eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Pytanie o fakture pro forma
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 41. Data: 2007-07-25 16:53:42
    Temat: Re: Pytanie o fakture pro forma
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 25 Jul 2007, lwh wrote:

    > ProForma to jedyny kwit w obrocie międzynarodowym, sugerujący, ze transfer
    > pieniędzy nie jest praniem forsy.

    Ano z grubsza.
    "Sugerujący" jeśli to druk, stanowiący dowód w ew. "sprawie" jeśli jest
    podpisany.
    Właśnie do tego zmierzam: proforma jest jedną z metod "wyrażenia woli",
    ktore są istotne dla postępowania cywilnego.

    > W Polsce mamy za to faktury ma zaliczki i oryginalne kopie, ongiś podpisane
    > i stemplowane.

    Nie "za", a "nad to" :(, niestety.

    > Celem jej w przeszłości było pozwolenie na transfer dewiz w banku
    > Bez takiego kwita bank mnie żegnał.

    U, były takie czasy, że nie tylko banki, ale również co poniektóry
    telekom pozwalał sobie "żegnać" np. przedsiębiorcę który zgłosił
    się bez pieczątki ;) - ale trzeba przyznać że trochę się zmieniło.

    > Dziś stanowi to w obrocie krajowym zwięzły karteluszek informujący komu,
    > gdzie, ile, za co.
    > Elaboraty umów podpisane przez wszystkich ważnych są potrzebne na milionowe
    > kontrakty.

    Zgoda.
    *Podpisana* proforma jest po prostu ofertą - "zapłacisz to ja
    się zobowiązuję wysłać".

    > Klientów od umów na drobne kwoty wysyłam do diabła.

    No i dobrze :)

    > Fakturę na zaliczkę próbujcie mości Państwo dostać np. światowych koncernów
    > obecnych w Polsce. Pocałujecie ich w d*, a nie dostaniecie. Tylko ProForma.

    Tak sobie myślę, że jak będzie *obowiązkowa* (owa f-ra na zaliczkę), to
    ją wystawią. Akurat na nazbieraniu sobie zbędnych "punktów" do kontroli
    nikomu nie zależy.

    pzdr, Gotfryd


  • 42. Data: 2007-07-25 16:59:01
    Temat: Re: Pytanie o fakture pro forma
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 24 Jul 2007, mvoicem wrote:

    > Muszę się sprzeciwić. Jednak między ofertą, a proformą jest różnica.

    Wyłącznie w "zwyczajowo przyjętej skali szczegółowości".
    Popatrz co "lwh" pisze (i ma rację) - jak masz drobną, rutynowo
    załatwianą transakcję, to po co komu do szczęścia jest *szczegółowa*
    oferta, jeśli wszystko da się ująć - "ofertę", "warunki zamówienia",
    "warunki dostawy", "warunki płatności" itp, wszystko po jednym
    słowie (góra zdanie ;)) na jednym papierku?

    > Oferta często ma wiele wariantów (np. lista tysiący śrubek, każda z inną
    > ceną).

    Ale mieć nie musi!
    Miałem na myśli prawną funkcję proformy - a (podpisana) zazwyczaj spełnia
    wszystkie wymogi oferty.

    A zaczeło się od ustalania "tytułów" które ustanawia proforma ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 43. Data: 2007-07-25 18:00:46
    Temat: Re: Pytanie o fakture pro forma
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 25-07-2007 o 18:53:42 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > *Podpisana* proforma jest po prostu ofertą - "zapłacisz to ja
    > się zobowiązuję wysłać".
    >

    Często niepodpisane mailem chodzą - to tez chyba jest oferta,
    tylko potem trudniej udowodnić jak się niedoszły sprzedawca wyprze ?

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1