On Wed, 10 Sep 2003, Tadeusz Smal wrote:
[...]
>+ od jakiej wartosci obrot robi sie istotny ?

IMHO kilkanaście *procent* obrotu, a nie wartość kwotowa.
Poza tym dopisanie "rodzaju DG" do listy prowadzonych
nie niesie konsekwencji w postaci przymusu :) jej
prowadzenia (co najwyżej *tylko w GUS* można zgłosić
że nie stała się "podstawową", a zgłoszenie w GUS nic
nie kosztuje).
No i przejrzyj googlem grupe na okoliczność hasła:
"inne rodzaje działalności nie wymagające koncesji"
i odmiany owego sformułowania :) (google nie obsługuje
"form" ani znaków zastępczych, niestety :().
Ja mam toto we wpisie i już :)

[...]
>+ nie bedzie to takie proste jak mi szwagier (rolnik) przy piwie
>+ tlumaczyl :)

...no bo on pewnie sam "normalnym VATowcem" nie jest
to w sposób oczywisty może załapać się na formy
uproszczone i zwalić rozliczanie VATu na nabywcę :)
Ja z ustawy zrozumiałem tylko tyle, że jakbyś prowadził
księgi w *na pewno* nie możesz załapać się na uproszczenia.
Ale *podejrzewam* że z okazji bycia płatnikiem - i tak
powinieneś rozliczać VAT "rolniczy" że tak powiem
"normalnie"... ale nie wiem na pewno :)

>+ jest towar
>+ jest chetny do jego kupienia tylko jak to zrobic formalnie ?

...no to jest problem z naszym "wsparciem dla małej
przedsiębiorczości" :]

pozdrowienia, Gotfryd