Ok, przemyślałem sprawę i właściwie to mogę się zgodzić - pomogła mi
analogia do biletów (kolejowych, kinowych, ...). Kupuję usługę (bądź raczej
prawo do skorzystanie z niej) a to czy ją wykorzystam to już mój wybór.

Użytkownik "MooSHEL" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:cba658$p9m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > 64.11, stawka zwolniona.
> Hmmm... 64.11 - Usługi świadczone przez pocztę państwową?
> Wynika zatem z tego że zakup znaczków to zakup usługi pocztowej..
> Interesujące.... Pozostaje mi tylko przyjąć to do wiadomości,
niekoniecznie
> zrozumieć... Patrz poniżej.

do góry

On Tue, 22 Jun 2004, MooSHEL wrote:

>+ Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org>
[...]
>+ Hmmm... 64.11 - Usługi świadczone przez pocztę państwową?
>+ Wynika zatem z tego że zakup znaczków to zakup usługi pocztowej..
[...]
>+ > Jak to nie zakupili? A paczka do mnie przyszła z miłosierdzia Poczty
>+ > Polskiej? ;)
>+ Chodzi mi o to, że zakup znaczków MOŻE być tożsamy z zakupem usługi
>+ pocztowej, ale nie musi. Dodatkowo, nawet jeśli będzie tożsamy to zakup
>+ znaczków i skorzystanie z usługi mogą być rozbieżne w czasie. A co do zasady
>+ obowiązek podatkowy (mówię o VAT ale dotyczy to także PDOP) powstaje z
>+ momentem wykonania usługi

Występuje rozbieżność w przestrzeni zdarzeń twojego opisu i ustawy
o VAT :) Tak konkretnie to mam na myśli sugestie zweryfikowania kiedy
powstaje obowiązek podatkowy przy przedpłacie na przykład ;) !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0406222344460.-488087@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> >+ Hmmm... 64.11 - Usługi świadczone przez pocztę państwową?
> >+ Wynika zatem z tego że zakup znaczków to zakup usługi pocztowej..
> [...]
> >+ > Jak to nie zakupili? A paczka do mnie przyszła z miłosierdzia Poczty
> >+ > Polskiej? ;)
> >+ Chodzi mi o to, że zakup znaczków MOŻE być tożsamy z zakupem usługi
> >+ pocztowej, ale nie musi. Dodatkowo, nawet jeśli będzie tożsamy to zakup
> >+ znaczków i skorzystanie z usługi mogą być rozbieżne w czasie. A co do
zasady
> >+ obowiązek podatkowy (mówię o VAT ale dotyczy to także PDOP) powstaje z
> >+ momentem wykonania usługi
> Występuje rozbieżność w przestrzeni zdarzeń twojego opisu i ustawy
> o VAT :) Tak konkretnie to mam na myśli sugestie zweryfikowania kiedy
> powstaje obowiązek podatkowy przy przedpłacie na przykład ;) !

Haa... robi się ciekawie ;-)))

Napisałem: co do zasady. ;-)) Pozostałe momenty powstania obowiązku
podatkowego traktuję jako wyjątki od tej generalnej reguły.

Czy sugerujesz zatem że sprzedaż znaczków przez pocztę jest traktowana przez
nich jako przedpłata na poczet usług pocztowych? ;-)))

Pozdro,
MooSHEL

do góry

A może zatem Merlin poszedł na całego i zastosował art. 11(A)(3)(c) VI
Dyrektywy?

;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[fragment artukułu nt. refaktur z Gazety Prawnej poleconego kilka dni temu
przez Gotfryda]:

Przerzucenie kosztów według VI Dyrektywy

VI Dyrektywa zawiera również uregulowania pozwalające traktować
"refakturowanie" w nieco inny sposób. Otóż przez "refakturowanie" usług,
obok czynności odprzedaży usług, niekiedy rozumie się również poniesienie
określonych kosztów na rzecz klienta, którymi jest on następnie obciążany.
Nie następuje wówczas kupno o odprzedaż usługi przez pośrednika, lecz
poniesienie (czy też wyłożenie) przez pośrednika kosztów zakupu usługi
świadczonej na rzecz odbiorcy. VI Dyrektywa zawiera stosowne regulacje w tym
zakresie w przepisach dotyczących podstawy opodatkowania. Zgodnie bowiem z
art. 11 (A)(3)(c) dyrektywy, podstawa opodatkowania nie obejmuje tych kwot,
które podatnik otrzymał od nabywcy i klienta jako zwrotu kosztów
poniesionych w imieniu i na rachunek tego ostatniego, jeżeli kwoty te
zostały odrębnie zaksięgowane, a podatnik może udowodnić faktyczną wysokość
tych wydatków.

WARTO WIEDZIEĆ

VI Dyrektywa zawiera uregulowania pozwalające traktować "refakturowanie"
usług jako odprzedaż tych usług. Jednocześnie w odniesieniu do pewnego
rodzaju sytuacji pozwala traktować "refakturowanie" jako poniesienie
określonych kosztów na rzecz klienta, którymi jest on następnie obciążany.
Wówczas podstawa opodatkowania nie obejmuje tych kwot, które podatnik
otrzymał od nabywcy i klienta jako zwrot kosztów poniesionych w imieniu i na
rachunek tego ostatniego.


Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrncdgp9u.5t3.samotnik@samotnia.zagle.org.pl..
.
> No właśnie. Wpłaciłem X pln, dostałem fakturę na łączną kwotę X-8,60 pln.
> Te 8,60 są dopisane na marginesie jako 'zryczałtowane koszta przesyłki'.
> Mam dwa pytanka (niestety panienka z pierwszej linii w ich BOKu potrafiła
> mi tylko powiedzieć, co widzi na fakturze i nic więcej ;):
>
> * na jakiej podstawie wystawili mi taką fakturę?
> * od kogo dostanę fakturę na 8,60 pln?

do góry

http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/17.html?numer=1228
&dok=1228.17.52.2.3.1.0.1.htm

do góry

Tue, 22 Jun 2004 22:26:02 +0200, w <cba4lo$ijf$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"MooSHEL" <m...@p...pl> napisał(-a):

> Czyli sš nie papierem ale znakiem warto?ciowym - kto? zna różnicę?
>
> Jak to się ma do definicji towaru w ustawie VAT? Może kto? zna odpowied? z
> praktyki - oszczędzę sobie takiego zgadywania...

Po pierwsze pisz pod cytatem, a po drugie nie prowadzisz aby rozważań zbyt
akademickich? Merlin kupuje usługę i powinien zrefakturować jej koszty. I tyle.
Widać znaleźli sobie sposób na ominięcie opodatkowania :))

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrncdgp9u.5t3.samotnik@samotnia.zagle.org.pl..
.
> No właśnie. Wpłaciłem X pln, dostałem fakturę na łączną kwotę X-8,60 pln.
> Te 8,60 są dopisane na marginesie jako 'zryczałtowane koszta przesyłki'.
> Mam dwa pytanka (niestety panienka z pierwszej linii w ich BOKu potrafiła
> mi tylko powiedzieć, co widzi na fakturze i nic więcej ;):

Też się nad tym zastanawiałem, już długo przed 1 maja, więc nie jest to
związane z dyrektywami. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu poza tym, że Maerlin
dostał (załatwił sobie) jakąś korzystną interpretację lokalnego urzędu. Jak
nie, to się któregoś dnia nie wypłacą.

Pzdr,
BaLab

do góry

In article <cbbo7v$14c$1@news2.ipartners.pl>, BaLab wrote:
>> No właśnie. Wpłaciłem X pln, dostałem fakturę na łączną kwotę X-8,60 pln.
>> Te 8,60 są dopisane na marginesie jako 'zryczałtowane koszta przesyłki'.
>> Mam dwa pytanka (niestety panienka z pierwszej linii w ich BOKu potrafiła
>> mi tylko powiedzieć, co widzi na fakturze i nic więcej ;):
>
> Też się nad tym zastanawiałem, już długo przed 1 maja, więc nie jest to
> związane z dyrektywami. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu poza tym, że Maerlin
> dostał (załatwił sobie) jakąś korzystną interpretację lokalnego urzędu. Jak
> nie, to się któregoś dnia nie wypłacą.

A nawet jeśli ma podkładkę, to nie będzie pociągnięty do odpowiedzialności
za takie działanie, ale podatki i tak odda.
--
Samotnik

do góry

On Wed, 23 Jun 2004, MooSHEL wrote:
[...]
>+ Napisałem: co do zasady. ;-))

Zgoda. Co nie pozwala jednak wysnuć wniosku że poczta jest "normalnym"
przesiębiorstwem podlegającym zasadom :]

>+ Pozostałe momenty powstania obowiązku
>+ podatkowego traktuję jako wyjątki od tej generalnej reguły.
>+
>+ Czy sugerujesz zatem że sprzedaż znaczków przez pocztę jest traktowana przez
>+ nich jako przedpłata na poczet usług pocztowych? ;-)))

Tak daleko idących wniosków wyciągać nie śmiem ;), nie analizowałem.
Sugeruję iż owa transakcja jest wyjątkiem na co najmniej taką samą
skalę jak przedpłata.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0406231842090.-407805@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Wed, 23 Jun 2004, MooSHEL wrote:
> [...]
> >+ Napisałem: co do zasady. ;-))
> Zgoda. Co nie pozwala jednak wysnuć wniosku że poczta jest "normalnym"
> przesiębiorstwem podlegającym zasadom :]

Też zgoda.
Jest w ustawie zapis o momencie powstania obowiązku podatkowego przy
sprzedaży kart telefonicznych - jest to moment sprzedaży takiej karty. Z
treści ustawy wynika jednoznacznie że sprzedaż karty telefonicznej jest
sprzedażą USŁUGI telekomunikacyjnej.

"Przy świadczeniu usług telekomunikacyjnych obowiązek podatkowy powstaje z
chwilą sprzedaży żetonów i kart telefonicznych - w przypadku, gdy usługa
jest realizowana za pomocą żetonów i kart."

To bardzo podobne do sprzedaży znaczków pocztowych, zatem nie mam już
wątpliwości, że zapewne ustawodawca (gdyby zawsze był konsekwentny)
opodatkował je w ten sam sposób. Jednak nie mogę znaleźć jakiegoś
specjalnego przepisu dotyczącego znaczków właśnie - co sugeruje że albo źle
szukam, albo że powinno się zastosować tę generalną zasadę.

Pozdro,
MooSHEL

do góry