eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Zaległość VAT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2007-02-15 14:58:29
    Temat: Zaległość VAT
    Od: Andrzej <u...@v...pl>

    Mam zaległość na VATcie, niestety w tym momencie nie mogę tego spłacić
    bez perturbacji. Ot, klasyczny problem z płynnością, kiepski okres a do
    tego klient mi zalega wielokrotność owej zaległości, a ostatnio musiałem
    trochę zainwestować w sprzęt. Ponaglenie już otrzymałem, podatek
    powinienem uregulować na koniec stycznia. Zależy mi na przeciągnięciu
    tego. Co robić? :)

    Wszystko wskazuje, że w ciągu 4-6 tygodni bez problemu spłacę całość. W
    tym momencie wolałbym jednak tego nie robić, choć z trudem bym mógł.
    Wszak moje wykrwawienie nie ma sensu ani z mojej pozycji ani fiskusa.
    Czy strategia małych kroków - co jakies dwa tygodnie dopłacanie kawałka
    należności - zadziała i nie będę miał zajętego rachunku? Jakie są w
    ogóle szanse, że w ciągu tego czasu (4-6 tygodni) ominie mnie zajęcie
    rachunku lub szanse, że to nastąpi?

    A może po prostu napisać o rozłożenie na raty?


    Nigdy nie miałem zajętego rachunku, nigdy też nie miałem tego problemu
    stąd i wątpliwości. Kwota nie jest wysoka, ~1k, gd jednoosobowa. Za
    kolejny okres VATu prawie nie mam do opłacenia, koszty zeżarły przychód. :)


    z góry dzięki za podpowiedzi
    pzdr


  • 2. Data: 2007-02-17 09:11:17
    Temat: Re: Zaległość VAT
    Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>

    Użytkownik "Andrzej" <u...@v...pl> napisał

    > Wszystko wskazuje, że w ciągu 4-6 tygodni bez problemu spłacę całość. W
    > tym momencie wolałbym jednak tego nie robić, choć z trudem bym mógł. Wszak
    > moje wykrwawienie nie ma sensu ani z mojej pozycji ani fiskusa. Czy
    > strategia małych kroków - co jakies dwa tygodnie dopłacanie kawałka
    > należności - zadziała i nie będę miał zajętego rachunku? Jakie są w ogóle
    > szanse, że w ciągu tego czasu (4-6 tygodni) ominie mnie zajęcie rachunku
    > lub szanse, że to nastąpi?


    4-6 tygdni to zbyt krotki termin, aby zajeli Ci rachunek.
    Ale raczej za 3-5 miesiacy od daty wymagalnosci pojawia
    sie raczej poborca podatkowy. Oczywiscie, wszystko
    zalezy od danego urzedu skarbowego. Jednakze tez w swoim
    czasie mialem powyzszy problem. Wystarczy jak bedziesz
    co tydzien posylal 10-20% wymaganej kwoty i bedzie okey.

    Przeciez nie wymigujesz sie od placenia podatku, tylko
    masz chwilowy przestoj. Spokojnie - nic wielkiego
    poza upomnieniem Ci nie grozi.


    > A może po prostu napisać o rozłożenie na raty?


    Szkoda zawracania glowy.


    > Nigdy nie miałem zajętego rachunku, nigdy też nie miałem tego problemu
    > stąd i wątpliwości. Kwota nie jest wysoka, ~1k, gd jednoosobowa. Za
    > kolejny okres VATu prawie nie mam do opłacenia, koszty zeżarły przychód.
    > :)


    Spokojnie. Lba nie ukreca. Wiem co mowie. :)
    Ile masz tyle poslij. Chociazby 100 zl.

    Neko


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1