eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Koszta pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 306

  • 141. Data: 2011-03-01 12:44:58
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 01 Mar 2011 12:10:33 +0100 osobnik zwany Jan Werbinski
    wystukał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    > news:ikijjo$aa9$7@news.onet.pl...
    >> Dnia pięknego Tue, 01 Mar 2011 11:54:46 +0100 osobnik zwany Jan
    >> Werbinski wystukał:
    >>
    >>> Użytkownik "yamma" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:ikii2i$t7l$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> Liwiusz wrote:
    >>>>> W dniu 2011-03-01 11:03, Wojciech Bancer pisze:
    >>>>
    >>>>>> (z wszystkiego korzystałem w ostatnich 3 latach, więc to nie jakieś
    >>>>>> s-f). Poproszę o oferty prywatnych ubezpieczycieli z *o wiele*
    >>>>>> mniejszym kosztem
    >>>>>
    >>>>> Kolejny. Kto mówi o prywatnych. Chodzi o to, że takie samo
    >>>>> ubezpieczenie zdrowotne można mieć - jeśli ktoś chce - taniej.
    >>>>
    >>>> W jaki sposób?
    >>>> yamma
    >>>
    >>> Płacąc 50 zł ZUS w UK i korzystając z opieki zdrowotnej w Polsce.
    >>
    >> czyli jedne przepisy omijasz, ale z drugich chcesz korzystać?
    >
    > Gdzie ja piszę o tym co chcę? Umiesz czytać?

    powyżej. To twoja propozycja by omijać polskie prawo płacąc w UK a
    równocześnie korzystać z unijnego prawa do leczenia w całej unii.



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 142. Data: 2011-03-01 12:45:51
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-03-01 13:15, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2011-03-01 13:09, Wojciech Bancer pisze:
    >> On 2011-03-01, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>
    >> [...]
    >>
    >>>>> jak może być uznana, za "przepłacanie", ponieważ takie samo
    >>>>> ubezpieczenie można mieć taniej.
    >>>> Nie można.
    >>> Można, już pisałem.
    >>
    >> Nie ważne co pisałeś. Te kombinacje nie dają tego samego, czyli:
    >> * identycznego koszyka świadczeń (bo zagraniczne)
    >> * identycznych warunków wejścia (bo np. nie można mieć DG)
    >>
    >> Więc warunek "takie samo" nie jest spełniony.
    >
    > Nie pisałem, że można mieć taniej i nie płacić składki z DG.
    >
    > Pisałem tylko, iż:
    >
    > - jedynie ze składki zdrowotnej dostaje się coś wartościowego,
    > - jednakże uważam, że składka z działalności jest zbyt wysoka, skoro
    > można mieć takie same ubezpieczenie taniej, z innego źródła

    Ale wtedy nie uzyskiwać dochodów z DG. Skoro chodzi o to żeby jak
    najwięcej pieniędzy zachować dla siebie to trochę kipski argument
    wymyśliłeś.
    > - nie oznacza to, że można prowadzić DG i płacić niższą składkę zdrowotną.

    Oczywiście można być na etacie a jeśli się dalej chce obniżać składkę to
    nawet na kawałku etatu.

    > Bardzo proszę o niewymyślanie argumentów, wpychanie mi w klawisze i
    > potem ich dzielne obalanie.

    Proszę o niewymyślanie argumentów które mają jakoby wykazać ze można
    płacić mniejsze składki nie tracąc na tym przy tym poziomu dochodów.



    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 143. Data: 2011-03-01 12:51:04
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-03-01 13:45, Mario pisze:

    > Ale wtedy nie uzyskiwać dochodów z DG. Skoro chodzi o to żeby jak
    > najwięcej pieniędzy zachować dla siebie to trochę kipski argument
    > wymyśliłeś.

    Nie, to nie był argument "jak obecnie zatrzymywać najwięcej pieniędzy
    dla siebie".

    > Proszę o niewymyślanie argumentów które mają jakoby wykazać ze można
    > płacić mniejsze składki nie tracąc na tym przy tym poziomu dochodów.

    Nie pojawiły się takowe z klawiszy moich.

    --
    Liwiusz


  • 144. Data: 2011-03-01 12:57:40
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-03-01 13:51, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2011-03-01 13:45, Mario pisze:
    >
    >> Ale wtedy nie uzyskiwać dochodów z DG. Skoro chodzi o to żeby jak
    >> najwięcej pieniędzy zachować dla siebie to trochę kipski argument
    >> wymyśliłeś.
    >
    > Nie, to nie był argument "jak obecnie zatrzymywać najwięcej pieniędzy
    > dla siebie".
    >
    >> Proszę o niewymyślanie argumentów które mają jakoby wykazać ze można
    >> płacić mniejsze składki nie tracąc na tym przy tym poziomu dochodów.
    >
    > Nie pojawiły się takowe z klawiszy moich.
    >

    No to jest po prostu oszustwo typu bezpłatny sms :) Piszesz że są
    sposoby aby uzyskać te same świadczenia ale płacąc mniejsze składki. Ale
    nie piszesz, że wiąże się to z albo ze zmniejszeniem dochodów albo z
    całkowitą utratą dochodów.

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 145. Data: 2011-03-01 13:01:42
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-03-01 13:57, Mario pisze:

    > No to jest po prostu oszustwo typu bezpłatny sms :) Piszesz że są
    > sposoby aby uzyskać te same świadczenia ale płacąc mniejsze składki. Ale
    > nie piszesz, że wiąże się to z albo ze zmniejszeniem dochodów albo z
    > całkowitą utratą dochodów.

    Pisałem: mimo że z ubezpieczenia zdrowotnego coś się na bieżąco
    korzysta, uważam składkę NFZ z DG za przepłaconą, ponieważ takie samo
    ubezpieczenie można mieć taniej.

    Resztę sobie dośpiewali grupowi socjaliści.

    --
    Liwiusz


  • 146. Data: 2011-03-01 13:02:18
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-03-01 13:08, Jan Werbinski pisze:
    > Użytkownik "Mario" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:ikimu4$pr8$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2011-03-01 12:26, Jan Werbinski pisze:
    >> Użytkownik "Mario" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:ikikb0$g5v$1@news.onet.pl...
    >> W dniu 2011-03-01 11:58, Jan Werbinski pisze:
    >>> Użytkownik "Mario" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:ikij6b$c0k$1@news.onet.pl...
    >>> W dniu 2011-03-01 11:04, Jan Werbinski pisze:
    >>>> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:4d6cb38b$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>> W dniu 01-03-2011 09:20, Jan Werbinski pisze:
    >>>>>> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w
    >>>>>> wiadomości
    >>>>>>>
    >>>>>>> Nie. Ta kwota obejmuje ubezpieczenie emerytalne (19.52% podstawy),
    >>>>>>> rentowe (6% podstawy) i wypadkowe (1.67% podstawy). Z czego
    >>>>>>> emerytalne
    >>>>>>> to zaledwie 393.41 PLN.
    >>>>>>
    >>>>>> Widzisz jakąś różnicę (poza nazwą) między rentą a wcześniejszą
    >>>>>> emeryturą? Czy pozostałe składniki składki nie idą do tych samych
    >>>>>> emerytów?
    >>>>>
    >>>>> To jest zupełnie inny fundusz, z innymi kryteriami przyznawania
    >>>>> świadczeń DLA OSÓB KTÓRE NIE SĄ EMERYTAMI.
    >>>>> Nie można pobierać jednocześnie renty i emerytury. Emeryt nie dostanie
    >>>>> renty z funduszu rentowego. Nigdy.
    >>>>> Rencista w momencie kiedy przekracza wiek emerytalny zostaje
    >>>>> "przesunięty" do funduszu emerytalnego i dostaje emeryturę.
    >>>>
    >>>> No właśnie. Takie sytuacje miałem w rodzinie. W praktyce nie różni się
    >>>> to niczym. ZUS jest podatkiem, a z niego po straceniu ok 11% na
    >>>> pensje i
    >>>> marmury ZUS reszta jest przy użyciu zagmatwanego algorytmu wypłacana
    >>>> nierobom i emerytom.
    >>>>
    >>>>> Ubezpieczenie wypadkowe finansuje zasiłki i odszkodowania dla osób,
    >>>>> które uległy wypadkowi PRZY PRACY - żadnego związku z emerytami poza
    >>>>> zbiegiem okoliczności.
    >>>>>
    >>>>> RoMan nie wymienił jeszcze składki chorobowej, która jest dobrowolna,
    >>>>> ale jest najbardziej opłacalną częścią całej składki ZUS (chociaż
    >>>>> trzeba pilnować terminów płatności jak oka w głowie). Ona też z
    >>>>> emerytami ma zbieżność przypadkową.
    >>>>>
    >>>>> Jak dla mnie różnice są kolosalne.
    >>>>> No ale ja taka dziwna jestem, że chciało mi się kiedyś dowiedzieć na
    >>>>> co faktycznie idą moje pieniądze, w jakich kawałkach i co z tego mogę
    >>>>> mieć, zamiast sobie wymyślać i się tym niezdrowo podniecać.
    >>>>> Fantazjować to ja sobie wole na temat Christiana Bale'a.
    >>>>> ZUS mnie nie kręci.
    >>>>
    >>>> Pieniądze są rozkradane przez urzędników (11% składek ginie jako koszt
    >>>> funkcjonowania ZUS),
    >>>
    >>> Ciekawe skąd masz te dane.
    >>> W sprawozdaniu za 2009 roku
    >>> http://www.zus.pl/bip/pliki/spr2009.pdf
    >>> można znaleźć:
    >>> Koszty zasadniczej działalności operacyjnej 3 927.323
    >>> z czego:
    >>> wynagrodzeń 49,32% (2 002 783 tys. zł.)
    >>> Koszty zasadnicze działalności operacyjnej to 2,3% całości wydatków (143
    >>> mld zł).
    >>> ===============================
    >>> Sprawdź wszystkie lata i uwzględnij wszystkie koszty.
    >>
    >> Coś ty się z mkarwanem na głowy pozamieniał? Rzucasz jakieś dane to je
    >> uzasadnij. Ja ci na przykładzie sprawozdania za 2009 pokazałem, że
    >> kłamiesz i to bezczelnie bo aż czterokrotnie zawyżasz wydatki. Teraz
    >> twoja kolej wykazania, że nie wykazałem jeszcze wydatków na kwotę około
    >> 10 miliardów złotych idących na marmury i pensje.
    >> ---------------
    >> Ja Ci nie będę tłumaczył rzeczywistych kosztów ZUS. Nie jestem
    >> nauczycielem, a Ty mi nie płacisz za naukę.
    >
    > Czyli nie masz żadnych danych na poparcie twoich wyssanych z brudnego
    > palca 11%. Widocznie lubisz robić z siebie idiotę.
    > ===============
    > Zieeeew. Już pisałem o tym wcześniej.

    Gdyby to był konkret to podałbyś MsgId. Nie napisałeś nic konkretnego
    więc wijesz się jak pizda w occie.

    Nie chce mi się pisać w kółko.
    > www.google.pl

    Wolisz w kółko pisać ze już to dokładnie wcześniej wykazałeś.
    Żałosne.

    >
    >
    >
    >>> Tak więc rozpowszechniasz jakieś kłamstwa wymyślone przez twojego guru
    >>> lub kolejnego jego nawiedzonego fana. Jakież to konserwatywno-liberalne.
    >>>
    >>> pozostałe są wypłacane emerytowanym nauczycielkom
    >>>> 50 lat, które mają chrypkę, emerytowanym żołnierzom 37lat, którzy
    >>>> jednocześnie pracują jako najemnicy w obcych armiach
    >>>
    >>> A o zwykłych emerytach i rencistach nie wspomnisz?
    >>>
    >>> i na pokrycie
    >>>> składek emerytów, których nie płacą solidarnie rolnicy.
    >>>
    >>> A to już finansowane jest z innych źródeł - głównie z budżetu.
    >>> =========
    >>> Budżet to jakieś coś gdzieś tam daleko, znaczy nie wiadomo kto to płaci?
    >>
    >>
    >> Pisałeś o tych konkretnych składkach idących do ZUS. Z tych składek nie
    >> idą pieniądze na wypłatę świadczeń KRUS. Zachowuj odrobinę dyscypliny
    >> umysłowej.
    >> ==============
    >> Przez to że rolnicy nie płacą normalnych składek, to emeryci muszą być
    >> opłaceni z MNIEJSZEJ ILOŚCI płatników. Rozumiesz? (retoryczne, wiem że
    >> nie)
    >
    > Pisałeś o wydatkach ze składek Zusowskich. W ten sposób jak powyżej
    > możesz do tych wydatków dodać finansowanie budowy stadionów, czy wydatki
    > na oświatę.
    > ==============
    >
    > Nudno tu. Znowu powtórzę. ZUS jest zwykłym PODATKIEM, a nie składką. Nie
    > ma żadnego uskładanego kapitału, tylko puste obietnice wbrew rozsądkowi.
    >


    To po co pisałeś o składkach:
    "Pieniądze są rozkradane przez urzędników (11% składek ginie jako koszt
    funkcjonowania ZUS), pozostałe są wypłacane emerytowanym nauczycielkom
    50 lat, które mają chrypkę, emerytowanym żołnierzom 37lat,"

    W dodatku liczby wzięte z sufitu. Kompromitujesz się w takim samym
    stopniu co twój idol.

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 147. Data: 2011-03-01 13:06:27
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-03-01 13:22, Jan Werbinski pisze:
    > żytkownik "Mario" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:ikint0$tmf$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2011-03-01 13:04, Jan Werbinski pisze:
    >> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    >> news:4d6cdc64$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> W dniu 01-03-2011 11:04, Jan Werbinski pisze:
    >>>
    >>>> Pieniądze są rozkradane przez urzędników (11% składek ginie jako
    >>>> koszt funkcjonowania ZUS), pozostałe są wypłacane emerytowanym
    >>>> nauczycielkom 50 lat, które mają chrypkę, emerytowanym żołnierzom
    >>>> 37lat, którzy jednocześnie pracują jako najemnicy w obcych armiach i
    >>>> na pokrycie składek emerytów, których nie płacą solidarnie rolnicy.
    >>>
    >>> Ani żołnierze ani rolnicy nie mają składek wypłacanych z pieniędzy ZUS.
    >>> Ani grosz Twojej składki opłacanej do ZUS nie idzie na żołnierzy czy
    >>> rolników, bo to są wypłaty finansowane pośrednio lub bezpośrednio z
    >>> budżetu państwa (dla niekumatych - z podatków; PIT, CIT, VAT itd).
    >>
    >> ZUS jest podatkiem podobnie jak VAT, PIT itp.
    >> Co za różnica którą drogą? Przecież jak brakuje na emerytury to bierze
    >> się z podatków pozostałych, a jak po wojnie było dużo składek, to one
    >> posłużyły do wydatków budżetowych niezwiązanych z emeryturami.
    >
    > Śmieszne jest obserwować jak się wijesz :) Sam pisałeś o tym co jest
    > finansowane z tych składek a teraz piszesz, że to nie ma znaczenia skąd
    > jest finansowane bo to i tak jeden worek. Dorzuć do wydatków ZUS pobyt
    > wojsk w Afganistanie, szkolnictwo, i budowę autostrad.
    > ================
    > Coś sobie ubzdurałeś. Kto się wije? Przecież tu nie ma niespójności, bo
    > prawdą jest co jest finansowane, ale prawdą jest też że to zwykły
    > podatek. Wiesz co się działo ze składkami ZUS po wojnie?
    >

    Piszesz o tym ze 11% składek idzie na koszty ZUS. Jak cię przyprzeć
    konkretami to próbujesz rozmyć temat składek a ogólne świadczenia podatkowe.


    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 148. Data: 2011-03-01 13:09:35
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2011-03-01, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    > korzysta, uważam składkę NFZ z DG za przepłaconą, ponieważ takie samo
    > ubezpieczenie można mieć taniej.

    Jak? Konkretnie, jak można mieć taniej *przy zachowaniu obecnych warunków*.
    I nie, nie pisałeś wcześniej.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 149. Data: 2011-03-01 13:13:11
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-03-01 14:09, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2011-03-01, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> korzysta, uważam składkę NFZ z DG za przepłaconą, ponieważ takie samo
    >> ubezpieczenie można mieć taniej.
    >
    > Jak? Konkretnie, jak można mieć taniej *przy zachowaniu obecnych warunków*.
    > I nie, nie pisałeś wcześniej.

    Wojciech, gdzie ja pisałem o zachowaniu obecnych warunków?

    Łopatologicznie, dla tych co nie rozumieją:

    - jeśli państwo nakazuje prowadzącym DG kupować chleb za 10zł, gdzie
    inni pracujący mogą go kupić za 2zł, to mam prawo twierdzić, że 10zł to
    przepłacanie za chleb, bo można go kupić taniej.

    Uwaga, trudne:
    z tego NIE WYNIKA, że można prowadząc DG kupić chleb za 2zł i nie kupić
    za 10zł.

    Prościej nie umiem.

    --
    Liwiusz


  • 150. Data: 2011-03-01 13:16:31
    Temat: Re: Koszta pracy
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-03-01 14:01, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2011-03-01 13:57, Mario pisze:
    >
    >> No to jest po prostu oszustwo typu bezpłatny sms :) Piszesz że są
    >> sposoby aby uzyskać te same świadczenia ale płacąc mniejsze składki. Ale
    >> nie piszesz, że wiąże się to z albo ze zmniejszeniem dochodów albo z
    >> całkowitą utratą dochodów.
    >
    > Pisałem: mimo że z ubezpieczenia zdrowotnego coś się na bieżąco
    > korzysta, uważam składkę NFZ z DG za przepłaconą, ponieważ takie samo
    > ubezpieczenie można mieć taniej.
    >
    > Resztę sobie dośpiewali grupowi socjaliści.
    >

    Brzmi to tak jakbyś znał sposób na obniżenie składki dla tych co płaca
    te 230 zł. Wszyscy ty dyskutujący wiedzą, że ubezpieczenie zdrowotne
    jest oparte na "zasadach solidaryzmu społecznego" i ci co zdaniem
    ustawodawców zarabiają więcej dokładają się na tych co zarabiają mniej.
    Tak więc to, że składka jest dla niektórych przepłacona jest wbudowane w
    system. Jednak taki tekst jak twój nie może być to argumentem w
    dyskusji jak uzyskać możliwie wysoki poziom świadczeń zdrowotnych za
    niskie pieniądze.


    --
    Pozdrawiam
    MD

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1