>  I dla ścisłości - mechanizmy limitujące są dwa.
>  Jeden to ograniczenie wzrostu ubezpieczenia chorobowego do bodaj 30%

Moglbys "kopsnac" podstawe prawna tego?
Zdarzalo sie, ze placilem jednego miesiaca minimalna - czyli od 1600 a w
nastepnym sobie podwyzszalem do 2500 (czyli o ponad 50%) i zarowno platnik u
mnie, jak i platnik w ZUS to lyknely, i zasilek tez zostal naliczony taki jak
nalezy.

Pozdrawiam
SDD

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Thu, 20 Nov 2008, s...@p...onet.pl wrote:

>>  Jeden to ograniczenie wzrostu ubezpieczenia chorobowego do bodaj 30%
>
> Moglbys "kopsnac" podstawe prawna tego?

Hm... właśnie szukam i nie widzę.
Wygląda że pisałem "z głowy czyli z niczego" :(
Najwyraźniej zamiast sprawdzić już wtedy:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/b
rowse_thread/thread/f45df4ce56392714
...zostawiłem sobie w cache błędne przekonanie.
Tak czy siak, thx. za naprowadzenie na właściwe tory ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

>http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/
browse_thread/thread/f45df4c
e56392714
> ...zostawiłem sobie w cache błędne przekonanie.
>  Tak czy siak, thx. za naprowadzenie na właściwe tory ;)

Ok - czyli by wynikalo stad, ze najwazniejszym mechanizmem "ograniczajacym"
jest usrednianie podstaw - bodajze do roku wstecz.
Zauwaz, ze jesli caly czas placiles skladki od 60% sredniego wynagrodzenia
(zalozmy upraszczajaco, ze bylo ono stale) i nagle zaplacisz skladke od 250% -
czyli de facto 25/6 raza większą, to podstawa ubezpieczeni achorobowego z
dotychczasowej wartosci x wzrosnie Ci do (11x + 25/6x)/12 = 1,264x czyli o
26,4% (prawie 30%) - byc moze takie skojarzenia kolataly Ci sie po glowie...
No tak - ale czy moglbys sie ustosunkowac do mojego pomyslu zaprezentowanego w
innym poscie - polegajacego na placeniu skladek od wyzszych podstaw skladaniu
korekt?

Pozdrawiam
SDD


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Thu, 20 Nov 2008 12:34:30 +0100, Maddy napisał(a):

> Można zwiększyć swoje składki płacąc większe składki. ZUS określa dolny
> limit dla przedsiębiorców. Nikt nie broni zwiększyć sobie podstawy
> naliczania składek i płacić więcej. Pamiętaj tylko że w takiej sytuacji
> musisz co miesiąc składać druk ZUS DRA.

To się zmieniło? Bo jeśli mnie pamięć nie zawodzi to było tak, że nawet w
tym wypadku trzeba było złożyć pierwszy DRA, a potem tylko w razie zmiany
podstawy.

do góry

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości

>> Podwyzszenei podstaw ma watpliwy sens, chyba, ze planujesz sobie troche
>> pochorowac - najlepiej na rzeczywista dolegliwosc jakas. Wtedy to ma
>> sens - ale trzeba pare meiusiecy wczesniej przed planowanym zachorowaniem
>> sobie podwyzszac.
>
> Albo przed planowana ciążą. A i w w pierwszym trymestrze wystarczy.

Mogłaby kolezanka bliżej naświetlić to zagadnienie? :)

--
Pozdrawiam
Artur

do góry

On 21 Lis, 12:15, "Funaki" <T...@v...pl.TNIJ> wrote:
> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
>
> >> Podwyzszenei podstaw ma watpliwy sens, chyba, ze planujesz sobie troche
> >> pochorowac - najlepiej na rzeczywista dolegliwosc jakas. Wtedy to ma
> >> sens - ale trzeba pare meiusiecy wczesniej przed planowanym zachorowaniem
> >> sobie podwyzszac.
>
> > Albo przed planowana ciążą. A i w w pierwszym trymestrze wystarczy.
>
> Mogłaby kolezanka bliżej naświetlić to zagadnienie? :)
>
> --
> Pozdrawiam
> Artur

ZUS do wypłaty chorobowego bierze zdaje się 12 ostatnich miesięcy,
jeżeli pensja przez choć kilka miesięcy jest wyższa - chorobowe będzie
wyższe. Przy ciąży: płacić wyższą pensję dajmy na to od 2-6 miesiąca
ciąży, potem chorobowe i macierzyńskie będzie odpowiednio wyższe, ale
nie będzie płacony od nowej pensji. Tylko potem trzeba ew. uzasadniać
podwyżkę, gdyby np. była wyraźnie wyższa od innych pracowników na
podobnym stanowisku, argument o zwiększonym wysiłku pracownicy... w
ciąży jest trochę naciągany.

do góry

Funaki pisze:
> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
>
>>> Podwyzszenei podstaw ma watpliwy sens, chyba, ze planujesz sobie
>>> troche pochorowac - najlepiej na rzeczywista dolegliwosc jakas. Wtedy
>>> to ma sens - ale trzeba pare meiusiecy wczesniej przed planowanym
>>> zachorowaniem sobie podwyzszac.
>>
>> Albo przed planowana ciążą. A i w w pierwszym trymestrze wystarczy.
>
> Mogłaby kolezanka bliżej naświetlić to zagadnienie? :)
>

Nie ma sprawy. A planujesz zajść w ciąże? :)

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości

>> Mogłaby kolezanka bliżej naświetlić to zagadnienie? :)
>>
>
> Nie ma sprawy. A planujesz zajść w ciąże? :)

Ja to może nie, ale mam DG, a mój "wspólnik najątkowy" ;) pracuje w
budżetówce stąd pytanie, czy np. ja mógłbym jakoś wpłynąć na ew. wzrost
świadczenia.

--
Pozdrawiam
Artur

do góry

Funaki pisze:
> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
>
>>> Mogłaby kolezanka bliżej naświetlić to zagadnienie? :)
>>>
>>
>> Nie ma sprawy. A planujesz zajść w ciąże? :)
>
> Ja to może nie, ale mam DG, a mój "wspólnik najątkowy" ;) pracuje w
> budżetówce stąd pytanie, czy np. ja mógłbym jakoś wpłynąć na ew. wzrost
> świadczenia.
>

Niestety nie. To jest świadczenie z ub. chorobowego tego kto rodzi
dziecko :)

Jakby Twoja druga połowa prowadziła działalność to miałaby przy dobrym
układzie 8 miesięcy (no jak to jest "radosna niespodzianka" to mniej ale
przy planowanej może być tyle) na płacenie podwyższonych składek żeby
zwiększyć sobie zasiłek macierzyński.
Kiedyś robiłam rachunki o ile sie opłaca podnieść podstawę żeby wyjść na
plus ale już nie pamiętam ile to było. Zdaje sie max x 2 ale to z głowy
czyli z niczego piszę jak mawia nasz kolega Gotfryd :)

Zasadniczo trzeba policzyć ile się zapłaci ZUSowie w wariancie minimum,
ile się dostanie zasiłku i potem wyznaczyć wartość która da największą
nadwyżkę zasiłku nad opłaconymi składkami. Żmudna robota, dłubanina.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości

>> Ja to może nie, ale mam DG, a mój "wspólnik najątkowy" ;) pracuje w
>> budżetówce stąd pytanie, czy np. ja mógłbym jakoś wpłynąć na ew. wzrost
>> świadczenia.
>>
>
> Niestety nie. To jest świadczenie z ub. chorobowego tego kto rodzi dziecko
> :)

:)
A możliwe jest dopłacenie przeze mnie do ub. chorobowego tego kto rodzi? :)

--
Pozdrawiam
Artur

do góry