eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › faktura online z az.pl
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 11. Data: 2007-05-07 20:56:16
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Dnia Mon, 07 May 2007 22:37:36 +0200, Piotrek napisał(a):

    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >> Piszę oczywiście o tym o czym wspomniał jureq: udowodnieniu, że wydruk
    >> f-ry zrobiła tylko jedna strona transakcji.
    >>
    >>
    > Ale w przypadku ogólnym akurat tego raczej nie da się udowodnić :-)
    >
    > Przecież (raczej) nie ma obowiązku dostarczenia faktury klientowi.
    > Trzeba ją jedynie wystawić.
    >
    > Zatem do wystawienia faktury w szczególności możesz użyć drukarki
    > połączonej z niszczarką.
    >
    Gorzej jeżeli US będzie miał listę (choćby wyrywkową) tych klientów
    którzy faktury sobie nie wydrukowali, i tych którzy sobie ją wydrukowali.

    Jeżeli nie będzie się to zgadzało z twoją listą, to dla tych którzy u
    ciebie są na liście "wydrukowane u klienta", a u nich "dostali mailem a
    nie wydrukowali" - brak wystawionej faktury.

    Znowu dla tych którzy u ciebie są na liście "wystawiłem fakturę i od razu
    zniszczyłem", a u nich "dostali mailem i wydrukowali" - faktura
    wystawiona dwukrotnie, podwójny VAT do zapłacenia.

    p. m.


  • 12. Data: 2007-05-07 22:21:52
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 7 May 2007, Piotrek wrote:

    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >> Piszę oczywiście o tym o czym wspomniał jureq: udowodnieniu, że
    >> wydruk f-ry zrobiła tylko jedna strona transakcji.
    >
    > Ale w przypadku ogólnym akurat tego raczej nie da się udowodnić :-)

    Byś się nie zdziwił :]

    > Przecież (raczej) nie ma obowiązku dostarczenia faktury klientowi.
    > Trzeba ją jedynie wystawić.

    Jeszcze trzeba wiedzieć, czy w danym przypadku należało zeznać
    że "wystawiłem i zniszczyła się" :> albo wręcz przeciwnie:
    "na moje zlecenie wystawioną fakturę wydrukował klient".
    Postawienie na złą tezę jest dowodem na nieprzestrzeganie
    przepisów :>

    > Zatem do wystawienia faktury w szczególności możesz użyć drukarki połączonej
    > z niszczarką.

    IMHO nie. Jeśli fakturę wystawiono i nie wydano IMO należy mieć dowód
    tej czynności - czyli f-rę, jak "się zniszczy" to przewidziano
    wystawianie duplikatów :|

    > Czy ja się mylę?

    Nie mylisz się, jeśli chodzi o samo wystawienie bądź posiadanie
    (lub nie) danego egzemplarza. Ale ewentualne zeznania stron
    w razie kontroli krzyżowej muszą być co najmniej ZGODNE i do
    tego NIESPRZECZNE ze stanem dokumentów :>
    Za przykład podam Ci taki przypadek, kiedy jeszcze za "starych przepisów"
    US łupnął podatnika VATem na podstawie zeznania kupującego.
    Mianowicie wydobył informację, że sprzedawca umówił się co do koloru
    karoserii *nim sam kupił samochód*. Czarno na białym miał w postaci
    *zeznania świadka* informację, że samochód był "kupiony w celu dalszej
    odsprzedazy", ergo łupnął podatnika (twierdzącego twardo, że "kupił
    w celach osobistych" a następnie odsprzedał) VATem i wygrał sprawę
    przed NSA.

    Sądzisz, że jak jeden z drugim wystawia dziesiątki/setki faktur
    "do samodzielnego wydruku", to *wszyscy* nabywcy jednomyślnie,
    zapytani przez US, powiedzą że "oczywiście wydrukowali i wyrzucili",
    i NIKT nie przyzna (wliczając ryczałtowców i inne osoby którym
    f-ra niepotrzebna) że "nie wydrukował, bo mu niepotrzebne było"?

    A jeśli wystawca *zlecił* wydruk i *nie dopilnował*, zeby ten komu
    zlecono wystawił oryginał, to on (wystawca) za to odpowiada, IMO
    & AFAIK.
    Oczywiście w przypadku kiedy oryginał nie jest nikomu do szczęścia
    potrzebny jest to bzdura (to że narusza się przepisy) i nie można
    wykluczyć np. umarzania spraw w oparciu o "małą szkodliwość
    społeczną".
    Niemniej możemy mieć udowodnione (zeznaniami świadków) naruszenia
    przepisów, w razie takiego "wystawiania"!

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2007-05-08 06:11:09
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    > Nie mylisz się, jeśli chodzi o samo wystawienie bądź posiadanie
    > (lub nie) danego egzemplarza. Ale ewentualne zeznania stron
    > w razie kontroli krzyżowej muszą być co najmniej ZGODNE i do
    > tego NIESPRZECZNE ze stanem dokumentów :>
    > Za przykład podam Ci taki przypadek, kiedy jeszcze za "starych przepisów"
    > US łupnął podatnika VATem na podstawie zeznania kupującego.
    > Mianowicie wydobył informację, że sprzedawca umówił się co do koloru
    > karoserii *nim sam kupił samochód*. Czarno na białym miał w postaci
    > *zeznania świadka* informację, że samochód był "kupiony w celu dalszej
    > odsprzedazy", ergo łupnął podatnika (twierdzącego twardo, że "kupił
    > w celach osobistych" a następnie odsprzedał) VATem i wygrał sprawę
    > przed NSA.
    >
    > Sądzisz, że jak jeden z drugim wystawia dziesiątki/setki faktur
    > "do samodzielnego wydruku", to *wszyscy* nabywcy jednomyślnie,
    > zapytani przez US, powiedzą że "oczywiście wydrukowali i wyrzucili",
    > i NIKT nie przyzna (wliczając ryczałtowców i inne osoby którym
    > f-ra niepotrzebna) że "nie wydrukował, bo mu niepotrzebne było"?
    >
    > A jeśli wystawca *zlecił* wydruk i *nie dopilnował*, zeby ten komu
    > zlecono wystawił oryginał, to on (wystawca) za to odpowiada, IMO
    > & AFAIK.
    > Oczywiście w przypadku kiedy oryginał nie jest nikomu do szczęścia
    > potrzebny jest to bzdura (to że narusza się przepisy) i nie można
    > wykluczyć np. umarzania spraw w oparciu o "małą szkodliwość
    > społeczną".
    > Niemniej możemy mieć udowodnione (zeznaniami świadków) naruszenia
    > przepisów, w razie takiego "wystawiania"!
    >
    > pzdr, Gotfryd

    Tia ...

    Dziękuję za komentarz.

    Na całe szczęście w tej chwili nie mam takich dylematów.
    Ale warto pamiętać na przyszłość.

    Piotrek


  • 14. Data: 2007-05-08 14:12:30
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: DarkStar <p...@g...com>

    A gdyby klient wydrukował fakturę, a następnie ją zniszczył i/lub
    wyrzucił? W praktyce wychodzi tak jakby jej nigdy nie wydrukował.
    Druga sprawa, że firma (sprzedawca) może wydrukować fakturę i wysłać
    ją klientowi, a on ją i tak zgubi albo zniszczy. Ja osobiście w ogóle
    nie rozumiem w jaki sposób można udowodnić, że fakturę się wydrukowało
    i wysłało. Stąd też moje biuro rachunkowe poprosiło mnie o przesyłanie
    faktur kontrahentom zagranicznym (sprzedaję m.in. do USA) listem
    poleconym, bo mam potwierdzenie nadania w razie czego, które dopinam
    sobie do kopii faktury leżącej w moich papierach. Troszkę to kosztuje,
    ale z kolei ja biorę fakturę z Poczty Polskiej za tą usługę... A w
    Polsce to już nie wiem - nie spotkałem się, żeby ktoś wysyłał
    poleconym, wszystkie faktury idą listem zwykłym i nie mają gwarancji
    nawet, że dojdą. Listonosz może być głodny...


  • 15. Data: 2007-05-08 14:39:33
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 8 May 2007, DarkStar wrote:

    > A gdyby klient wydrukował fakturę, a następnie ją zniszczył i/lub
    > wyrzucił?

    To OK :P

    > W praktyce wychodzi tak jakby jej nigdy nie wydrukował.

    Jakby. Ale literalnie zapisano co zapisano: "wystawia fakturę
    z kopiami". Jak są kopie, a oryginału nigdy nie wystawiono,
    to mamy niezgodność z literą przepisu.

    > Druga sprawa, że firma (sprzedawca) może wydrukować fakturę i wysłać
    > ją klientowi, a on ją i tak zgubi albo zniszczy.

    To też OK :)

    > Ja osobiście w ogóle
    > nie rozumiem w jaki sposób można udowodnić, że fakturę się wydrukowało
    > i wysłało.

    Ale można udowodnić (zeznaniami świadków) iż było na odwrót: że
    firma zlecała wydruk klientom "ze strony www".
    "A Pan X nie wydrukował, o tu mamy zeznanie, że mu nie była
    potrzebna to nie wydrukował".

    > Stąd też moje biuro rachunkowe poprosiło mnie o przesyłanie
    > faktur kontrahentom zagranicznym (sprzedaję m.in. do USA) listem
    > poleconym,

    :)

    > w Polsce to już nie wiem - nie spotkałem się, żeby ktoś wysyłał
    > poleconym, wszystkie faktury idą listem zwykłym i nie mają gwarancji
    > nawet, że dojdą.

    Ano. Ale wtedy trudno udowodnić że nie została wysłana.
    Zauważ, że dowód iż została wysłana ma się nijak do dowodu ze nie
    została wysłana - bo w obu przypadkach jest trzeci stan "nie wiemy
    czy została wysłana", który wikła prostą negację "została/nie została".

    I żeby była jasność - osobiscie uważam iż zostawianie takiego "haczyka"
    (z którego to powodu na razie nikt nikogo nie ściga, a przynajmniej
    nie słychać o sankcjach, ale nie wiadomo czy ktoś KIEDYŚ się nie
    przyczepi) jest... w sumie nie wiadomo co jest.
    Bo nie wiadomo z czego wynikało takie postawienie sprawy - tu i ówdzie
    pojawiały się podejrzenia że z zamiaru "napchania kasy" wydawcom
    certyfikatów, niewykluczone że to jednak pozostałości po erze "wagi
    pieczątki" czy jeszcze co innego.

    > Listonosz może być głodny...

    :)

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2007-05-10 20:40:05
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On 8 May 2007 07:12:30 -0700, DarkStar <p...@g...com>
    wrote:

    >A w
    >Polsce to już nie wiem - nie spotkałem się, żeby ktoś wysyłał
    >poleconym, wszystkie faktury idą listem zwykłym i nie mają gwarancji
    >nawet, że dojdą.
    TPSA wysyla poleconym fv za "transmisje danych dsl".

    WAM
    --
    nad morze? www.nadmorze.pl


  • 17. Data: 2007-05-10 20:57:57
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
    news:hn0743560g8a7pqn80kibh84tcmksdi42c@4ax.com...
    > On 8 May 2007 07:12:30 -0700, DarkStar <p...@g...com>
    > wrote:
    >
    >>A w
    >>Polsce to już nie wiem - nie spotkałem się, żeby ktoś wysyłał
    >>poleconym, wszystkie faktury idą listem zwykłym i nie mają gwarancji
    >>nawet, że dojdą.
    > TPSA wysyla poleconym fv za "transmisje danych dsl".

    Ciekawe od kiedy.
    Do mnie od zawsze wysyłali zwykłym.
    Mowa o Internet DSL.


  • 18. Data: 2007-05-10 21:04:15
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello WAM,

    Thursday, May 10, 2007, 10:40:05 PM, you wrote:

    >> A w Polsce to już nie wiem - nie spotkałem się, żeby ktoś wysyłał
    >> poleconym, wszystkie faktury idą listem zwykłym i nie mają
    >> gwarancji nawet, że dojdą.
    > TPSA wysyla poleconym fv za "transmisje danych dsl".

    Do mnie nie wysyła.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 19. Data: 2007-05-11 05:58:19
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 10 May 2007, WAM wrote:

    > TPSA wysyla poleconym fv za "transmisje danych dsl".

    Hm... jak mowa o "normalnym dsl" to dostaję zwykłym.

    pzdr, Gotfryd


  • 20. Data: 2007-05-11 19:52:58
    Temat: Re: faktura online z az.pl
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Thu, 10 May 2007 22:57:57 +0200, "Cavallino" <k...@...pl>
    wrote:

    >> TPSA wysyla poleconym fv za "transmisje danych dsl".
    >Ciekawe od kiedy.
    >Do mnie od zawsze wysyłali zwykłym.
    >Mowa o Internet DSL.
    Po mojej stronie mowa o "transmisja danych dsl":
    http://www.tp.pl/prt/pl/klienci_biz/internet/transmi
    sja_danych/trans_danych_dsl_tp/

    --
    nad morze? www.nadmorze.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1