eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkijak " bezboleśnie" rozwiązać umowę o pracę? › Re: jak " bezboleśnie" rozwiązać umow ę o pracę?
  • Data: 2004-03-25 14:33:18
    Temat: Re: jak " bezboleśnie" rozwiązać umow ę o pracę?
    Od: ELA<e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > To zacznij egzekwowac swoje prawa. Jeżeli zachowujesz się jak owca
    to
    > tak będziesz traktowana.
    Hmm ... nie znam pojęcia "owca", to chyba jestem niezły " baran".
    Z całym szacunkiem Maddy ale i tak nie otrzymałam odpowiedzi na
    pytanie: jak rozwiązać taką umowę na której nie zaznaczono
    możliwości wypowiedzenia.
    Pracuj wg. normy - 7 godzin i do domu.
    pojęcie" pracuj" jest pojęciem względnym w Polsce.
    Zażądaj zaległych urlopów.
    Żądam i co z tego? Powiedziano mi, że jak mi się nie chce pracować i
    nie odpowiadają mi warunki pracy to mogę się zwolnić.
    A jeśli nie chcę się zwolnić, to mogę cicho siedzieć i cieszyć się, że
    mam pracę bo bezrobocie wzrasta.
    Jak masz dowody na pracę powyżej dopuszczalnego czasu, to podaj
    > pracodawcę do Sadu Pracy o zapłatę za nadgodziny.
    Co może być takim dowodem?
    Podpisuję codziennie listę płac, ale nigdzie nie jest napisane, że
    norma pracy wynosi 7 lub 8 godzin.
    > Na ogoł jedynym hamulcem przed egzekwowaniem swoich praw przez
    > pracowników jest strach przed zwolnieniem.
    Oczywiście, że bałam się zwolnienia, ale się nie boję. Ale pracodawca
    odpowiedział mi, że zgodnie z KP nie może rozwiązać ze mną umowy,
    chociaż trwałaby do końca świata i 1 dzień, : bo jest na czas określony
    i nie ma w niej klauzuli o wcześniejszym rozwiązaniu" i że mogłam
    sobie przeczytać KP wcześniej, przed jej podpisaniem, żeby wiedzieć
    jakie są tego skutki.
    I sedno w tym : JAK rozwiązać ww. umowę.
    Nie jestem z typu mojego szefa: jak nie mam co robić to robię na
    złość"

    > Na co czekasz?
    > Jak chcesz załozyc własny biznes to będziesz się musiała wykazac
    duzo
    > większym zdecydowaniem. Masz okazję potrenować.

    Ja już mam własny biznes całkiem nieźle mi nawet idzie. Ale chcę go
    powiększyć.
    > A kiedys sam byłam pracownikiem.

    A kiedys sam byłam pracownikiem.

    >
    > Ok. Mam Ci powspółczuc i poczuc sie winna, bo jestem zdrowa i na
    tyle
    > werdna i zajadła, że ludzie boją sie mną pomiatać?
    > ....................................................
    ...... już.

    Heh... to nie o to chodzi.
    > Wystarczy?
    > Jestem wredna więc na więcej mnie nie stać. ;-)
    > Teraz będe musiała kopnąć szczeniaczka albo cos żeby mi wróciła
    > równowaga chemiczna. ;-)
    >
    > > ( uwielbiam krytykę)
    >
    > Polecam się na przysżłość. ;-]

    I dlaczego TAK się zdenerwowałaś??????????/




    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1