eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › likwidacja DG - kilka pytań
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2004-01-16 15:11:11
    Temat: Re: ta grupa to dno kompletne.
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    In article <bu8v22$4ml$1@nemesis.news.tpi.pl>, Maddy wrote:
    >>>Jakos nie zauwazyliśmy żebyś Ty coś sobą reprezntowal (poza przetwórnią
    >>>tlenu w dwutlnek węgla).
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > >
    >> Co do przetwórni to wydaje mi się że powinienes wrócić do szkoły podstawowej
    >> i przypomniec sobie iż człowiek oddycha tlenem. W wyniku procesu oddychania
    >> powstaje dwutlenek węgla. Chyba że zakładałeś że jestem leśniczym. Fajny
    >> tekścik tylko troszke spalony (być może to niewiedza).
    >
    > Jak widac na Twoim egemplarzu, umiejetnośc pisania nie determinuje
    > umiejętności czytania.

    W dodatku nie zauważył właściwej płci. ;)
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl


  • 12. Data: 2004-01-16 15:20:22
    Temat: Re: ta grupa to dno kompletne.
    Od: "motokomis.pl" <a...@m...pl>

    Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:18kih7uajmzw.w8f0la4g3hbm.dlg@40tude.net...
    > Fri, 16 Jan 2004 15:42:41 +0100, na pl.soc.prawo.podatki, motokomis.pl
    > napisał(a):
    >
    >
    > > Z definicji grupa dyskusyjna to miejsce gdzie na zadane pytanie
    oczekuje
    > > się odpowiedzi.
    >
    > Oczekiwać możesz, ale *nikt* nie ma *obowiązku* udzielić ci fachowej
    > porady. Każdy może dać odpowieź w/g swojej (nie)wiedzy (niepotrzebne
    > kreślić). Każdy ma też prawo wypowiedzieć swoje zdanie - takie są zasady
    > grup dyskusyjnych ( jak sama nazwa wskazuje).
    > Jak ci te zasdy nie pasują - to nie korzystaj.

    Wiem jakie sa zasady grup dyskusyjnych. Nikt nie ma obowiązku odpowidać. Ale
    jeśli nikt by nie odpowiadał na pytania to po co je zamieszczać i po co ta
    grupa dyskusyjna. Zadałem pytania w celu upewnienia się co do kilku tematów.
    I co ? Nikt za szanownych znawców tematu nie zauważył podstawowego
    problemu - kolejności urzędów. Nie oczekiwałem wypowiedzi w stylu zrób
    a,b,c,d......
    Ale oczekiwałem pomocy która bedzie większa niz stwierdzenie nie likwiduj,
    zawieś. Wszyscy wiecie jak wygląda załatwianie spraw w polskich urzędach.
    Chciałem po prostu uniknąć gróbych pomyłek. Jednak widać nie powinienem aż
    tyle oczekiwać. Wszystkich urażonych przepraszam. W zasadzie mój tekst o
    dnie na grupie miał na celu sprawdzenie czy ktoś w ogóle czyta te pytania.
    w wyniku dowiedziałem się ze czytacie i nawet bardzo chetnie odpowiadacie,
    tylko że nie na temat.

    Pozdrawiam




    >
    > > Ja nie znam się na sprawach podatkowych, dlatego pytam na tej grupie.
    >
    > Ale to nie znaczy, że musisz dostać odpowiedź jakiej oczekujesz. Jak
    chcesz
    > być inaczej traktowany - to do odpowiedniego biura doradztwa/ adwokata i
    > płać. Nie ma tak żeby chcieć coś darmo i jeszcze wybrzydzać.
    >
    > Mieczysław



  • 13. Data: 2004-01-16 15:22:12
    Temat: Re: ta grupa to dno kompletne.
    Od: Tomek <m...@p...nie.lubie.smieci.onet.pl>

    Dnia 2004-01-16 16:11, Użytkownik Maddy napisał:
    >> powstaje dwutlenek węgla. Chyba że zakładałeś że jestem leśniczym. Fajny
    >> tekścik tylko troszke spalony (być może to niewiedza).
    >
    >
    > Jak widac na Twoim egemplarzu, umiejetnośc pisania nie determinuje
    > umiejętności czytania.
    >
    > To ja może wole sama sobie ten komputer dobrać.
    >
    > Maddy

    Ma Pan rację, Panie Maddy ;-)

    I pewnie na komputer biurowy do wystawiania faktur by polecił P4 1,8GHz
    - no bo miał być "komputer biurowy", a do czego to już nie ma żadnego
    znaczenia...


    Tomek


  • 14. Data: 2004-01-16 15:38:45
    Temat: Re: ta grupa to dno kompletne.
    Od: k...@t...pl (Lipas)

    Witaj motokomis.pl,

    W Twoim liście datowanym 16 stycznia 2004 (15:42:41) można przeczytać:
    mp> Z definicji grupa dyskusyjna to miejsce gdzie na zadane pytanie oczekuje
    mp> się odpowiedzi.

    Z definicji to wynika, że pewne zagadnienia czy wątpliwości
    można poddać dyskusji na tej grupie, a nie traktować ją jako darmowy
    informator na każdy temat, szczególnie jak to większość robi
    bez żadnego wkładu ze swojej strony.





    --
    Pozdrowienia,
    Lipas

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki


  • 15. Data: 2004-01-16 15:41:11
    Temat: Re: ta grupa to dno kompletne. HEHE
    Od: "Karol" <a...@m...pl>


    Użytkownik "Tomek" <m...@p...nie.lubie.smieci.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:0gv8ub.3t7.ln@serwerek...
    > Dnia 2004-01-16 16:11, Użytkownik Maddy napisał:
    > >> powstaje dwutlenek węgla. Chyba że zakładałeś że jestem leśniczym.
    Fajny
    > >> tekścik tylko troszke spalony (być może to niewiedza).
    > >
    > >
    > > Jak widac na Twoim egemplarzu, umiejetnośc pisania nie determinuje
    > > umiejętności czytania.
    > >
    > > To ja może wole sama sobie ten komputer dobrać.
    > >
    > > Maddy
    >
    > Ma Pan rację, Panie Maddy ;-)
    >
    > I pewnie na komputer biurowy do wystawiania faktur by polecił P4 1,8GHz
    > - no bo miał być "komputer biurowy", a do czego to już nie ma żadnego
    > znaczenia...

    Gdybym nawet powiedział blaszany , to i tak była by to bardziej konkretna
    odpowiedź, od wzyskanej na tej grupie. Faktycznie, pomyłka z Panem Maddy,
    przyznam że nie doczytałem do podpisu. Przepraszam PANIĄ Maddy. Chciałbym
    jeszcze raz zaznaczyć że w zasadzie mój tekst o dnie na grupie miał na
    celu sprawdzenie czy ktoś w ogóle czyta te pytania. w wyniku dowiedziałem
    się ze czytacie i nawet bardzo chetnie odpowiadacie, tylko że nie na temat.

    Dziękuję za pomoc. Życzę tej grupie wszystkiego najlepszego.


    >
    >
    > Tomek



  • 16. Data: 2004-01-16 20:24:13
    Temat: Re: ta grupa to dno kompletne.
    Od: "SP9LWH" <s...@a...pl>


    Użytkownik "motokomis.pl" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:bu8rgt$mi7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > P.S. Wydaje mi się ża ta grupa nic sobą nie reprezentuje (poza niewielkimi
    > wyjątkami). Taki jest moje zdanie.

    Pisząc taki tekst pokazujesz jakim jesteś quaquaraqua.
    Grupa DYSKUSYJNA, to NIE jest darmowe biuro porad podatkowych, lepsze od
    porad z Urzędów Skarbowych i kancelarii adwokackich.
    Tu Czytelnicy wymieniają się swoimi poglądami, żartami.
    Na tej grupie guru to: kiedyś Orka, teraz Maddy i Gotfryd

    A Ty ...............



  • 17. Data: 2004-01-16 21:15:27
    Temat: Re: ta grupa to dno kompletne.
    Od: "m t" <a...@W...gazeta.pl>

    SP9LWH <s...@a...pl> napisał(a):

    > Na tej grupie guru to: kiedyś Orka, teraz Maddy i Gotfryd

    Potwierdzam status Gotfryda. Mi rzeczywiście pomógł!
    I pozdrawiam -
    maciek tertelis

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2004-01-16 21:35:30
    Temat: wKF: ta grupa to dno kompletne.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 16 Jan 2004, motokomis.pl wrote:
    [...]
    >+ Z definicji grupa dyskusyjna to miejsce gdzie na zadane pytanie oczekuje
    >+ się odpowiedzi.

    Ja tylko wKwestiiFormalnej: jak nazwa wskazuje zadane pytanie ma
    prawo wywołać dyskusję. Być z może z tej dyskusji wyniknie
    odpowiedź. I być może będzie to nawet odpowiedź w stylu: "na dobre
    nie wiadomo, bo są sprzeczne wyroki NSA/SN/..." :)

    >+ Na tej grupie na pytanie jakie kroki podjąć, aby
    >+ wyrejestrować działalność dostaje odpowiedź " a może zawieś? ". Dlatego
    >+ powstała moja opinia o tej grupie.

    Całej. Dziekujemy, a przynajmniej ja nie mam pytań :> - i nie wątpię
    że w googlu można sprawdzić że też jesteś aktywnym grupowiczem ;) !
    [...]

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)


  • 19. Data: 2004-01-16 21:37:51
    Temat: Re: ta grupa to dno kompletne.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 16 Jan 2004, Maddy wrote:
    [...]
    >+ A jak jestes sknera to bierz co dają i nie marudz. Ewentualnie przejdź
    >+ się po urzędach (pieszo taniej) to wszytko Ci wyjasnią.

    Erm... tego... Jak to jest z "ustnymi wyjaśnieniami urzędów", na
    przykład na przykładzie kolegi któren to dowiedział się był ostatnio
    że "jak ma licencję to nie musi mieć wpisu" ? ;)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 20. Data: 2004-01-16 21:47:52
    Temat: Re: likwidacja DG - kilka pytań
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 14 Jan 2004, karol wrote:
    [...]
    >+ posiadam na magazynie kilka rzeczy które nie zostały sprzedane. I tu moje
    >+ następne pytanie, czy mogę sprzedać pozostałe na magazynie części inne
    >+ firmie, po kosztach niższych od zakupu (promocja likwidacyjna :) ?

    Zdaje się że jest to powszechna (?) praktyka: uzasadnienie jest.
    Przeczytaj co w ustawie i rozporządzeniu zapisano o likwidacji:
    jest tam jakiś czas przez który możesz po zamknięciu i rozliczeniu
    VAT sprzedać towar "w wartości brutto" (tj. z już rozliczonym
    i odprowadzonym VATem) - jak rozumiem nie uznaje się tego za
    "nielegalne prowadzenie DG" :) a tylko za "koniec zamykania" !

    >+ Posiadam też wyposażenie firmy (komputer, monitor, drukarka, trochę złomu
    >+ itp.). Czy to również mogę sprzedać ?

    Oczywiście.
    Rozróżnij:
    - towary handlowe
    - wyposażenie
    - środki trwałe i WNiP
    ... bo księguje się i rozlicza INACZEJ poszczególne "typy majątku" !

    >+ Co zrobić z pozostałością (złom)
    >+ którego nikt nie kupi (np. stary 14" monitor o wartości ok 20 zł.), czy mogę
    >+ go zezłomować ?

    IMHO błąd - a polega on na tym że należało zezłomowa wtedy kiedy
    "utracił wartość użytkową", czyli kwartał temu ;)
    Ale... w sumie...

    >+ Wiem, że przy likwidacji konieczny jest spis likwidacyjny w który wpisuje
    >+ się "majątek" firmy który pozostał. Jak taki spis wygląda (być może
    >+ dysponuje ktoś wzorem takiego dokumentu). Co z Vatem przedmitów widniejących
    >+ na tym spisie. Z tego co rozumiem spis wykaże jakąś wartość przedmiotów
    >+ netto + VAT.

    Do wyznaczenia VATu używasz "ceny rynkowej".
    Oczywiście zaraz mnie splonkujesz że nie o to pytałeś, ale co mi tam ;>

    >+ VAT, wliczam do deklaracji miesięcznej , a wartość netto uznaję jako dochód
    >+ w danym miesiącu ?

    Nie. Er...tak. Nie, inaczej !!
    - VAT osobno i jak wyżej (od "wartości rynkowej")
    - wyposażenie i towary handlowe - przejrzyj archiwum, było niedawno
    a nadto poczytaj w ustawie: liczy się mądrą "proporcję udziału
    dochodu w przychodzie", wartość remanentu mnoży przez toto i od
    10% z wyniku płaci się podatek.
    A poczytać trzeba, bo nie pamiętam jak tam rozlicza się te
    towary które "zostały zremanentowane" i później się je sprzeda :)

    >+ Czy muszę zawiadamiać US o planowanym zakończeniu działalnosci ?

    To już wiesz ;)

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1