Witam
27.11 wysłałem post w którym pytałem:
"Gdzie znajdę przepis mówiący, iż sprzedając wygraną nagrodę,
przed upływem 6 miesięcy od otrzymania muszę zapłacić
podatek dochodowy?"
Uściślę, że chodzi o samochód. Ewentualna kwota podatku byłaby
znaczna, a więc jest o co walczyć.
Otrzymałem oczywiscie odpowiedź - thx :) - ale, że była to odpowiedź
bardzo dla mnie niekorzystna, szukałem dalej korzystnego dla siebie
rozwiązania - na grupach dyskusyjnych, czytając ustawę, gdzie sie dało.
Skontaktował się ze mną także doradca podatkowy i zaproponował
swoje usługi.
Najwięcej skorzystałem, gdy w końcu ruszyłem się z domu ;-)
Wizyta w US - bardzo miła w sumie pani najpierw stwierdziła, że tak
będzie podatek, ale że miałem informacje, że istnieje przepis,
który mówi inaczej zacząłem drążyć temat i owa pani po kilku minutach
znalazła w Leksykonie Kubackiego z 2000 roku dokładnie moją sytuację.
W tym samym leksykonie na rok bieżący 2003, jest już uogólniona sytuacja
- sprzedaż nagrody - rzeczy ruchomej.
I okazuje sie, że jedyny podatek to znane ogólnie 10% od nagrody.
Sprzedając wygraną w konkursie nagrodę, rzeczywiście należy w zeznaniu
podatkowym wykazać przychód, ale art.22/1d mówi:

"W przypadku odpłatnego zbycia nieodpłatnie nabytych rzeczy lub praw,[...],
określony został przychód - kwota tego przychodu pomniejszona o sumę
odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 22h ust. 1 pkt 1,
stanowi koszt uzyskania przychodów z odpłatnego zbycia tych rzeczy,
praw lub nieodpłatnych świadczeń."

Co prawda o ile sie nie mylę pani w US stwierdziła (bez przestudiowania art.22,
sam poznałem go powrociez US) iż w KUP wejdzie wartość jaka zapewne
bedzie na dokumencie stwierdzającym przekazanie nagrody, ale ja skłaniałbym sie
raczej ku poglądowi iż w KUP wchodzi cena za jaką sprzedana zostaje nagroda.
Czyli pomijająć amortyzację,przychód wynikający z art.10/8d = KUP z art.22/1d.

Poruszam sprawę, gdyż potocznie panuje ogólne przekonanie,
że aby uniknąć podatku od sprzedaży wygranej nagrody
nalezy odczekać ze sprzedażą pełnych 6 miesięcy kalendarzowych.
I taką też informację uzyskałem w agencji zajmującej sie przekazaniem nagrody!
Płynę więc pod prąd co nie pozwala bym był spokojny.
Bardzo proszę o opinie na ten temat.
Zamierzam wystąpic z podaniem do US o oficjalną wykładnię,
jednak art.22/1d wydaje się oczywisty, prawdopodobnie więć zaryzykuję
i sprzedam samochód przed otrzymaniem odpowiedzi z US, ponieważ czekać
trzeba na nią aż miesiąc.

Pozdrawiam
uncas

do góry

o ile sie nie myle jest to związane z faktem ze dopiero po 6 mc używania
"rzecz" nabiera statusu używanej.
Sprzedaż rzeczy używanych ...... szukaj dalej

pozdro
robert

do góry

Robert wrote:
> o ile sie nie myle jest to związane z faktem ze dopiero po 6 mc
> używania "rzecz" nabiera statusu używanej.
> Sprzedaż rzeczy używanych ...... szukaj dalej

przepraszam ale nie bardzo rozumiem...

Osobiście uważam, iż intencją ustawodawcy wprowadzenia owych 6 miesięcy,
było zaniechanie praktykom uczynienia sobie źródła dochodu z
"kup tanio sprzedaj drożej" bez rejestrowania DG.

Na nieruchomości (art.10/1/8a-c) istnieje zwolnienie przedmiotowe
z podatku dochodowego (w całości) gdy nabyto je w drodze spadku
lub darowizny art.21/1/32d.

Natomiast na "inne rzeczy" art.10/1/8d mamy mozliwość uwzględnienia
w KUP wartości owej rzeczy ustalonej przy nabyciu, w przypadku,
gdy nabylismy ją nieodpłatnie art.22/1d, a więc spadek, darowizna-wygrana.
Podatek wystapi więc, jedynie wtedy gdy sprzedamy daną rzecz drożej
od wartości nabycia - podatek od nadwyżki.

Obdarowany płaci 10% podatku od wygranych. Nie widze za bardzo
celu jaki mógłaby przyświecać ustawodawcy by wprowadzić dodatkowe
opodatkowanie w przypadku sprzedaży darowizny w ciągu 6 miesięcy
od jej otrzymania.
Pomijam "ściągnięcie jak najwięcej kasy od podatnika" ;-)

pozdrawiam
uncas

do góry