Proszę mi poradzić, w jaki sposób mogę rozliczyć podatek za ubiegły rok.
Dotychczas rozliczałem się wspólnie z żoną. Niestety żona zmarła w sierpniu ub.
roku. I tak: żona miała rentę I grupy i dodatek (za bezradność), korzystaliśmy
z odliczeń za lekarstwa, a w lipcu ub. roku kupilismy lampę "bioptron", którą
też mozna odliczyć od podatku jako sprzęt rehabilitacyjny. W urzędzie skarbowym
powiedziano mi, że należy rozliczenie podatkowe przeprowadzić przez sąd jako
spadkowe. Ostanią rentę - za sierpień ZUS kazał zwrócić, a potem oddał -
przesyłając na moje nazwisko. Nie rozumiem po co mam przeprowadzać postępowanie
spadkowe - żona otrzymywała mniej pieniędzy niż ja - więc co będzie masą
spadkowa - tych kilka złotych odliczeń? A poza tym takie postępowanie spadkowe
przecież długo trwa, a termin rozliczenia upływa 30 kwietnia. Bardzo proszę
poradzić mi gdzie mógłbym otrzymać jasne informacje. Mam 80 lat i nie bardzo
orientuję się w gąszczu tych wszystkich przepisów.
Z góry dziekuję za pomoc.

Tomasz


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

coś mi się przypomina że do wspólnego opodatkowania małżonków musi być
wspólny wniosek (dwa podpisy na picie) więc jak jednen zmarł to wspólnego
wniosku już nie da się złożyć
ale niech coś powiedzą mądrzejsi, bo ja tylko coś tak sobie przypopminam

Ps. bardzo mi przykro Tomaszu

do góry

Użytkownik <s...@o...pl> napisał:
> Proszę mi poradzić, w jaki sposób mogę rozliczyć podatek za ubiegły rok.


Z całą pewnością nie możesz złożyć zeznania wspólnie z żoną. To na pewno.
Postępowanie spadkowe przydałoby się - jeśli są odliczenia TYLKO na żonę, np
z racji jej grupy inwalidzkiej, to wtedy z postanowieniem sądu o nabyciu
spadku możesz zwrócić się do US z prośbą o stwierdzenie nadpłaty po zmarłej
żonie, załączyć PIT z ZUSu i faktury na poniesione wydatki.
Jeśli zas chodzi o wydatki mieszkaniowe, to nie ma znaczenia, czy faktury są
wystawione na żonę czy na Ciebie - przysługuje Ci w pełni odliczenie.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
sia_ka

do góry

On Wed, 4 Feb 2004 s...@o...pl wrote:

>+ Proszę mi poradzić,

To jest problem. RADZIC to byle komu nie wolno: od udzielania
porad są uprawnione osoby (z reguly prowadzące biura podatkowe
lub podobne), za porady bez uprawnień jest kara do 50 000 zł.
Przyjmij że to poniżej to uwagi i komentarze :]

>+ Dotychczas rozliczałem się wspólnie z żoną. Niestety żona zmarła w sierpniu ub.
>+ roku.

Wg zapisow w Ordynacji Podatkowej rozliczenia osoby zmarłej dokonuje
z urzędu Urząd Skarbowy. Ty masz tylko "przekazać dane".

>+ I tak: żona miała rentę I grupy i dodatek (za bezradność),
>+ korzystaliśmy
>+ z odliczeń za lekarstwa, a w lipcu ub. roku kupilismy lampę "bioptron", którą
>+ też mozna odliczyć od podatku jako sprzęt rehabilitacyjny. W urzędzie skarbowym
>+ powiedziano mi, że należy rozliczenie podatkowe przeprowadzić przez sąd jako
>+ spadkowe.

Chyba nie tak: przez sąd przeprowadza się postępowanie SPADKOWE.
Po żonie został spadek, niezaleznie czy to jest majątek czy długi
ich przejęcie następuje decyzją sądu. Ma to znaczenie m.in.
w zakresie długów właśnie :) - tylko nieprzyjęcie spadku chroni
przed przejęciem długów.
A do długów należą podatki - więc US rozliczy się *w zakresie
naleznych podatków* ze spadkobiercami.

Dla jasności: "rozliczy się" ma tu inne znaczenie, raz jeszcze:
- rozliczyć podatki osoby zmarłej w znaczeniu "policzyć ile
się należy do zapłacenia lub do zwrotu" ma o ile wiem US
(chyba decyzję wydaje czy jakoś tak)
- rozliczenie w znaczenie "wpłacić lub dostać zwrot" wykonują
spadkobiercy wg udziału w spadku i decyzji US
BTW: nie piszesz czy są inni spadkobiercy !

>+ Ostanią rentę - za sierpień ZUS kazał zwrócić, a potem oddał -
>+ przesyłając na moje nazwisko.

To już nie wiem :(, może twój przychód.

>+ Nie rozumiem po co mam przeprowadzać postępowanie
>+ spadkowe - żona otrzymywała mniej pieniędzy niż ja - więc co będzie masą
>+ spadkowa - tych kilka złotych odliczeń? A poza tym takie postępowanie spadkowe
>+ przecież długo trwa, a termin rozliczenia upływa 30 kwietnia.

Jak ci już napisali - rozliczasz się OSOBNO.
A podatki żony rozliczy US...

>+ Bardzo proszę poradzić mi gdzie mógłbym otrzymać jasne informacje.

Pomimo że informacje ustne w US mocy prawnej nie mają, to może
nie zawadzi jednak "do nich" zadzwonić ?

pozdrowienia, Gotfryd
[CC do pytającego]

do góry

s...@o...pl napisał(a):

> Proszę mi poradzić,...

Proponuję napisać list do Naczelnika Urzędu Skarbowego, w którym się Pan
rozlicza ze opisem poziomu dochodów, kwot ewentualnych odliczeń oraz
wątpliwośći jakie Pan ma co do stosownego wyroku sądowego. Myślę, że
odpowiedź Naczelnika Urzędu Skarbowego będzie najlepsza.
Pozdr.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry