eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › główny księgowy TAK czy NIE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2003-07-11 11:11:12
    Temat: główny księgowy TAK czy NIE
    Od: "Z.C." <z...@o...pl>

    Witam
    Czy w DG ( jednoosobowa DG) pełna księgowość, zatrudnienie ok. 50 osób, z
    czego księgowością zajmuje się 3 osoby - musi być stanowisko "Główny
    Księgowy", czy nie.
    Głównie chodzi o to jak wysłać "Główną Księgową" na zasiłek przedemerytalny
    (obecnie za młoda - wiek 53 lat, ponad 30 lat pracy).
    Wiem, że mogła by na taki zasiłek pójść przy zwolnieniu z przyczyn
    ekonomicznych zakładu pracy (likwidacja stanowiska pracy), ale przecież
    stanowiska głównego księgowego (chyba) w takim zakładzie nie można
    zlikwidować.
    Z góry dziękuję.

    Pozdrawiam
    Zbigniew Czarny




  • 2. Data: 2003-07-11 11:17:13
    Temat: Re: główny księgowy TAK czy NIE
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Z.C. napisał:

    > Witam
    > Czy w DG ( jednoosobowa DG) pełna księgowość, zatrudnienie ok. 50 osób, z
    > czego księgowością zajmuje się 3 osoby - musi być stanowisko "Główny
    > Księgowy", czy nie.
    > Głównie chodzi o to jak wysłać "Główną Księgową" na zasiłek przedemerytalny
    > (obecnie za młoda - wiek 53 lat, ponad 30 lat pracy).
    > Wiem, że mogła by na taki zasiłek pójść przy zwolnieniu z przyczyn
    > ekonomicznych zakładu pracy (likwidacja stanowiska pracy), ale przecież
    > stanowiska głównego księgowego (chyba) w takim zakładzie nie można
    > zlikwidować.

    Nie musi być stanowiska Główny Księgowy.
    Glównym księgowym w rozumieniu wszelakich przepisów jest ten kto
    podpisuje bilans w miejscu "sporządził".
    Jeżeli faktycznie wykonuje czynności glównego księgowego to jak
    przychodzi co do czego zostanie za takowego uznany.

    A swoją drogą kto będzie pelnił ta funkcję jak Główna odejdzie?
    Bo stanowisko stanowiskiem ale ktos musi te bilanse podpisywać...
    I musi go do tego wyznaczyć właścicel/organ zarządzający/whatever.

    No chyba że wlaściciel będzie to robił sam, nie ma sprawy.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 3. Data: 2003-07-11 11:55:23
    Temat: Re: główny księgowy TAK czy NIE
    Od: "Z.C." <z...@o...pl>


    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    news:bem6dg$1kn$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Nie musi być stanowiska Główny Księgowy.
    > Glównym księgowym w rozumieniu wszelakich przepisów jest ten kto
    > podpisuje bilans w miejscu "sporządził".
    > Jeżeli faktycznie wykonuje czynności glównego księgowego to jak
    > przychodzi co do czego zostanie za takowego uznany.
    >
    > A swoją drogą kto będzie pelnił ta funkcję jak Główna odejdzie?
    > Bo stanowisko stanowiskiem ale ktos musi te bilanse podpisywać...
    > I musi go do tego wyznaczyć właścicel/organ zarządzający/whatever.
    >
    > No chyba że wlaściciel będzie to robił sam, nie ma sprawy.
    >
    > Maddy
    >

    Będzie robić to pracownik księgowości, a właściciel się podpisze jako
    sporządzający i jako osoba odpowiedzialna.
    Czy tak może być?

    Zbigniew Czarny



  • 4. Data: 2003-07-11 12:51:48
    Temat: Re: główny księgowy TAK czy NIE
    Od: "Ewfka" <e...@w...pl>

    A będzie właściciel odpowiadał za wszystko? Fakt że i tak odpowiada za
    wszystko ale w razie błędu ma współodpowiedzialnego.
    Są też tacy którzy sporządzanie deklaracji i bilansu przekazują do biura
    rachunkowego, to ma ubezpieczenie typu oc a normalnie trzyma księgowość przy
    sobie żeby np.posterować wynikiem a przedewszytkim wiedzieć co się dzieje w
    zakładzie. Osobiście radziłabym go mieć przy sobie.
    Ewa
    Użytkownik "Z.C." <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:bem7nd$76$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    > news:bem6dg$1kn$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >
    > > Nie musi być stanowiska Główny Księgowy.
    > > Glównym księgowym w rozumieniu wszelakich przepisów jest ten kto
    > > podpisuje bilans w miejscu "sporządził".
    > > Jeżeli faktycznie wykonuje czynności glównego księgowego to jak
    > > przychodzi co do czego zostanie za takowego uznany.
    > >
    > > A swoją drogą kto będzie pelnił ta funkcję jak Główna odejdzie?
    > > Bo stanowisko stanowiskiem ale ktos musi te bilanse podpisywać...
    > > I musi go do tego wyznaczyć właścicel/organ zarządzający/whatever.
    > >
    > > No chyba że wlaściciel będzie to robił sam, nie ma sprawy.
    > >
    > > Maddy
    > >
    >
    > Będzie robić to pracownik księgowości, a właściciel się podpisze jako
    > sporządzający i jako osoba odpowiedzialna.
    > Czy tak może być?
    >
    > Zbigniew Czarny
    >
    >



  • 5. Data: 2003-07-12 14:13:08
    Temat: (OT): głównyksięgowy TAK czy NIE
    Od: k...@r...pl (Krzysztof A. Ziembik)

    Witam.

    Dnia 11 lipca 2003 o godzinie (14:51:48) napisano:

    (...)
    E> S? też tacy którzy sporz?dzanie deklaracji i bilansu przekazuj? do biura
    E> rachunkowego, to ma ubezpieczenie typu oc
    (...)

    (OT) Dosc czesto slysze o tym, ze biura rachunkowe maja ubezpieczenie
    oc, ale to chyba tylko jakas plotka. Po pierwsze - znam wiele biur,
    ktore tak twierdza, a w rzeczywistosci nie maja zadnego ubezpieczenia
    na swoje dzialania (sprawdzilem), ale po drugie - ubezpieczalnie nie
    oferuja takiego produktu jak ubezpieczanie biur rachunkowych od ich
    dzialalnosci. Zna ktos biuro, ktore naprawde jest ubezpieczone i co
    wazne - gdzie jest ubezpieczone i z jakiego tytulu? Bo cos mi sie
    zdaje, ze to mit...

    Serdecznie pozdrawiam,
    ---
    Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki


  • 6. Data: 2003-07-12 14:31:19
    Temat: Re: głównyksięgowy TAK czy NIE
    Od: "Dariusz" <w...@w...pl>

    Zgodnie z Rozp. MF z 24.07.2002 r. każdy kto zajmuje się doradztwem
    podatkowym musi mieć wykupione OC
    Pozdrawiam
    D




  • 7. Data: 2003-07-12 14:54:19
    Temat: Re: (OT): głównyksięgowy TAK czy NIE
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Krzysztof A. Ziembik napisał:
    > Witam.
    >
    > Dnia 11 lipca 2003 o godzinie (14:51:48) napisano:
    >
    > (...)
    > E> S? też tacy którzy sporz?dzanie deklaracji i bilansu przekazuj? do biura
    > E> rachunkowego, to ma ubezpieczenie typu oc
    > (...)
    >
    > (OT) Dosc czesto slysze o tym, ze biura rachunkowe maja ubezpieczenie
    > oc, ale to chyba tylko jakas plotka. Po pierwsze - znam wiele biur,
    > ktore tak twierdza, a w rzeczywistosci nie maja zadnego ubezpieczenia
    A ja znam sporo ludzi którzy twierdza że widzieli UFO i co z tego?
    Przeciętnie rozgranięty człowiek nie wierzy na gebe tylko prosi o
    pokazanie polisy.

    Niestety, jeżeli idzie o księgowośc przeciętnie rozgarnięty
    przedsiębiorca potrafi sie wykazać niesamowitym kretynizmem zlecając
    poradzenie ksiąg Pani Hani bez jakichkolwiek uprawnien bo robi to tanio
    a poza tym to znajoma Cioci Jadzi.
    Jak przejrzysz archiwum tutaj i na prawie to znajdziesz sporo lamentów
    "księgowa naknociła a potem się zmyła i co teraz jak nie miałem umowy na
    piśmie?" albo "biuro miało mieć OC a okazało sie że nie ma, miało miec
    uprawnienia a okazało się..." itp itd.

    > na swoje dzialania (sprawdzilem), ale po drugie - ubezpieczalnie nie
    > oferuja takiego produktu jak ubezpieczanie biur rachunkowych od ich
    > dzialalnosci.

    Oczywiście że nie.
    Biuro rachunkowe działające na podstawie świadectwa kwalifikacji MF
    ubezpiecza sie od OC jak każdy inny przedsiębiorca - kontraktowo i
    deliktowo.
    Nie ma SPECJALNEGO ubezpieczenia dla biur tak jak nie ma specjalnego
    ubezpieczenia wiekszości zawodów i działalności.
    Specjalne ubezpieczenia są dla tych zawodów dla których OC jest
    obowiązkowe, np. dla doradców podatkowych i biegłych rewidentów.
    Co dziwne, te ubezpieczenia sa sporo tańsze niz dobrowolne.
    Ale to dalej jest po prostu kontrakt i delikt, tylko nagłówek jest
    ładniejszy i składki niższe. Po prostu ubezpieczyciele dla takich
    pewnych klientów maja przygotowane standardowe pakiety.

    Zna ktos biuro, ktore naprawde jest ubezpieczone i co
    > wazne - gdzie jest ubezpieczone i z jakiego tytulu? Bo cos mi sie
    > zdaje, ze to mit...

    W ilu biurach pytałeś? 100? 1000?

    Czy były to biura z uprawnieniami? Bo żadne ubezpieczyciel nie
    ubezpieczy biura która działa bez uprawnien, a takich jest na pęczki.
    Sama znam przynajmniej 3 "Panie Hanie" które pracowały w dużych
    państwowych zakładach przez 25 lat księgując np. płace a jak je
    zwolniono to załozyły biura. Oczywiście bez uprawnień bo wiedzy na
    zdanie egzaminu nie mają, a żeby iśc na studia podyplomowe to najpierw
    trzeba mieć jakis dyplom.

    Druga sprawa że jeżeli biuro prowadzi doradca podatkowy lub biegły
    rewident to oni ubezpieczac sie muszą obowiązkowo - tak im nakazują
    "branżowe" ustawy.
    A więc widzimy juz że w swoim "badaniu" pominąłeś znaczna grupę biur
    rachunkowych.

    Ja jestem ubezpieczona w PZu od dwóch lat.
    Nikt sie nie dziwił ani nie mówił że nie ma dla mnie ubezpieczenia.
    Oczywiście ubezpieczyciel nie odpowiada za moje błędy będące wynikiem
    rażącego zaniedbania (np. nieskładanie deklaracji) czy złej woli.
    Ale od tego NIKT sie nie może ubepieczyć.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 8. Data: 2003-07-12 15:10:40
    Temat: Re: (OT): głównyksięgowy TAK czy NIE
    Od: c...@r...com (ChrisS)


    ----- Original Message -----
    From: "Krzysztof A. Ziembik" <k...@r...pl>
    > (OT) Dosc czesto slysze o tym, ze biura rachunkowe maja ubezpieczenie
    > oc, ale to chyba tylko jakas plotka. Po pierwsze - znam wiele biur,
    > ktore tak twierdza, a w rzeczywistosci nie maja zadnego ubezpieczenia
    > na swoje dzialania (sprawdzilem),

    Jeśli biuro ma ubezpieczenie, to we własnym interesie przy zawieraniu umowy
    pokaże polisę.

    > ale po drugie - ubezpieczalnie nie
    > oferuja takiego produktu jak ubezpieczanie biur rachunkowych od ich
    > dzialalnosci.

    Skąd takie informacje ? Jedynym problemem przy wyborze oferty są w zasadzie
    stawki i zakres wyłączeń z odpowiedzialności (chyba wszystkie towarzystwa
    wyłączają odpowiedzialość za kary i grzywny nałożone na osobę ubezpieczoną w
    zwiazku z popełnionym błędem, ale odpowiedzialność za szkody (w tym grzwny)
    nałożone na klientów - już nie wszystkie). A poza tym dostępne są
    ubezpieczenia zarówno dla doradców podatkowych (obowiazkowe-OW ustalone
    przez Ministra Finansów) jak i dla osób/firm prowadzących księgi rachunkowe
    (PZU, Warta, Agropolisa). W tym roku udało mi się ubezpieczyć również od OC
    z tytułu świadczenia usług prowadzenia dokumentacji kadrowej (w PZU).

    > Zna ktos biuro, ktore naprawde jest ubezpieczone i co
    > wazne - gdzie jest ubezpieczone i z jakiego tytulu?

    Oczywiście. Każdy doradca podatkowy (obowiązkowo). I conajmniej kilka biur
    prowadzonych przez osoby posiadające uprawnienia do usługowego prowadzenia
    ksiąg (które ubezpieczyły się dobrowolnie). Znanych mi nazw nie będę
    przytaczał, aby nie być posądzonym o kryptoreklamę ;-)

    Pozdrawiam
    --
    ChrisS

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki


  • 9. Data: 2003-07-13 22:41:34
    Temat: Re: (OT): głównyksięgowy TAK czy NIE
    Od: k...@r...pl (Krzysztof A. Ziembik)

    Witam.

    Temat mnie intryguje, wiec pozwole sobie troche pociagnac ten
    off-topic.

    ChrisS napisal:
    >Jeśli biuro ma ubezpieczenie, to we własnym interesie przy zawieraniu umowy
    >pokaże polisę.

    Zdumiewasz mnie, bo kiedy pytalem w biurach o polise, to wszyscy sie
    dziwili, bo "nikt o to nie pyta".

    Dariusz napisal:
    >Zgodnie z Rozp. MF z 24.07.2002 r. każdy kto zajmuje się doradztwem
    >podatkowym musi mieć wykupione OC
    A Maddy dodala:
    >Druga sprawa że jeżeli biuro prowadzi doradca podatkowy lub biegły
    >rewident to oni ubezpieczac sie muszą obowiązkowo - tak im nakazują.
    >"branżowe" ustawy.

    To jest powszechnie wiadome, mnie nie chodzilo o ubezpieczenie
    konkrentych osob zajmujacych sie doradztwem, a o polise dla BIURA
    RACHUNKOWEGO - jako calego przedsiebiorstwa, w ktorym moga pracowac
    rowniez osoby zajmujace sie czyms innym niz doradztwo - chocby
    wklepywaniem danych do komputera, przenoszeniem dokumentow, itp.

    W ten sposob problemy powstaja dwa: brak uprawnien, a jesli sa
    uprawnienia, to brak ubezpieczenia.

    Maddy napisala:
    >A ja znam sporo ludzi którzy twierdza że widzieli UFO i co z tego?
    >Przeciętnie rozgranięty człowiek nie wierzy na gebe tylko prosi o
    >pokazanie polisy.

    No wiec poprosilem w _7_ biurach - i w zadnym nie mieli. Stad moje
    watpliwosci. Nie wiedzialem, ze skala zjawiska jest az taka.
    Czestotliwosc pojawiania sie UFO jest jednak nizsza... przynajmniej w
    zyciu jednego czlowieka*.

    Dalej Maddy:
    >Jak przejrzysz archiwum tutaj i na prawie to znajdziesz sporo lamentów
    >"księgowa naknociła a potem się zmyła i co teraz jak nie miałem umowy na
    >piśmie?" albo "biuro miało mieć OC a okazało sie że nie ma, miało miec
    >uprawnienia a okazało się..." itp itd.
    (...)
    >W ilu biurach pytałeś? 100? 1000?
    >Czy były to biura z uprawnieniami? Bo żadne ubezpieczyciel nie
    >ubezpieczy biura która działa bez uprawnien, a takich jest na pęczki.

    Ale skoro jest to zjawisko tak powszechne, to dlaczego nikt sie tym
    nie zajmie? Chocby Ministerstwo wydajace swiadectwa kwalifikacji,
    ktoremu najbardziej powinno zalezec na "waznosci" tego swiadectwa.
    A przeciez w ten sposob wiele osob (przedsiebiorcow) ponosi realne
    straty finansowe, a moze i odpowiada karnie-skarbowo. A to
    podpada pod art. 286 kk. :0

    Szczegolnie dziwi mnie to, ze Ci uprawnieni nie staraja sie w prosty
    sposob wykosic konkurencji nieuprawnionych... choc caly czas narzekaja
    na tzw. "psucie rynku".

    I wciaz Maddy:
    >Nie ma SPECJALNEGO ubezpieczenia dla biur tak jak nie ma specjalnego
    >ubezpieczenia wiekszości zawodów i działalności.

    Do tego juz doszedlem. Ale reklamowki niektorych biur zdaja sie temu
    przeczyc...

    >A więc widzimy juz że w swoim "badaniu" pominąłeś znaczna grupę biur
    >rachunkowych.

    To nie byly badania, lecz typowe zycie przedsiebiorcy :(

    ChrisS dopisal jeszcze:
    >Skąd takie informacje ? Jedynym problemem przy wyborze oferty są w zasadzie
    >stawki i zakres wyłączeń z odpowiedzialności (chyba wszystkie towarzystwa
    >wyłączają odpowiedzialość za kary i grzywny nałożone na osobę ubezpieczoną w
    >zwiazku z popełnionym błędem, ale odpowiedzialność za szkody (w tym grzwny)
    >nałożone na klientów - już nie wszystkie). A poza tym dostępne są
    >ubezpieczenia zarówno dla doradców podatkowych (obowiazkowe-OW ustalone
    >przez Ministra Finansów) jak i dla osób/firm prowadzących księgi rachunkowe
    >(PZU, Warta, Agropolisa). W tym roku udało mi się ubezpieczyć również od OC
    >z tytułu świadczenia usług prowadzenia dokumentacji kadrowej (w PZU).

    Wlasnie o takie informacje mi chodzilo, dzieki. Sprawdze w
    ubezpieczalniach. Poniewaz zmieniam biuro (z uprawnieniami, ale bez
    ubezpieczenia), wiem czego szukac i wymagac. Jest tez inna strona
    medalu - doradca ubezpieczeniowy wprowadzil mnie w blad, mowiac ze
    takich polis nie ma. Trzeba wiec tez zmienic doradce. Ech zycie...


    *no chyba, ze to Adamski albo von Daeniken :)

    Serdecznie pozdrawiam,
    ---
    Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki


  • 10. Data: 2003-07-14 06:35:56
    Temat: Re[3]: (OT): głównyksięgowy TAK czy NIE
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 14 Jul 2003, Krzysztof A. Ziembik wrote:
    [...o biurach działających bez osób z uprawnieniami...]
    >+ A przeciez w ten sposob wiele osob (przedsiebiorcow) ponosi realne
    >+ straty finansowe,

    ...to dotyczy braku ubezpieczenia czy braku uprawnień ? ;)

    >+ a moze i odpowiada karnie-skarbowo.

    ...a to nie dotyczy IMHO ani ubezpieczenia, ani uprawnień :)

    IMHO ten krótki dopisek jest (chyba jedyny) w twoim poście
    nieuzasadniony: problemy wynikają z braku kompetencji,
    nie z braku uprawnień; owszem, jest prawdopodobniejsze
    że osoba mająca uprawnienia nie popełni jakiegoś kardynalnego
    błędu niż biuro w którym nikt nie ma uprawnień - ale...
    Sumując fakty: w "biurze" konkretną operację "obsłużyć"
    może akurat osoba bez uprawnień ("Bo pani Ani akurat
    nie było" :>), awanturę z zamieszanym księgowaniem
    kosztów który opisywała Maddy (sprawdzanego przez
    biegłych księgowych z uprawnieniami, a jakże) a w razie
    braku ubezpieczenia o tym czy będzie z czego ściągać
    zadecyduje majątek właściciela (biura) a nie uprawnienia
    - wnioski nie są oczywiste...
    No, może za wyjątkiem kwestii że przy biurze bez
    uprawnień najpierw może być ściągnięta kara za prowadzenie
    biura bez uprawnień :>, ale to kwestia (chyba jednak chorego)
    prawa, uznającego "dobro karania" za większe niż "dobro
    pokrzywdzonego" :[

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1