eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDorabiamy do kieszkonowego ;-) › Re: Dorabiamy do kieszkonowego ;-)
  • Data: 2007-10-05 06:27:50
    Temat: Re: Dorabiamy do kieszkonowego ;-)
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 05-10-2007 o 01:09:08 witek <w...@g...pl.invalid>
    napisał(a):

    > Tristan wrote:
    >> W odpowiedzi na pismo z czwartek, 4 października 2007 16:18 (autor
    >> witek publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak:
    >> <fe2so6$1gh$2@inews.gazeta.pl>):
    >>
    >>>> A możesz wyjaśnić czy to dziecko jest dzieckiem ogółu
    >>>> czy też konkretnej osoby?
    >>> niestety mieszkając w konkretnym państwie jest się niechcący jego
    >>> częścią.
    >> Co jednakowoż nie oznacza że należy akceptować wszystkie jego
    >> wynaturzenia.
    >
    > Uważasz, że państwo które chce aby wykształcenie było jak najwyższe jest
    > wynaturzeniem.
    > No to gratuluję.
    >

    Ale państwu nic do tego, choć przyjmijmy na chwilę że jednak coś do tego ma
    i nie wchodźmy w spory ideologiczne.

    Weź 10 inżynierów z przedwjonia, 10 z lat. 60/70, 10 z chwili obecnej.
    Obstawiam na pewniaka że to dzisiaj ze studiów wychodzą mamuty - ale nie z
    powodu
    niedofinansowania, tylko z powodu tego, że dziś każdy partacz może sobie
    iść na studia,
    a potem zostać pracownikiem naukowym. I 80% studentów/kadry to właśnie
    partacze.
    Powoli dochodzimy do standardów szwedzkich, gdzie można zdać, zdać bardzo
    dobrze i zdać celująco.

    Z rok temu czytałem jakieś badania, w których wyszło, że 30% absolwentów w
    USA nie nadaje się do niczego
    poza zmywakiem czy obsługą magazynu w walmarcie. I nic na to nie
    poradzisz, jeśli chcesz mieć masowe, kolektywne nauczanie.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1