Użytkownik "M." <m...@g...com.nospam> napisał w wiadomości
news:dbjm1k$jqm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ja nie mam pieczątki i mówię że nie mam i jest ok
> natomiast w zusie wymagali bym pisał nie posiadam pieczęci firmowej :)

Witam Grupe,

To moj pierwszy post u Was, bo jak zwykle ZUS dostarcza masy ciekawostek ;-D

ZUS generalnie przepada za pieczatkami.

Ja zostalam upowazniona przez szefowa do podpisywania dokumentow kierowanych
do ZUS-u. Zdarzylo sie, ze musialam zlozyc druk Z-3 (zasilkowy dla
pracownika). Na koncu znajduje sie oczywiscie miejsce na pieczec firmowa,
podpis i pieczatke osoby upowaznionej. Z racji tego, ze nie mam pieczatki
osobistej podpisalam sie czytelnie. Maszyna poszla w ruch (zalatwiala
zainteresowana zasilkiem kolezanka):

1-sza wizyta w ZUS - podpisy ok, brak "czegos tam"
2-ga wizyta w ZUS - tresc ok, ale BRAK pieczatki osoby podpisujacej. Wg
pracownika ZUS nalezy przystawic po raz drugi pieczec firmowa
3-cia wizyta w ZUS - skuces, druk przyjeto

Zeby nie bylo za milo, to po ok. tygodniu telefon z ZUS i rozpacz w glosie
telefonujacej Pani: brak pieczatki osobistej osoby upowaznionej :-)

No wiec po raz kolejny stracilysmy czas tym razem na telefoniczne
wyjasnienie, ze pieczatka taka nie istnieje i ze to wlasnie pracownik ZUS
polecil ponowne podstemplowanie pieczecia firmowa. Pani sobie zapisala i
zaznaczyla, ze ona przekaze wyzszym czynnikom... Chyba jednak przelkneli, bo
zasilek zostal wyplacony ;-)

--
pozdrawiam
Magda_Sz