eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Księgowość bez papieru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2013-01-31 20:30:51
    Temat: Księgowość bez papieru
    Od: cyklista <c...@i...pl>

    Witam!
    Czy w obecnym stanie prawnym jest możliwe prowadzenie księgowości bez
    bez zużywania papieru. Tzn. bez drukowania faktur. kpir rejestrów
    sprzedaży itp?
    Np. wystawiam faktury elektroniczne i nie pozostawiam papierowej kopii
    dla siebie. Gdy dostanę jakąś fakturę papierową, to skanuję ją, a
    następnie wyrzucam oryginał.
    Tak samo, Gdy muszę wystawić fakturę dla osoby fizycznej, to drukuję
    fakturę, drukuję paragon, a następnie skanuję fakturę z paragonem i co?
    mogę wyrzucić papierową fakturę wraz z paragonem?
    A co z koniecznością numerowania dowodów księgowych?

    Pozdrawiam

    Przemnek


  • 2. Data: 2013-02-01 17:11:50
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 31 Jan 2013, cyklista wrote:

    > Witam!
    > Czy w obecnym stanie prawnym jest możliwe prowadzenie księgowości bez
    > zużywania papieru.

    Teoretycznie. Niekiedy.
    Pełnej!
    Bez paragonów fiskalnych :P

    > Tzn. bez drukowania faktur. kpir rejestrów sprzedaży itp?

    O KPiR patrz rozporządzenie o KPiR.
    Wydruki trzeba robić.

    > Tak samo, Gdy muszę wystawić fakturę dla osoby fizycznej, to drukuję fakturę,
    > drukuję paragon, a następnie skanuję fakturę z paragonem i co? mogę wyrzucić
    > papierową fakturę wraz z paragonem?

    Nie.
    Paragon stanowi "fizyczny" dowód, sprzężony z kasą rejestrującą
    z której pochodzi. Ma być i kropka.

    > A co z koniecznością numerowania dowodów księgowych?

    A co ma być, w postaci elektronicznej nie można numerów nadawać czy jak?

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2013-02-01 21:30:48
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: cyklista <c...@i...pl>

    Czyli ogólnie i tak trzeba trzymać segregator z papierami, więc nie ma
    to sensu.
    W dniu 01.02.2013 17:11, Gotfryd Smolik news pisze:
    > A co ma być, w postaci elektronicznej nie można numerów nadawać czy jak?
    A w jaki sposób? edytować skany w programie graficznym?, czy umieszczać
    numery w nazwie pliku?

    Pozdr.

    Przemek


  • 4. Data: 2013-02-01 22:17:29
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 1 Feb 2013, cyklista wrote:

    > Czyli ogólnie i tak trzeba trzymać segregator z papierami, więc nie ma to
    > sensu.
    > W dniu 01.02.2013 17:11, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> A co ma być, w postaci elektronicznej nie można numerów nadawać czy jak?
    > A w jaki sposób? edytować skany w programie graficznym?

    "Elektroniczna" nie musi być "graficzna", to po pierwsze.
    Bo drugie treść dokumentu jest PIERWOTNA, nie swoich dokumentów
    nie wolno poprawiać, jest wyraźny przepis (można wysłać
    *własną* notę, to inna sprawa).
    Po trzecie:

    > czy umieszczać numery w nazwie pliku?

    Khem... może się nie rozumiemy... Tobie chodzi o jakiś "zewnętrzny"
    identyfikator numeryczny?
    I chcesz nadawać mu "numer dokumentu", taki sam, co jest prośbą
    o kłopoty w przypadku dokumentów wchodzących?
    To pytanie trzeba odwrócić: a czym różni się zapisanie "numeru
    dokumentu" w nazwie zbioru od zapisania owego numeru w jego
    treści?
    Przecież przepis o KPiR nie określa *jak* ma być zapisana identyfikacja
    danych dokumentu. Ma być, ma umożliwiać sprawdzenie całej dokumentacji
    i ma umożliwić przeglądanie w porządku chronologicznym "wchodzenia"
    *lub* zdarzeń (to drugie jest w rozporządzeniu zapisane nieco pokrętnie
    i pośrednio, ale AFAIR jak ostatnio oglądałem to było).

    Postać elektroniczna NIE oznacza konieczności automatycznego szukania,
    sortowania i operacji matematycznych.
    Jak masz dokumenty źródłowe w postaci papierowej to też nie da się
    jednym kliknięciem wyszukać wszystkich faktur z firmy "X".
    Trzeba przeglądać kierując się datą i tyle.

    Klikasz trzeci dokument z 30. stycznia i ma się pokazać jego treść.
    Numer jest w treści... oraz ewentualnie w "spisie", czyli w ewidencjach.
    Jak ewidencja odwołuje się do wskazanego dokumentu to już broszka
    programu, ma "umożliwić dostęp".
    I wcale nie musi to mieć związku z nazwą zbioru z dokumentem.

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2013-02-02 13:16:30
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 01.02.2013 22:17, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> czy umieszczać numery w nazwie pliku?
    > Khem... może się nie rozumiemy... Tobie chodzi o jakiś "zewnętrzny"
    > identyfikator numeryczny?

    Jeśli dobrze rozumiem, to mu chodzi o to, że księgujesz w PKPiR fakturę
    KUPową albo towarową i wpisujesz na niej ,,zaksięgowano pod numerem:
    1234''. A jak ją dostaniesz elektronicznie, to nie masz jak na niej
    umieścić numeru pod jakim została zaksięgowana.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 6. Data: 2013-02-02 14:01:45
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: cyklista <c...@i...pl>

    W dniu 02.02.2013 13:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 01.02.2013 22:17, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> czy umieszczać numery w nazwie pliku?
    >> Khem... może się nie rozumiemy... Tobie chodzi o jakiś "zewnętrzny"
    >> identyfikator numeryczny?
    >
    > Jeśli dobrze rozumiem, to mu chodzi o to, że księgujesz w PKPiR fakturę
    > KUPową albo towarową i wpisujesz na niej ,,zaksięgowano pod numerem:
    > 1234''. A jak ją dostaniesz elektronicznie, to nie masz jak na niej
    > umieścić numeru pod jakim została zaksięgowana.
    >
    >
    >
    No właśnie o to mi chodziło.

    Jeżeli dobrze rozumiem Gotfryda, to w przypadku zbioru elektronicznego
    taka numeracja wynika z kolejności dokumentów w ewidencji. Jednak
    program księgowy musi wtedy zawierać uporządkowany zbiór tych dokumentów
    elektronicznych tak aby po kliknięciu na na wpis odpowiadający
    interesującemu nas dokumentowi pokazywała się nam jego kompletna treść
    (np. plik pdf). Musiałby też chyba mieć funkcję eksportu takiego zbioru
    np. do pliku pdf, tak aby go można było przeglądać nie posiadając samego
    programu.

    Mam rację?


  • 7. Data: 2013-02-02 21:35:23
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 2 Feb 2013, cyklista wrote:

    > W dniu 02.02.2013 13:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> W dniu 01.02.2013 22:17, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>>> czy umieszczać numery w nazwie pliku?
    >>> Khem... może się nie rozumiemy... Tobie chodzi o jakiś "zewnętrzny"
    >>> identyfikator numeryczny?
    >>
    >> Jeśli dobrze rozumiem, to mu chodzi o to, że księgujesz w PKPiR fakturę
    >> KUPową albo towarową i wpisujesz na niej ,,zaksięgowano pod numerem:
    >> 1234''. A jak ją dostaniesz elektronicznie, to nie masz jak na niej
    >> umieścić numeru pod jakim została zaksięgowana.
    >>
    > No właśnie o to mi chodziło.

    Czyli o dekretację. OK :)
    Dekretacja jest wygodna, pozwala nie zapomnieć "statusu" np. dla
    kosztów, przy okazji stanowi pisemną formę "oświadczenia" (we
    wszystkich rzadkich przypadkach kiedy w przepisach jest "podatnik
    może" i w razie kontroli podatnik musi umieć powiedzieć którą
    wersję z tych "może" sobie wybrał), ale jak ktoś zechce twierdzić
    że jest *wymagana* w przypadku KPiR, to poproszę o przepis.

    > Jeżeli dobrze rozumiem Gotfryda, to w przypadku zbioru elektronicznego taka
    > numeracja wynika z kolejności dokumentów w ewidencji. Jednak program księgowy
    > musi wtedy zawierać uporządkowany zbiór tych dokumentów elektronicznych tak
    > aby po kliknięciu

    Przesadziłem z tym kliknięciem - ale rzeczywiście, jednoznacznie
    musi pozwolić odwołać się do konkretnego dokumentu, zapisanego
    elektronicznie.
    Niemniej - piszę "z głowy czyli z niczego" - AFAIR przepis
    wymaga przedstawienia tylko dokumentów uporządkowanych
    w postaci rejestrowanej (czyli "tak jak wchodziły") lub
    chronologicznej ("tak jak układają się zdarzenia gospodarcze").
    Nie chce mi się teraz zaglądać, bo mam robotę :>

    > na na wpis odpowiadający interesującemu nas dokumentowi
    > pokazywała się nam jego kompletna treść (np. plik pdf). Musiałby też chyba
    > mieć funkcję eksportu takiego zbioru np. do pliku pdf,

    Moment, dopóki on leży "zewnętrznie" w filesystemie, to nie ma
    sprawy, trzeba mieć przeglądarki do wszystkich wynegocjowanych
    z kontrahentami formatów :)
    Jak jest zapisywany w polu typu "memo" jakiejś bazy danych, to
    oczywiście.

    > tak aby go można było
    > przeglądać nie posiadając samego programu.

    Chyba trzeba by przekopać przepisy celem sprawdzenia, czy ten
    wymóg jest gdzieś zapisany.
    Nie wiem czy nie jest na odwrót - i obstawiam taką właśnie
    wersję: skoro przesyłasz jakiś dokument elektronicznie, to
    ta "przesyłka" jest, jak już wspomniałem, PIERWOTNĄ treścią
    tego dokumentu.
    IMO wystarczy (a nawet trzeba) udostępnić te "przesyłki".
    Wystarczy je przechować sprzed importu, i już nie trzeba
    eksportować :) (wcale nie twierdzę, jakoby nie było wolno,
    ale po prostu nie widać konieczności eksportu).

    To, że tak zorganizowane dane będą nieporęczne dla samego
    użytkownika i dlatego nikt rozsądny tego nie zrobi (kontrola
    dokumenty przejrzy raz na parę lat, a użyszkodnik musiałby
    się użerać regularnie) to inna sprawa, więc pewnie jakiś
    "automatyczny indeks" pozwalający zrobić tak jak piszesz będzie.
    Ale na konieczność eksportu to się nie przekłada (wystarczy
    odwołanie poprzez np. wskazanie zbioru w filesystemie,
    przy czym można mu nadać nazwę "data-pozycja".

    > Mam rację?

    Zaraz uzgodnimy stanowiska :)

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2013-02-03 11:09:51
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Sat, 02 Feb 2013 21:35:23 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    >>>> Khem... może się nie rozumiemy... Tobie chodzi o jakiś "zewnętrzny"
    >>>> identyfikator numeryczny?
    >>>
    >>> Jeśli dobrze rozumiem, to mu chodzi o to, że księgujesz w PKPiR
    >>> fakturę KUPową albo towarową i wpisujesz na niej ,,zaksięgowano pod
    >>> numerem: 1234''. A jak ją dostaniesz elektronicznie, to nie masz jak
    >>> na niej umieścić numeru pod jakim została zaksięgowana.
    >>>
    >> No właśnie o to mi chodziło.
    >
    > Czyli o dekretację. OK :)

    A dokładniej nie chodzi o dekretację, a o obowiązujące "Objaśnienia do
    PKPiR":

    2. Kolumna 1 jest przeznaczona do wpisania kolejnego numeru zapisów do
    księgi. Tym samym numerem należy oznaczyć dowód stanowiący podstawę
    dokonania zapisu.


  • 9. Data: 2013-02-03 17:58:37
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: cyklista <c...@i...pl>

    Z tym eksportem chodzi mi o to, że jak urzędnik zechce przejrzeć
    dokumentację za dany okres, to albo będzie musiał usiąść przy komputerze
    na którym zainstalowany jest program, albo trzeba mu ją będzie
    przedstawić w jakiejś innej przejrzystej i uporządkowanej formie (np. na
    mikrofilmie ;) albo w jednym pliku PDF, albo... wydrukować)

    Pozdr.

    Przemek


  • 10. Data: 2013-02-03 18:05:13
    Temat: Re: Księgowość bez papieru
    Od: cyklista <c...@i...pl>

    W dniu 03.02.2013 11:09, jureq pisze:

    > A dokładniej nie chodzi o dekretację, a o obowiązujące "Objaśnienia do
    > PKPiR":
    >
    > 2. Kolumna 1 jest przeznaczona do wpisania kolejnego numeru zapisów do
    > księgi. Tym samym numerem należy oznaczyć dowód stanowiący podstawę
    > dokonania zapisu.
    No to jak w końcu musi ten numer być widoczny w treści samego
    dokumentu, czy nie. Teoretycznie nożna sobie wyobrazić funkcję w
    programie dodającą do księgowanych dokumentów "stempel" z odpowiednim
    numerem.

    Pozdr.

    Przemek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1