eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2010-07-14 06:57:20
    Temat: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Karol <k...@N...KOM>

    Witajcie,
    Jednoosobowa DG, płatnik VAT, rozliczenie na KPiR, kwartalne rozliczenie
    podatku dochodowego i VAT. Planuje zakup samochodu na firmę z
    homologacją ciężarową. Finansowanie przez leasing.
    Pytanie dotyczy, czy opłatę wstępną/inicjalną, która może stanowić do
    45% wartości samochodu można zaliczyć jednorazowo w koszty (ewntualnie
    rozliczyć w 2-3 okresach, jeżeli nie zmieści się w kosztach danego
    okresu), czy trzeba ją rozkładać proporcjonalnie w czasie, na cały okres
    trwania leasingu? Rożne opinie wyczytałem i brak defintywnej odpowiedzi.


  • 2. Data: 2010-07-14 07:56:17
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 14-07-2010 08:57, Karol pisze:
    > Witajcie,
    > Jednoosobowa DG, płatnik VAT, rozliczenie na KPiR, kwartalne rozliczenie
    > podatku dochodowego i VAT. Planuje zakup samochodu na firmę z
    > homologacją ciężarową. Finansowanie przez leasing.
    > Pytanie dotyczy, czy opłatę wstępną/inicjalną, która może stanowić do
    > 45% wartości samochodu można zaliczyć jednorazowo w koszty (ewntualnie
    > rozliczyć w 2-3 okresach, jeżeli nie zmieści się w kosztach danego
    > okresu), czy trzeba ją rozkładać proporcjonalnie w czasie, na cały okres
    > trwania leasingu? Rożne opinie wyczytałem i brak defintywnej odpowiedzi.

    Ostatnie interpretacje są takie, że jeżeli uiszczenie opłaty wstępnej
    jest warunkiem wydania przedmiotu, to idzie w koszty jednorazowo, jako
    opłata samoistna "za wydania przedmiotu" (idiotyczne trochę ale jak
    działa na korzyść przedsiębiorcy, to lepiej nie dyskutować)

    Ale jeżeli możesz odebrać przedmiot leasingu przed uiszczeniem tej
    opłaty, to jest to koszt umowy i trzeba go rozłożyć na cały czas jej
    trwania.

    Charakter opłaty wstępnej określa umowa - musi tam być wyraźnie
    napisane, że wydanie przedmiotu leasingu następuje dopiero po uiszczeniu
    tej opłaty. Nie wystarczy sam fakt, że zapłaciło się przed odbiorem.

    Będę miała chwilę to podeślę namiary do interpretacji.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 3. Data: 2010-07-15 10:18:22
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Karol <k...@N...KOM>

    Maddy pisze:
    > W dniu 14-07-2010 08:57, Karol pisze:
    >> Witajcie,
    >> Jednoosobowa DG, płatnik VAT, rozliczenie na KPiR, kwartalne rozliczenie
    >> podatku dochodowego i VAT. Planuje zakup samochodu na firmę z
    >> homologacją ciężarową. Finansowanie przez leasing.
    >> Pytanie dotyczy, czy opłatę wstępną/inicjalną, która może stanowić do
    >> 45% wartości samochodu można zaliczyć jednorazowo w koszty (ewntualnie
    >> rozliczyć w 2-3 okresach, jeżeli nie zmieści się w kosztach danego
    >> okresu), czy trzeba ją rozkładać proporcjonalnie w czasie, na cały okres
    >> trwania leasingu? Rożne opinie wyczytałem i brak defintywnej odpowiedzi.
    >
    > Ostatnie interpretacje są takie, że jeżeli uiszczenie opłaty wstępnej
    > jest warunkiem wydania przedmiotu, to idzie w koszty jednorazowo, jako
    > opłata samoistna "za wydania przedmiotu" (idiotyczne trochę ale jak
    > działa na korzyść przedsiębiorcy, to lepiej nie dyskutować)
    >
    > Ale jeżeli możesz odebrać przedmiot leasingu przed uiszczeniem tej
    > opłaty, to jest to koszt umowy i trzeba go rozłożyć na cały czas jej
    > trwania.
    >
    > Charakter opłaty wstępnej określa umowa - musi tam być wyraźnie
    > napisane, że wydanie przedmiotu leasingu następuje dopiero po uiszczeniu
    > tej opłaty. Nie wystarczy sam fakt, że zapłaciło się przed odbiorem.
    >
    > Będę miała chwilę to podeślę namiary do interpretacji.
    >

    Ja jeszcze znalazłem coś takiego (źródło
    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Leasing-a-kredyt-co-
    lepsze-dla-firmy-1949709.html):
    "Zgodnie z interpretacjami Ministerstwa Finansów udział własny / czynsz
    inicjalny / opłata wstępna powinna być rozliczana międzyokresowo - w
    trakcie trwania całego okresu leasingu. Firmy leasingowe zmieniły więc
    nomenklaturę stosowaną w umowach zastępując udział własny / czynsz
    inicjalny / opłatę wstępną Pierwszą Ratą Leasingową, która stanowi w 100
    proc. koszt uzyskania przychodu"


  • 4. Data: 2010-07-15 11:32:38
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Thu, 15 Jul 2010 12:18:22 +0200, Karol napisał(a):

    > nomenklaturę stosowaną w umowach zastępując udział własny / czynsz
    > inicjalny / opłatę wstępną Pierwszą Ratą Leasingową, która stanowi w 100
    > proc. koszt uzyskania przychodu"

    BRE robi jeszcze większy myk, z wykorzystaniem kaucji gwarancyjnej.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 5. Data: 2010-07-15 11:40:30
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 15-07-2010 13:32, Borys Pogoreło pisze:
    > Dnia Thu, 15 Jul 2010 12:18:22 +0200, Karol napisał(a):
    >
    >> nomenklaturę stosowaną w umowach zastępując udział własny / czynsz
    >> inicjalny / opłatę wstępną Pierwszą Ratą Leasingową, która stanowi w 100
    >> proc. koszt uzyskania przychodu"
    >
    > BRE robi jeszcze większy myk, z wykorzystaniem kaucji gwarancyjnej.

    A jaki to myk? Bo kaucje nie są kosztem.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 6. Data: 2010-07-15 11:47:49
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 15-07-2010 12:18, Karol pisze:
    >
    > Ja jeszcze znalazłem coś takiego (źródło
    > http://www.bankier.pl/wiadomosc/Leasing-a-kredyt-co-
    lepsze-dla-firmy-1949709.html):
    >
    > "Zgodnie z interpretacjami Ministerstwa Finansów udział własny / czynsz
    > inicjalny / opłata wstępna powinna być rozliczana międzyokresowo - w
    > trakcie trwania całego okresu leasingu. Firmy leasingowe zmieniły więc
    > nomenklaturę stosowaną w umowach zastępując udział własny / czynsz
    > inicjalny / opłatę wstępną Pierwszą Ratą Leasingową, która stanowi w 100
    > proc. koszt uzyskania przychodu"

    Przebijam :-)

    WSA w Gdańsku w wyroku z dnia 15 stycznia 2009 r., I SA/Gd 798/08,
    stwierdził, że odniesieniu do umów leasingu zasadnym jest rozróżnienie
    pomiędzy zawarciem umowy, rozpoczęciem jej realizacji oraz korzystaniem
    z przedmiotu umowy; jeżeli opłaty związane z uruchamianiem umowy
    leasingu mają charakter samoistny, a nie są przypisane do poszczególnych
    rat, to wydatki z tym związane powinny być potrącone w chwili
    poniesienia ciężaru tych opłat.

    Podobny pogląd wyraził WSA w Warszawie w wyroku z dnia 20 lutego 2009
    r., III SA/Wa 1519/08, http://orzeczenia.nsa.gov.pl: "W sytuacji gdy
    wstępna opłata leasingowa (rata przygotowawcza) ma charakter opłaty
    samoistnej nieprzypisanej do poszczególnych rat leasingowych, zaś jej
    poniesienie jest warunkiem koniecznym do realizacji umowy leasingu to
    winna być ona rozliczona w dacie poniesienia kosztu, albowiem nie można
    powiedzieć, iż dotyczy ona okresu, na jaki umowa została zawarta. Opłata
    ta jest kosztem jednorazowym związanym z zawarciem umowy leasingu, a w
    konsekwencji i wydaniem samego przedmiotu leasingu (...) Jeżeli w umowie
    leasingu nie określono, iż opłata inicjalna jest opłatą na poczet usługi
    wykonywanej przez okres jej trwania, to należy ją uznać za koszt
    jednorazowy, w momencie poniesienia. Nie ma wówczas podstaw, by
    traktować ją jako koszt, który dotyczy okresu przekraczającego rok
    podatkowy"


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 7. Data: 2010-07-15 13:22:38
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Thu, 15 Jul 2010 13:40:30 +0200, Maddy napisał(a):

    >>> nomenklaturę stosowaną w umowach zastępując udział własny / czynsz
    >>> inicjalny / opłatę wstępną Pierwszą Ratą Leasingową, która stanowi w 100
    >>> proc. koszt uzyskania przychodu"
    >>
    >> BRE robi jeszcze większy myk, z wykorzystaniem kaucji gwarancyjnej.
    >
    > A jaki to myk? Bo kaucje nie są kosztem.

    Opłacasz kaucję i jednocześnie podpisujesz papierek o przeznaczeniu kaucji
    w poczet czynszu inicjalnego. Kaucja staje się kosztem, a to już chyba
    można bezpiecznie zaksięgować jednorazowo :)

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 8. Data: 2010-07-15 13:47:53
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 15-07-2010 15:22, Borys Pogoreło pisze:
    > Dnia Thu, 15 Jul 2010 13:40:30 +0200, Maddy napisał(a):
    >
    >>>> nomenklaturę stosowaną w umowach zastępując udział własny / czynsz
    >>>> inicjalny / opłatę wstępną Pierwszą Ratą Leasingową, która stanowi w 100
    >>>> proc. koszt uzyskania przychodu"
    >>>
    >>> BRE robi jeszcze większy myk, z wykorzystaniem kaucji gwarancyjnej.
    >>
    >> A jaki to myk? Bo kaucje nie są kosztem.
    >
    > Opłacasz kaucję i jednocześnie podpisujesz papierek o przeznaczeniu kaucji
    > w poczet czynszu inicjalnego. Kaucja staje się kosztem,

    Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki?
    Tyle że wcześniej kosztem musiał być czynsz opłacony tą kaucją (ta
    operacja to jest inna forma zapłaty, nic więcej).
    Jeżeli czynsz nie jest kosztem u zarania, żadne obracanie cyferkami na
    kontach księgowych tego nie zmieni.

    Ktoś w BRE zrobił sobie z ciebie ubaw - to nie jest żaden sprytny myk,
    ta operacja nie ma żadnego znaczenia dla kwalifikacji czynszu w koszty.

    a to już chyba
    > można bezpiecznie zaksięgować jednorazowo :)

    Ty doczytałeś, że cały wątek dotyczy tego "chyba" które Ty uznałeś za
    rzecz oczywistą?


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 9. Data: 2010-07-15 17:13:15
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Thu, 15 Jul 2010 15:47:53 +0200, Maddy napisał(a):

    >> Opłacasz kaucję i jednocześnie podpisujesz papierek o przeznaczeniu kaucji
    >> w poczet czynszu inicjalnego. Kaucja staje się kosztem,
    >
    > Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki?
    > Tyle że wcześniej kosztem musiał być czynsz opłacony tą kaucją (ta
    > operacja to jest inna forma zapłaty, nic więcej).

    Czynsz = 0 PLN w umowie leasingu AFAIR.

    > Jeżeli czynsz nie jest kosztem u zarania, żadne obracanie cyferkami na
    > kontach księgowych tego nie zmieni.
    >
    > Ktoś w BRE zrobił sobie z ciebie ubaw - to nie jest żaden sprytny myk,
    > ta operacja nie ma żadnego znaczenia dla kwalifikacji czynszu w koszty.

    Piszę z głowy. Sprawdzę później w papierach dokładnie. Nie robiliby takich
    kombinacji, gdyby nie miało to sensu podatkowego.

    > a to już chyba
    >> można bezpiecznie zaksięgować jednorazowo :)
    >
    > Ty doczytałeś, że cały wątek dotyczy tego "chyba" które Ty uznałeś za
    > rzecz oczywistą?

    Skoro leasingodawca staje na głowie, by nie było tego "chyba", to ja mu
    wierzę. Oni mają od tego stado prawników i z tego żyją.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 10. Data: 2010-07-15 18:23:33
    Temat: Re: Księgowanie opłaty wstępnej przy leasingu
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Borys Pogoreło wrote:

    >> Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki?
    >> Tyle że wcześniej kosztem musiał być czynsz opłacony tą kaucją (ta
    >> operacja to jest inna forma zapłaty, nic więcej).
    >
    > Czynsz = 0 PLN w umowie leasingu AFAIR.

    To jakaś specyficzna odmiana leasingu?

    > Skoro leasingodawca staje na głowie, by nie było tego "chyba", to ja
    > mu wierzę. Oni mają od tego stado prawników i z tego żyją.

    Tu masz rację, tylko czasem też przeginają.
    Gadają jakieś tam bzdury, żeby klient myślał jaki
    to wielki mechanizm interpretacyjny został uruchomiony i ilu prawników
    walczy z czymś co ma już od dawna ugruntowane orzecznictwo.
    Jak sobie uzmysłowisz jaki to trud korporacyjny, to bez
    bólu zapłacisz większe raty.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1