Dnia 03-08-2007 o 20:26:03 <t...@o...pl> napisał(a):

>> > mam pytanie czy fakture moge takze wyslac klientowi tylko mailem bez
>> > podpisow tylko imie i nazwisko wystawiajacego?
>> > klient wydrukuje sobie taka fakture a ja nie musze wysylac poczta.
>> jak to
>> > jest?
>>
>> Możesz mailem, tylko najpierw przeczytja rozporządzenie o fakturach
>> elektronicznych ;)
>> Pisząc wprost - nie warto, chyba że się umówisz z klientem że nie wygada
>> i masz do niego zaufanie że wydrukuje oryginał
>
> Hm, a jeśli oferuję usługi poprzez internet, klient zaakceptował
> regulamin w serwisie, gdzie jednym z punktów była informacja, iż
> treści faktury VAT przesyłane są e-mailem i klienta obowiązuje
> wydrukowanie faktury niezwłocznie po otrzymaniu albo inna sytuacja:
> pytam się klienta: "Wydrukujesz?", on na to: "Wydrukuję." i jestem w
> stanie udowodnić, że tak powiedział (czy napisał) a później okaże się,
> że nie wydrukował, to jestem czysty?
>

Nie, bo Ty odpowiadasz za wystawienie faktury. Do tego formalnie rzecz
biorąc,
wydruk faktury w innym dniu niż data wystawienia zapisana na fakturze, to
przestępstwo :).

do góry

On Fri, 3 Aug 2007, t...@o...pl wrote:

> Hm, a jeśli oferuję usługi poprzez internet, klient zaakceptował
> regulamin w serwisie, gdzie jednym z punktów była informacja, iż
> treści faktury VAT przesyłane są e-mailem i klienta obowiązuje
> wydrukowanie faktury niezwłocznie po otrzymaniu

...to w niczym nie zmniejsza to Twojej/naszej odpowiedzialności,
ani cywilnej, ani *karnej*.
Powierzający wykonanie czynności do której jest sam zobowiązany
*nie zwalnia* się od odpowiedzialności za jej wykonanie!

Zresztą dotyczy to i poważniejszych rzeczy - np. prowadzenia
dokumentacji. Wbrew mniemamiu części "działaczy gospodarczych"
powierzenie prowadzenia KPiR i ewidencji biuru rachunkowemu
nie zwalnia ich od odpowiedzialności.
Jak to piszę: "siedzieć pójdzie podatnik, być moze do spóły
z księgowym, co najwyżej biuro zapłaci mu *odszkodowanie*".

> albo inna sytuacja:
> pytam się klienta: "Wydrukujesz?", on na to: "Wydrukuję." i jestem w
> stanie udowodnić, że tak powiedział (czy napisał) a później okaże się,
> że nie wydrukował, to jestem czysty?

Nie.
Trzeba DOPILNOWAĆ żeby tak zrobił - nieważne czy to Twój pracownik
czy inna osoba, której "powierzyłeś"...

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.twhu98a7ipkhj4@unk.compnet.com.pl...
> Dnia 03-08-2007 o 19:22:24 ewka <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> U?ytkownik <t...@o...pl> napisa3 w wiadomo?ci
>> news:op.twhsjlapipkhj4@unk.compnet.com.pl...
>>> Dnia 03-08-2007 o 18:38:16 <s...@a...pl> napisa3(a):
>>>
>>>>>> klient wydrukuje sobie taka fakture a ja nie musze wysylac poczta.
>>>>>> jak
>>>>>> to
>>>>>> jest?
>>>>
>>>> Ty nie musisz wysy3a? poczt?. No chyba ?e tak sie umówili?cie.
>>>>
>>>
>>> Jasne, tylko niektórzy nie chc? stracia klientów ;)
>>
>> To po pierwsze, a po drugie tak sie utarlo, ze to dostawca wysyla na swoj
>> koszt i to w zasadzie zazwyczaj poleconym, ja przynajmniej faktury jak
>> nie
>> pojda razem z towarem to wysylam poleconym. Tak samo robi moj dostawca,
>> zawsze poczta i poleconym, a wczesniej faksem, w dniu wystawienia
>> fakturki.
>>
>
>> Co do identycznosci, to ja tez nie wystawiam identycznych pod wzgledem
>> graficznym, oryginaly sa na firmowce, a kopie na zwyklym papierze, tzn.
>> roznia sie naglowkiem i stopka, oryginal ma kolorowe logo i dane firmy
>> tam,
>> a kopia, ktora jest dla mnie nie. Prawde mowiac nei znalazlam nigdzie
>> przepisow, ktore by mowily o szacie graficznej, wazne by pod wzgledem
>> tresci
>> byly one identyczne. Do tego jak juz przyjdzie kontrola to maja przeciez
>> wglad na dzien dobry tylko do kopii.
>>
>
> To to raczej bezpueczne jest, problematyczna może być IMHO sytuacja
> gdy kopia i oryginał są zupełnie różne, merytorycznych podstaw do
> czepiania
> się nie widzę, natomiast mam obawy co do reakcji co niektórych służbistów.

Sluzbista sluzbista, ale jak przyjdzie kontrola to nawet nie beda wiedzieli
jak wyglada oryginal przeciez. W segregatorze sa tylko kopie ;)

--
pozdr,
ewka

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0708032035050.3712@athlon64...
> On Fri, 3 Aug 2007, ewka wrote:
>
>> To po pierwsze, a po drugie tak sie utarlo, ze to dostawca wysyla na swoj
>> koszt i to w zasadzie zazwyczaj poleconym, ja przynajmniej faktury jak
>> nie
>> pojda razem z towarem to wysylam poleconym.
>
> Ja uznałem że szkoda czasu i pieniędzy.
> Dlaczego?
> Statystycznie 99++% listów dochodzi, a priorytet "zwyczajny" idzie
> całkiem zgrabnie. Jak go nie ma na 3. dzień to wysyła się duplikat
> i tyle.
> Zakładam że mowa o klientach ktorzy nie będać CHCIELI się wyprzeć
> otrzymania f-ry, tzn. o "normalnych ludziach" :)

Kazdy ma prawo tak jak uwaza zrobic, stwierdzilam, ze skoro tak malo sie ich
wysyla poczta, bo wiekszosc idzie razem z paczka, jesli jest to maly towar,
albo osobiscie jak sie towar dostarcza, to nie jest to taki wydatek. Czas -
ja mam poczte po drodze jak jade do domu wiec tez nie problem, kolejka max 2
os. Na szczescie w mojej branzy wspolpracuje sie z wiekszymi firmami i
powaznymi ludzmi wiec problemu z wyparciem sie otrzymania faktury jeszcze
nie doswiadczylam ;) Choc mam dwie firmy, ktore niespecjalnie spiesza sie z
zaplata, ale na szczescie to byly same akcesoria na pare groszy wiec moge
jeszcze troche poczekac, a na przyszlosc tylko przedplata badz duza wieksza
marza, bo to przeciez jak kredyt ;)

--
pozdr,
ewka

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota, 4 sierpnia 2007 11:59
(autor ewka
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <f91ipb$dhu$1@news.onet.pl>):

> Sluzbista sluzbista, ale jak przyjdzie kontrola to nawet nie beda
> wiedzieli jak wyglada oryginal przeciez. W segregatorze sa tylko kopie ;)


Chyba że wyślą pająka krzyżaka sprawdzić czy wzmiankowany łoryginał u
nabywcy znajdywa się u sprzedawcy (no bo jak np. nie znajdywa to nabywca
beknie)
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl

do góry

Użytkownik "ewka" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f91ipb$dhu$1@news.onet.pl...
> Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.twhu98a7ipkhj4@unk.compnet.com.pl...
>> Dnia 03-08-2007 o 19:22:24 ewka <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
>>> U?ytkownik <t...@o...pl> napisa3 w wiadomo?ci
>>> news:op.twhsjlapipkhj4@unk.compnet.com.pl...
>>>> Dnia 03-08-2007 o 18:38:16 <s...@a...pl> napisa3(a):
>>>>
>>>>>>> klient wydrukuje sobie taka fakture a ja nie musze wysylac poczta.
>>>>>>> jak
>>>>>>> to
>>>>>>> jest?
>>>>>
>>>>> Ty nie musisz wysy3a? poczt?. No chyba ?e tak sie umówili?cie.
>>>>>
>>>>
>>>> Jasne, tylko niektórzy nie chc? stracia klientów ;)
>>>
>>> To po pierwsze, a po drugie tak sie utarlo, ze to dostawca wysyla na
>>> swoj
>>> koszt i to w zasadzie zazwyczaj poleconym, ja przynajmniej faktury jak
>>> nie
>>> pojda razem z towarem to wysylam poleconym. Tak samo robi moj dostawca,
>>> zawsze poczta i poleconym, a wczesniej faksem, w dniu wystawienia
>>> fakturki.
>>>
>>
>>> Co do identycznosci, to ja tez nie wystawiam identycznych pod wzgledem
>>> graficznym, oryginaly sa na firmowce, a kopie na zwyklym papierze, tzn.
>>> roznia sie naglowkiem i stopka, oryginal ma kolorowe logo i dane firmy
>>> tam,
>>> a kopia, ktora jest dla mnie nie. Prawde mowiac nei znalazlam nigdzie
>>> przepisow, ktore by mowily o szacie graficznej, wazne by pod wzgledem
>>> tresci
>>> byly one identyczne. Do tego jak juz przyjdzie kontrola to maja przeciez
>>> wglad na dzien dobry tylko do kopii.
>>>
>>
>> się nie widzę, natomiast mam obawy co do reakcji co niektórych
>> służbistów.
>
> Sluzbista sluzbista, ale jak przyjdzie kontrola to nawet nie beda
> wiedzieli jak wyglada oryginal przeciez. W segregatorze sa tylko kopie ;)

No więc masz do czynienia ze służbistą i on znaczy ja na kontrole
przyszedłbym z kserem oryginału bo na tym polega kontrola w dwóch firmach .
Nie czepiałbym się wyglądu /firmówki / faktury , ale czepiałbym się różnic w
umiejscowieniu danych na papierze - kopia moi panowie to kopia , no a już
szczeg. bym sie czepiał gdyby wartości wynikające z faktur były różne -
pozdrawiam i radze nie kombinować w ten sposób - zawsze wyjdzie jeśli jest
na to materialny dokument

do góry

>> U?ytkownik <t...@o...pl> napisa3 w wiadomo?ci
>> news:op.twhohsxiipkhj4@unk.compnet.com.pl...
>>> Dnia 03-08-2007 o 17:06:38 bbl <b...@y...com> napisa3(a):
> Możesz mailem, tylko najpierw przeczytja rozporządzenie o fakturach
> elektronicznych ;)
> Pisząc wprost - nie warto, chyba że się umówisz z klientem że nie wygada
> i masz do niego zaufanie że wydrukuje oryginał

Czyli nie moge bo musi być podpis elektroniczny e-podpis, certyfikat. Dobrze
rozumiem?

do góry

Dnia 04-08-2007 o 22:36:57 bbl <b...@y...com> napisał(a):

>
>>> U?ytkownik <t...@o...pl> napisa3 w wiadomo?ci
>>> news:op.twhohsxiipkhj4@unk.compnet.com.pl...
>>>> Dnia 03-08-2007 o 17:06:38 bbl <b...@y...com> napisa3(a):
>> Mo?esz mailem, tylko najpierw przeczytja rozporz?dzenie o fakturach
>> elektronicznych ;)
>> Pisz?c wprost - nie warto, chyba ?e si? umówisz z klientem ?e nie wygada
>> i masz do niego zaufanie ?e wydrukuje orygina?
>
> Czyli nie moge bo musi byae podpis elektroniczny e-podpis, certyfikat.
> Dobrze
> rozumiem?
>

Tak

do góry

Dnia 04-08-2007 o 18:16:38 Jerzy <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> Nie czepia?bym si? wygl?du /firmówki / faktury , ale czepia?bym si?
> ró?nic w
> umiejscowieniu danych na papierze - kopia moi panowie to kopia

No i właśnie - skoro kopia to kopia, to jeśli na kopii brak słowa ORYGINAŁ
to już jest sfałszowana kopia, a jeśli jest oryginał przekreslony to
jest niedopuszczalne skreślenie a do tego dalej kopia jest inna niż
oryginał.

do góry

On Sun, 5 Aug 2007, t...@o...pl wrote:

> Dnia 04-08-2007 o 18:16:38 Jerzy <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> ale czepiabym si rónic w umiejscowieniu danych
>> na papierze - kopia moi panowie to kopia
>
> No i właśnie - skoro kopia to kopia, to jeśli na kopii brak słowa ORYGINAŁ
> to już jest sfałszowana kopia, a jeśli jest oryginał przekreslony to
> jest niedopuszczalne skreślenie a do tego dalej kopia jest inna niż oryginał.

Chyba za dużo wymagasz od naszych ustawodaffcuf! :P
Wydawało by się, że to co piszesz jest logiczne...

pzdr, Gotfryd

do góry