On 2/8/2012 1:54 PM, spp wrote:
> On 2012-02-08 20:43, witek wrote:
>
>> A ja sie nie odważe niczego dopisac dlugopisem na wydrukowanej fakturze
>> jak mi pani z US zarzuciła fałszertwo bo napis zapłacono gotówką był
>> dopisany ręcznie. :)
>
> I co? Przekonała Cienie?
>

Mnie nie, ale czy ja ją to nie wiem.
Poszło o rozliczenie dawnej ulgi na przyrządy i pomoce naukowe.
Twierdziła, ze wcale nie musiałem tej faktury opłacić, że fakturę mogłem
dostać do zapłaty i z niej nie wynika, czy zapłaciłem w końcu czy nie i
że taki napis długopisem niczego nie dowodzi i ze jakby była pieczątka
to by się nie czepiała.
Ja ugodowy człowiek jestem, powiedziałem jej, że narazie niech sobie tą
fakturę odłoży na bok, policzy ulgi bez tej faktury i powie mi ile mam
dopłacić i ewentualnie potem do tematu wrócimy.

Najwyrazniej machnięcie ręką było mniej kłopotliwe niż "wzywanie
podatnika do korekty zezniana rocznego" bo więcej o niej nie słyszałem.
Pewnie w swoim karteluszkach napisała, że wyjaśnienie podatnika było
wiarygodne.

:)