eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › dropship z chin
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-02-09 09:26:35
    Temat: dropship z chin
    Od: "marek" <m...@N...pl>

    Witam,

    Poszukuje informacji jak wyglada w kwestii formalno/celno/podatkowej
    dropship z Chin.
    Od strony firmy z ktora chcialbym podjac wspolprace wyglada tak, ze wystawia
    mi faktury za to co kupie i wysla na wskazany przeze mnie adres, a ja
    powinienem wystawiac faktury swoim klientom.

    Co z vatem? Mam wystawiac FV ze stawka 0/NP? bo klient na cle i tak bedzie
    musial zaplacic(przynajmniej czesc z nich)...
    No ale jezeli wystawie bez VAT, a celnicy nie dolicza do paczki VATu (z tego
    co czytam po forach to sie zdarza dosc czesto przy poprawnie opisanych
    paczkach o nieduzej wartosci i niezbyt duzych gabarytowo - chyba zbyt duzo
    paczek i po prostu olewaja co mniejsze) to chyba kolejny problem.
    A wiekszosc paczek bylaby wartosci 20-100$ (z wysylka) - chodzi o drobne
    gadzety.

    I jak sie zmienia sytuacja w przypadku gdyby klienci nie byli z Polski tylko
    a) z reszty EU
    b) z poza EU (np. USA)
    Wtedy oczywiscie towar nie lecialby do Polski tylko bezposrednio z Chin do
    klienta koncowego np. w UK/USA itd.
    Jak to ugryzc zeby sie nie narazic US/UC czy tam innym krwiopijczym
    instytucjom?

    FUT: pl.soc.prawo.podatki
    pozdrawiam serdecznie
    marek


  • 2. Data: 2010-02-09 11:43:14
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (09.02.2010 10:26), marek wrote:
    > Witam,
    >
    > Poszukuje informacji jak wyglada w kwestii formalno/celno/podatkowej
    > dropship z Chin.
    > Od strony firmy z ktora chcialbym podjac wspolprace wyglada tak, ze
    > wystawia mi faktury za to co kupie i wysla na wskazany przeze mnie
    > adres, a ja powinienem wystawiac faktury swoim klientom.
    >
    > Co z vatem? Mam wystawiac FV ze stawka 0/NP? bo klient na cle i tak
    > bedzie musial zaplacic(przynajmniej czesc z nich)...
    > No ale jezeli wystawie bez VAT, a celnicy nie dolicza do paczki VATu (z
    > tego co czytam po forach to sie zdarza dosc czesto przy poprawnie
    > opisanych paczkach o nieduzej wartosci i niezbyt duzych gabarytowo -
    > chyba zbyt duzo paczek i po prostu olewaja co mniejsze) to chyba kolejny
    > problem.
    > A wiekszosc paczek bylaby wartosci 20-100$ (z wysylka) - chodzi o drobne
    > gadzety.

    Tak offtopicznie - jak wygląda procedura VATowania na granicy?
    Zakładając że coś kupuję spoza EU (np. laptopa w stanach), na granicy mi
    to VATują.

    Czy cała procedura jest bardzo upierdliwa i długotrwała? Czy jest jakaś
    dodatkowa papierkologia i czy przeciętny człowiek jest sobie w stanie z
    nią poradzić? Myślę o jednostkowych przypadkach

    p. m.


  • 3. Data: 2010-02-09 12:18:46
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 09-02-2010 12:43, mvoicem pisze:
    > Tak offtopicznie - jak wygląda procedura VATowania na granicy?
    > Zakładając że coś kupuję spoza EU (np. laptopa w stanach), na granicy mi
    > to VATują.
    >
    > Czy cała procedura jest bardzo upierdliwa i długotrwała? Czy jest jakaś
    > dodatkowa papierkologia i czy przeciętny człowiek jest sobie w stanie z
    > nią poradzić? Myślę o jednostkowych przypadkach

    To ja się podzielę moim wąskim acz powtarzalnym doświadczeniem.
    Kupuję DVD w Amazonie. Odbieram na poczcie. Pani każe zapłacić VAT,
    dostaję deklarację celną do podpisu (jest już wypisana) i idę do domu
    bogatsza od DVD ale uboższa o gotówkę. Koniec procedury.

    Pod tym względem PP jest ok (tzn. pomijając fakt, że muszę ten VAT
    zapłacić).
    Słyszałam psioczneie na kurierów, że sami nie odprawią i trzeba się
    szarpać. Ale to są informacje z trzeciej ręki.


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 4. Data: 2010-02-09 12:34:03
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (09.02.2010 13:18), Maddy wrote:
    > W dniu 09-02-2010 12:43, mvoicem pisze:
    >> Tak offtopicznie - jak wygląda procedura VATowania na granicy?
    >> Zakładając że coś kupuję spoza EU (np. laptopa w stanach), na granicy mi
    >> to VATują.
    >>
    >> Czy cała procedura jest bardzo upierdliwa i długotrwała? Czy jest jakaś
    >> dodatkowa papierkologia i czy przeciętny człowiek jest sobie w stanie z
    >> nią poradzić? Myślę o jednostkowych przypadkach
    >
    > To ja się podzielę moim wąskim acz powtarzalnym doświadczeniem.
    > Kupuję DVD w Amazonie. Odbieram na poczcie. Pani każe zapłacić VAT,
    > dostaję deklarację celną do podpisu (jest już wypisana) i idę do domu
    > bogatsza od DVD ale uboższa o gotówkę. Koniec procedury.
    >
    > Pod tym względem PP jest ok (tzn. pomijając fakt, że muszę ten VAT
    > zapłacić).

    O, to fajne. Ale pewnie kupujesz to w celach osobistych.

    A czy coś zmienia jeżelibyś kupowała "na firmę"? Czy taki VAT zapłacony
    na poczcie jest traktowany we wnętrznościach księgowych tak samo jak VAT
    z normalnej faktury w PL czy są z tym jakieś przeboje?

    > Słyszałam psioczneie na kurierów, że sami nie odprawią i trzeba się
    > szarpać. Ale to są informacje z trzeciej ręki.

    O, właśnie, takie szarpanie to jak mniej więcej wygląda? Bo nie każdy
    musi mieć szczęście mieć do czynienia z pocztą :).

    p. m.


  • 5. Data: 2010-02-09 15:07:58
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: "marek" <m...@N...pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:hkrlcn$g30$2@nemesis.news.neostrada.pl...
    > (09.02.2010 13:18), Maddy wrote:
    >> W dniu 09-02-2010 12:43, mvoicem pisze:
    >>> Tak offtopicznie - jak wygląda procedura VATowania na granicy?
    >>> Zakładając że coś kupuję spoza EU (np. laptopa w stanach), na granicy mi
    >>> to VATują.
    >>>
    >>> Czy cała procedura jest bardzo upierdliwa i długotrwała? Czy jest jakaś
    >>> dodatkowa papierkologia i czy przeciętny człowiek jest sobie w stanie z
    >>> nią poradzić? Myślę o jednostkowych przypadkach
    >>
    >> To ja się podzielę moim wąskim acz powtarzalnym doświadczeniem.
    >> Kupuję DVD w Amazonie. Odbieram na poczcie. Pani każe zapłacić VAT,
    >> dostaję deklarację celną do podpisu (jest już wypisana) i idę do domu
    >> bogatsza od DVD ale uboższa o gotówkę. Koniec procedury.
    >>
    >> Pod tym względem PP jest ok (tzn. pomijając fakt, że muszę ten VAT
    >> zapłacić).
    >
    > O, to fajne. Ale pewnie kupujesz to w celach osobistych.
    >
    > A czy coś zmienia jeżelibyś kupowała "na firmę"? Czy taki VAT zapłacony
    > na poczcie jest traktowany we wnętrznościach księgowych tak samo jak VAT
    > z normalnej faktury w PL czy są z tym jakieś przeboje?
    z tego co ksiegowa mi mowila to przy takim imporcie powinienes dostac
    papierek (tzw. SAD) na ktorym jest opisane ile jest VATu itd. ktory placisz
    tak jak przy osobistym imporcie, ztymze US zwraca ten VAT (warunek to
    zachowac oczywiscie SAD). Czyli analogicznie jak z PL faktury :)

    >
    >> Słyszałam psioczneie na kurierów, że sami nie odprawią i trzeba się
    >> szarpać. Ale to są informacje z trzeciej ręki.
    >
    > O, właśnie, takie szarpanie to jak mniej więcej wygląda? Bo nie każdy
    > musi mieć szczęście mieć do czynienia z pocztą :).
    Zgaduje ze trzeba samemu wypelnic SAD i udac sie pewnie do UC.
    Znajomemu kiedys zakwestionowali wartosc golarki ale przyszedl z wydrukiem z
    paypala i ebaya i go puscili w koncu z taka wartoscia jak zadeklarowana. Ale
    1/2 dnia tam stracil - przy czym tylko te potwierdzenia pokazywal (SAD chyba
    mial wypelniony)


  • 6. Data: 2010-02-09 15:15:15
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (09.02.2010 16:07), marek wrote:
    >
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:hkrlcn$g30$2@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> (09.02.2010 13:18), Maddy wrote:
    >>> W dniu 09-02-2010 12:43, mvoicem pisze:
    >>>> Tak offtopicznie - jak wygląda procedura VATowania na granicy?
    >>>> Zakładając że coś kupuję spoza EU (np. laptopa w stanach), na
    >>>> granicy mi
    >>>> to VATują.
    >>>>
    >>>> Czy cała procedura jest bardzo upierdliwa i długotrwała? Czy jest jakaś
    >>>> dodatkowa papierkologia i czy przeciętny człowiek jest sobie w stanie z
    >>>> nią poradzić? Myślę o jednostkowych przypadkach
    >>>
    >>> To ja się podzielę moim wąskim acz powtarzalnym doświadczeniem.
    >>> Kupuję DVD w Amazonie. Odbieram na poczcie. Pani każe zapłacić VAT,
    >>> dostaję deklarację celną do podpisu (jest już wypisana) i idę do domu
    >>> bogatsza od DVD ale uboższa o gotówkę. Koniec procedury.
    >>>
    >>> Pod tym względem PP jest ok (tzn. pomijając fakt, że muszę ten VAT
    >>> zapłacić).
    >>
    >> O, to fajne. Ale pewnie kupujesz to w celach osobistych.
    >>
    >> A czy coś zmienia jeżelibyś kupowała "na firmę"? Czy taki VAT zapłacony
    >> na poczcie jest traktowany we wnętrznościach księgowych tak samo jak VAT
    >> z normalnej faktury w PL czy są z tym jakieś przeboje?
    > z tego co ksiegowa mi mowila to przy takim imporcie powinienes dostac
    > papierek (tzw. SAD) na ktorym jest opisane ile jest VATu itd. ktory
    > placisz tak jak przy osobistym imporcie, ztymze US zwraca ten VAT
    > (warunek to zachowac oczywiscie SAD). Czyli analogicznie jak z PL
    > faktury :)

    Ale ten SAD to dostanę na poczcie jeżeli tak jak Maddy kupię DVD na
    Amazonie? Czy też jako przedsiębiorca kupujący dla swojego
    przedsiębiorstwa wpadam w jakąś inną procedurę?

    p. m.


  • 7. Data: 2010-02-09 15:26:22
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: "marek" <m...@N...pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:hkruah$h4g$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > (09.02.2010 16:07), marek wrote:
    >>
    >> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:hkrlcn$g30$2@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>> (09.02.2010 13:18), Maddy wrote:
    >>>> W dniu 09-02-2010 12:43, mvoicem pisze:
    >>>>> Tak offtopicznie - jak wygląda procedura VATowania na granicy?
    >>>>> Zakładając że coś kupuję spoza EU (np. laptopa w stanach), na
    >>>>> granicy mi
    >>>>> to VATują.
    >>>>>
    >>>>> Czy cała procedura jest bardzo upierdliwa i długotrwała? Czy jest
    >>>>> jakaś
    >>>>> dodatkowa papierkologia i czy przeciętny człowiek jest sobie w stanie
    >>>>> z
    >>>>> nią poradzić? Myślę o jednostkowych przypadkach
    >>>>
    >>>> To ja się podzielę moim wąskim acz powtarzalnym doświadczeniem.
    >>>> Kupuję DVD w Amazonie. Odbieram na poczcie. Pani każe zapłacić VAT,
    >>>> dostaję deklarację celną do podpisu (jest już wypisana) i idę do domu
    >>>> bogatsza od DVD ale uboższa o gotówkę. Koniec procedury.
    >>>>
    >>>> Pod tym względem PP jest ok (tzn. pomijając fakt, że muszę ten VAT
    >>>> zapłacić).
    >>>
    >>> O, to fajne. Ale pewnie kupujesz to w celach osobistych.
    >>>
    >>> A czy coś zmienia jeżelibyś kupowała "na firmę"? Czy taki VAT zapłacony
    >>> na poczcie jest traktowany we wnętrznościach księgowych tak samo jak VAT
    >>> z normalnej faktury w PL czy są z tym jakieś przeboje?
    >> z tego co ksiegowa mi mowila to przy takim imporcie powinienes dostac
    >> papierek (tzw. SAD) na ktorym jest opisane ile jest VATu itd. ktory
    >> placisz tak jak przy osobistym imporcie, ztymze US zwraca ten VAT
    >> (warunek to zachowac oczywiscie SAD). Czyli analogicznie jak z PL
    >> faktury :)
    >
    > Ale ten SAD to dostanę na poczcie jeżeli tak jak Maddy kupię DVD na
    > Amazonie? Czy też jako przedsiębiorca kupujący dla swojego
    > przedsiębiorstwa wpadam w jakąś inną procedurę?
    Jezeli dobrze sie zrozumialem z ksiegowa to procedura jest dokladnie taka
    sama dla prywatnego/firmy (wszedzie jest SAD)
    kwestia tego czy poczta/kurier wypelni SAD, czy to spadnie na Ciebie.


  • 8. Data: 2010-02-09 18:42:29
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-02-09 16:07, marek pisze:

    > Zgaduje ze trzeba samemu wypelnic SAD i udac sie pewnie do UC.

    Dokładnie tak.

    Zgodnie z podlinkowaną instrukcją:

    http://www.mf.gov.pl/_files_/sluzba_celna/dokument_s
    ad/wersja_1.12_instrukcji_sad.pdf

    Ahoj. :)

    --
    spp


  • 9. Data: 2010-02-09 19:58:28
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: "marek" <m...@N...pl>


    Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hksaan$9f7$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-02-09 16:07, marek pisze:
    >
    >> Zgaduje ze trzeba samemu wypelnic SAD i udac sie pewnie do UC.
    >
    > Dokładnie tak.
    >
    > Zgodnie z podlinkowaną instrukcją:
    >
    > http://www.mf.gov.pl/_files_/sluzba_celna/dokument_s
    ad/wersja_1.12_instrukcji_sad.pdf
    OMG 300stron prawie, a jestes zorientowany czy np. EMS sam wypelni SAD czy
    tez nie?
    O jakis duzych ilosciach nie mysle, ale zamawiania tego AirMail (max 2kg) to
    bylaby przesada :)


  • 10. Data: 2010-02-09 20:09:57
    Temat: Re: dropship z chin
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-02-09 16:15, mvoicem wrote:
    > Ale ten SAD to dostanę na poczcie jeżeli tak jak Maddy kupię DVD na
    > Amazonie? Czy też jako przedsiębiorca kupujący dla swojego
    > przedsiębiorstwa wpadam w jakąś inną procedurę?

    Na poczcie to raczej dostaniesz inny kwit, który się nazywa "Dokument
    potwierdzający dokonanie zgłoszenia celnego - obrót pocztowy (przywóz)"

    Masz na nim, podobnie jak na SAD, naliczone cło (jeśli występuje) i VAT.

    Z pouczenia wynika, że jako przedsiębiorca spisujesz NIP i REGON. A jako
    nieprzedsiębiorca tylko NIP.

    Ten kwit jest podstawą do odliczenia VAT.

    Podstawy prawne do tego - z tego co pamiętam - są w rozporządzeniu
    ministra finansów w sprawie szczegółowego trybu i warunków
    przedstawiania towarów i dokonywania zgłoszeń celnych w obrocie pocztowym.

    Piotrek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1