów amerykańskich.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 9. Data: 2005-03-05 20:42:33
    Temat: Re: absurdy dla Gotfryda+filizofia
    Od: Jan Kowalski <J...@n...znasz.go>

    > Jeżeli średnia płaca sprzedawcy w UE to 2000 Euro, a pani Kasia
    > pracująca na straganie warzywnym wzarabia 1000 zł, to niech zapłaci
    > 30% podatku od 9000 zł czyli 3000 zł
    > Musi być porządek!
    > Nie wolno okradać państwa!
    A składki ZUS to co? Mozesz zarobić 0zł ale i tak musisz płacić od...
    "Państwo" myśli, się nie martw o nie.

    > Powinniśmy również opodatkować posłów wg polskich stawek
    > podatkowych, ale przy uwzględnieniu dochodów kongresmenów
    > amerykańskich.
    O! Ale to oni stanowią prawo... ;).




strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1