eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2014-02-13 21:12:24
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Tomasz,

    Thursday, February 13, 2014, 6:29:57 PM, you wrote:

    >> Jedno księstewko to jest kilka państw? Bądź poważny.
    >>> San Marino i Monako prawie się łapią,
    >> Sporo brakuje.
    > Był taki dowcip: kolega mów do kolegi "Mosze, ta Twoja Salcie to już
    > spała z całym miastem" A on na to odpowiada "iii, co to za miasto,
    > kilka ulic na krzyż".

    Ale to Ty pisałeś coś o kilku państwach a z tego wyszło właści kilka
    ulic na krzyż.

    > Weź jeszcze pod uwagę, że od tych minimalnych płac w tamtych krajach
    > zapłacisz znikome albo nawet zerowe podatki z uwagi na wysokie kwoty
    > wolne, a nie prawie 18% jak u nas.

    Jasne. Znowu mam krzyknąć ,,sprawdzam"?

    Nie zapominaj o kwocie wolnej i ryczałtowych kosztach uzyskania
    przychodu.

    --
    Best regards,
    RoMan


  • 12. Data: 2014-02-13 21:28:52
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>

    W dniu 2014-02-13 21:12, RoMan Mandziejewicz pisze:

    >>> Jedno księstewko to jest kilka państw? Bądź poważny.
    >>>> San Marino i Monako prawie się łapią,
    >>> Sporo brakuje.
    >> Był taki dowcip: kolega mów do kolegi "Mosze, ta Twoja Salcie to już
    >> spała z całym miastem" A on na to odpowiada "iii, co to za miasto,
    >> kilka ulic na krzyż".
    >
    > Ale to Ty pisałeś coś o kilku państwach a z tego wyszło właści kilka
    > ulic na krzyż.

    No to masz jeszcze kilka: Dania, Norwegia i Szwecja: około 2300-2500EUR,
    tam nie ma ustawowej płacy minimalnej dla całego kraju i nie było
    ich w tej tabelce, ale są dostępne statystyki wynagrodzeń. Niestety
    tam od tych kwot potrafią już pobrać nawet ponad 30% podatku.

    > Jasne. Znowu mam krzyknąć ,,sprawdzam"?
    >
    > Nie zapominaj o kwocie wolnej i ryczałtowych kosztach uzyskania
    > przychodu.

    Ale co Ty właściwie chcesz udowodnić? Jesteśmy krajem, gdzie od
    groszowych (w skali europejskiej) zarobków państwo pobiera bardzo
    wysokie podatki i tyle. A przychodzi mu to bez najmniejszych
    problemów, bo już się nauczyło, żw Polaków bardzo łatwo jest poszczuć
    na siebie i będą krzyczeć, że ktoś inny ma niezasłużenie troszeczkę
    lepiej, a przecież mógłby mieć tak samo źle jak reszta. A kto to
    obiecywał: "Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie
    stopniowe obniżanie podatków"?

    T.



  • 13. Data: 2014-02-13 22:08:20
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-02-13, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:

    [...]

    >> Po pierwsze nie ma 50% KUP od całej tej kwoty.
    >
    > W momencie wyniesienia honorariów z DG do zasad ogólnych - oczywiście,
    > że 50% Tu o honoraria chodzi a nie o całość przychodów.

    Chodzi o to, że jest limit na 50% KUP i zaskakujący zbieg okoliczności zmiany
    stanowiska MF właśnie w tym samym momencie.. Poza tym gdyby chodziło tylko
    o honoraria, to byłby to mały problem.

    http://www.wykop.pl/ramka/1829722/fiskus-przychodow-
    z-autorskich-praw-majatkowych-nie-wolno-rozliczac-w-
    ramach-dg/
    Problem jest szerszy i dotyka całe spektrum ludzi. Tak, zarabiających lepiej, ale co
    z tego?
    Czy to że ktoś swoją pracą potrafi dobrze zarobić oznacza że można mu dojebać
    zmieniajac
    reguły gry?

    Wyobraź sobie, że prowadzisz firmę typu software house albo studio graficzne i nagle
    dostajesz na twarz informację, że Twoje przychody to nie są przychody z DG, tylko
    z p.a. W jakimś "trudnym do ustalenia" procencie, który urzędnik może sobie sam
    podważyć. Że długoterminowe umowy które masz z klientami nagle podlegają pod inne
    zasady opodatkowania, pod ZUS (tak, p.a. to nie tylko umowy o dzieło), a koszty
    które odliczyłeś nie bardzo masz teraz od czego odliczyć bo nie masz "zysku"
    w firmie.

    A jak ktoś faktycznie z własnej pracy wynosi tyle że te 32% przekracza, to zazwyczaj
    nie siedzi w ciepłym domku i te limitowane 50% KUP niekoniecznie wystarczą na
    pokrycie
    realnych kosztów.

    A co z firmami które nagle są postawione przed faktem że muszą oto zaległy ZUS
    i podatek uregulować "za" takiego twórcę? To może iść o takie kwoty, że firma
    działająca w dobrzej wierze stanie się przestępcą skarbowym.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 14. Data: 2014-02-14 01:29:32
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 13 Feb 2014, Wojciech Bancer wrote:

    > On 2014-02-13, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> W momencie wyniesienia honorariów z DG do zasad ogólnych - oczywiście,

    Nie ma "wynoszenia".
    Jest podział na źródła przychodów, kropka.
    Lista jest w ustawie o podatku dochodowym, praktycznie nie ruszana od
    lat.

    I, żeby jasność była, opisany "sztywny" sposób nie jest ani dobry ani
    porównywalny z innymi przypadkami - pierwsze z brzegu, przychody
    z najmu mogą być traktowane zarówno jako odrębne źródło przychodów,
    jak i przychody z DG (podstawą jest swobodny wybór podatnika, czy
    zalicza przedmiot najmu do "majatku w DG" i już)
    Dla "praw majątkowych" takiej opcji nie zapisano.
    Ale to NIE JEST NIC NOWEGO!

    [...]
    > http://www.wykop.pl/ramka/1829722/fiskus-przychodow-
    z-autorskich-praw-majatkowych-nie-wolno-rozliczac-w-
    ramach-dg/
    > Problem jest szerszy i dotyka całe spektrum ludzi. Tak, zarabiających lepiej, ale
    co z tego?
    > Czy to że ktoś swoją pracą potrafi dobrze zarobić oznacza że można mu dojebać
    zmieniajac
    > reguły gry?

    Nie ma zmiany reguł gry!
    Nie rób kreciej roboty, poprzez dawanie kontrargumentu o "bzdurnych
    argumentach".
    Stanowisko fiskusa jest jednolite od lat, równie jasno wynika z litery
    przepisu (traktowanej wg "zasad prawnych", wg których to przepis
    tego samego rzędu dalej w akcie prawnym jest bardziej szczegółówy,
    więc artykuł opisujący przychody z praw majątkowym jest bardziej
    szczegółowy od wcześniejszego artykułu o przychodach z DG i już,
    zero możliwości manewru).
    To, że fiskus nie ściga podatników za nieprawidłowe wpisanie
    przychodów do odpowiedniej pozycji tabelki w PIT w przypadku
    umów osobistych, o dzieło i zlecenie, ("autorska" umowa o dzieło
    jest "przychodem z praw", a nie przychodem z umów osobistych!)
    wynika głównie z tego, że pozycja w tabelce nie wpływa na wysokość
    podatku, ale już przy porównywaniu z DG wchodzi w rachubę sposób
    opodatkowania (aż do ujęcia w innym PIT włącznie, jak ktoś jest
    na liniowym), więc nie dziwota że US reaguje.

    > Wyobraź sobie, że prowadzisz firmę typu software house albo studio graficzne i
    nagle
    > dostajesz na twarz informację, że Twoje przychody to nie są przychody z DG

    Skreślić "nagle" i przeczytać archiwa .podatki z tego tysiąclecia.
    *CAŁEGO*.

    > tylko
    > z p.a. W jakimś "trudnym do ustalenia" procencie,

    Tak, to jest prawdziwy i poważny zarzut, z którym się wypada zgodzić.
    Szkoda, że przemieszany z sieczką nieścisłości (a może "kłamstwa" :>)

    > który urzędnik może sobie sam
    > podważyć. Że długoterminowe umowy które masz z klientami nagle podlegają pod inne
    > zasady opodatkowania, pod ZUS (tak, p.a. to nie tylko umowy o dzieło),

    Jak ma DG, to (jak na razie) koniecznosć odrębnego płacenia ZUS od umowy
    zlecenia nie miała zastosowania, była dobrowolna na własne życzenie.

    > a koszty
    > które odliczyłeś nie bardzo masz teraz od czego odliczyć bo nie masz "zysku"
    > w firmie.

    A to w 100% racja i uwaga jak wyżej.
    Choć możesz zastosować art.22.9a i rozliczyć koszty z przychodu
    z praw majatkowych.

    Przepis uważam za ZŁY, ale on NIE JEST NOWY!

    > A jak ktoś faktycznie z własnej pracy wynosi tyle że te 32% przekracza, to
    zazwyczaj
    > nie siedzi w ciepłym domku i te limitowane 50% KUP niekoniecznie wystarczą na
    pokrycie
    > realnych kosztów.

    W onychże archiwach, tylko nie wiem czy google tak daleko sięga (dejanews
    nie objął wstecz całego archiwum usenetu, a przy przejęciu przez googla
    część archiwalna bardziej się "zepsuła" niż poprawiła), znajdzie się
    bardzo konkretne i uzasadnione narzekanie rzeźbiarza, któremu realne
    koszty stworzenia rzeźby przekroczyły coś 3/4 przychodu, ale US
    oczywiście nie pozwolił zaliczyć tego w koszt.
    Na to jest już poprawka - ów ustęp 9a. Ale zgoda, wcale nie reguluje
    wszystkich przypadków (punkt pierwszy: amortyzacja).

    Ten zarzut się oczywiście ZGADZA.
    Cały problem w tym, że powołując się na coś czego nigdy nie było
    (na nieistniejącą tezę o dopuszczalności zaliczenia przychodów
    "autorskich" do DG) *osłabiasz* krytykę tej (IMO rzeczywiście
    złej) konstrukcji.
    Bo każdy bez problemu wskazać mi może zarówno starsze posty,
    w których ten temat jest jasno i dobitnie wyłożony, jak i przy
    odrobienie uporu znaleźć dość stare interpretacje US - takie
    same, jak aktualne.

    > A co z firmami które nagle

    Nie *NAGLE*, nie *NAGLE*!
    Tak jest "od lat".
    "Nagle" to może wyskoczyć spór w przypadku umowy "częściowej" (o podział
    kwoty podlegajacej pod jedne i drugie zasady), o czym pisałeś wyżej.

    > są postawione przed faktem że muszą oto zaległy ZUS

    Odtenteguj się od tego ZUSu, bardzo Cię proszę.
    Jak ktoś prowadzi własną DG, to ZUS *już* płaci, i *jak dotąd* pod
    "dodatkowy ZUS" przymusowo nie podlega, może jedynie sobie CHCIEĆ
    go płacić (acz prawdą jest, że rząd przebąkiwał że chce to zmienić)

    pzdr, Gotfryd


  • 15. Data: 2014-02-14 01:35:33
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 13 Feb 2014, Wojciech Bancer wrote:

    > A co jak artysta do wykonania usługi musi zatrudnić ludzi?

    To ma koszty, do których aktualnie może zastosować art.22.9a
    Prawdą jest, że kiedyś był "utopiony", bo ta zasada nie działała
    dla "praw.

    > Co w przypadku gdy po zmianie interpretacji stajesz się przestępcą podatkowym na
    skutek dużych różnic
    > między wybranymi formami opodatkowania?

    NIE MA ZMIANY INTERPRETACJI!

    > No taka zmiana reguł gry jest co najmniej mocno nie fair.

    Nie ma zmiany reguł gry.
    Przykro mi, ale zasady zostały ustanowione przez jakiś starożytny Sejm,
    znaczy z zeszłego tysiąclecia, i jednolicie sobie trwają.

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2014-02-14 01:52:27
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2014-02-14 01:29, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Thu, 13 Feb 2014, Wojciech Bancer wrote:


    >> są postawione przed faktem że muszą oto zaległy ZUS
    >
    > Odtenteguj się od tego ZUSu, bardzo Cię proszę.
    > Jak ktoś prowadzi własną DG, to ZUS *już* płaci, i *jak dotąd* pod
    > "dodatkowy ZUS" przymusowo nie podlega, może jedynie sobie CHCIEĆ
    > go płacić (acz prawdą jest, że rząd przebąkiwał że chce to zmienić)
    >

    Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że w przypadku DG "świeżacy" mogą mieć
    ulgowy ZUS. Twórcy - nie.


  • 17. Data: 2014-02-14 02:17:30
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 14 Feb 2014, Maciej Bebenek wrote:

    > Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że w przypadku DG "świeżacy" mogą mieć ulgowy
    > ZUS. Twórcy - nie.

    Hm... idzie o to, że wtedy kwota ulgowego ZUSu nie daje prawa do
    zwolnienia?

    pzdr, Gotfryd


  • 18. Data: 2014-02-14 12:58:14
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-02-14, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    [...]

    >> http://www.wykop.pl/ramka/1829722/fiskus-przychodow-
    z-autorskich-praw-majatkowych-nie-wolno-rozliczac-w-
    ramach-dg/
    >> Problem jest szerszy i dotyka całe spektrum ludzi. Tak, zarabiających lepiej, ale
    co z tego?
    >> Czy to że ktoś swoją pracą potrafi dobrze zarobić oznacza że można mu dojebać
    zmieniajac
    >> reguły gry?
    >
    > Nie ma zmiany reguł gry!

    Jest. Przeczytaj dokładnie wykop oraz te interpretacje które były tam zawarte.

    > Stanowisko fiskusa jest jednolite od lat, równie jasno wynika z litery
    > przepisu (traktowanej wg "zasad prawnych", wg których to przepis
    > tego samego rzędu dalej w akcie prawnym jest bardziej szczegółówy,
    > więc artykuł opisujący przychody z praw majątkowym jest bardziej
    > szczegółowy od wcześniejszego artykułu o przychodach z DG i już,
    > zero możliwości manewru).

    Przecież podałem przykłady że nie jest.

    >> Wyobraź sobie, że prowadzisz firmę typu software house albo studio graficzne i
    nagle
    >> dostajesz na twarz informację, że Twoje przychody to nie są przychody z DG
    >
    > Skreślić "nagle" i przeczytać archiwa .podatki z tego tysiąclecia.
    > *CAŁEGO*.

    To co powiesz na: ITPB1/415-276/12/M
    http://www.podatki.biz/interpretacje/0213567.txt
    Jak to nie jest zmiana stanowiska, to co to jest? :-)

    >> które odliczyłeś nie bardzo masz teraz od czego odliczyć bo nie masz "zysku"
    >> w firmie.
    >
    > A to w 100% racja i uwaga jak wyżej.
    > Choć możesz zastosować art.22.9a i rozliczyć koszty z przychodu
    > z praw majatkowych.
    >
    > Przepis uważam za ZŁY, ale on NIE JEST NOWY!

    Przepis nie jest nowy. Zgoda. Ale interpretacje się zmieniły.
    Dopieprzają się nie tylko do czystych sytuacji, ale także do czegoś
    mieszanego.

    >> są postawione przed faktem że muszą oto zaległy ZUS
    >
    > Odtenteguj się od tego ZUSu, bardzo Cię proszę.
    > Jak ktoś prowadzi
    > własną DG, to ZUS *już* płaci, i *jak dotąd* pod
    > "dodatkowy ZUS" przymusowo nie podlega, może jedynie sobie CHCIEĆ
    > go płacić (acz prawdą jest, że rząd przebąkiwał że chce to zmienić)

    http://www.mlodyksiegowy.pl/zus/umowa-zlecenie,-a-sk
    %C5%82adki-zus.html

    "Gdy umowa zlecenie nie jest wykonywana w ramach działalności gospodarczej,
    zleceniobiorca podlega ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu obowiązkowo
    z działalności gospodarczej, jeżeli podstawa wymiaru składek z umowy zlecenie
    jest niższa od najniższej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących
    działalność gospodarczą. Zleceniobiorca może wówczas zgłosić się do
    ubezpieczenia emerytalnego i rentowego dobrowolnie z tytułu umowy zlecenie.

    W przypadku, gdy podstawa wymiaru składek z umowy zlecenie jest równa lub
    wyższa od najniżej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących pozarolniczą
    działalność gospodarczą, taka osoba podlega ubezpieczeniu emerytalnemu
    i rentowemu obowiązkowo z tego tytułu, który powstał wcześniej. Z drugiego
    tytułu może podlegać tym ubezpieczeniom dobrowolnie. Może również zmienić
    tytuł do ubezpieczeń."

    Coś się w tym zakresie zmieniło? (nie śledzę)
    To drugie to mi się wydaje piękna i możliwa mina, więc wiesz. :-)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 19. Data: 2014-02-14 13:13:19
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-02-14, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    [...]

    >> A co jak artysta do wykonania usługi musi zatrudnić ludzi?
    >
    > To ma koszty, do których aktualnie może zastosować art.22.9a
    > Prawdą jest, że kiedyś był "utopiony", bo ta zasada nie działała
    > dla "praw.

    Tey, możesz zatrudniać ludzi tak uczciwie "na umowę o pracę"
    jako osoba fizyczna nie prowadząca działalności gospodarczej? :-)

    Bo jak wyjdą koszty "z DG", a zyski (np. urzędowo stwierdzone 90%) z p.a.?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 20. Data: 2014-02-14 15:40:41
    Temat: Re: artyści nie są ludźmi, którzy wyjdą na ulicę i będą palić opony
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 13.02.2014 15:12, Wojciech Bancer pisze:
    /..../
    > A co jak artysta do wykonania usługi musi zatrudnić ludzi?
    > Co w przypadku gdy po zmianie interpretacji stajesz się przestępcą podatkowym na
    skutek dużych różnic
    > między wybranymi formami opodatkowania? No taka zmiana reguł gry jest co najmniej
    mocno nie fair.
    >
    O to właśnie chodzi.
    Taki se reżim wybrali to niech mają.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1