eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › wpadlem w VAT!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2006-04-15 16:01:49
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 15 Apr 2006, d wrote:

    > Niedawno jednak ktoś mi powiedział, że dniem rozpoczęcia działalności jest
    > data wystawienia pierwszej faktury, rachunku.

    Nie, jakbyś mógł googla spytać o "zatrudnienie 1000 ludzi" ;) albo
    coś podobnego to może by się wyjaśniło.
    Jest taki pogląd jak piszesz, ale błędny: po prostu podatnikowi
    najprościej udowodnić za pomocą jego własnych papierów kiedy prowadzi
    DG. Ale to nie znaczy że tylko te "papiery" są dowodem!
    Wynajmiesz halę, nakupisz towarów, zatrudnisz 1000 ludzi (wylosować
    dowolną liczbę) i będziesz tak "jechać" przez kwartał.
    Twierdząc że "nie prowadzisz działalności bo nie wystawiłeś f-ry"...

    Mam nadzieję że przykład okazuje gdzie jest błąd w rozumowaniu :)

    Niestety, jak ci napisali do limitu VAT nie liczy się
    "prowadzenia DG", typowa "produkcja na magazyn" opodatkowana
    nie jest (dopiero jak coś się z tym magazynem zrobi, czyli
    sprzeda albo podaruje...):
    +++
    Art. 113.
    1. Zwalnia się od podatku podatników, u których wartość
    sprzedaży opodatkowanej nie przekroczyła łącznie [...]
    [...]
    9. Podatnik rozpoczynający wykonywanie czynności określonych
    w art. 5 w trakcie roku podatkowego jest zwolniony od podatku,
    jeżeli przewidywana przez podatnika wartość sprzedaży nie
    przekroczy, w proporcji do okresu
    prowadzonej sprzedaży,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    [...]
    ---

    > Liczyłam limit po prostu dla większej ilości dni.

    Ano :(
    Uwaga że chętni na zwolnienie powinni w 1. dniu przezornie sprzedać
    towaru za 5 zł (żeby VATu na 1 zł się nazbierało i nie było możliwości
    rozważań co do zaokrąglania) od czasu do czasu się pojawia :(

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 12. Data: 2006-04-15 16:03:28
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Ania napisał(a):
    > Użytkownik "d" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:e1qvkv$ev1$1@news.onet.pl...
    >
    >> Problem polega na tym, ze myślałam, że te dni się liczy od momentu
    >> rozpoczęcia działalności figurującej na zezwoleniu
    >> Niedawno jednak ktoś mi powiedział, że dniem rozpoczęcia działalności jest
    >> data wystawienia pierwszej faktury, rachunku.
    >
    > Wiem co chyba masz na myśli ale chyba nie jest tak jak mówisz w tym
    > wypadku.Może niech wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie bo mogę się
    > zapętlić,ale datą rozpoczęcia DG NIE JEST data wystawienia pierszej f-ry czy
    > rachunku,w/w dokument jest zakończeniem jakiegoś tam działania,co nie znaczy
    > ,że przed jego wystawieniem nie prowadziąłś DG i nie ponosiłaś
    > kosztów.Jedyne co mi przychodzi do głowy to np.praca architekta,przecież nie
    > możesz powiedzieć,że wykonując np.2 miesiące projekt nie wykoywał DG mimo,że
    > nie wystawił na niego f-ry bo nie był gotowy,zostały poniesione
    > koszty,spisana jakaś tam umowa itp.Przykładow pewnie można mnożyć,
    > pozdrawiam ania
    >
    Tyle ze proporcje liczy sie od rozpoczecia sprzedazy, a nie od
    rozpoczecia DG. Roznica kosmetyczna, ale w takim przypadku znaczaca.

    p. m.


  • 13. Data: 2006-04-15 16:32:45
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: "Ania" <a...@N...alpha.net.pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:e1r5f5$ceb$1@opal.icpnet.pl...

    > Tyle ze proporcje liczy sie od rozpoczecia sprzedazy, a nie od rozpoczecia
    > DG. Roznica kosmetyczna, ale w takim przypadku znaczaca.

    To zmienia znacząco postać rzeczy,podpowiedz mi proszę w którym paragrafie
    znajdę zapis na ten temat,
    pozdrawiam ania



  • 14. Data: 2006-04-15 16:39:28
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: "Ania" <a...@N...alpha.net.pl>


    Użytkownik "Ania" <a...@N...alpha.net.pl> napisał w wiadomości
    news:Me90g.127930$nk.61158@fe04.news.easynews.com...
    >
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:e1r5f5$ceb$1@opal.icpnet.pl...
    >
    >> Tyle ze proporcje liczy sie od rozpoczecia sprzedazy, a nie od
    >> rozpoczecia DG. Roznica kosmetyczna, ale w takim przypadku znaczaca.
    >
    > To zmienia znacząco postać rzeczy,podpowiedz mi proszę w którym
    > paragrafie znajdę zapis na ten temat,

    P.S chyle czoła,znalazłam:)



  • 15. Data: 2006-04-15 16:52:53
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: "d" <...@w...pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:e1r5f5$ceb$1@opal.icpnet.pl...
    > Tyle ze proporcje liczy sie od rozpoczecia sprzedazy, a nie od rozpoczecia
    > DG. Roznica kosmetyczna, ale w takim przypadku znaczaca.

    Jakie mogą być konsekwencje nie zgłoszenia tego w grudniu w US ?.
    Przykry paragraf dla rozpoczynających pod koniec roku.
    Katastrofalny, dla rozpoczynających sprzedaż w grudniu.
    Z powodu paru złotych kontrolerzy skarbowi teraz "puszczą mnie z torbami" ?



  • 16. Data: 2006-04-15 17:50:04
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: "Ania" <a...@N...alpha.net.pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0604151749300.3060@athlon...
    > On Sat, 15 Apr 2006, d wrote:

    >
    >> Liczyłam limit po prostu dla większej ilości dni.
    >
    > Ano :(
    > Uwaga że chętni na zwolnienie powinni w 1. dniu przezornie sprzedać
    > towaru za 5 zł (żeby VATu na 1 zł się nazbierało i nie było możliwości
    > rozważań co do zaokrąglania) od czasu do czasu się pojawia :(
    >
    A ja jeszcze dopytam,po to sprzedać za te 5 zł,by "zapewnić" sobie większą
    ilośc dni do limitu,tak?Czy po co?Bo jakoś nie rozumiem::((
    pozdrawiam ania



  • 17. Data: 2006-04-15 18:44:08
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Ania napisał(a):
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0604151749300.3060@athlon...
    >> On Sat, 15 Apr 2006, d wrote:
    >
    >>> Liczyłam limit po prostu dla większej ilości dni.
    >> Ano :(
    >> Uwaga że chętni na zwolnienie powinni w 1. dniu przezornie sprzedać
    >> towaru za 5 zł (żeby VATu na 1 zł się nazbierało i nie było możliwości
    >> rozważań co do zaokrąglania) od czasu do czasu się pojawia :(
    >>
    > A ja jeszcze dopytam,po to sprzedać za te 5 zł,by "zapewnić" sobie większą
    > ilośc dni do limitu,tak?Czy po co?Bo jakoś nie rozumiem::((
    > pozdrawiam ania
    >
    >
    No jak to po co, po to żeby była większa ilość dni prowadzenia sprzedaży
    - ergo większy limit.

    Powiedzmy że zaczynasz dg 1 czerwca. Wykonujesz zlecenie klienta za
    które kasujesz 19000 zł 30 grudnia. No i jest problem, bo to jest twoja
    pierwsza sprzedaż, więc prowadzisz sprzedaż 2 dni do końca roku (albo
    jeden dzień, nie wiem jak dokładnie się to liczy), więc przysługuje ci
    2/365*40000 limitu.

    Gdybyś 1 czerwca sprzedała śrubkę sąsiadowi - masz 1/2*40000 - mieścisz
    się wtedy w limicie.

    p. m.


  • 18. Data: 2006-04-15 19:44:29
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: "Ania" <a...@N...alpha.net.pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:e1resi$oi7$1@opal.icpnet.pl...

    > No jak to po co, po to żeby była większa ilość dni prowadzenia sprzedaży -
    > ergo większy limit.
    >
    > Powiedzmy że zaczynasz dg 1 czerwca. Wykonujesz zlecenie klienta za które
    > kasujesz 19000 zł 30 grudnia. No i jest problem, bo to jest twoja pierwsza
    > sprzedaż, więc prowadzisz sprzedaż 2 dni do końca roku (albo jeden dzień,
    > nie wiem jak dokładnie się to liczy), więc przysługuje ci 2/365*40000
    > limitu.
    >
    > Gdybyś 1 czerwca sprzedała śrubkę sąsiadowi - masz 1/2*40000 - mieścisz
    > się wtedy w limicie.
    >
    Dzięki bardzo Dobry Człowieku,no bo ja czasem tak dopytac muszę::)a teraz
    juz wiem::)
    pozdrawiam ania



  • 19. Data: 2006-04-15 20:24:19
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: "help" <n...@p...wp.pl>

    > gdybyś nie prowadził sam ksiąg, to już dawno byłoby ok. Mam nadzieję, że
    > nie masz problemu z kasą fiskalną ;)
    >

    problem w tym, że właśnie nie robiłem tego sam - robiła to pewna
    nieodpowiedzialna osoba jak się okazało :(

    kasa fiskalna - olać. nie mam niefirmowych klientów.



  • 20. Data: 2006-04-16 06:46:29
    Temat: Re: wpadlem w VAT!
    Od: "Jacek Cywiński" <j...@p...home.pl.KASUJ.TO>

    "help" <n...@p...wp.pl> napisał(a):
    >> gdybyś nie prowadził sam ksiąg, to już dawno byłoby ok. Mam nadzieję,
    >> że
    >> nie masz problemu z kasą fiskalną ;)
    >>
    >
    > problem w tym, że właśnie nie robiłem tego sam - robiła to pewna
    > nieodpowiedzialna osoba jak się okazało :(

    To jeszcze gorzej - niestety wiele osób nie pilnuje progów, nie mówiąc już
    o proporcjach.

    >
    > kasa fiskalna - olać. nie mam niefirmowych klientów.

    Dobre jest chociaż i to.


    W takim razie nie pozostaje nic innego jak zrezygnować z usług tej
    nieodpowiedzialnej osoby, zarejestrować się dla celów VAT (lepiej prędzej,
    niż zrobi to kontrola podatkowa i dorzuci sankcję i grzywnę), wykazać
    należny podatek, spróbować dogadać się z urzędem skarbowym w kwestii
    rozłożenia zaległego podatku na raty.

    Ale ta nieodpowiedzialna osoba ma biuro rachunkowe, czy po prostu to ktoś,
    kto się niby "zna"?

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1