eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkijak teraz (po 2014.04.01) opłaca się kupować samochód? › Re: jak teraz (po 2014.04.01) opłaca się kupować samochód?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: BartekK <s...@d...org>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: jak teraz (po 2014.04.01) opłaca się kupować samochód?
    Date: Thu, 26 Jun 2014 00:14:47 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 64
    Message-ID: <lofhth$5kp$1@node1.news.atman.pl>
    References: <loe7a4$n4t$1@node1.news.atman.pl> <loep2j$a1b$1@news.agh.edu.pl>
    <lofb6s$uhc$1@node1.news.atman.pl> <lofdgd$fil$2@news.agh.edu.pl>
    <53ab3eac$0$2362$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: drut.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1403734769 5785 77.252.249.9 (25 Jun 2014 22:19:29 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 25 Jun 2014 22:19:29 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:24.0) Gecko/20100101 Thunderbird/24.6.0
    In-Reply-To: <53ab3eac$0$2362$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:241183
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2014-06-25 23:27, Piotrek pisze:
    >> Nie ma zakazu dla osoby prowadzącej działalność kupna samochodu na
    >> takich samych zasadach, jak osoby nieprowadzącej tej działalności.
    > Nie ma też zakazu używania *środka trwałego* do celów osobistych, nie
    > związanych z prowadzoną DG.
    >
    > Oczywistą oczywistością jest, że przedsiębiorca nie powinien w takim
    > przypadku (i zgodnie z Twoją sprawiedliwością) wliczać w koszty mediów -
    > nazwijmy to - eksploatacyjnych. Ani odliczać od nich VAT.
    No to jest logiczne i uczciwe, tylko powiedzmy sobie szczerze - że
    niektórych rzeczy nie da się odliczyć sensownie. O ile można policzyć
    dokładną kilometrówkę "o teraz wsiadam w auto firmowe, i jadę po bułki i
    wyszło wg licznika 12.5km", to jak policzyć np gdy jadąc od jednego
    klienta do drugiego po drodze zjeżdżam do biedronki? Odległość od
    planowanej trasy do sklepu? Co gdy wyjdzie 50m, bo było po drodze, więc
    jak to wliczyć?
    A obecnie - jest tylko 3 opcje: 100% odliczenia (vat26, i zero koma zero
    możliwości wykorzystania do celów poza-dg? i proszenie się o kontrole),
    50% odliczania, lub 0% odliczania.
    Pierwszej opcji nie weźmie nikt rozsądny, podobnie ostatniej skoro
    wykorzystuje w DG, a środkowa jest co najmniej niesprawiedliwa. Dlaczego
    miałbym odliczać tylko połowę vatu z zakupu np opon albo oleju do
    silnika, już nie mówiąc o całym aucie przy zakupie, skoro na 5000km
    "służbowych" w miesiącu zrobię może 5 km prywatnie?

    > I tu się IMHO zaczyna zabawa w kotka i myszkę, albo jak kto woli dymanie
    > przedsiębiorcy przez państwo i vice versa ...
    To nawet już nie chodzi o przeciąganie struny, państwo w swoją stronę a
    przedsiębiorca w swoją. Chodzi o to, że każdy temat ma pewne dokładności
    wyznaczania granic, nie jest czarno-50%-biały...

    Z punktu widzenia państwa pewnie idealnie by było tak zarządzić, by zero
    przedsiębiorców mogło naciągnąć odliczenie podatku na 0.01zł, a jeśli
    zostaną złupieni niewinni na dowolną kwotę, której nie będą mogli
    odliczyć czyli będą musieli oddać w pdatkach - to trudno.

    Z punktu widzenia przedsiębiorców - wielu by chciało odliczyć jak
    najwięcej, by jak najmniej zapłacić podatków. A uczciwi chcieliby
    odliczyć tyle ile mają odliczyć...

    Tego się nie da pogodzić, dlatego powinna być pewna "strefa wolnocłowa"
    pomiędzy, jakaś kwota lub procentowa wartość - która nie podlega
    odliczeniu, ale też gwarantuje swobodne podjechanie pod market po bułki
    bez strachu przed skarbówką.

    Powiedzmy że np mając auto na firmę - jesteś w pracy po statystyczne 8h
    (a kto prowadzi DG, to wie że pracuje się raczej więcej niż 8h), i przez
    8h możesz tym autem jeździć "firmowo", 5, 6 czy 7 dni w tygodniu.
    Ile godzin, tak średnio, "po pracy" jesteś w stanie dodatkowo spędzać
    też w tym aucie, w celach prywatnych? Odliczając kolejne 8h na sen, i
    kilka godzin na jedzenie itp? Nawet jeśli kolejne 8h (dobijając do 16h
    za kółkiem) - to przecież nie codziennie, może raz na rok jadąc po pracy
    na wakacje. Więcej się nie da - doba za krótka, a spać też trzeba kiedyś.
    Inaczej - jak ktoś po 8-10-12h pracy wraca do domu, i jeszcze na zakupy
    ma pojechać, albo na weekend skoczy na wycieczkę - to ile procentowo
    czasu "życia" tego firmowego samochodu "zużyje" na te cele? Zakładając
    że pozostały czas auto (czy stoi pod firmą, czy jeździ firmowo) jest
    autem firmowym...
    Wg naszych "mądrych" ustawodawców jest to 50%...

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1