Użytkownik Barbara napisał:

> Dzieki serdeczne ! To naprawde mile ze niektorzy chca zawracac sobie glowe
> czyims niedopatrzeniem i madrze doradzic{tak wlasnie postapie jak mi
> poradziliscie}.
> A tak na marginesie to opisze Wam dzisiejsze doswiadczenie w US .Przy
> skladaniu deklaracji jakas kobiecina pyta skruszonym glosem czy zniesione
> zostalo skladanie oswiadczenia o formie opodatkowania .Niemila pani z US
> warknela ze nie jest zobowiazana do udzielania odpowiedzi a to obowiazkiem
> podatnika jest znac przepisy aktualne.Naturalnie znalazly sie osoby w
> kolejce z uprzejmym wyjasnieniem odnosnie problemu.
> A niemia pani z US zostala z niemila mina na nastepny rok.{ US-LUBLIN zeby
> innych nie obrazic}
> Za to Wam wszystkim Zyczliwym zycze Milego Roku .Dzieki

A za to dzis miła pani w I US w Toruniu w NIPie z anielska cierpliwością
tłumaczyła dwum osiłkom co im potrzebne do rejestracji dzialalności i
zaznaczała które pola na NIPie wypełnić. I nawet im na karteczce
zapisała żeby przyniesli regon, wpis i dowód opłaty rejestracyjnej VAT.

Ale co by nie było ja mam szczęście do Pan w US. Naprawdę rzadko trafiam
na zołzy.
I jak widze jak jakis gląb w wieku produkcyjnym stoi w kolejce przed
okienkiem z napisem wołami "NIP aktualizacja danych" przez pół godziny
(wiadomo, emeryci z dowodami osobistymi) a potem robi miłej pani
awanturę że nikt mu nie powiedział że PCC to nie tu to sie przykro robi.

Ludzie w US jak wszędzie.

I tak z dwojga złego wole US od ZUSu bo tam sporo niezgodności daje sie
wyjasnic na telefon (np wpłata PITa na konto VATu, co trzeba po prostu
przeksięgować) a w ZUSie potrzeba do tego pisma do kierownika i
oczekiwania na decyzję.
I US jeszcze zawiadomi jak mamy nadpłatę a ZUS cicho siedzi i ścibolio
nasz cięzko zapracowane pieniążki.

Ehh... nowy rok idzie a na mnie czeka pierwszy KSR do przeczytania.
Rachunek przepływów, miodzi :-(.

Maddy "trzeba być zboczeńcem żeby z własnej woli robic cash flow" :-)

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl