eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Czy mogę odmówić podpisywania faktury?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2004-06-29 07:21:49
    Temat: Czy mogę odmówić podpisywania faktury?
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    Rozwala mnie to. Jedną z od razu namacalnych korzyści wynikających z
    akcesji do UE jest fakt, że faktur nie trzeba podpisywać. Ale jak to
    Polacy, nie potrafimy z tego skorzystać. To tak jak z dopłatami do
    hektara - mamy dostać kasę, ale jej nie bierzemy.

    Jadę na stację benzynową i na SHELLu wydrukują mi z kasy 'pasek' i jadę
    dalej, a na BP np. drukują na igłówce i trzeba podpisywać.
    To trwa dodatkowe 10-15 sekund, ale mnie strasznie denerwuje.

    Wobec tego zastanawiam się - czy istnieje możliwość odmówienia
    podpisania faktury? Paliwo zatankowałem, więc mam dostać fakturę
    zawierającą conajmniej to, co w ustawie/RMF. I moim zdaniem wystawca
    nie ma podstaw do żądania czegoś więcej, co ogranicza swobodę
    wystawienia faktury jako 'pure' dokumentu księgowego. Nic tam nie ma
    o podpisie, więc czy mogą się go domagać?

    Rozumiem, że ktoś chce podpis, gdy u niego faktura robi od razu za coś
    w stylu dowodu wydania towaru itp. i bez podpisu nie będzie mógł potem
    zaległości windykować. Ale do jasnej anielki - nie na stacji benzynowej,
    gdzie kolejka jest aż za budynek i wszyscy się wqrwiają że to tak wolno
    idzie.
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl - rejsy morskie


  • 2. Data: 2004-06-29 08:05:01
    Temat: Re: Czy mogę odmówić podpisywania faktury?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Samotnik napisał:
    > Rozwala mnie to. Jedną z od razu namacalnych korzyści wynikających z
    > akcesji do UE jest fakt, że faktur nie trzeba podpisywać. Ale jak to
    > Polacy, nie potrafimy z tego skorzystać. To tak jak z dopłatami do
    > hektara - mamy dostać kasę, ale jej nie bierzemy.
    >
    > Jadę na stację benzynową i na SHELLu wydrukują mi z kasy 'pasek' i jadę
    > dalej, a na BP np. drukują na igłówce i trzeba podpisywać.
    > To trwa dodatkowe 10-15 sekund, ale mnie strasznie denerwuje.
    >
    > Wobec tego zastanawiam się - czy istnieje możliwość odmówienia
    > podpisania faktury? Paliwo zatankowałem, więc mam dostać fakturę
    > zawierającą conajmniej to, co w ustawie/RMF. I moim zdaniem wystawca
    > nie ma podstaw do żądania czegoś więcej, co ogranicza swobodę
    > wystawienia faktury jako 'pure' dokumentu księgowego. Nic tam nie ma
    > o podpisie, więc czy mogą się go domagać?

    Pytanie - jak mieliby wymusic ten podpis kiedy ju zatankowaneł i
    zapłacone? Nie wydadzą faktury? To jest niezgodne z ustawą o PTU. No
    chyba że mają tam stać w kącie gościa z bejsbolem ktory zajmuje się
    niepokornymi klientami ;-)
    A ja zrobiłam tak (na BP własnie).
    Jak dziewczyna mi dała do podpisu faktury (oryginał, pod spodem kopia,
    wiadomo) to ja zwinełam orginał z wierzchu i wychodzę (w końcu
    zatankowałam, załaciłam, kwitki z karty dostałam). Paniusia za mna "a
    podpis"!!.
    A ja na to 'a po co'. Wyszłam, nikt mnie nie gonił przez plac :-)

    Tak, wiem, wredna jestem i lubię drażnić ludzi dla zasady, w końcu
    podpis to drobnostka.
    Ale tu dobnostka, tam drobnostka i okazuje się że tracimy czas na
    wykonywanie roznych niepotrzebnych czynności bo nie chce nam się ciągle
    wyjasniać, dyskutowac i wykłucać. Tak dla świętego spokoju tu popiszemy
    w trzech miejscach, tam dostarczymy w rzech kopiach, tu trzy pieczątki a
    tam parafki na wszystkich stonach.
    I garb rosnie...

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl


  • 3. Data: 2004-06-29 08:31:47
    Temat: Re: Czy mogę odmówić podpisywania faktury?
    Od: "Bea" <b...@g...pl>

    Faktur podpisywać nie trzeba i można wyjść z oryginałem.
    Ja teraz jak coś biorę i prosze o fakturę zawsze chcą ode mnie podpis. Ja na
    razie podpisuję ale mówię do sprzedawcy że już nie trzeba podpisywać - wtedy
    on patrzy na mnie nie wierzy absolutnie i się uśmiecha pod tytułem "nie
    drażnić wariata" :)
    Jeszcze troche czasu musi minąć zanim do wszystkich dotrze że nie musi być
    jeszcze do niedawna świętego podpisu.

    Pozdrawiam!

    Bea


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2004-06-29 08:45:34
    Temat: Re: Czy mogę odmówić podpisywania faktury?
    Od: "Bozoo" <z...@z...eu.org>

    > A ja zrobiłam tak (na BP własnie).
    > ( ... )
    > A ja na to 'a po co'. Wyszłam, nikt mnie nie gonił przez plac :-)
    Chce kupić komputer na firme.
    Pudło do łapy, płatne gotówką.
    Czy Maddy postąpiłaby analogicznie?
    Czy mogę olać podpisanie faktury?
    W sensie, czy moje papiery będą grały
    mimo tego (ich papiery mało mnie bawią).

    > *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
    Wiem, wiem :)

    PawelZ
    -----------



  • 5. Data: 2004-06-29 09:10:57
    Temat: Re: Czy mogę odmówić podpisywania faktury?
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    <z...@z...eu.org> napisal(a):
    >> A ja zrobiłam tak (na BP własnie).
    >> ( ... )
    >> A ja na to 'a po co'. Wyszłam, nikt mnie nie gonił przez plac :-)
    > Chce kupić komputer na firme.
    > Pudło do łapy, płatne gotówką.
    > Czy Maddy postąpiłaby analogicznie?
    > Czy mogę olać podpisanie faktury?
    > W sensie, czy moje papiery będą grały
    > mimo tego (ich papiery mało mnie bawią).

    Oczywiście, że będą. Najważniejsze, by faktura spełniała wymogi odnośnie
    tego, co ma na niej być, stawka VAT była prawidłowa, a sprzedawca ma być
    płatnikiem VAT i zaksięgować u siebie to samo, co Ty.
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl - rejsy morskie


  • 6. Data: 2004-06-29 11:43:14
    Temat: OT
    Od: "Baton" <k...@p...fm>

    1. Czy na fakturze musi/powinien byc podany odbiorca (imie i nazwisko)
    faktury. Nie chodzi o podpis tylko o dane osoby odbierajacej...
    2. Czy musi/powinien byc wystawca (rowniez nie chodzi o sprzedawce) - czyli
    imie i nazwisko osoby wystawiajacej fakture?
    3. Czy na fakturze musi/powinna byc jakakolwiek pieczatka?

    TIA

    Pozdrawiam

    Baton



  • 7. Data: 2004-06-29 13:08:05
    Temat: Re: OT
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Baton napisał:
    > 1. Czy na fakturze musi/powinien byc podany odbiorca (imie i nazwisko)
    > faktury. Nie chodzi o podpis tylko o dane osoby odbierajacej...

    Nie.

    > 2. Czy musi/powinien byc wystawca (rowniez nie chodzi o sprzedawce) - czyli
    > imie i nazwisko osoby wystawiajacej fakture?
    Nie.

    > 3. Czy na fakturze musi/powinna byc jakakolwiek pieczatka?

    Nie.
    Co musi być na fakturze określa rozporzadzenie MF 27 kwietnia (z
    zmianami?? juz sie pogubiłam).

    Linku nie mam bo jak chcę coś sprawdzic to sięgam na półkę za plecami ;-)
    Ale na pewno ktos ma namiary na to rozporzadzenie w internecie.
    A warto się zapoznać, warto.


    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl


  • 8. Data: 2004-06-29 13:21:38
    Temat: Re: OT
    Od: "A." <a...@o...pl>

    Maddy wrote:

    > Użytkownik Baton napisał:
    >> 1. Czy na fakturze musi/powinien byc podany odbiorca (imie i
    >> nazwisko) faktury. Nie chodzi o podpis tylko o dane osoby
    >> odbierajacej...
    >
    > Nie.
    >
    >> 2. Czy musi/powinien byc wystawca (rowniez nie chodzi o
    >> sprzedawce) - czyli imie i nazwisko osoby wystawiajacej fakture?
    > Nie.
    >
    >> 3. Czy na fakturze musi/powinna byc jakakolwiek pieczatka?
    >
    > Nie.
    > Co musi być na fakturze określa rozporzadzenie MF 27 kwietnia (z
    > zmianami?? juz sie pogubiłam).
    >
    > Linku nie mam bo jak chcę coś sprawdzic to sięgam na półkę za
    > plecami ;-) Ale na pewno ktos ma namiary na to rozporzadzenie w
    > internecie. A warto się zapoznać, warto.

    A czy moge wyslac klientowi fakture VAT jako plik .pdf
    mailem? Wtedy juz na pewno bez podpisow i pieczatek. Moge ew.
    zapakowac do .zip i dac temu haslo.

    Czytalam, co ma stac na fakturze, ale co do formy elektronicznej
    jakos nie znalazlam konkretow - ponoc ustawodawca nie wymyslil
    jeszcze niczego konkretnego - czy to prawda?

    Pozdrawiam,
    --
    A.
    Arguing with people on the Usenet is like competing in the Special
    Olympics. Even if you win, you're still a retard. -- Kenny
    McCormack on comp.editors.


  • 9. Data: 2004-06-29 13:32:42
    Temat: Re: OT
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik A. napisał:

    > A czy moge wyslac klientowi fakture VAT jako plik .pdf
    > mailem? Wtedy juz na pewno bez podpisow i pieczatek. Moge ew.
    > zapakowac do .zip i dac temu haslo.
    >
    > Czytalam, co ma stac na fakturze, ale co do formy elektronicznej
    > jakos nie znalazlam konkretow - ponoc ustawodawca nie wymyslil
    > jeszcze niczego konkretnego - czy to prawda?

    Poniwważ nie ma żadnych uregulowań w zakresie dokumentow
    elektronicznych, ich zapisywania i potwierdzania, więc de facto dla
    celów podatkowych taki dokument nie jest żródłowym.

    I sie przyczepię - faktura jest w formie elektronicznej tylko do momentu
    gdy jest w pliku. Jak ją wydrukujemy to juz w formie elektronicznej nie
    jest. A raczej nie tylko ;-)
    Protestuję przeciw nazwania wysyłki pliku do druku forma eletroniczną
    dokumentu.
    Protestuje bo co i rusz słysze o "elektronicznych fakturach" a widzę
    papierowe ;-)

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl


  • 10. Data: 2004-06-29 13:50:08
    Temat: Re: OT + ZUS ZBA
    Od: "A." <a...@o...pl>

    Maddy wrote:

    > Użytkownik A. napisał:
    >
    >> A czy moge wyslac klientowi fakture VAT jako plik .pdf
    >> mailem? Wtedy juz na pewno bez podpisow i pieczatek. Moge ew.
    >> zapakowac do .zip i dac temu haslo.
    >>
    >> Czytalam, co ma stac na fakturze, ale co do formy elektronicznej
    >> jakos nie znalazlam konkretow - ponoc ustawodawca nie wymyslil
    >> jeszcze niczego konkretnego - czy to prawda?
    >
    > Poniwważ nie ma żadnych uregulowań w zakresie dokumentow
    > elektronicznych, ich zapisywania i potwierdzania, więc de facto
    > dla celów podatkowych taki dokument nie jest żródłowym.
    >
    > I sie przyczepię - faktura jest w formie elektronicznej tylko do
    > momentu gdy jest w pliku. Jak ją wydrukujemy to juz w formie
    > elektronicznej nie jest. A raczej nie tylko ;-)
    > Protestuję przeciw nazwania wysyłki pliku do druku forma
    > eletroniczną dokumentu.
    > Protestuje bo co i rusz słysze o "elektronicznych fakturach" a
    > widzę papierowe ;-)

    OK, czyli jesli 'umowie' sie z klientem, ze mu to pasuje i bedzie
    sobie fakture drukowal, to moge mu wysylac PDF (i tak to robie, ale
    potem wysylam poleconym papierek).

    I jeszcze a propos kont bankowych (nowych numerow) i ZUSu - widze
    w Platniku formularz ZUS ZBA, ale _nie_pamietam_, zeby takowy byl
    kiedykolwiek w przeszlosci ZUSowi przedkladany. Czy w zwiazku ze
    zmiana numerow musze im wyslac toto? Jako zgloszenie czy korekte
    wtedy? Czy to moze nie jest konieczne? Szukalam jakichs odpowiedzi
    na stronie ZUSu, ale czuje sie jak slepiec, w ciemnej uliczce do
    tego...

    Pozdrawiam,
    --
    A.
    Arguing with people on the Usenet is like competing in the Special
    Olympics. Even if you win, you're still a retard. -- Kenny
    McCormack on comp.editors.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1