eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › DG nazwa firmy na pieczatce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 51. Data: 2007-06-16 10:17:32
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 16 Jun 2007, t...@o...pl wrote:

    > To tak jak z oświadczeniami majątkowymi posłów, zadłużaniem państwa
    > u obywateli na poczet przyszłych podatków płaconych przez tychże obywateli
    > i reklamowanych potem hasłem "chcesz mieć akcje - kup obligacje".
    > Przeciętna DG kiosk wrzywny jest bardziej wiarygodna niż niejedena spzoo
    > a ludzie myślą że jest dokładnie na odwrót :)

    Tak jak opisałeś wyżej - przy pewnym poziomie komplikacji zależności
    ludzie przestają dochodzić źródeł, przynajmniej w istotnej większości.
    Zaczyna się przyjmować bezzasadne założenie za pewnik :) a interes
    właściciela uważać za wiarygodność dla kontrahenta :) - "wszyscy
    tak robią, tak MUSI być dobrze".
    Ech...
    To tak jak z naszą Konstytucją: nawet szansy na to, żeby zapisać
    (w Konstytucji) zakaz dalszego zadłużania państwa nie dano.
    Ciekawe, ze zadłużanie się obywatela "bez pokrycia" (znaczy nie jest
    takim zadłużaniem zakup np. domu, zawsze może oddać dom zamiast
    pieniedzy, jest każdy przypadek kiedy to co może oddać jest znacznie
    mniejsze niż to co wziął) uważa się za głupotę, jak to samo robi
    państwo - to nie, to jest "planowanie budżetu".
    Swoją drogą, dobrze że nie tylko mi wychodzi kuriozalność "potocznej
    logiki", bo już myslałem że poddam się pod atakiem Tristana ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 52. Data: 2007-06-16 13:23:03
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Gotfryd,

    Saturday, June 16, 2007, 9:38:34 AM, you wrote:

    >> Już nie ma tak dobrze. Sp. z o.o. juz nie chroni wspólników,
    > Hm... jakiś szczegół możesz dorzucić?

    Wyrzuciłem z pamięci, bo mnie to nie dotyczyło. Ale jeden podałem
    poniżej:

    >> a już szczególnie wtedy, gdy są w zarządzie...
    > Ależ TEGO NIE PODWAŻAM - zarząd to zarząd, i ani słowa o zarządzie
    > nie pisałem.

    Często małe spółki mają w zarządzie wspólników.

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 53. Data: 2007-06-16 13:24:18
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello tommyz,

    Saturday, June 16, 2007, 11:19:48 AM, you wrote:

    >> To jednostronne podejście. Zoo i Sa są po prostu większe, są na KH, mają
    >> kapitały zakładowe i inne zabezpieczenia. Są poważniejsze i dają większą
    >> pewność niezniknięcia. Jak masz wywalić bodajże 50 tysięcy na założenie
    >> Zoo, spędzić ileśtam tygodni/miesięcy w sądach....
    > Poszukaj genezy spółek kapitałowych - w tym zakresie rację
    > ewidentnie ma Gotfryd - te spółki pojawiły się gdyż bogacze nie
    > chcieli ryzykować niczym poza ewentualnymi przyszłymi zyskami.

    I kapitałem założycielskim...

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 54. Data: 2007-06-16 14:03:21
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Dnia Sat, 16 Jun 2007 08:37:19 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    [...]
    >> Najsensowniejszy byłby
    >> PESEL, gdy nie jego nieunikalność. Więc NIP.
    >
    > A tu nie.
    > Już Ci pisali - numerowanie niewolników czy "podludzi" uważane było za
    > obrazę.

    A poza tym czysto praktycznie - nazwisko jest znacznie łatwiej zapamiętać
    niż numer. A imie i nazwisko jest wystarczająco unikalne do codziennych
    zastosowań.

    p. m.


  • 55. Data: 2007-06-16 14:57:45
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 11:19
    (autor t...@o...pl
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <op.tt0b7akjipkhj4@unk>):

    > Poczytaj też o batalii prawnej odnośnie wprowadzenia 'legal person'
    > - jak to tylnymi drzwiami prawnicy drogą precedensu stworzyli nowe byty.

    A to wiem, to przy okazji filmu ,,Korporacja'' zaliczyłem :D
    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu


  • 56. Data: 2007-06-16 16:02:51
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    RoMan Mandziejewicz wrote:

    >>> Już nie ma tak dobrze. Sp. z o.o. juz nie chroni wspólników,
    >> Hm... jakiś szczegół możesz dorzucić?
    >
    > Wyrzuciłem z pamięci, bo mnie to nie dotyczyło. Ale jeden podałem
    > poniżej:
    >
    >>> a już szczególnie wtedy, gdy są w zarządzie...
    >> Ależ TEGO NIE PODWAŻAM - zarząd to zarząd, i ani słowa o zarządzie
    >> nie pisałem.
    >
    > Często małe spółki mają w zarządzie wspólników.

    A jeśli wspólnicy nie są w zarządzie,
    to gdzie zapisana jest ta odpowiedzialność wspólników?


  • 57. Data: 2007-06-16 16:20:10
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 16:03
    (autor mvoicem
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <p...@g...com>):

    > A poza tym czysto praktycznie - nazwisko jest znacznie łatwiej zapamiętać
    > niż numer. A imie i nazwisko jest wystarczająco unikalne do codziennych
    > zastosowań.

    Nie wiem, ja od dawna nie używam nazwisk i żyję. Nazwiska są debilizmem wg
    mnie.


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu


  • 58. Data: 2007-06-16 16:21:17
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 11:40
    (autor t...@o...pl
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <op.tt0c5ulbipkhj4@unk>):

    >> No i moim wierzycielom dużo z tego przyjdzie, prawda?
    > Z mieszkanka się ucieszą.

    A można tak na bruczek niewinną kobietę?

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu


  • 59. Data: 2007-06-16 16:50:50
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 11:37
    (autor t...@o...pl
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <op.tt0c0oqripkhj4@unk>):

    >> Nie. On będzie dbał, żeby go nie było, bo jak wtopi.... W spółkach
    >> handlowych możesz zbadać majątek spółki. A w DG OF? Nawet jak Prezes
    >> podjeżdża Majbachem, to i tak się okaże w razie czego, że to majbach
    >> teściowej, a Prezes w ogóle na stanie ma tylko rower Wigry 3 ewentualnie
    >> Ukraina.
    > Jesli oceniasz wiarygodność kontrahenta na podstawie auta którym podjeżdża
    > prezesa to nie ma znaczenia z kim handlujesz - zawsze w końcu zrobią Cię
    > na szaro.

    No wiem, że Ty przed każdą transakcją zatrudniasz detektywów....

    >>>> Są poważniejsze
    >>> No a ten dalej swoje.
    >>> Ta teza to IMO zwyczajna głupota.
    >>> Dużo poważniejesze jest branie osobistej odpowiedzialności za
    >>> przedsiębiorstwo przez właściciela.
    >> Nie, to jest niepoważne :D Ryzykowanie wszystkim cechuje wariata :D
    > Czyli wczroaj kupiłem kardridż do drukarki od wariata,
    > a miesiąc temu wriat sprzedsał mi kompa...

    No to też mówiłem że to forma działalności dla wypierdków.... \

    > Szlag by to trafił, pewnie gwarancje też są na wariackich papierach :)


    Pewnie tak.... Akurat w dziedzinie komputerów to powszechne, że wytwórnie
    składaków znikają... I ludzie zostają bez gwarancji.

    >>>> i dają większą pewność niezniknięcia.
    >>> Jasne. Właściciela DG można zastrzelić, to prawda :>
    >>> Po prawdzie nie zmienia to faktu ze jego ew. długi przechodzą na
    >>> spadkobierców.
    >>> Przecież fakt zakończenia DG nie powoduje zniknięcia osoby, też
    >>> udajesz że nie widzisz czy nie chcesz widzieć? Wrrrrr....
    >> No i co ci po właścicielu? Ile razy było tak, że jakiś mały sklepik
    >> znikał i
    >> szukaj wiatru w polu w temacie gwarancji.
    > Czekaj czekaj - to brałeś gwarancję sklepiku wiedząc że może splajtować
    > bo mały i lichy? No to sorry winetu :)


    No to przecie cały czas o tym mówimy...

    > Tak na marginesie co znaczy że sklepik zninął - właściwciela zaciukali
    > czy ogłosił upadłość konsumencką ?

    To znaczy że np. zamknął i go tam już nie ma :D Sam tak miałem. Przez pół
    roku miałem sklep, ale uznałem, że nie zarabiam na haracz dla ZUS to
    zamknąłem. O tyle że ja nie zmieniłem komórki więc się można było w temacie
    gwarancji dodzwonić. Ale jakbym zmienił to co taki klient może?


    >> I wtedy stajesz się zoo :D A skoro nie stałeś się, to pewnie nie masz :D
    > A Ty masz zoo? Bo skoro masz miekszanie to masz wiarygodność na te 50k co
    > najmniej.

    Nie mam. Mam mieszkanie warte może z 30 tysięcy... I nie wiem czy wolno mnie
    wywalić. No a np. moja żona? Ma to samo co ja z dokładnością do tego, że
    nie ma mieszkania...

    No i co z tego, że mam nawet mieszkanie na 50 tysięcy, skoro ono nie będzie
    kapitałem założycielskim zoo, mylę się?

    >>> A jak założyłeś spzoo biorąc kapitał założycielski z kredytu
    >>> bankowego, to mam nadzieję że rozumiesz gdzie możesz z p. widzenia
    >>> potencjalnego kontrahenta wsadzić "wiarygodność" takiej spzoo.
    >> Ale ten kapitał jest ciągle, prawda?
    > Gdzie jest ciągle?
    > Zdajesz sobie sprawę z kolejności zaspokajania wierzycieli?\

    No temu spółki mają obowiązek podawania kapitału i wiadomo ile ma.

    >>>> A DG OF zakłada się w 3 dni,
    >>> Tylko jak masz umyślego co jeździ do stolicy województwa do GUS :|
    >> No aż TAK daleko to nie ma.
    > Jak ktoś chce robić szwindel to pociąga się po sądach i zrobi ten szwindel
    > i podjedzie Maybachem do Ciebie żebyś tylko mu zapłacił.

    Ale to musi być gruby szwindel...
    I musi być szwindel a nie wpadka Janka z Bazaru.

    Wg mnie zoo czy już sa całkiem, zapewniają większą pewność.

    >>> To NIE ZMIENIA FAKTU, że założona przez *CIEBIE* spzoo (jak dasz rady
    >>> skądś wyszarpać kapitał założycielski) będzie znacznie MNIEJ wiarygodna,
    >>> niż Twoja osobista 1-osobowa DG
    >> Nie. Bo będzie znaczyło, że mam już pewien poziom. W tej chwili czasami
    >> obracam nieswoimi pieniędzmi. W przypadku zoo musiałbym mieć zooowe.
    > Ale o czym mówimy? - bo Gotfryd mówi o wiarygodności o Ty o technikaliach.

    No i te technikalia generują również wiarygodność. Np. teraz mój majątek to
    1000zł. I przychodzi klient i chce kupić kompa za 2000. To mogę
    zorganizować na szybko 1000 i mu sprzedać i oddać pożyczony 1000. A w zoo
    nie mogę. Więc w zoo muszę mieć większą kasę w środku, co oznacza że muszę
    mieć ,,poważniejszy biznes'', który zakłada że jednak sporo tego kapitału
    (sporo w porównaniu z typowymi DG OF jakich miliony wokoło) w środku spółki
    lata.


    >>> i takoż nie zmienia faktu że jak właściciel
    >>> dajmy na to miliarda wolnych złotówek założy 1-osobową DG to *RÓWNIEŻ*
    >>> będzie ona *znacznie bardziej wiarygodna*, niż założona przez tęż samą
    >>> osobę S.A. czy spzoo.
    >> Może. Ale NIE ZAŁOŻY. Więc skoro coś nie jest zoo to znaczy że jest to
    >> małe,
    >> wypierdkowate i niewiarygodne :D
    > Wiesz co to Zbyszko co produkuje polo cockte i trzy cytryny?

    A ić pan... To smakuje jak szambo.

    > Nie wiem jak teraz, ale jeszcze pół roku temu to była DG OF,
    > z obrotami rzędu hohohoho.

    Może temu, że taki rozlewacz szamba pewnie niczym nie ryzykuje poza
    upadkiem, ale na minus chyba nie wyjdzie, bo to raczej on ma dłużników....

    I zresztą też się ,,ukrywa'' :D

    "ZBYSZKO" Zakład Produkcyjno Handlowy
    26-800 Białobrzegi, ul. Kościelna 85 A

    Poza tym, patrząc na ich badziewne www to chyba takie przedsiębiorstwo jaki
    smak tego czegoś :D

    ===================

    No dobra, powiedzmy że mnie przekonaliście, to czemu skoro DG OF jest taka
    ekstra, powstają zoo i sa? Czemu właściciele/założyciele wręcz ryzykują tak
    jak Jobs czy nasz lokalny Fołtyn, że ,ich' firma wręcz ich wywali na zbity
    pysk? Przecie tak ładnie i odlotowo mogli pozostać bogami swoich firm....

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu


  • 60. Data: 2007-06-16 16:53:52
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 11:50
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0706161144320.2008@athlon64>):

    > E tam. Świadomość prawna społeczeństwa powinna być większa, bo zdaje
    > się znacznie więcej wtop ma miejsce przy wszelkich poręczeniach niż
    > przy zakładaniu S.C. :|

    No wiesz, ja kiedyś miałem sc i tak se teraz myślę, że ręka pańska i
    skrzypce, że wspólnika miałem kolegę... Bo jak se potem poczytałem jak to
    wspólnik może naciągnąć zobowiązań, a będę odpowiadał ja (ponoć w sc
    wierzyciel se wybiera z którego wspólnika chce ściągać, niekoniecznie tego
    co zaciągnął albo ma, ale np. z tego co jest bliżej lub ma takie widzi się
    mi się....)
    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1