eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Czy PPK jest waloryzowane?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 71. Data: 2022-05-31 16:09:18
    Temat: Re: Czy PPK jest waloryzowane?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 31 May 2022 07:44:38 +0200, w <t74a07$m70$1@gioia.aioe.org>, Tomasz
    Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> napisał(-a):

    > >> Oczywiście, że ukradziono - zmieniono zabezpieczenie bez mojej zgody -
    > >> więc jak najbardziej ukradziono, gdyż rozporządzono nimi wbrew mojej woli.
    > >
    > > Zmiana zabezpieczenia to nie kradzież, rozporządzenie wbrew woli to też nie
    > > kradzież. Nadal pierdolisz kocopoły bez elementarnej znajomości pojęć.
    > >
    > > Już pomijam taki szczegół, że kradzież to w ogóle odbywa się wbrew prawu, a nie
    > > wbrew woli jakiegoś trolla.
    >
    > "... o bycie przestępstwa przywłaszczenia rzeczy decyduje nie tylko samo
    > jej zatrzymanie, a nawet używanie wbrew woli właściciela ... " (wyr.
    > S.A. w Białymstoku z dnia 29 listopada 2012 r., sygn. akt II AKA 115/12)
    >
    > Tak więc zmiana zabezpieczenia jest jak najbardziej w potocznym
    > znaczeniu kradzieżą...

    To wyrok w sprawie OFE, czy po prostu część zdania (która jest pewnie w co
    drugim wyroku) pasuje do twojej teoryjki? Opartej zresztą na jakimś własnym
    rozumieniu co jest sprzeczne z prawem, a co nie.

    No i nadal nie odróżniasz kradzieży od przywłaszczenia, a miałeś wrócić po
    odrobieniu elementarza.

    > > To, że nie widać w jednych statystykach, ale widać w drugich, to co za ukrycie?
    > > Tak, wiem, niektórzy cierpią na teorie spiskowe itp.
    >
    > oczywiście, jak ukrywasz się przed Heńkiem w domu Julka, to Julek cię widzi.

    A ty masz problemy z ogarnięciem publicznie podawanych danych jeżeli są w
    innych tabelkach? W sumie widać, że masz.

    > >> W sumie mogę się spodziewać ze nazywasz mnie konfederatą z powodu takiej
    > >> samej niewiedzy w innych tematach takoż i tu Twoje konfabulacje nie mają
    > >> racji bytu. Ot kolejne Twoje teorie z tyłka...
    > >
    > > Idź się doszkol z elementarnych pojęć, a potem wróć dalej zawracać dupę swoim
    > > oszołomstwem. Twojej igonoracji dorównuje tylko tupet.
    >
    > Zastosuj swoje rady do własnej osoby.

    Sio już do tego elementarza, gamoniu.


  • 72. Data: 2022-06-01 09:56:03
    Temat: Re: Czy PPK jest waloryzowane?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2022-05-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:

    >> nie pamiętam jaka jest średnia obecnie, więc nie będę się kłócił, ale
    >> niezbyt długa dla mężczyzn.
    >
    > IMO - blisko 80 lat. Teraz troche spadlo, ale wroci na te 78 lat
    > i bedzie rosnąc dalej
    >
    > https://www.money.pl/emerytury/spadki-w-tablicach-sr
    edniego-trwania-zycia-przyszli-emeryci-dostana-wiece
    j-pieniedzy-6752088936086464a.html

    Chyba chodzi o tą tabelkę:
    http://www.wskazniki.gofin.pl/8,380,2,tablica-sredni
    ego-dalszego-trwania-zycia-kobiet-i-mezczyzn.html

    Ale to tylko średnia. Warto też znać własne predyspozycje. Ja np. jestem z rodziny
    "długowiecznych",
    więc dla mnie ZUS się opłaca.

    >> no ale mówisz "trzeba odkładać", a jednocześnie zniechęcasz do
    >> odkładania i mówisz by przejadać...
    >
    > Bo raz - w rzeczywisci roku 2000 i rosnacych zarobkow to nie widzialem
    > sensu odkladac wtedy.
    > A teraz mamy rzeczywistosc roku 2022, inflacje - wiec odkladanie
    > tak, tylko w co zainwestowac, aby nie stracic.

    Bez ryzyka to się nie da. No i na rynkach teraz krew się leje, więc
    teoretycznie (i wg Buffeta) najlepszy moment na akumulację i kupowanie. :)

    > A moze jednak nie odkladac, "umowa spoleczna" ZUS ma swoje zalety.
    > A rzad niech o demografie dba.

    Dochodzi jeszcze jeden czynnik: zaimportowaliśmy sporo ukraińców (także
    sporo dzieci). To trochę pozmienia obliczenia. A potem będziemy
    przyjmować ludzi z innych krajów.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 73. Data: 2022-08-27 12:46:57
    Temat: Re: Czy PPK jest waloryzowane?
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    J. Biden właśnie podpisał umorzenie pożyczek studenckich w kwocie $20k/$10k dla
    osiągających dochód roczny poniżej żebraczego $125k
    rocznie.
    No ale to próg dla absolwentów, hispano obniżają średnią krajową.
    BTW nie wiem czy dochód na czysto czy przychód przed odjęciem kosztów i
    opodatkowaniem.


    -----
    > w USA cos piszą o srednim dochodzie 24k$ rocznie


  • 74. Data: 2022-08-28 11:07:10
    Temat: Re: Czy PPK jest waloryzowane?
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    A Wy J.F nie potraficie ciąć cycatych?


    -----
    "J.F" wrote in message news:12jcapwu4mc8u$.a4mqti95mx8b$.dlg@40tude.net...
    >> On Mon, 30 May 2022 14:27:32 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >>> W dniu 30.05.2022 o 13:22, J.F napisał:
    >>>> On Mon, 30 May 2022 11:09:44 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >>>>> W dniu 30.05.2022 o 10:20, J.F napisał:
    >>>>>> On Mon, 30 May 2022 08:47:58 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >>>>>>> W dniu 27.05.2022 o 21:47, J.F napisał:
    >>>>>>>> On Tue, 24 May 2022 13:32:07 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >>>>>>>>>>> Pamiętam również jaki był rzeczywisty cel OFE - pokrycie długu
    >>>>>>>>>>> publicznego w obligacjach.
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> No nie wiem, bo co by to dało?
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> zmuszanie wykupywania obligacji (które fundusze i tak muszą miec w
    >>>>>>>>> swoich portfelach), pozwalają na to, że można je słabiej oprocentować,
    >>>>>>>>> bo mamy pewny zbyt. Więc rzeczywiście obniżało to koszt pieniądza w
    >>>>>>>>> zamian za to ograniczało ilość pieniądza, którą można pożyczyć.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> No ale po co mialbys sobie zalatwiac zbyt na obligacje - jakbys nie
    >>>>>>>> założyl OFE, to by trzeba bylo mniej doplacac do ZUS i mniej obligacji
    >>>>>>>> emitowac.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Jakby rozsądnie prowadzono gospodarkę to nie trzeba by, a przynajmniej
    >>>>>>> nie w tej ilości.
    >>>>>>
    >>>>>> Po pierwsze - to jednak 30% skladki emerytalnej, ktorą pastwo musi
    >>>>>> pokryc, aby emerytury wyplacic.
    >>>>>
    >>>>> tyle musi pokryć, ile brakuje ze składek, aby zaspokoić potrzeby
    >>>>> obecnych emerytów. Przypomnijmy, że przestaje się bilansować, gdy
    >>>>
    >>>> Ale jak 30% skladek trafia do OFE, to brakuje wiecej.
    >>>
    >>> nie ma znaczenia czy trafia 5% czy 80%, istotne jest ile osób wpłaca i
    >>> ile wypłaca w danym momencie oraz jak przeliczone (przypadek górników)
    >>
    >> No jak nie, jak tak?
    >> Masz wyplacic powiedzmy 21mld zl emerytur.
    >> Jak wplynie 20mld skladek od pracujących, to trzeba doplacic 1mld.
    >>
    >> Jak wplynie 20mld skladek, ale z tego 6 mld przelewasz na konto OFE,
    >> to rzad musi dołożyc 7 mld.
    >>>>> system - stąd pomysł z FRD (z którego pieniądze ukradło najpierw PO,
    >>>>> później PiS, a lewica robiła wszystko, by za dużo kasy tam w ogóle się
    >>>>> nie pojawiło)
    >>>>
    >>>> no ba - pieniedzy zawsze brakowalo, a ty chcesz "odkladac".
    >>>> Gdzie odkladac - zeby inflacja zżarła?
    >>>
    >>> Powiem tak: taki paradoks - niby wydajesz dużo, masz zadłużenie.
    >>> Zaczynasz pomimo to odkładać. Po jakimś czasie zadłużenie możesz spłacić
    >>> i jesteś do przodu? Dlaczego? Bo oszczędzając masz mniej do wydania i
    >>> stajesz się mniej rozrzutny. Dlatego pomimo, że masz tyle samo
    >>> pieniędzy, wychodzisz z długów, gdy zaczynasz oszczędzać.
    >>
    >> To jedna strona medalu - a druga - jesli kupuje mieszkanie na kredyt,
    >> zeby nie mieszkac z tesciową, albo samochod, to czemu panstwo
    >> nie ma kupic autostrady, mostu, czy np tomografu do szpitala ...
    >>>>> były - było ich wiele. Jak napisałem - pewne rzeczy wymagały poprawy,
    >>>>> ale nie sam kierunek zmian. System nie był idealny, ale w zasadzie
    >>>>> jedyny na który nas wtedy było stać z możliwością ewolucji do lepszego.
    >>>>
    >>>>
    >>>> No coz, ja myslalem troche inaczej.
    >>>> Jest rok 1997, srednie krajowe zarobki 1062zl, kurs euro 3.70,
    >>>> ale euro jeszcze nie ma w obiegu, kurs dolara ~3.30,
    >>>> czyli zarabiamy ok 320$ lub 290euro.
    >>>>
    >>>> w USA cos piszą o srednim dochodzie 24k$ rocznie,
    >>>> https://www.census.gov/library/publications/1997/com
    pendia/statab/117ed.html
    >>>> ale moglem złą liczbe odczytac.
    >>>>
    >>>> W Niemczech
    >>>> https://www.destatis.de/EN/Themes/Labour/Earnings/Ea
    rnings-Earnings-Differences/Tables/liste-average-gro
    ss-monthly-earnings.html
    >>>> 2400 euro w 1997, w "former teritory". Z 8 razy wiecej niz my.
    >>>>
    >>>> I teraz nie uwzgledniajac inflacji, bylem sklonny załozyc, ze przez
    >>>> kolejnych 30 lat osiagniemy powiedzmy polowe niemieckich zarobkow.
    >>>> 1200 euro. To co będą warte te odłożone grosze z czasów, gdy
    >>>> zarabialismy po 300 euro?
    >>>> Do OFE trafialo 7% pensji, jesli sie nie myle, czyli jakies 20 euro.
    >>>>
    >>>> Ale OFE "stanęly na wysokosci zadania" i udało sie im pomnozyc
    >>>> początkowe jednostki uczestnictwa ponad 4x, zanim Tusk je okradl.
    >>>>
    >>>> Tylko ... czy to mnozenie to nie bylo z odsetek na obligacjach?
    >>>
    >>> Część pieniędzy była na giełdzie, więc nie tylko.
    >>>
    >>>> A teraz jak widac Niemcy juz maja zarobki 4200 euro.
    >>>> My powiedzmy dojdziemy do 2000 euro, czyli jakies 9000 zl,
    >>>> To te 20 euro, nawet pomnozone 4x ... jałmużna?
    >>>
    >>> a co za róznica ile razy pomnożone, przecież nie wypłacasz tyle ile
    >>> wpłaciłeś co miesiąc, a to co nazbierałeś idzie na ubezpiecvzenie typu
    >>> renta dożywotnia. Liczy się wtedy średnia długość życia ect, więc nie
    >>> możesz liczyć 20euro x 4, bo to nieporozumienie.
    >>
    >> Dlugosc zycia rosnie, wplacasz powiedzmy 40 lat, a wyplacasz przez 15.
    >> Matki Polki 35/20.
    >> Wiec te 20 euro wplacone na OFE w 2000r dalyby teraz powiedzmy 40
    >> euro. Strasznie duza dokladka do głodowej emerytury.
    >> Na szczescie zostaly pomnozone.
    >>> Nie, odkładanie zawsze ma sens, choćby dlatego, że tak czy inaczej
    >>> gromadzisz, a jednocześnie zaczynasz wychodzić z długów. Tu długiem jest
    >>> zobowiązanie wypłat emerytur z ZUS-u.
    >>
    >> No to masz - oszczedzam, kupujac obligacje SP, a za pare lat będę
    >> spłacał te obligacje jako obywatel, taki sens :-)
    >>>> Bo w krajowy przemysl na gieldzie ... byc moze.
    >>>> O ile nie padnie.
    >>> no właśnie - kraj powinien dawać odpowiednie warunki do tego, by biznes
    >>> się rozwijał w kraju, wtedy właśnie systemy kapitałowe dają możliwość
    >>> wypłat w przeciwieństwie właśnie do systemów opartych na piramidzie
    >>> demograficznej,
    >>
    >> To niekoniecznie jest piramida.
    >> Ale dlugosc zycia rosnie, i coraz wiecej trzeba "odkładac" na
    >> przyszłosc.
    >> Czy tez moze - coraz wiecej dochodow pracujących obywateli pochłoną
    >> wyplaty emerytur.
    >> Do tego demografia, ktora moze byc ujemna, i moze trzeba dbac
    >> o "dzietnosc".
    >> Np sprowadzic Ukrainki z dziecmi ...
    >>>> P.S. A w Niemczech ... emeryci narzekają na niskie emerytury.
    >>> cóż, w Niemczech emerytury socjalne nie są wysokie, fajne emerytury mają
    >>> ci co oszczędzali dodatkowo...
    >>
    >> Albo troche sie w ekonomii zmienilo, i w dlugosci zycia,
    >> bo efekt DDR to akurat nie powinien byc duzy.
    >>>>>>>> Celem moglo byc zapewnienie kapitału giełdzie.
    >>>>>>>> Ale jak widac był to kapitał na kredyt.
    >>>>>>>
    >>>>>>> nie, kapitał był wypracowany przez obywateli, którym po prostu chciano
    >>>>>>> zapewnić ciągłość wypłat pomimo zmiany systemu, bo ten który był
    >>>>>>> bankrutował.
    >>>>>>
    >>>>>> I mialbym teraz pochwalic PiS, ze system nie zbanktrutowal, a nawet go
    >>>>>> stac na 13 i 14 ? :-)
    >>>>>
    >>>>> pierwsza 13 emerytura była wypłacona kosztem niższej podwyżki emerytury
    >>>>> - pamiętam wyliczenia - podwyżka która była przygotowana pierwotnie
    >>>>> mniej więcej (większości osobom, bo nie wszystkim) wyszła na jedno w
    >>>>> dłuższym okresie, tyle że podwyżka byłaby korzystniejsza w czasie dla
    >>>>> emerytów niż jednorazowa zapomoga, no a jednorazowa zapomoga jednak
    >>>>> pijarowo lepiej wygląda, bo niby coś dają...
    >>>>
    >>>> Ale ta podwyzka to z jakiego tytulu?
    >>>> Rewaloryzacja, czy kryzys byl, rewaloryzacja sie nie nalezala?
    >>>
    >>> Rewaloryzacja roczna - były dokumenty z propozycjami wiosennych podwyżek
    >>> i były one wyższe niż weszły.
    >>
    >> Moze sie myle, ale rewaloryzacja jest z mocy ustawy, to nie wiem jakby
    >> to mieli zmienic.
    >> Moze po prostu trafilo w jakis slaby okres i nie oplacalo sie podnosic
    >> "o złotówke".
    >>>> 13-tka ma jeszcze jedną ceche - taka sama dla wszytkich.
    >>>> Biedni dostaną relatywnie duzo, bogaci ... cos dostaną.
    >>>>
    >>>> Można też manipulować formułami w rewaloryzacji, ale to moze bardziej
    >>>> widac, ze niektorym zabrali :-)
    >>>
    >>> no można, ale wiesz, następna waloryzacja będzie od niższej kwoty - więc
    >>> jeśli procent nawet się będzie zgadzał, to od niższej kwoty będzie mniej
    >>> do kieszeni.
    >>
    >> Niby tak, ale czy tego nie powinni jakos uwzglednic?
    >>>>>>> Efekt "ciepłej wody w kranie",
    >>>>>>> której właśnie nie akceptował choćby profesor Gomułka - współtwórca
    >>>>>>> programu gospodarczego PO, z którym wygrali wybory, dlatego odszedł z
    >>>>>>> rządu po kilku miesiącach by swoim nazwiskiem nie legitymizować działań
    >>>>>>> rządu, który w zadzie miał swój własny program.
    >>>>>>
    >>>>>> Co by nie mówic, to PO przejelo władze w 2007, a zaraz potem zaczął
    >>>>>> sie swiatowy kryzys.
    >>>>>
    >>>>> no zaczął się, ale z korektami sam program był realizowalny - zamiast
    >>>>> 3x15: 3x17 jak najbardziej się bilansowało wtedy - jeden z przykładów
    >>>>> jak wiadomo czasami trzeba zrobić korekty do programu, ale korekty, a
    >>>>> nie zmienić wszystko.
    >>>>>
    >>>>>> PiS mial szczescie, bo sie dwa razy do wladzy dorwal w okresie
    >>>>>> prosperity.
    >>>>>> Ale Covid im sie trafil, i tak jakby w miare dobrze sobie radzili.
    >>>>>
    >>>>> covid to trafił im się w idealnym czasie, gdyby nie covid, nie mieliby
    >>>>> na co zrzucać winy rosnącej inflacji - jak pisałem jak zobaczysz na
    >>>>> dane, to zauważysz, że inflacja zaczęła rosnąć jeszcze przed covidem.
    >>>>
    >>>> No coz, jak nie rosla wczesniej, to musiala.
    >>>> Srednie zarobki tez rosly.
    >>>
    >>> no musiała, bo wartość pieniądza malała ze względu na to, że kiepsko
    >>> zarządzano kasą. O ile wcześniej maskowała to koniunktura, to ona jak to
    >>> ma koniunktura zwalniała,
    >>
    >> Ale koniunktura to tez czynnik inflacjogenny.
    >> Ludzie juz nie licza kazdej zlotowki przed wydaniem.
    >>> a interwencje socjalne mają to do siebie, że
    >>> trzeba za nie kiedyś zapłacić. Keynes pomimo, że był za takimi
    >>
    >> Keynes zył jeszcze w czasach pieniądza złotego :-)
    >>> transferami "za", to nigdy w czasie koniunktury - bo twierdził, że
    >>> będzie trzeba za to zapłacić (nie ma darmowych obiadów), ale
    >>> rozdawnictwo z czasów dekoniunktury będzie spłacane w czasie
    >>> koniunktury, więc będzie mniej bolało.
    >>
    >> Dokladnie, w dodatku panstwowe wydatki pozwalaja podtrzymac
    >> gospodarke, a w czasach kryzysu latwiej o nizsze ceny.
    >>
    >> Z drugiej strony ... jak masz specjalistow od budowy dróg, to co -
    >> maja czekac dekadę az sie koniunktura skonczy?
    >>>>>>>> Deficyt w budzecie byl "od zawsze", tzn od Gierka.
    >>>>>>>> Co tam z reformami to nie wiem, emerytury mundurowe raczej tego nie
    >>>>>>>> zepsuly. Zreszta przeciez je reformowali, bo "za dobre" były.
    >>>>>>>
    >>>>>>> przypomnę, mundurowi mieli trafić do powszechnego systemu, dzięki
    >>>>>>> Millerowi tam nie trafili - to była jedna z pierwszych decyzji Millera -
    >>>>>>> utrzymać mundurowych w osobnym systemie. Jest to o tyle złe, że nie mają
    >>>>>>> oni parcia na obronę obywateli, a bronią rządu - co było widac choćby
    >>>>>>> przez ostatnie 2 lata...
    >>>>>>
    >>>>>> A po co rzad im płaci? :-(
    >>>>>> Tylko widzisz - ci czynni bronią rządu, a potem bedzie im emeryture
    >>>>>> placil inny rząd.
    >>>>>
    >>>>> tak ale system, gdzie emerytura zależy od rządu przywiązuje ich do rządu
    >>>>
    >>>> Ale zalezy od ustawy.
    >>>
    >>> zawsze będzie zależało od ustawy.
    >>
    >> Ale ustawa tak czesto i mocno sie nie zmienia.
    >>>>>> A osobna sprawa - nie chcemy miec 60-letnich policjantow czy
    >>>>>> wojskowych, trzeba wielu z nich zachecic do tego, aby sluzbe
    >>>>>> konczyli młodo.
    >>>>>
    >>>>> ale to się robi inaczej - przecież sportowcy też kończą kariery młodo.
    >>>>
    >>>> No i jak im płacisz?
    >>>
    >>> rożnie - zazwyczaj muszą sobie radzić sami. Aczkolwiek np związek
    >>> piłkarski w Niemczech, czy w Holandii z automatu zabiera część wypłaty
    >>> piłkarza i odkłada we własnym systemie. Jak ktoś kończy karierę, to
    >>> otrzymuje te pieniądze albo w gotówce na start, albo sami proponują
    >>> szkolenia itp, które pozwalają Tobie się przekwalifikować i kasę masz na
    >>> start nowego życia.
    >>
    >> No to masz - koszty jednak są.
    >>>>>> A jak?
    >>>>>> Wysokie zarobki na początku, emeryturka po 20 latach?
    >>>>>>
    >>>>>> Tak czy inaczej, ta emeryturka byla zbyt dobra, juz nie pamietam kto
    >>>>>> ja zreformował troche.
    >>>>>
    >>>>> z tego co pamiętam Tusk,
    >>>>
    >>>> Tez mi tak chodzi po glowie.
    >>>>
    >>>>> aczkolwiek potem znowu było korygowane, bo były
    >>>>> protesty, ale tak czy inaczej zmieniano tylko parametry, a nie sam
    >>>>> system. A tu dla dobra obywateli (jak również samych mundurowych) byłoby
    >>>>> aby wszyscy byli w jednym systemie.
    >>>>
    >>>> Nie bylbym taki pewien. Zasady dla mundurowych sa jednak troche inne.
    >>>> Poza tym to niewielka roznica ... no chyba, ze zakladasz,
    >>>> ze władza moze powiedziec "robcie co kazemy, bo wyp* was bez
    >>>> emerytury". Zawsze moze :-(
    >>>
    >>> no jakby byli w systemie ogólnym, to odchodzą i pracują gdzie indziej, a
    >>> staż emerytalny i kasę na emeryturę z przepracowanych lat już mają.
    >>
    >> A teraz nie jest jakos podobnie?
    >>
    >>>> Szczegolnie, jak obsadza TK :-)
    >>> to już zupełnie inna sprawa
    >>
    >> Niby osobna, ale jak widac - powiązana.
    >>
    >> Tylko jak to rozwiązac ... dozywotnie stanowiska w TK?
    >> Bo teraz jak partia rzadzi dwie kadencje, to i tak wiekszosc obsadza,
    >> na kolejne dwie, tzn 9 lat.
    >>
    >>>>>>>> Ale jakos tak PiS znalazl srodki, co mnie bardzo dziwi.
    >>>>>>>> Koniunktura gospodarcza, czy ukryty deficyt?
    >>>>>>>
    >>>>>>> jedno i drugie.Zobacz, że pomimo to powstało wiele rzeczy, w których
    >>>>>>> ukrywano deficyt - w sumie takie zachowanie też zapoczątkował Rostowski,
    >>>>>>> a PiS skopiował to na dużą skalę po prostu.
    >>>>>>
    >>>>>> Owszem, powstalo, ale wyglada na to, ze dopiero od covida.
    >>>>>
    >>>>> nie, wcześniej największy tego rodzaju "ukrywacz" to PFR, powstał kilka
    >>>>> lat przed covidem.
    >>>>
    >>>> Ale jakie tam byly kwoty i kto wplacal pieniadze?
    >>>
    >>> takie jakie chciano przepuścić poza budżetem.
    >>
    >> No ale duze były?
    >>>>>>>> Ukryty jest, ale to od covida.
    >>>>>>> nie, był wcześniej - zobacz, że inflacja zaczęła rosnąć jeszcze przed
    >>>>>>> covidem, covid przyśpieszył wzrost.
    >>>>>>
    >>>>>> Srednie krajowe zarobki rosly caly czas.
    >>>>>> Czy musialo to spowodowac inflacje? Chyba tak.
    >>>>>
    >>>>> zalezy ile rosły i z jakiego powodu - ogólnie nie musiało to powodować
    >>>>
    >>>> https://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-ods
    etki/wskazniki/przecietne-wynagrodzenie-w-latach
    >>>>
    >>>> 2007 2691
    >>>> 2010 3224
    >>>> 2015 3899
    >>>> 2020 5167
    >>>>
    >>>> najwiekszy wzrost byl w 2007 8.6%, 2009 9.3%, 2018 7.3%
    >>>> i 2019 - 7.3% w stosunku do roku potrzedniego.
    >>>>
    >>>> No i w 2021 9.6%, ale to juz Covid.
    >>>>
    >>>>> inflacji, a przynajmniej nie tak szybko rosnącej.
    >>>>
    >>>> To co beda obywatele z pieniedzmi robic?
    >>>> Musza na cos wydac.
    >>>> A kto zaplaci rosnące pensje?
    >>>
    >>> Dlatego napisałem, że jeśli zwiększy się wydajność, to można pracować
    >>> mniej i dostać za pracę więcej - proste jeśli masz na jakąś czynność za
    >>> która masz zapłacić Xzł, wcześniej musiało to wykonać 5 osób przez
    >>> tydzień, dzięki zwiększeniu wydajności (to dzięki organizacji, używanymi
    >>> narzędziami) można to zrobić angażując 3 osoby, które zrobią to w 4 dni,
    >>> to można im zapłacić chyba więcej nie?
    >>
    >> A gdzie tam - to zwalniasz 3 osoby, a zysk zabierasz dla siebie.
    >> Albo nie zwalniasz, tylko bierzesz wiecej zlecen, a kto inny zwalnia
    >> :-)
    >>> I nie zwiększy to inflacji, bo wyprodukowane będzie tyle samo, a moze i
    >>> więcej, bo przecież mamy zluzowane 2 osoby i mają więcej czasu.
    >>
    >> Jak spadną ceny produktu, to inflacja nie wzrosnie.
    >> Ale jak zaplacisz ludziom wiecej, to wzrosnie.
    >>> sam pokazałeś, że średnie zarobki rosły bardziej, a ceny nawet spadały,
    >>> mieliśmy nawet krótko deflację. Bo jeśli gospodarka rośnie dzięki
    >>> zwiększeniu wydajności, to można podnieść płace, a na inflacje nie
    >>> będzie miało to znaczącego wpływu.
    >>
    >> U nas duza wymiana zagraniczna.
    >> To roznie moze byc.
    >>
    >>>>>> Ok, bylo.
    >>>>>> Nie wiecej niz 0.05% miesiecznie, czyli 0.6% rocznie, ponad 20% sie
    >>>>>> usklada przez tych ~40 lat. Choc to w miare wplywania skladek,
    >>>>>> wiec dla obywatela jakies 10%.
    >>>>>> No coz, troche duzo, jak za bezmyslne kupowanie obligacji :-)
    >>>>>
    >>>>> tak jak pisałem, moim zdaniem za dużo, ale to jest znowu coś co można, a
    >>>>> nawet należało poprawić, a nie rozmontowywać...
    >>>>
    >>>> Tylko za co ta oplata, jesli kupujesz obligacje, a nawet musisz kupic
    >>>> obligacje, i zadowalasz sie odsetkami z nich ...
    >>>
    >>> znowu - nie spłycajmy - nie tylko obligacje - inaczej nie byłoby różnic
    >>> między ofe, a przecież były... Inna rzecz, że pisałem też, że za dużo,
    >>> więc powtarzanie w kółko tego nie ma moim zdaniem sensu.
    >>
    >> Jakby zarobili, to bym nawet napisal, ze im sie nalezalo.
    >>
    >> Ale znow w skali makro ... jak oni zarobili, to kto stracil? :-)

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1