Witam wszystkich!
Mam taki problem:
Moi rodzice maja domek jednorodzinny. Niedawno zawiazal sie komitet budowy
ulicy (byla gliniana, ma byc asfaltowa).
Komitet odwiedzal kazdego wlasciciela nieruchomosci i naklanial do
wplacenia pieniedzy majacych pokryc czesc kosztow budowy.
Moi rodzice nie zaplacili, gdyz po prostu nie maja pieniedzy (jedno jest na
rencie, drugie na zasilku).
Teraz komitet nachodzi moja rodzine i zmusza do placenia, bo jak nie, to
beda musieli zaplacic jakis wysoki "podatek adiacencki", gdyz
nie dokladali sie do budowy ulicy. Znalazlem w internecie kilka wzmianek, z
ktorych wynika, ze gmina ma mozliwosc ustanowienia
podatku od wzrostu wartosci nieruchomosci, jednak sa to tylko ogolniki.
Chcialbym sie dowiedziec mozliwie duzo na ten temat.
Jesli ktos ma jakies doswiadczenia z podatkiem adiacenckim, lub wie o nim
cos co mogloby sie przydac, to bede bardzo wdzieczny za informacje.

--
Pozdrawiam
Zol