eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiInfo: podatek katastr(of)alny - GP › Re: podatek katastr(of)alny - GP
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
    et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Maddy <m...@e...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: podatek katastr(of)alny - GP
    Date: Wed, 02 Jun 2004 15:54:20 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 161
    Message-ID: <c9kmbf$oau$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <8...@4...net>
    <r...@4...com>
    <c9hndp$f6e$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <p...@4...com>
    <c9hqmf$8p2$1@nemesis.news.tpi.pl> <c9husl$sop$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <f...@4...com>
    <c9i53t$of8$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <l...@4...com>
    <c9ibbj$lbm$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <b...@4...com>
    <c9iea1$622$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <c...@4...com>
    <c9inlv$7r8$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <s...@p...warszawa.sdi.tpnet.pl>
    <c9k7j2$pus$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <s...@p...warszawa.sdi.tpnet.pl>
    <c9kehp$l2h$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <s...@p...warszawa.sdi.tpnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: aqe233.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1086184623 24926 83.25.187.233 (2 Jun 2004 13:57:03 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 2 Jun 2004 13:57:03 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.4) Gecko/20030624
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <s...@p...warszawa.sdi.tpnet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:115541
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik CzeslawEm. napisał:

    > In article <c9kehp$l2h$1@nemesis.news.tpi.pl>, Maddy wrote:
    >
    >>U?ytkownik CzeslawEm. napisa?:
    >>
    >>Uwaga wstepona. Móg?bys sobie ustwaic charset na poprawny?
    >
    >
    > OK, jak wyjde z niego, nie chce zeby mi te newsy sie pochowaly.
    >
    >
    >>Ci?gle nie rozumiesz. Nic nie zrozumia?e?. Ale czego mog?es sie nauczyc
    >>przez te par? minut? Niewiele.
    >
    >
    > W miedzyczasie bylo pare listow a ja sobie rozmyslalem
    > w miare mozliwosci czasowych.
    >
    >
    >>Na pewno nie zg??bi?es ustawy. Nawet pobieznie si? z nia nie zapozna?es.
    >
    >
    > Mylisz sie. Przeczytalem cala.
    > Natomiast zeby wedrowac po wszystkich interpretacjach i
    > wyjasnieniach to ponad moje sily. A nawet gdybym przeczytal wszystko
    > - po miesiacu moja wiedza nadawalaby sie "na plaster". Nie stac mnie
    > na taka strate czzsu.
    >
    >
    >>O teorii podatku od warto?ci dodanej nie mowi?c.
    >
    >
    > ****************************************************
    ****
    > Najprosciej jest tak:
    > ---------------------
    > Co ci zabrano jako VAT - masz prawo odebrac.
    > Co ty zabrales jako VAT - masz oddac.
    > (w/w pod warunkiem ze nie jestes koncowym ogniwem.)
    >
    Z grubsza owszem. I wydawałoby sie że to powinno rozwiac dalsze
    wątpliwości, ale...

    > Dobrze rozumiem ?
    >
    > (A nawiasem mowiac - w/w to kolejna lipa co widac na
    > przykladzie benzyny. Tam gdzie w gre wchodzi duza kasa
    > panstwo samo nie przestrzega regul ktore ustala).

    To państwo ustala kto jest uzytkownikiem końcowym jakiego produktu.
    I w takim znaczeniu Państwo stosuje sie do ustalonych przez siebie zasad.

    > 2.
    > Zeby pokazac o co mi chodzi spojrzmy z innego punktu widzenia:
    > Koncowy nabywca mieszkania zaplaci 7% VAT. Czyli mniej o +- 14% niz
    > pieniadze ktore w nie wlozono.
    > Skad sie wezmie te 14% ?

    Nic, ale to nic nie zrozumiałeś.
    Eh, gadanie do sciany.

    W mieszkane nie "włożono" tego podatku.
    Płacili go po kawałku dostawcy. PAŁACILI DO BUDŻETU!!!
    Robili przelewy zywym pieniadzem.
    To co potem developer dostaje z powrotem to jest zwrot tego pieniądza.
    Dostaje go ten kto ma korzystną róznice omiedzy VATem naliczonym i
    naleznym bo ten najpierw ZWRÓCIŁ ten cały zapłacony VAT swoim dostawcom.

    VAT który zwraca skarb państwa to pieniądz który W TYM SAMYM PROCESIE
    został tam wpłacony przez kolejnych uczestników procesu produkcji,
    procesu "dodawania wartości" i w kocowym rozliczeniu okazała się
    NIENALEŻNY. Nie akceptujesz faktu że skarb państwa oddaje podatnikowi to
    czego on zapłacił za dużo?
    Te pieniądze nie biorą się z twoich zakupów masła i cukru. Ty nie
    odprowadzasz żadnego VATu do US. Ty jedynie rekompensujesz swoim
    dostawcom fakt że ZA CIEBIE zapłacili podatek. Bo jako odbiorca końcowy
    to Ty jestes faktycznym podatnikiem.
    Dlatego to jest PODATEK POŚREDNI. Bo obciążą Twoją kieszeń chociaz to
    INNI za CIEBIE wpłacają do budżetu.

    Zostaje nam teoria że Tobie nie o sprawidliwośc chodzi ale o fakt
    istnienia podatku jako takiego.
    Tyle że jego "niesprawiliwość" nie lezy tam dzie Ci się wydaje.
    Niesprawiedliwe może być że Ty musisz zapłacic za cos tam 3,7 czy 22%
    więcej.
    Ale Tobie wydaje się niespawiedliwe że musisz oddac komuś coś co za
    Ciebie zapłacił. A tu juz jedziem w stone samoobrony i nie widze hamulców.

    Gdybys prowadził warzywniak rozumiałbys ten proces doskonale.

    > Od innych koncowych odbiorcow co zaplacili VAT. Kupujac samochod,
    > cukierki, ubranie ...
    > Gdyby nie trzeba bylo dokladac na mieszkanie moze to ubranie
    > zrobiloby sie z czasem tansze.

    O boże... o boże, ty widzisz i nie grzmisz.
    Ile mozna tłumaczyc proste i w gruncie rzeczy logiczne mechanizmy?

    To ubranie byłoby tańsze gdyby produkty do jego produkcji były tańsze
    NETTO (nie uwzgledajac VATu) lub gdyby stawka VAT była niższa.
    Fakt że ktos komus gdzies zwraca VAT za usługi budowlane nie ma wpływu
    na to czy te cukierki kosztują 10zł czy 20zł.
    Fakt że uslugi budowlane sa opodatkowane 7% VAT oznacza tylko tyle że w
    efekcie od tych wszystkich produktów które ostały zuzyte do wybudowania
    mieszkania a były opodatkownych na różne stawki, państwo otrzymuje 7%.
    Stawka VAt na usługi budowlane ma o tyle wpływ na cene cukierków że ich
    producent potrzebuje może więcej gotówki na mieszkanie niz gdyby była na
    nie stawka 3% czy 0% a jak potrzebuje gotówki to może podnosi cenę.
    Tyle że w ty przypadku obniżenie stawki VAT na mieszkania poskutkuje
    mniejzym zapotrzebowaniem producenta na gotówke a więc i ceny cukierków
    moga być niższe.
    Ale producent może tez podnieśc cene bo zdrożał cukier, benzyna,
    podniesli podatek od nieruchomości albo spalił mu sie magazyn i trzeba
    go odbudować.
    To wszystko ma taki sam wpływ na cenę tych cukierków jak VAT.

    Natomiast ani zlotówka z Twoich pieniędzy za cukierki nie idzie na
    finansowanie zwrotu VAT za usługi budowlane.

    Albo sam to zrozumiesz albo musisz mi uwierzyc na słowo.
    Wyczerpaly mi sie argumenty i siły, a byłam dotychczas w wstanie
    wyjasnic zasadę VAT wiekszości moich klientów w przeciągu 15 minut.
    ie zauwazyłam żeby byli jakos szczególnie inteligentni. Niektórzy to
    "humaniści" czyli osoby które na dzwięk słowa "logika" zasłaniaja się
    tomikiem poezji i płaczą.*)
    Ale może to dlatego że oni SAMI ten vat naliczaja i odliczają i na
    własnej skórze odczuwają skąd sie bieże i gdzie znika ten pieniądz.

    *) definicja "humanisty" na podstawie obserwacji zachwowań ludzi którzy
    "ja jestem humanistą, dodawanie i odejmowanie mnie przerasta" napisaliby
    sobie najchętniej na czole


    >>>Dlaczego MinFin tak kreci i pieprzy jak nie ma z tego
    >>>ani grosza ?
    >>
    >>Z czego nie ma ani grosza?
    >
    >
    > Z tego ze czy w/w VAT bylby 22% czy tez 7% to ma tyle samo.

    Na co ma byc ten VAT? Bo jak na granulat do produkcji tworzyw sztucznych
    to istotnie nie ma znaczenia. Ale jak na chleb, to dla budżetu jest
    kolosalna róznica.

    I znowu rozbjamy sie o absolutna nieznajomośc prostego mechanizmu.
    Jeden kolega wyjasnił to juz ladnie na przykladzie naczyń połacznych
    rodem z fizyki w podstawówce. Poczytaj sobie, może to do Ciebie trafi.

    >
    > OK. ksztalcimy sie dalej. Nauka nie idzie w las.
    Przeciez nawet nie zacząłes...

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1