eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2008-07-16 12:04:55
    Temat: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: wojtek_himself <w...@w...pl>

    Witam,

    Moja ksiegowa radzi mi aby prawie wszystko co ja kupuje na DG (chodzi o
    srodki materialne o wartosci poniżej 1500zl) wrzucac do ewidencji
    wyposażenia. Tłumaczy to tym ze pewne zakupy bedzie mozna pozniej latwo
    powiazać z kosztami uzyskania przychodu a na podatniku przeciez lezy
    udowodnie zwiazku zakupu z kosztami uzyskania przychodu. I tak np.
    telefon za 1zł radzi wprowadzic do Ew.Wyp. bo łatwo bedzie uzasadnic
    zakup np. karty doładowania. Albo miernik za 300zł bo latwo bedzie
    uzasadnic zakup akumulatorów i ladowarki.
    Nie do konca jestem przekonany bo przeciez moge uzasadnic zakup
    akumulatorkow do miernika odwolujac sie do faktury zakupu miernika bez
    wprowadzania tegoz miernika do EW (ewidencja wyposazenia).
    Poniewaz w kwestii podatkow mozna mi wszystko wcisnac wiec zwracam sie z
    pytaniem do grupy: ktore podejscie jest sluszne: ksiegowej czy moje?
    Przeszukujac watki na grupie zauwazylem ze radzi sie unikac wrzucania do
    ewidencji jesli nie ma takiego przymusu. Szczegolnie guru grupy (czyli
    jak zauwazylem Pan Godfryd) radzi aby w przpadkach dowolnosci kierowac
    sie tym co da nam jakies korzysci podatkowe.

    I drugie pytanie: jaka jest roznica przy sprzedazy (oraz przekazaniu na
    potrzeby osobiste) wyposazenia ewidencjonowanego, nieewidencjonowanego i
    ST? Chodzi mi o roznice w podatku dochodowym oraz w VAT-cie (jestem
    VAT-owcem i korzystam z odliczenia VATu przy zakupach jesli to mozliwe).

    Pozdrawiam
    wojtek_himself


  • 2. Data: 2008-07-16 12:50:12
    Temat: Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: r...@o...pl

    On 16 Lip, 14:04, wojtek_himself <w...@w...pl> wrote:
    > Witam,
    >
    > Moja ksiegowa radzi mi aby prawie wszystko co ja kupuje na DG (chodzi o
    > srodki materialne o wartosci poniżej 1500zl) wrzucac do ewidencji
    > wyposażenia.

    Jak to bylo - "zmien ksiegowa" :)
    O glupocie ponizej, a juz tutaj napisze ze wpisywanie do EwWyp zakupow
    ponizej 1500
    jest niezgodne z rozporzadzeniem :)

    cyt: 2. "Ewidencją wyposażenia obejmuje się wyposażenie, którego
    wartość początkowa, w rozumieniu odrębnych przepisów, przekracza 1.500
    zł."

    > Tłumaczy to tym ze pewne zakupy bedzie mozna pozniej latwo
    > powiazać z kosztami uzyskania przychodu a na podatniku przeciez lezy
    > udowodnie zwiazku zakupu z kosztami uzyskania przychodu. I tak np.
    > telefon za 1zł radzi wprowadzic do Ew.Wyp. bo łatwo bedzie uzasadnic
    > zakup np. karty doładowania. Albo miernik za 300zł bo latwo bedzie
    > uzasadnic zakup akumulatorów i ladowarki.

    Alez wpisanie do EwWyp nie ma mocy KUPoTworczej :)
    Wpisanie do EwWyp dotyczy tylko i wylacznie czegos, co *juz* wpadlo w
    KUP.

    > Nie do konca jestem przekonany bo przeciez moge uzasadnic zakup
    > akumulatorkow do miernika odwolujac sie do faktury zakupu miernika bez
    > wprowadzania tegoz miernika do EW (ewidencja wyposazenia).

    Faktura jest dowodem zakupu, natomiast i tak nie swiadczy o tym, czy
    cos jest KUP
    czy nie jest. I wpisanie tej faktury do EwWyp nic nie zmienia w tym
    zakresie.

    > Poniewaz w kwestii podatkow mozna mi wszystko wcisnac wiec zwracam sie z
    > pytaniem do grupy: ktore podejscie jest sluszne: ksiegowej czy moje?

    Podejscie ksiegowej jest glupie i niegodne z prawem(chociaz w praktyce
    zapewne nic za to nie grozi).
    Wez ja zmien poki mozesz to zrobic w miare bezbolesnie.

    > Przeszukujac watki na grupie zauwazylem ze radzi sie unikac wrzucania do
    > ewidencji jesli nie ma takiego przymusu. Szczegolnie guru grupy (czyli
    > jak zauwazylem Pan Godfryd) radzi aby w przpadkach dowolnosci kierowac
    > sie tym co da nam jakies korzysci podatkowe.

    Ano, w tym przypadku samodzielnego miernika za 500zl nie mozesz go
    wpisac
    zgodnie z prawem do EwWyp(bo jest <1500). Natomiast mozesz go
    amortyzowac jednorazowo
    i wpisac do EST. Roznica jest taka, ze przy likwidacji DG wyposazenie
    wchodzi
    do remanentu koncowego od ktorego placisz podatek, a ST ta watpliwa
    przyjemnosc omija.
    Wiec jesli juz cos gdzies wpisywac, to do EST a nie do EW!

    >
    > I drugie pytanie: jaka jest roznica przy sprzedazy (oraz przekazaniu na
    > potrzeby osobiste) wyposazenia ewidencjonowanego, nieewidencjonowanego i
    > ST? Chodzi mi o roznice w podatku dochodowym oraz w VAT-cie (jestem
    > VAT-owcem i korzystam z odliczenia VATu przy zakupach jesli to mozliwe).

    Przy sprzedazy nie ma zadnej roznicy, poza ew. wykresleniem z
    odpowiedniej ewidencji.
    Przy przekazaniu na cele osobiste - w przypadku ST nie ma zadnych
    powiklan w zakresie PIT,
    w przypadku nie ST - IMVHO trzeba by wykreslic z KUP, ale pisze to z
    glowy.

    Odnosnie VAT roznica jest zerowa - sprzedaz opodatkowujesz od ceny
    netto,
    przekazanie na potrzeby osobiste od ceny zakupu.
    Jedyne co, to zakup ST traktuje sie do VAT szczegolnie, jest osobna
    rubryka na VAT-7,
    dzieki mozesz szybciej odzyskac VAT od takich zakupow.

    Aha - ST ma jeszcze taka zalete, ze ew.ulepszenia sa dobrze
    zdefiniowane.
    Dla wyposazenia nie wiadomo co robic(nie wynika to z przepisow,
    musialbys
    jakiegos dobrego doradcy zapytac albo do ministra po wiazaca sie
    zglosic)



  • 3. Data: 2008-07-16 13:19:20
    Temat: Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 16 Jul 2008, wojtek_himself wrote:

    > Witam,
    >
    > Moja ksiegowa radzi mi aby prawie wszystko co ja kupuje na DG (chodzi o
    > srodki materialne o wartosci poniżej 1500zl) wrzucac do ewidencji
    > wyposażenia.

    1. Łamie rozporządzenie.
    Nikt się tego nie przyczepi, bo taki wpis nie powoduje AFAIR żadnego
    karalnego skutku, ale przepis jest jasny:
    http://www.gofin.pl/5,36,28357,0.html
    +++
    2. Ewidencjš wyposażenia obejmuje się wyposażenie, którego wartoœć
    poczštkowa, w rozumieniu odrębnych przepisów, przekracza 1.500 zł.
    ---

    Nic innego tam się NIE UJMUJE.
    Ani darowizn dla ciotki, ani ubytków w materiałach akcyzowych,
    ani zakupów wyposażenia o WP mniejszej niż 1500 zł :D
    Oczywiscie jestem skłonny się zgodzić, że mimo wpisania tam
    darowizny dla ciotki - US nie przywali mandatu ;)

    2. Podaje sporne uzasadnienie:

    > Tłumaczy to tym ze pewne zakupy bedzie mozna pozniej latwo
    > powiazać z kosztami uzyskania przychodu a na podatniku przeciez lezy
    > udowodnie zwiazku zakupu z kosztami uzyskania przychodu. I tak np. telefon za
    > 1zł radzi wprowadzic do Ew.Wyp. bo łatwo bedzie uzasadnic zakup np. karty
    > doładowania. Albo miernik za 300zł bo latwo bedzie uzasadnic zakup
    > akumulatorów i ladowarki.

    Jasne.
    I teraz jeszcze powiedz, co księgowa twierdzi na przypadek, kiedy
    podatnik nabywa dajmy na to tusz do osobiście posiadanej, nie
    ujętej w wyposażeniu oraz nie nabytej w celach DG, lecz wykorzysty-
    wanej (np. do drukowania f-r) drukarki?

    To jest wcale nierzadki (na grupie) problem[1], który ma dwa aspekty:

    - prawa do zaliczania kosztów. Zauważ, że miliony (no, niechby
    poprzestać na setkach tysięcy) podatników rozliczają na
    podobnej zasadzie samochód - nie zauważając, że całość
    sprowadza się do OGRANICZENIA ilości wydatków na samochód
    do limitu kilometrówki!
    Dla przykładowej drukarki takiego limitu nie ma, nie trzeba
    zliczać kilometrów papieru wydrukowanego na cele DG aby
    kupić w celu drukowania f-r tusz!
    Oczywiscie to NIE ZNACZY, że można tak kupiony tusz zużywać
    na cele gospodarcze :P (przepis jest w art.23)

    - obowiązku ewidencjonowania majątku służącego do DG.
    Taki obowiązek *posrednio* dało się wywieść do (bodaj) 2003r,
    kiedy to US łupnął jednemu (co najmniej jednemu) podatnikowi
    podatek od posiadanej osobiście rzeczy, której nie ujął
    w ewidencji, ale wykorzystywał do DG - w momencie sprzedaży
    US oświadczył że należało doliczyć wartość sprzedaży do DG
    (i wygrał przed NSA).
    Sejm ten przepis zmienił i dziś zapis jest jasny - do przychodów
    z DG zalicza się tylko "majątek zaliczony do DG".

    Czyli nie ma "haka" na przykładową drukarkę, a raczej kupiony
    do niej tusz - O ILE nie zostanie wykazane, że podatnik ten
    akurat tusz zużył na cele osobiste :)


    > Nie do konca jestem przekonany bo przeciez moge uzasadnic zakup akumulatorkow
    > do miernika odwolujac sie do faktury zakupu miernika bez wprowadzania tegoz
    > miernika do EW (ewidencja wyposazenia).

    To jedno - można sobie zrobić spis wyposażenia nieewidencjonowanego
    ("nieoficjalny" że tak powiem), wg którego w razie czego łatwo będzie
    *sobie* odszukać informacje o sprzęcie (USowi ani księgowej nie trzeba
    go dawać :))
    Ale wrócę z pytaniem: a jakby ten miernik był kupiony "nie na DG",
    to akku do niego możesz zaliczyć w KUP czy nie (i dlaczego)?

    :O

    > Poniewaz w kwestii podatkow mozna mi wszystko wcisnac

    To źle! ;)

    > Przeszukujac watki na grupie zauwazylem ze radzi sie unikac wrzucania do
    > ewidencji jesli nie ma takiego przymusu. Szczegolnie guru grupy

    Błąd :O
    Ja się tylko nieco aktywniej udzielam, jako szary podatnik :)
    bo "grupie się należy", sam się pouczyłem najwięcej właśnie
    metodą czytania co inni piszą i *jaką to ma podstawę prawną*.
    A naprawdę wiele ciekawostek tu się przewinęło, wielokroć
    przewyższających poziomem sporą część artykułów z "prasy
    podatkowej".

    > Pan

    Odpuść, bo nie jest przyjęte na grupach. Jak ktoś się pakuje
    w newsy to pakuje się w niepanowanie i tyle!

    > Godfryd) radzi

    POD ŻADNYM POZOREM!!!
    Zaryzykować radę to mogę jak mi dasz wiarygodny weksel na
    jakieś 50 000 zł plus koszty :P (poszukaj dlaczego :D)

    > I drugie pytanie: jaka jest roznica przy sprzedazy (oraz przekazaniu na
    > potrzeby osobiste) wyposazenia ewidencjonowanego, nieewidencjonowanego i ST?
    > Chodzi mi o roznice w podatku dochodowym oraz w VAT-cie

    Oficjalnie dla VAT nie ma różnicy przy przekazaniu, nalezy zwrócić
    odliczony (fatalnie, nie?).
    Pic w tym, że nieewidencjonowane "samo się wyksięgowuje" :> (przy
    przedawnieniu rozliczenia, czyli max. w 7 roku), zaś z ewidencjonowanym
    i ST koniecznie trzeba coś zrobić.
    Tak samo VAT przy sprzedaży - tyle, że jest liczony od kwoty sprzedaży,
    czyli ZAZWYCZAJ *znacznie* korzystniej (bo kwota niższa).
    Dla ST nie ma dochodowego przy przekazaniu, ale kwota *późniejszej*
    sprzedaży (jeśli będzie) jest przychodem (do 6 lat od przekazania!).
    Problem przekazania *bez kończenia DG* wyposażenia ewidencjonowanego
    omijam szerokum łukiem ;)

    [1] to przeczytasz te 4000 postów czy nie? ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2008-07-17 07:13:34
    Temat: Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: wojtek_himself <w...@w...pl>

    Witajcie,

    > Czyli nie ma "haka" na przykładową drukarkę, a raczej kupiony
    > do niej tusz - O ILE nie zostanie wykazane, że podatnik ten
    > akurat tusz zużył na cele osobiste :)

    To rozumiem ale kłoci mi się z tym:

    > Oczywiscie to NIE ZNACZY, że można tak kupiony tusz zużywać
    > na cele gospodarcze :P (przepis jest w art.23)

    A w art.23 jest ponad 60 podpunktow i przegladajac (pobieznie)
    namierzylem tylko pkt 49.
    Czy to miales na mysli?
    No to mozna ten tusz czy nie?

    > Ale wrócę z pytaniem: a jakby ten miernik był kupiony "nie na DG",
    > to akku do niego możesz zaliczyć w KUP czy nie (i dlaczego)?

    Patrząc na pkt.49 art.23 mysle ze tak o ile nie bede uzywal tego
    miernika z tymi akumulatorkami do celow osobistych. Chociaz teraz mam
    watpliwosci pkt.49 mowi o skladnikach majatku przedsiebiorstwa, a czy
    taki miernik kupiony nie na DG jest takim majatkiem?


    > Problem przekazania *bez kończenia DG* wyposażenia ewidencjonowanego
    > omijam szerokum łukiem ;)


    pewnie jest jakis powod :-)


    > Poniewaz w kwestii podatkow mozna mi wszystko wcisnac


    > To źle! ;)

    > [1] to przeczytasz te 4000 postów czy nie? ;)

    Przeczytam(lem) tylko te ktore odnosza sie do interesujacej mnie sprawy.
    Ja w ogole jestem zdania aby kazdy robil to co umie i na czym sie zna:
    ksiegowa - sprawami ksiegowymi, elektronik - elektroniką itd........
    Po to przeciez sa specjalisci. Sprawami podatkowo-ksiegowymi zajmuje sie
    tylko wtedy gdy zapala mi sie czerwona lampka ( a ta sie zapala ostatnio
    dosyc czesto).
    Ale mam uznanie dla ludzi ktorych pasjonuje jakis temat i go zgłębiają
    aż do pełnej jasności, prawda Gotfryd?

    Dziekuje za odpowiedzi!!!!
    wojtek_himself






    Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Wed, 16 Jul 2008, wojtek_himself wrote:
    >
    >> Witam,
    >>
    >> Moja ksiegowa radzi mi aby prawie wszystko co ja kupuje na DG (chodzi
    >> o srodki materialne o wartosci poniżej 1500zl) wrzucac do ewidencji
    >> wyposażenia.
    >
    > 1. Łamie rozporządzenie.
    > Nikt się tego nie przyczepi, bo taki wpis nie powoduje AFAIR żadnego
    > karalnego skutku, ale przepis jest jasny:
    > http://www.gofin.pl/5,36,28357,0.html
    > +++
    > 2. Ewidencjš wyposażenia obejmuje się wyposażenie, którego warto?ć
    > poczštkowa, w rozumieniu odrębnych przepisów, przekracza 1.500 zł.
    > ---
    >
    > Nic innego tam się NIE UJMUJE.
    > Ani darowizn dla ciotki, ani ubytków w materiałach akcyzowych,
    > ani zakupów wyposażenia o WP mniejszej niż 1500 zł :D
    > Oczywiscie jestem skłonny się zgodzić, że mimo wpisania tam
    > darowizny dla ciotki - US nie przywali mandatu ;)
    >
    > 2. Podaje sporne uzasadnienie:
    >
    >> Tłumaczy to tym ze pewne zakupy bedzie mozna pozniej latwo powiazać z
    >> kosztami uzyskania przychodu a na podatniku przeciez lezy udowodnie
    >> zwiazku zakupu z kosztami uzyskania przychodu. I tak np. telefon za
    >> 1zł radzi wprowadzic do Ew.Wyp. bo łatwo bedzie uzasadnic zakup np.
    >> karty doładowania. Albo miernik za 300zł bo latwo bedzie uzasadnic
    >> zakup akumulatorów i ladowarki.
    >
    > Jasne.
    > I teraz jeszcze powiedz, co księgowa twierdzi na przypadek, kiedy
    > podatnik nabywa dajmy na to tusz do osobiście posiadanej, nie
    > ujętej w wyposażeniu oraz nie nabytej w celach DG, lecz wykorzysty-
    > wanej (np. do drukowania f-r) drukarki?
    >
    > To jest wcale nierzadki (na grupie) problem[1], który ma dwa aspekty:
    >
    > - prawa do zaliczania kosztów. Zauważ, że miliony (no, niechby
    > poprzestać na setkach tysięcy) podatników rozliczają na
    > podobnej zasadzie samochód - nie zauważając, że całość
    > sprowadza się do OGRANICZENIA ilości wydatków na samochód
    > do limitu kilometrówki!
    > Dla przykładowej drukarki takiego limitu nie ma, nie trzeba
    > zliczać kilometrów papieru wydrukowanego na cele DG aby
    > kupić w celu drukowania f-r tusz!
    > Oczywiscie to NIE ZNACZY, że można tak kupiony tusz zużywać
    > na cele gospodarcze :P (przepis jest w art.23)
    >
    > - obowiązku ewidencjonowania majątku służącego do DG.
    > Taki obowiązek *posrednio* dało się wywieść do (bodaj) 2003r,
    > kiedy to US łupnął jednemu (co najmniej jednemu) podatnikowi
    > podatek od posiadanej osobiście rzeczy, której nie ujął
    > w ewidencji, ale wykorzystywał do DG - w momencie sprzedaży
    > US oświadczył że należało doliczyć wartość sprzedaży do DG
    > (i wygrał przed NSA).
    > Sejm ten przepis zmienił i dziś zapis jest jasny - do przychodów
    > z DG zalicza się tylko "majątek zaliczony do DG".
    >
    > Czyli nie ma "haka" na przykładową drukarkę, a raczej kupiony
    > do niej tusz - O ILE nie zostanie wykazane, że podatnik ten
    > akurat tusz zużył na cele osobiste :)
    >
    >
    >> Nie do konca jestem przekonany bo przeciez moge uzasadnic zakup
    >> akumulatorkow do miernika odwolujac sie do faktury zakupu miernika
    >> bez wprowadzania tegoz miernika do EW (ewidencja wyposazenia).
    >
    > To jedno - można sobie zrobić spis wyposażenia nieewidencjonowanego
    > ("nieoficjalny" że tak powiem), wg którego w razie czego łatwo będzie
    > *sobie* odszukać informacje o sprzęcie (USowi ani księgowej nie trzeba
    > go dawać :))
    > Ale wrócę z pytaniem: a jakby ten miernik był kupiony "nie na DG",
    > to akku do niego możesz zaliczyć w KUP czy nie (i dlaczego)?
    >
    > :O
    >
    >> Poniewaz w kwestii podatkow mozna mi wszystko wcisnac
    >
    > To źle! ;)
    >
    >> Przeszukujac watki na grupie zauwazylem ze radzi sie unikac wrzucania
    >> do ewidencji jesli nie ma takiego przymusu. Szczegolnie guru grupy
    >
    > Błąd :O
    > Ja się tylko nieco aktywniej udzielam, jako szary podatnik :)
    > bo "grupie się należy", sam się pouczyłem najwięcej właśnie
    > metodą czytania co inni piszą i *jaką to ma podstawę prawną*.
    > A naprawdę wiele ciekawostek tu się przewinęło, wielokroć
    > przewyższających poziomem sporą część artykułów z "prasy
    > podatkowej".
    >
    >> Pan
    >
    > Odpuść, bo nie jest przyjęte na grupach. Jak ktoś się pakuje
    > w newsy to pakuje się w niepanowanie i tyle!
    >
    >> Godfryd) radzi
    >
    > POD ŻADNYM POZOREM!!!
    > Zaryzykować radę to mogę jak mi dasz wiarygodny weksel na
    > jakieś 50 000 zł plus koszty :P (poszukaj dlaczego :D)
    >
    >> I drugie pytanie: jaka jest roznica przy sprzedazy (oraz przekazaniu
    >> na potrzeby osobiste) wyposazenia ewidencjonowanego,
    >> nieewidencjonowanego i ST? Chodzi mi o roznice w podatku dochodowym
    >> oraz w VAT-cie
    >
    > Oficjalnie dla VAT nie ma różnicy przy przekazaniu, nalezy zwrócić
    > odliczony (fatalnie, nie?).
    > Pic w tym, że nieewidencjonowane "samo się wyksięgowuje" :> (przy
    > przedawnieniu rozliczenia, czyli max. w 7 roku), zaś z ewidencjonowanym
    > i ST koniecznie trzeba coś zrobić.
    > Tak samo VAT przy sprzedaży - tyle, że jest liczony od kwoty sprzedaży,
    > czyli ZAZWYCZAJ *znacznie* korzystniej (bo kwota niższa).
    > Dla ST nie ma dochodowego przy przekazaniu, ale kwota *późniejszej*
    > sprzedaży (jeśli będzie) jest przychodem (do 6 lat od przekazania!).
    > Problem przekazania *bez kończenia DG* wyposażenia ewidencjonowanego
    > omijam szerokum łukiem ;)
    >
    > [1] to przeczytasz te 4000 postów czy nie? ;)
    >
    > pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2008-07-17 07:24:20
    Temat: Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: wojtek_himself <w...@w...pl>



    > w przypadku nie ST - IMVHO trzeba by wykreslic z KUP, ale pisze to z
    > glowy.



    Jakie konsekwencje podatkowe rodzi to wykreslenie z KUP ?






    r...@o...pl wrote:
    > On 16 Lip, 14:04, wojtek_himself <w...@w...pl> wrote:
    >
    >> Witam,
    >>
    >> Moja ksiegowa radzi mi aby prawie wszystko co ja kupuje na DG (chodzi o
    >> srodki materialne o wartosci poniżej 1500zl) wrzucac do ewidencji
    >> wyposażenia.
    >>
    >
    > Jak to bylo - "zmien ksiegowa" :)
    > O glupocie ponizej, a juz tutaj napisze ze wpisywanie do EwWyp zakupow
    > ponizej 1500
    > jest niezgodne z rozporzadzeniem :)
    >
    > cyt: 2. "Ewidencją wyposażenia obejmuje się wyposażenie, którego
    > wartość początkowa, w rozumieniu odrębnych przepisów, przekracza 1.500
    > zł."
    >
    >
    >> Tłumaczy to tym ze pewne zakupy bedzie mozna pozniej latwo
    >> powiazać z kosztami uzyskania przychodu a na podatniku przeciez lezy
    >> udowodnie zwiazku zakupu z kosztami uzyskania przychodu. I tak np.
    >> telefon za 1zł radzi wprowadzic do Ew.Wyp. bo łatwo bedzie uzasadnic
    >> zakup np. karty doładowania. Albo miernik za 300zł bo latwo bedzie
    >> uzasadnic zakup akumulatorów i ladowarki.
    >>
    >
    > Alez wpisanie do EwWyp nie ma mocy KUPoTworczej :)
    > Wpisanie do EwWyp dotyczy tylko i wylacznie czegos, co *juz* wpadlo w
    > KUP.
    >
    >
    >> Nie do konca jestem przekonany bo przeciez moge uzasadnic zakup
    >> akumulatorkow do miernika odwolujac sie do faktury zakupu miernika bez
    >> wprowadzania tegoz miernika do EW (ewidencja wyposazenia).
    >>
    >
    > Faktura jest dowodem zakupu, natomiast i tak nie swiadczy o tym, czy
    > cos jest KUP
    > czy nie jest. I wpisanie tej faktury do EwWyp nic nie zmienia w tym
    > zakresie.
    >
    >
    >> Poniewaz w kwestii podatkow mozna mi wszystko wcisnac wiec zwracam sie z
    >> pytaniem do grupy: ktore podejscie jest sluszne: ksiegowej czy moje?
    >>
    >
    > Podejscie ksiegowej jest glupie i niegodne z prawem(chociaz w praktyce
    > zapewne nic za to nie grozi).
    > Wez ja zmien poki mozesz to zrobic w miare bezbolesnie.
    >
    >
    >> Przeszukujac watki na grupie zauwazylem ze radzi sie unikac wrzucania do
    >> ewidencji jesli nie ma takiego przymusu. Szczegolnie guru grupy (czyli
    >> jak zauwazylem Pan Godfryd) radzi aby w przpadkach dowolnosci kierowac
    >> sie tym co da nam jakies korzysci podatkowe.
    >>
    >
    > Ano, w tym przypadku samodzielnego miernika za 500zl nie mozesz go
    > wpisac
    > zgodnie z prawem do EwWyp(bo jest <1500). Natomiast mozesz go
    > amortyzowac jednorazowo
    > i wpisac do EST. Roznica jest taka, ze przy likwidacji DG wyposazenie
    > wchodzi
    > do remanentu koncowego od ktorego placisz podatek, a ST ta watpliwa
    > przyjemnosc omija.
    > Wiec jesli juz cos gdzies wpisywac, to do EST a nie do EW!
    >
    >
    >> I drugie pytanie: jaka jest roznica przy sprzedazy (oraz przekazaniu na
    >> potrzeby osobiste) wyposazenia ewidencjonowanego, nieewidencjonowanego i
    >> ST? Chodzi mi o roznice w podatku dochodowym oraz w VAT-cie (jestem
    >> VAT-owcem i korzystam z odliczenia VATu przy zakupach jesli to mozliwe).
    >>
    >
    > Przy sprzedazy nie ma zadnej roznicy, poza ew. wykresleniem z
    > odpowiedniej ewidencji.
    > Przy przekazaniu na cele osobiste - w przypadku ST nie ma zadnych
    > powiklan w zakresie PIT,
    > w przypadku nie ST - IMVHO trzeba by wykreslic z KUP, ale pisze to z
    > glowy.
    >
    > Odnosnie VAT roznica jest zerowa - sprzedaz opodatkowujesz od ceny
    > netto,
    > przekazanie na potrzeby osobiste od ceny zakupu.
    > Jedyne co, to zakup ST traktuje sie do VAT szczegolnie, jest osobna
    > rubryka na VAT-7,
    > dzieki mozesz szybciej odzyskac VAT od takich zakupow.
    >
    > Aha - ST ma jeszcze taka zalete, ze ew.ulepszenia sa dobrze
    > zdefiniowane.
    > Dla wyposazenia nie wiadomo co robic(nie wynika to z przepisow,
    > musialbys
    > jakiegos dobrego doradcy zapytac albo do ministra po wiazaca sie
    > zglosic)
    >
    >
    >


  • 6. Data: 2008-07-17 08:51:16
    Temat: Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: r...@o...pl

    On 17 Lip, 09:13, wojtek_himself <w...@w...pl> wrote:
    > Witajcie,
    >
    > > Czyli nie ma "haka" na przykładową drukarkę, a raczej kupiony
    > > do niej tusz - O ILE nie zostanie wykazane, że podatnik ten
    > > akurat tusz zużył na cele osobiste :)
    >
    > To rozumiem ale kłoci mi się z tym:
    >
    > > Oczywiscie to NIE ZNACZY, że można tak kupiony tusz zużywać
    > > na cele gospodarcze :P (przepis jest w art.23)
    >
    > A w art.23 jest ponad 60 podpunktow i przegladajac (pobieznie)
    > namierzylem tylko pkt 49.
    > Czy to miales na mysli?
    > No to mozna ten tusz czy nie?
    >

    Art. 23 okresla co nie jest KUP *mimo* ze zgodnie z art.
    wczesniejszymi jest KUP.
    Czyli - najpierw patrzysz na art. 22 ust. 1 - jesli jest KUP to
    jedziesz dalej,
    do art. 22 ust 4/5/6 - jest KUP juz teraz? Ok, wtedy patrzysz na art.
    23 i sprawdzasz
    czy czasem tego KUP nie wykluczyli.

    Rownolegle trzeba zawsze patrzec na art. 22a/b/... zeby wykryc ST/
    WNiP, ktore rzadza sie
    swoimi prawami, a ich budowy dotyczy art. 23 ust. 1 pkt 1.

    > > Ale wrócę z pytaniem: a jakby ten miernik był kupiony "nie na DG",
    > > to akku do niego możesz zaliczyć w KUP czy nie (i dlaczego)?
    >
    > Patrząc na pkt.49 art.23 mysle ze tak o ile nie bede uzywal tego
    > miernika z tymi akumulatorkami do celow osobistych. Chociaz teraz mam
    > watpliwosci pkt.49 mowi o skladnikach majatku przedsiebiorstwa, a czy
    > taki miernik kupiony nie na DG jest takim majatkiem?

    Zaczynasz od art. 22 ust. 1.

    >
    > > Problem przekazania *bez kończenia DG* wyposażenia ewidencjonowanego
    > > omijam szerokum łukiem ;)
    >
    > pewnie jest jakis powod :-)

    Ano jest, w przepisach nic na ten temat nie ma wiec trzeba
    improwizowac.


    > Ja w ogole jestem zdania aby kazdy robil to co umie i na czym sie zna:
    > ksiegowa - sprawami ksiegowymi, elektronik - elektroniką itd........
    > Po to przeciez sa specjalisci. Sprawami podatkowo-ksiegowymi zajmuje sie
    > tylko wtedy gdy zapala mi sie czerwona lampka ( a ta sie zapala ostatnio
    > dosyc czesto).

    Zgadzam sie w 100%. Jeszcze nam tylko powiedz skad wiesz ze Twoja
    ksiegowa robi
    to co umie i na czym sie zna i mozna konczyc watek ;-)


  • 7. Data: 2008-07-17 08:53:19
    Temat: Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: r...@o...pl

    On 17 Lip, 09:24, wojtek_himself <w...@w...pl> wrote:
    > > w przypadku nie ST - IMVHO trzeba by wykreslic z KUP, ale pisze to z
    > > glowy.
    >
    > Jakie konsekwencje podatkowe rodzi to wykreslenie z KUP ?
    >

    Jesli mam racje, to w momencie zmiany przeznaczenia minusujesz KUP i
    tyle.
    Takie dzialanie a contrario - skoro KUP sie zwieksza w momencie zakupu
    na cele DG,
    to w momencie przeznaczenia na cele nie-DG KUP powinien sie zmiejszyc.


  • 8. Data: 2008-07-17 13:25:41
    Temat: Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 17 Jul 2008, wojtek_himself wrote:

    > > Oczywiscie to NIE ZNACZY, że można tak kupiony tusz zużywać
    > > na cele gospodarcze :P (przepis jest w art.23)
    >
    > A w art.23 jest ponad 60 podpunktow i przegladajac (pobieznie) namierzylem
    > tylko pkt 49.
    > Czy to miales na mysli?
    > No to mozna ten tusz czy nie?

    Nie no, napisałem całkiem co innego niż chciałem :(
    Miało być "osobiste"! - mea culpa!
    Oczywiście można, o ile wykorzystuje się go do DG rzecz jasna.

    > > Ale wrócę z pytaniem: a jakby ten miernik był kupiony "nie na DG",
    > > to akku do niego możesz zaliczyć w KUP czy nie (i dlaczego)?
    >
    > Patrząc na pkt.49 art.23 mysle ze tak o ile nie bede uzywal tego miernika z
    > tymi akumulatorkami do celow osobistych. Chociaz teraz mam watpliwosci pkt.49
    > mowi o skladnikach majatku przedsiebiorstwa, a czy taki miernik kupiony nie
    > na DG jest takim majatkiem?

    A po co miernik? :)

    http://www.gofin.pl/nowe_okno.php?id_temat_html=2835
    7&id_pismo=509&i=0
    +++
    7) wyposażenie - rzeczowe składniki majštku, zwišzane z wykonywanš
    działalnoœciš, niezaliczone, zgodnie z przepisami ustawy o podatku
    dochodowym, do œrodków trwałych;
    ---

    Tak?
    No to tym wyposażeniem jest AUMULATOR.
    Dlaczego chcesz zaraz *cały* miernik zaliczać do wyposażenia?
    A nie łaska mieć jeden akku do celów osobistych i jeden akku
    do celów gospodarczych? ;)

    > > Problem przekazania *bez kończenia DG* wyposażenia ewidencjonowanego
    > > omijam szerokum łukiem ;)
    >
    > pewnie jest jakis powod :-)

    Sprzeczne zdania się spotyka.
    Optymiści twierdzą że "można przekazać", wot tak. Nawet jakiś
    link do strony z takim twierdzeniem był niedawno.
    IMO takie przekazanie kwalifikuje się jak najbardziej pod
    art.23.1.49 - fakt, że podatnik robi to w sposób UDOKUMENTOWANY
    IMO w niczym nie zmienia tego, iż powinno "wylecieć z kosztów".

    > > [1] to przeczytasz te 4000 postów czy nie? ;)
    >
    > Przeczytam(lem) tylko te ktore odnosza sie do interesujacej mnie sprawy.
    > Ja w ogole jestem zdania aby kazdy robil to co umie i na czym sie zna

    Ale musisz zmienić podejście.
    Jak jesteś np. elektronikiem, to sobie jesteś.
    Kiedy jednak bierzesz samochód i wyjeżdżasz na drogę to MASZ ZNAĆ
    PRZEPISY które regulują tam ruch - tak ustawę, jak i rozporządzenia
    ze znakami.
    I "nie ma zmiłuj". Kubicy ani szpeców od rajdów nie musisz
    umieć wyprzedzić, nikt nie wymaga ;), extra badań jak kierowcy
    autobusów też nie zaliczasz.

    To samo z DG: miło że czymś-tam się specjalistycznie zajmujesz.
    Ale za "prowadzenie DG" odpowiada się w ten sam sposób jak za
    "prowadzenie samochodu".
    Prowadzenie amatorskie, dla własnych potrzeb. Gospodarczych :)
    (ale nie usługowych w rodzaju biura księgowego)

    Przekonałem? ;)

    > Po to przeciez sa specjalisci. Sprawami podatkowo-ksiegowymi zajmuje sie
    > tylko wtedy gdy zapala mi sie czerwona lampka ( a ta sie zapala ostatnio
    > dosyc czesto).

    Nu, znaczy wali na Ciebie z przeciwka tzw. TIR i nic nie wskazuje na
    to że będzie hamował ;)

    > Ale mam uznanie dla ludzi ktorych pasjonuje jakis temat

    Oj, trzeba znać i tyle ;)

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1