Witam.
Czy w 2005 roku (podobno ostatnim) jest możliwość odliczenia remontu domu?
Remont właśnie zaczynam, w poprzednich latach nie była żadna ulga
wykorzystywana.
Dom nie jest przepisany na mnie - ja z żoną jesteśmy tu zameldowani - dom
stoi na moich rodziców. Czy w takim przypadku mam prawo skorzystać z ulgi (o
ile istnieje).

Czy odsetki od kredytu zaciągniętego na remont a właściwie rozbudowę można
jakoś odliczyć od podatku?

--
PawełJ

do góry

Użytkownik "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:da47rj$8as$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Czy w 2005 roku (podobno ostatnim) jest możliwość odliczenia remontu domu?
> Remont właśnie zaczynam, w poprzednich latach nie była żadna ulga
> wykorzystywana.
> Dom nie jest przepisany na mnie - ja z żoną jesteśmy tu zameldowani - dom
> stoi na moich rodziców. Czy w takim przypadku mam prawo skorzystać z ulgi
(o
> ile istnieje).
>
> Czy odsetki od kredytu zaciągniętego na remont a właściwie rozbudowę można
> jakoś odliczyć od podatku?
>
> --
> PawełJ
>
>
Ulga remontowa w 2005 jest kontynuacją odliczeń w latach poprzednich.
Jeśli nie było odliczenia w 2003 roku, w którym to obowiązywały po raz
ostatni wszyskie ulgi, to nie mozna już niczego odliczyć.
Ulga remontowa, była przyznana na 3 lata i jeśli ktoś rozpoczął remont w
2003 roku i odliczył koszt jego od podatku za 2003 r, to ma prawo dokończyć
remont w 2004 lub 2005 roku. W innych przypadkach nie ma już ulgi.

do góry

Użytkownik Maria <m...@n...pl>
w wiadomości <news:da8hnd$1u1$1@nemesis.news.tpi.pl> wstukał:

> Użytkownik "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:da47rj$8as$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Witam.
>> Czy w 2005 roku (podobno ostatnim) jest możliwość odliczenia remontu domu?
>> Remont właśnie zaczynam, w poprzednich latach nie była żadna ulga
>> wykorzystywana.

> Ulga remontowa, była przyznana na 3 lata i jeśli ktoś rozpoczął remont w
> 2003 roku i odliczył koszt jego od podatku za 2003 r, to ma prawo dokończyć
> remont w 2004 lub 2005 roku. W innych przypadkach nie ma już ulgi.

A masz coś na poparcie tej bzdury?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Użytkownik "Maria" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:da8hnd$1u1$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ulga remontowa w 2005 jest kontynuacją odliczeń w latach
> poprzednich.
> Jeśli nie było odliczenia w 2003 roku, w którym to obowiązywały po
> raz
> ostatni wszyskie ulgi, to nie mozna już niczego odliczyć.
> Ulga remontowa, była przyznana na 3 lata i jeśli ktoś rozpoczął
> remont w
> 2003 roku i odliczył koszt jego od podatku za 2003 r, to ma prawo
> dokończyć
> remont w 2004 lub 2005 roku. W innych przypadkach nie ma już ulgi.

Zonk!

marekz

do góry

> Ulga remontowa w 2005 jest kontynuacją odliczeń w latach poprzednich.
> Jeśli nie było odliczenia w 2003 roku, w którym to obowiązywały po raz
> ostatni wszyskie ulgi, to nie mozna już niczego odliczyć.
> Ulga remontowa, była przyznana na 3 lata i jeśli ktoś rozpoczął remont w
> 2003 roku i odliczył koszt jego od podatku za 2003 r, to ma prawo
> dokończyć
> remont w 2004 lub 2005 roku. W innych przypadkach nie ma już ulgi.

Może sprecyzuję moją wiedzę w tym temacie bo jest ciut inna niż Twoja.
Niestety oparta tylko na pamięci i audycji radiowej.
Ale pamiętam, że ktoś w tej audycji tłumaczył, że ta ulga jest
trzyletnia -maksymalnie - a nie wogóle, Co nie wykluczało odliczeń od
podatku w 2004r. (bo o tym była mowa-przy pitach składanych w 2005).

Ale, żeby się nie przewieść na mojej pamięci i na widzy reporterów chciałbył
potwierdzenia na grupie, lub wskazówek gdzie szukać informacji - może jakiś
portal prawny, dziennik ustaw?

--
PawełJ

do góry

pawelj wrote:
>> Ulga remontowa w 2005 jest kontynuacją odliczeń w latach poprzednich.
>>Jeśli nie było odliczenia w 2003 roku, w którym to obowiązywały po raz
>>ostatni wszyskie ulgi, to nie mozna już niczego odliczyć.
>>Ulga remontowa, była przyznana na 3 lata i jeśli ktoś rozpoczął remont w
>>2003 roku i odliczył koszt jego od podatku za 2003 r, to ma prawo
>>dokończyć
>>remont w 2004 lub 2005 roku. W innych przypadkach nie ma już ulgi.
>
>
> Może sprecyzuję moją wiedzę w tym temacie bo jest ciut inna niż Twoja.
> Niestety oparta tylko na pamięci i audycji radiowej.
> Ale pamiętam, że ktoś w tej audycji tłumaczył, że ta ulga jest
> trzyletnia -maksymalnie - a nie wogóle, Co nie wykluczało odliczeń od
> podatku w 2004r. (bo o tym była mowa-przy pitach składanych w 2005).
>
> Ale, żeby się nie przewieść na mojej pamięci i na widzy reporterów chciałbył
> potwierdzenia na grupie, lub wskazówek gdzie szukać informacji - może jakiś
> portal prawny, dziennik ustaw?
>

http://www.bankier.pl/fo/podatki/article.html?articl
e_id=1317767&type_id=1+11&category=405&order=priorit
y&priority=2-20

do góry

On Sun, 3 Jul 2005, Maria wrote:
[...]
>+ Ulga remontowa w 2005 jest kontynuacją odliczeń w latach poprzednich.

A prawda.

>+ Jeśli nie było odliczenia w 2003 roku, w którym to obowiązywały po raz
>+ ostatni wszyskie ulgi, to nie mozna już niczego odliczyć.

Ciekawy pogląd. Ciekawy w tym znaczeniu że sprzeczny z oglądanymi
interpretacjami :)

>+ Ulga remontowa, była przyznana na 3 lata

...dobrze gadasz...

>+ i jeśli ktoś rozpoczął remont w
>+ 2003 roku i odliczył koszt jego od podatku za 2003 r, to ma prawo dokończyć
>+ remont w 2004 lub 2005 roku. W innych przypadkach nie ma już ulgi.

Cały pic polega na tym że ulga (3-letnia) została przyznana
*bezwarunkowo* ! Możesz podać przepis z którego wynika że
wydanie lub niewydanie 1 zł na remont w 2003 r wpływa na
odliczenie reszty ulgi ??
IMO & AFAIK takiego przepisu nie ma.
Można "zacząć ulgę" w 2005. Ale prawdą jest że "więcej nie będzie"...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

To jeszcze jakby ktoś podpowiedział o co chodzi z umową użyczenia. czy
wystarczy, wziąść kartkę papieru i spisać taką umowę i się podpisać, czy
trzeba to jakoś notarialnie załatwiać, czy może rejestrować w urzędzie
skarbowym?


--
PawełJ

do góry

pawelj wrote:
> To jeszcze jakby ktoś podpowiedział o co chodzi z umową użyczenia. czy
> wystarczy, wziąść kartkę papieru i spisać taką umowę i się podpisać, czy
> trzeba to jakoś notarialnie załatwiać, czy może rejestrować w urzędzie
> skarbowym?
>
>
Wystarczy wziąć kartkę i spisać.
a właściwie to przekleić

https://www.e-doradca.pit.pl/pages/i/847.php

do góry