Mam DG. Chciałbym, żeby w pracy pomagała mi żona (odpowiadanie na maile,
przygotowywanie ofert, kontakty z wybranymi klientami, itp.).
Jak najtaniej, legalnie, można zorganizować taką współpracę?

Przez umowę-zlecenie?
Ponoć można w niej zawrzeć zapis o wynagrodzeniu akordowym.
Czy to znaczy, że mogę ustalić stawkę za godzinę odpowiadania na maile np.
na 10 zł i pod koniec miesiąca wykazać, że żona przepracowała w ten sposób
10 godzin? Ile wyniesie ZUS i ewentualne inne opłaty od takiej umowy?

A może lepiej zawrzeć umowę-zlecenie na nieodpłatne wykonywanie usług?
Podejrzewam, że wtedy płaciłbym dochodowy od szacowanej wartości tej pracy?
A jaki byłby ZUS od takiej umowy?

I ostatnie pytanie: Czy żona na podstawie takiej umowy-zlecenia mogłaby
zajmować się takim "odpowiadaniem na maile" poza terenem firmy, to znaczy w
swoim prywatnym mieszkaniu, na prywatnym komputerze?