czy w przypadku czasowego zawieszenia jednoosobowej działalności
gospodarczej należy opłacać składkę zdrowotną?
Z góry dzięki za odpowiedź

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> czy w przypadku czasowego zawieszenia jednoosobowej działalności
> gospodarczej należy opłacać składkę zdrowotną?
> Z góry dzięki za odpowiedź
>

Nie trzeba opłacać żadnych składek tzn. emerytalnej rentowej chorobowej i
zdrowotnej.
Pamiętaj jednak że musisz swoją decyzję o zawieszeniu DG przekazać do ZUS-u i
wypełnić odpowiednie formularze - jeżeli nie zatrudniasz pracowników i jest to
jednoosobowa DG to wypełniasz formularze
ZUS ZWPA - wyrejestrowanie płatnika składek - czyli siebie
ZUS ZWUA - wyrejestrowanie z ubezpieczeń/kontynuowanie ubezpieczeń - również
siebie
jeżeli zatrudniasz pracownika lub pracowników za każdego z nich wypełniasz
formularz
ZUS ZWUA - wyrejestrowanie z ubezpieczeń/kontynuowanie ubezpieczeń
pzdr jas

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "jas" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości (.......) dużo
i błędnie.
Re : A jak pytającemu, który zastosował się do Twoje rady przyjdzie po
pewnym czasie grzeczna propozycja z ZUS-u, co by należne za okres
"zawieszenia" składki zapłacić wraz z odsetkami (2 x stopa lombardowa) no i
opłatę karną - to zapłacisz na niego ?
AR

do góry

Użytkownik "Andrzej R." <a...@n...pl> napisał w
wiadomości news:crh7nh$1vt$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "jas" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości (.......)
> dużo
> i błędnie.
> Re : A jak pytającemu, który zastosował się do Twoje rady przyjdzie po
> pewnym czasie grzeczna propozycja z ZUS-u, co by należne za okres
> "zawieszenia" składki zapłacić wraz z odsetkami (2 x stopa lombardowa) no
> i
> opłatę karną - to zapłacisz na niego ?
> AR

ZUS nie uznaje zawieszenia DG. Jeżeli Cię "namierzy" to możesz być prawie
pewien, że naliczy Ci co do grosza składki+odsetki. ZUS jak i US lubi
odczekać i dopiero gdy odsetki są "zachęcające" zacząć nakładać sankcje.
Lepiej nie ryzykować i zamknąć DG, oczywiście jeżeli uznasz to za konieczne.

Pozdrawiam
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał
> ZUS nie uznaje zawieszenia DG.

Re : Przepisy prawne nie znają pojęcia "zawieszenie DG".
AR

do góry

>
> Użytkownik "jas" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości (.......) dużo
> i błędnie.
> Re : A jak pytającemu, który zastosował się do Twoje  rady  przyjdzie po
> pewnym czasie grzeczna propozycja z ZUS-u, co by należne za okres
> "zawieszenia" składki zapłacić wraz z odsetkami (2 x stopa lombardowa) no i
> opłatę karną - to zapłacisz na niego ?
> AR
>
>
Zrozumcie że zamknięcie DG może się kojarzyć z jej likwidacją dlatego
operujemy tu pojęciem zawieszenia. Wiadomo że Urząd Skarbowy nie przyjmuje do
wiadomości pojęcia zawieszenie DG - działalność się prowadzi albo zamyka
likwiduje kropka i koniec. Działalność zawieszona - w rozumieniu nas
podatników to działalność która istnieje ale nie rodzi żadnych obowiązków
zapłaty jakiegokolwiek PODATKU CZY TYMBARDZIEJ SKŁADEK NA ZUS.
w momencie gdy zdecydujesz się na zawieszenie DG musisz comiesięcznie składać
do Urzędu Skarbowego dotychczasowe pity oczywiście z zerowym przychodem i
podatkiem. Co do Zus-u to już pisałem jakie druki trzeba wypełnić.
Na formularzu ZUS ZWUA jest wyraźnie napisane:
V (02)Data od której osoba zainteresowana zamierza kiontynuować ubezpieczenie
emerytalne i rentowe a wcześniej punkt IV (od 01-16) wyraźnie mówi o
wyrejestrowaniu z poszczególnych ubezpieczeń
02 emerytalne
05 rentowe
08 chorobowe
11 wypadkowe
14 zdrowotne
pzdr jas

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "jas" <r...@p...onet.pl> napisał : " Działalność
zawieszona - w rozumieniu nas podatników to działalność która istnieje ale
nie rodzi żadnych obowiązków zapłaty jakiegokolwiek PODATKU CZY TYMBARDZIEJ
SKŁADEK NA ZUS. w momencie gdy zdecydujesz się na zawieszenie DG musisz
comiesięcznie składać do Urzędu Skarbowego dotychczasowe pity oczywiście z
zerowym przychodem i podatkiem. Co do Zus-u to już pisałem jakie druki
trzeba wypełnić. "



Re : Przy argumencie "w rozumieniu nas podatników" nie mam szans w dyskusji
z Tobą (rozmawiamy różnymi językami). Z tego też powodu nie będę w dalszej
części używał argumentów prawnych.
Pozwalam sobie tylko zasugerować, abyś w wolnej chwili z ciekawości wklepał
w google "zawieszenie DG" (do lektury ustaw i rozporządzeń wykonawczych nie
ośmielam się namawiać).

A teraz parę konkretów :
W 2004 r ZUS przypisał kilku tysiącom "zawieszających" się zaległe za
okresy owego zawieszenia składki, odsetki (wg stopy podatkowej) i opłaty
karne w wysokości 100 % zaległych składek. Kwoty przypisów sięgają 20-60
tys. zł. Część osób odwołała się do sądu. Wszystkie sprawy przegrane.
Ludzie przeżywają dramaty.

Skąd to się wzięło ?
A stąd, że przez kilka lat funkcjonowało bez żadnej podstawy prawnej pojęcie
"zawieszenia" DG.
Gorzej : ZUS na swojej witrynie informował jak "zawiesić" DG, wprowadził
kody "zawieszenia" , wiele urzędów gmin opracowało "druki" wniosków o
"zawieszenie" DG w ewidencji działalności gospodarczej (przezornie nie
pobierając opłat skarbowych od takich wniosków). Część biur rachunkowych
obsługiwało "zawieszanie" swoich klientów. Tyle, że to wszystko nie miało
żadnego umocowania prawnego.

Od kilku lat na grupach dyskusyjnych i w prasie fachowej pojawiały się
głosy ostrzegające przed "zawieszaniem". stwierdzające, że jest to bomba
zegarowa, która wybuchnie przy pogłębianiu się kłopotów budżetowych.

No i wykrakali.

ZUS na przełomie wiosny i lata br zmienił systematykę kodów, a ze swojej
witryny usunął informację o "zawieszaniu" DG. Od chyba maja lub czerwca br
już w ZUS-ie nie możesz się "zawiesić". I wszystko byłoby OK , ZUS popełnił
błąd, wycofał się z "zawieszeń". Teraz działa zgodnie z prawem.

Ale pani dr A.W. wpadła na inny szatański pomysł :
Jeśli prawnie "zawieszenie" nie istniało , a ani kody, ani witryna ZUS, ani
informacje oddziałów , ani kilkuletnia praktyka ZUS NIE TWORZĄ PRAWA ANI
JEGO WYKŁADNI ( niestety to prawda) , to nic nie stoi na przeszkodzie w
cofnięciu się wstecz o kilka lat i "urzędowym" objęciu ubezpieczeniami
społecznymi osób zawieszających DG za okresy owego zawieszenia. W ślad za
owym "urzędowym" objęciem ubezpieczeniami społecznymi poszły oprócz
przypisu należności głównej - odsetki (2 x stopa lombardowa) i opłaty karne
w wysokości 100 % zaległych składek. To się nazywa łatanie dziur w budżecie
tej wielce szacownej instytucji.

I na pocieszenie :
Twoje rady nie stanowią obecnie niebezpieczeństwa, ponieważ ZUS nie
przyjmie żadnych "kwitów" o zawieszeniu. Nawet od osób opodatkowanych kartą
(gdzie przepisy podatkowe przewidują instytucję przerwy w działalności) ,
ponieważ pojęcie "przerwa" nie istnieje w ustawie o systemie ubezpieczeń
społecznych.
AR

do góry

On Wed, 5 Jan 2005, jas wrote:

>+ > Użytkownik "jas" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości (.......) dużo
>+ > i błędnie.
>+ > Re : A jak pytającemu, który zastosował się do Twoje  rady  przyjdzie po
>+ > pewnym czasie grzeczna propozycja z ZUS-u, co by należne za okres
>+ > "zawieszenia" składki zapłacić wraz z odsetkami (2 x stopa lombardowa) no i
>+ > opłatę karną - to zapłacisz na niego ?
>+ >
>+ Zrozumcie że zamknięcie DG może się kojarzyć z jej likwidacją dlatego

...i się kojarzy z *formalną* likwidacją.
To znaczy z wyrejestrowaniem z EDG (w UM/UG) i przestaniem "byciem
przedsiębiorcą".

>+ operujemy tu pojęciem zawieszenia.

Nie ma.
Przynajmniej dotąd nikt nie podał przepisu w którym takie pojęcie
występuje.
Za po podano sygnatury wyroków w których ZUS uzyskał nakaz zapłacenia
przez "prowadzącego DG któremu wydawało się że coś 'zawiesił'".
Jednocześnie praktyka jest taka że ZUSy *przyjmują* "wyrejestrowania"
nie żądając nic ponadto :) - osobiście się zastanawiam czy to nie
jest działanie celowe.
Zawsze można sobie "przypomnieć" i sprawdzić czy ci co się wyrejestrowali
aby nie prowadzili DG w międzyczasie, tj. "mieli wpis w EDG" :)

>+ Wiadomo że Urząd Skarbowy nie przyjmuje do
>+ wiadomości pojęcia zawieszenie DG - działalność się prowadzi albo zamyka
>+ likwiduje kropka i koniec.

Nie inaczej.
I *nie ma przepisu* który pozwalałby na "trzeci stan" !!
Albo dokładniej: na grupach .podatki oraz .prawo występują sami
niedouczeni i nieoświeceni obywatele, którzy nie potrafią wskazać
palcem prostego i jasnego zapisu "ale nie dotyczy stanu zawieszenia
DG".
Nikt. Niżej podpisany też nie widział.
Możesz wskazać (akt prawny i artukuł/paragraf) ?

>+ Działalność zawieszona - w rozumieniu nas
>+ podatników

A ile "was podatników" jest ???
Maddy zeznała że ona *na żądanie klientów* zanosi właściwe papiery
do ZUS. Ale nie przypominam sobie żeby sama bardzo oponowała przeciw
wnioskowi że "zawieszenia nie ma" ;)
Znacząca część grupowiczów nie wypowiada się przezornie ;)
Kilku naskakuje na takich wyskakujących z pomysłem "zawieszenia"
i chce widzieć PRZEPIS - właśnie czujesz to na swojej skórze :>
Jaki przepis złamały te sądy które uznały że ZUSowi się
zaległe składki NALEŻĄ ?
:)

>+ to działalność która istnieje ale nie rodzi żadnych obowiązków
>+ zapłaty jakiegokolwiek PODATKU

...bo podatku się nie płaci "od prowadzenia" a "od przychodu lub
dochodu" !

>+ CZY TYMBARDZIEJ SKŁADEK NA ZUS.

A to ja poproszę o podstawę prawną.
+++ ustawa o SUS +++
6. Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się:
1) osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą
na podstawie przepisów o działalności gospodarczej
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
lub innych przepisów szczególnych
---

A na podstawie "przepisów o DG" osobą prowadzącą DG jest osoba
która... *MA WPIS W EWIDENCJI* !

>+ w momencie gdy zdecydujesz się na zawieszenie DG musisz comiesięcznie składać
>+ do Urzędu Skarbowego dotychczasowe pity

...no bo "zawieszenie" to jest takie samo coś jak "urlop dla
prowadzącego swoją firmę".
Nie ma.
Jak chce sobie *zrobić wolne* to sobiie robi.
Od *niczego* go to nie zwalnia i *nic* nie daje: ani "gruszkowe"
się nie należy, ani nie ma ochrony przed zwolnieniem *się* ;)...

>+ oczywiście z zerowym przychodem i podatkiem.

...oczywiście :)

>+ Co do Zus-u to już pisałem jakie druki trzeba wypełnić.

Przyjmą. Nie wątpię :) - bo (niemal ?) wszędzie przyjmują :)

>+ Na formularzu ZUS ZWUA jest wyraźnie napisane:
>+ V (02)Data od której osoba zainteresowana zamierza kiontynuować ubezpieczenie
>+ emerytalne i rentowe a wcześniej punkt IV (od 01-16) wyraźnie mówi o
>+ wyrejestrowaniu z poszczególnych ubezpieczeń


No OK.
A co jak za 9 lat (ZUS ma aktualnie *10* lat na "ściganie niepłacących")
ZUS pośle pismo: "w związku ze stwierdzeniem iż zgodnie z art. 8.6
ustawy o SUS w powiązaniu z art. 4 oraz 6 i 14 prosimy o wyjasnienie
dlaczego podatnik zgłosił wyrejestrowanie ze składek skoro stwierdzono
że wpis był aktywny" ?
Zauważ co jest w art. 14: przedsiębiorca może "podjąć DG *po* uzyskaniu
wpisu". Czyli nie przekreśla się możliwości iż między uzyskaniem wpisu
a rozpoczęciem DG upłynie jakiś czas.
Ale *po rozpoczęciu* - to może tylko kazać "wykreślić".
Nie ma w ustawie "zawieszania" - jest tylko "zakończenie" (w tym
możliwość wykreślenia wpisu z urządu na skutek "stwierdzenia
zakończenia" - tak sobie myślę że jak umrze to jakoś państwo
musi mieć szansę "zamknąć" mu DG ;))

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

>
> Skąd to się wzięło ?
> A stąd, że przez kilka lat funkcjonowało bez żadnej podstawy prawnej pojęcie
> "zawieszenia" DG.
> Gorzej : ZUS na swojej witrynie informował jak "zawiesić" DG, wprowadził
> kody "zawieszenia" , wiele urzędów gmin opracowało "druki" wniosków o
> "zawieszenie" DG w ewidencji działalności gospodarczej (przezornie nie
> pobierając opłat skarbowych od takich wniosków). Część biur rachunkowych
> obsługiwało "zawieszanie" swoich klientów. Tyle, że to wszystko nie miało
> żadnego umocowania prawnego.


no właśnie sporo się zmieniło bo dwa lata temu sam osobiście zawiesiłem DG na
pół roku wyrejestrowałem się ze wszystkich ubezpieczeń ale z tym że podjąłem
pracę na etacie w ciągu tego okresu w którym nie prowadziłem DG.
Muszę zatem przyznać rację co do zawieszenia DG wydaje mie się żę brak jest
formularzu ZUS ZWUA na którym można by się wyrejestrować z ubezpieczeń. Nie
mogłem go znaleźć a dwa lata temu to właśnie taki formularz składałem do ZUS-u.

>
> Od kilku lat na grupach dyskusyjnych i w prasie  fachowej pojawiały się
> głosy ostrzegające przed "zawieszaniem". stwierdzające, że jest to bomba
> zegarowa, która wybuchnie przy pogłębianiu się kłopotów budżetowych.
>
> No i wykrakali.
>
> ZUS na przełomie wiosny i lata br zmienił systematykę kodów, a ze swojej
> witryny usunął informację o "zawieszaniu" DG. Od chyba maja lub czerwca br
> już w ZUS-ie nie możesz się "zawiesić".  I wszystko byłoby OK , ZUS popełnił
> błąd, wycofał się z "zawieszeń".  Teraz działa zgodnie z prawem.
>
> Ale pani dr A.W. wpadła na inny szatański pomysł :
> Jeśli  prawnie "zawieszenie" nie istniało , a ani kody, ani witryna ZUS, ani
> informacje oddziałów , ani kilkuletnia praktyka ZUS  NIE TWORZĄ PRAWA ANI
> JEGO WYKŁADNI ( niestety to prawda) , to nic nie stoi na przeszkodzie w
> cofnięciu się wstecz o kilka lat i "urzędowym" objęciu ubezpieczeniami
> społecznymi osób zawieszających DG za okresy owego zawieszenia. W ślad za
> owym "urzędowym" objęciem ubezpieczeniami społecznymi  poszły oprócz
> przypisu należności głównej - odsetki (2 x stopa lombardowa) i opłaty karne
> w wysokości 100 % zaległych składek. To się nazywa łatanie dziur w budżecie
> tej wielce szacownej instytucji.
>

ciekawe czy do mnie zapukają?:)

> I na pocieszenie :
> Twoje rady nie stanowią obecnie niebezpieczeństwa, ponieważ ZUS  nie
> przyjmie żadnych "kwitów" o zawieszeniu. Nawet od osób opodatkowanych kartą
> (gdzie przepisy podatkowe przewidują instytucję przerwy w działalności) ,
> ponieważ pojęcie "przerwa" nie istnieje w ustawie o systemie ubezpieczeń
> społecznych.
> AR
>
>

no cóż zmiany można powiedzieć zeszłoroczne czyli niedopatrzenie z mojej
strony.
pzdr jas

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Thu, 6 Jan 2005, jas wrote:
[...]
>+ no cóż zmiany można powiedzieć zeszłoroczne czyli niedopatrzenie z mojej
>+ strony.

...raczej *brak* zmian :)
To "tylko ZUS zauważył błąd logiczny" :]
Zmiany nie są "zeszłoroczne" bo dyskusje o których Andrzej pisze
znajdziesz co najmniej od 2002 (a sądzę że i wcześniej). A prawo
w tym zakresie się NIE zmieniło...
Po prostu nie można (nie wolno !) przyjmować jakichkolwiek wyjaśnień
na wiarę - w opisie postępowania musi być "artykuł xy ustawy z rrrr.mm.dd
DU numer nnn poz. ii" i jeszcze trzeba samemu przeczytać :(

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry