eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKomputer osobisto-firmowy › Re: Komputer osobisto-firmowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Komputer osobisto-firmowy
    Date: Fri, 23 Nov 2007 10:37:21 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 192
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0711230947220.1900@athlon64>
    References: <fi57hr$b67$1@news.onet.pl> <fi62ef$28f$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ack66.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1195810716 29199 83.16.62.66 (23 Nov 2007 09:38:36 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Nov 2007 09:38:36 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <fi62ef$28f$1@nemesis.news.tpi.pl>
    X-X-Sender: moj@[athlon64]
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:191856
    [ ukryj nagłówki ]

    UWAGA: długie!

    On Fri, 23 Nov 2007, Piotrek wrote:

    > SDD wrote:
    >> Prowadze sobie DG - przez Internet. Sa to uslugi. Nie mam siedziby, miejsce
    >> wykonywania DG "Polska" (czy jakos tak). Kupuje sobie laptopa (cena ponizej
    >> 3500). Bedzie on jedynym komputerem w domu. W momencie rozpoczecia
    >> eksploatacji stwierdzam, iz w 75% bedzie mi sluzyl do DG (i do generowania
    >> przychodu) a w 25% bedzie sluzyl celom prywatnym (czaty i inne takie tam).
    >> Takoz i 75% jego wartosci wpisuje w koszty do KPiR (jestem nieVATowcem).
    >> Wiec - po pierwsze - czy mozna tak i czy jakis dodatkowy papier trzeba do
    >> tego (oprocz faktury zakupowej).
    >
    > Ja raczej bym się skłaniał do miesiecznego rycałtu za uzywanie firmowego
    > sprzętu do celów niezwiązanych z DG.

    A ja bym powiedział, że nie ma podstaw prawnych do takiego działania.

    Taki ryczałt można wypłacać pracownikowi, ze względu na ograniczenie
    kosztów uzyskania z tytułu pracy jest odrębna regulacja na tę okazję,
    równoważna poniższym (innym) przypadkom.
    Taki "ryczałt" można wypłacać dowolnej osobie trzeciej, jest to opłata
    za wynajem.
    Taki "ryczałt" można wypłacić - albo jak kto woli: "ująć w cenie" - dla
    zleceniobiorcy itp, również z tej okazji że będzie to "wynajem w celu
    realizacji umowy".

    Natomiast:
    - nie ma możliwości zawarcia umowy najmu z samym sobą
    - nie widzę możliwości zaliczenia w koszt wydatków poniesionych w celach
    osobistych tylko dlatego, że ktoś *przeznacza* swój majątek na cele
    DG, rzecz jasna poza rzadkimi przypadkami, takimi jak dajmy na to
    amortyzacja środka trwałego :)

    Poproszę uprzejmie o wskazanie *przepisu*, który pozwala na zaliczenie
    w koszty wydatku poniesionego w celach osobistych tylko z okazji
    *przeznaczenia* go na cele DG w takim przypadku :)
    Może coś przeoczyłem... może coś dopisali w ciągu ostatnich 5 lat
    i przeoczyłem, może było od zawsze i mylili się wszyscy powiadający
    że z tego powodu nie da się np. zaliczyć w koszty "wniesionego
    wyposażenia" (nie zaliczonego do ST)... a może jednak przedobrzyłeś :)

    > Zwłaszcza, że i tak zapewne jakoś
    > rozwiązałeś (a jak nie to powinieneś rozwiązać) problem wykorzystania
    > internetowego łącza firmowego do celów niezwiązanych z DG.

    A wykorzystuje? ;)

    Niewątpliwie nie jest to skrajnie proste, ale podywaguję.

    IMO jest dodatkowa istotna różnica - internet, tak jak korzystanie
    z telefonu, jest usługą. Faktycznie, dzielenia wydatków "telefonicznych"
    na "gospodarcze" i "osobiste" nikt się nie czepia, ba, tu i ówdzie
    widać komentarze iż US czepia się możliwości takiego wykorzystywania
    i nie ujawniania CZĘŚCI wydatku poniesionego na DG.
    Racja. Dlaczego? - bo jest ministerialna regulacja :), oraz jest
    ustawowa regulacja róznicująca zasady "okosztowania" usług i rzeczy.

    O ile są odpowiednie regulacje przy współwlasności (bo są), i są dla
    wydatków "związanych z lokalem" (bo są!), to dla "rzeczy" zaliczonych
    do wyposażenia regulacja jest prosta:
    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
    ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html
    +++
    Art. 23
    1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    [...]
    49) wydatków poniesionych na zakup zużywajšcych się stopniowo
    rzeczowych składników majštku przedsiębiorstwa, nie zaliczanych
    zgodnie z odrębnymi przepisami do œrodków trwałych - w przypadku
    stwierdzenia, że składniki te nie sš wykorzystywane dla celów
    prowadzonej działalnoœci gospodarczej, lecz służš celom
    osobistym podatnika, pracowników lub innych osób, albo bez
    uzasadnienia znajdujš się poza siedzibš przedsiębiorstwa,
    ---

    Zauważ: zero, nic.
    Częściowe wykorzystywanie wyposażenia (tak, ST to nie dotyczy :))
    w ten sposób, że dana czynność nie służy DG, powoduje "wylot" z kosztów,
    nieodwołalnie i w całości.
    Wystarczy raz stwierdzić ze "środek" służy czynności która
    nie stanowi DG a jest *w całości* "osobista" i mamy klops.
    Z przepisu wynika mi, że jeśli owo "coś" (czynność) dla czego korzystamy
    z wyposażenia jednocześnie służy celom osobistym i DG to... OK :)

    Czyli że ustawodawca postawił różnicę miedzy czynnościami które
    *częściowo* służą celom DG (przynajmniej pod TEN przepis nie podlega,
    bo jak chodzi o VAT to być może FW się należy), a wykorzystywaniem
    w ten sposób, że *część* czasu służy celom DG - a część czasu
    celom *wyłącznie* osobistym.
    Pasuje?

    Gdybnę sobie: jeśli jeden z drugim zapuszcza na kompie np. grę,
    celem przetestowania stabilności tegoś kompa (powszechnie wiadomo
    że właśnie gry są "dobijające" dla kompa :P) to jest to
    "właściwy" cel: fakt *jednoczesnego* wyciągania korzyści
    osobistych jest bez znaczenia.

    Co przemawia przeciw?



    Przy ST takiego ograniczenia nie ma.
    W drugą stronę: osobiste wykorzystywanie ST IMO nie stanowi
    przeszkody w zaliczaniu amortyzacji w koszty przez cały okres,
    kiedy ów ST jest jednocześnie wykorzystywany dla celów DG.

    Co przemawia przeciw?

    I tu wyraźna UWAGA: oczywiście, to co napisałem wyżej, nijak
    nie dotyczy kosztów EKSPLOATACYJNYCH, żeby mi który nie próbował
    sugerować, że sugeruję jakoby *wydatki bieżące* np. na benzynę
    tudzież naprawę wynikłą z wypadku w czasie "osobistego"
    wyjazdu wolno było zaliczyć w KUP DG!

    Tyle, że w zakresie korzystania z kompa trzeba najpierw spytać,
    czy "korzystacz" w ogóle odlicza wydatki na prąd, ubezpieczenie
    i inne takie w koszty (ja nie odliczam i proszę się odtentegować)!

    Podobnie, jak ktoś dzwoni z telefonu "służbowego" w celach osobistych.
    Przy czym IMO prawidłowym postępowaniem będzie również wystawienie
    FW z wykazaniem kosztów, które zostały poniesione na rozmowy
    prowadzone w celach osobistych.

    Pytanie: JAKBY tak jeden z drugim korzystał z internetu w celach
    osobistych, to ILE ma DODATKOWYCH kosztów?
    Bo ci, co płacą "stały ryczałt bez limitu transferu" to pewnie
    w okolicy zero zł :)

    BTW: przypominam, że to gdybania do dyskusji, i bardzo proszę
    o krytykę :)
    Do literatury, oprócz zapisków powołanych wyżej z ustawy IMO
    wypada zaliczyć (w "kwesti telefonu i innych takich") wspomniane
    rozp. o KPiR:
    http://www.gofin.pl/5,36,28357,2.html
    +++
    § 14.
    1. Na udokumentowanie zapisów w księdze, dotyczšcych niektórych
    kosztów (wydatków), mogš być sporzšdzone dokumenty zaopatrzone
    w datę i podpisy osób, które bezpoœrednio dokonały wydatków
    (dowody wewnętrzne)[...]
    [...]
    7) wydatków zwišzanych z opłatami za czynsz, energię elektrycznš,
    telefon, wodę, gaz i centralne ogrzewanie, w częœci przypadajšcej
    na działalnoœć gospodarczš; podstawš do sporzšdzenia tego dowodu
    jest dokument obejmujšcy całoœć opłat na te cele;
    ---

    Zgadzam się, że minister NIE odniósł tu się do internetu.
    IMO założył, że ten prowadzący DG będą równo brali "bez limitu" ;)

    >> Nastepnie - jak to ktos na p.s.p wymyslil, zakladam (oprocz konta
    >> administratora) osobno konta uzytkownika firmowego i osobno "osobistego".
    >> Na koncie uzytkownika "osobistego" instaluje sobie np MS Office z domowa
    >> licencja, do ktorego dostep blokuje dla uzytkownika firmowego (ktory ma
    >> dostep do Open Office czy Worksa z gazety). Czy tak moge zrobic?
    >
    > Przecież od strony KK masz sprawę licencji załatwioną z zgodnie z regułami
    > sztuki.
    >
    > A od strony KC to generalnie M$ musiałby Ci udowodnić, że używałeś MSO
    > niezgodnie z licencją i w związku z tym poniósł jakieś straty.

    No, JAKBY to pierwsze udowodnić, to strata jest prosta: różnica w cenie
    licencji.

    > Nie przypuszczam, żeby M$ chciał sobie głowę zawracać w przypadku takich
    > "małych misiów", jakimi - zapewne w większości - jesteśmy.

    :)
    Pic w tym, że *najwyraźniej* od czasu do czasu robi się poszukiwanie
    celem "ukarania dla przykładu". Tak dla odstraszenia.
    A problemem wcale nie musi być kara, tylko zatrzymanie sprzętu "celem
    wyjaśnienia" pod pozorem "czynności" - świadomie określam to w ten
    deseń, bo opisy które zdarzają się w prasie i internecie wskazują
    na *faktyczne* karanie w ten sposób, również tych którym karnie nic
    się zarzucić nie da, jak sam piszesz :(

    > Jak chcesz być super uczciwy to po prostu nie używaj MSO do DG i wszystko na
    > ten temat.

    :)
    Tu jest pytanie, czy może sobie na to pozwolić - nie pamiętam czy tu, czy
    na .prawo niedawno było.

    >> Czekam na dywagacje :)
    >
    > Mówisz i masz ;-)

    Nie licz że ujdzie bez echa ;)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1