eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2010-12-19 18:59:50
    Temat: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: Grzegorz <l...@w...pl>

    Witam!

    Sytuacja wygląda tak:
    Matka prowadziła małą firmę - handel na bazarze i sklep. Osoba ta zmarła
    nagle. Czy syn może kontynuować po niej tę działalność? Co z towarem?
    Czy może musi zarejestrować firmę na siebie, ale czy bez dodatkowych
    kosztów może dalej sprzedawać towar?

    pozdrawiam
    Grzegorz


  • 2. Data: 2010-12-19 21:58:03
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: <s...@a...pl>

    > Matka prowadziła małą firmę - handel na bazarze i sklep.

    To była spółka z o. o. czy SA?


  • 3. Data: 2010-12-20 07:09:00
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: Grzegorz <l...@w...pl>

    W dniu 2010-12-19 22:58, s...@a...pl pisze:
    >> Matka prowadziła małą firmę - handel na bazarze i sklep.
    >
    > To była spółka z o. o. czy SA?

    Zwykła jednoosobowa działalność, nic wielkiego.


  • 4. Data: 2010-12-20 10:16:12
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: "andrzej" <n...@o...pl>


    Użytkownik "Grzegorz" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4d0f0109$0$27027$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2010-12-19 22:58, s...@a...pl pisze:
    >>> Matka prowadziła małą firmę - handel na bazarze i sklep.
    >>
    >> To była spółka z o. o. czy SA?
    >
    > Zwykła jednoosobowa działalność, nic wielkiego.

    Czyli nie mozna przejąć, bo firma już nie żyje. A nawet jakby żyła to tez nie
    byłoby mozliwe, bo w PL prawo nie zezwala na niewolnictwo.
    Jak rodzina dostanie w spadku ruchomości i nieruchomości to ktoś z nich może
    oczywiście zarejestrować swoją działanośc i próbować porozumieć się z dostawcami
    i odbiorcami, aby otrzymać takie same warunki współpracy jakie miał zmarły.



    --
    andrzej

    Renowacja schodów www.nowe-schody.prv.pl


  • 5. Data: 2010-12-20 10:25:34
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: "Latet" <l...@c...pl>

    > Czyli nie mozna przejąć, bo firma już nie żyje.

    Niech zgadnę - nieżyjąca już firma musi jeszcze się zza grobu rozliczyć z
    fiskusem, prawda?

    latet



  • 6. Data: 2010-12-20 11:34:39
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: Grzegorz <l...@w...pl>

    W dniu 2010-12-20 11:25, Latet pisze:
    >> Czyli nie mozna przejąć, bo firma już nie żyje.
    >
    > Niech zgadnę - nieżyjąca już firma musi jeszcze się zza grobu rozliczyć
    > z fiskusem, prawda?
    >
    > latet
    >
    >

    No chyba tak. Przede wszystkim o to chodzi. Co się robi z towarem, który
    został, tzn. jak ma to przejąć dziecko, które będzie dalej ten towar
    sprzedawać? Jak rozlicza się podatek i kto to ma obowiązek to zrobić?
    Czy może towar traktuje się jako spadek? Jaki się wówczas płaci podatek?

    pozdrawiam
    Grzegorz


  • 7. Data: 2010-12-20 13:11:23
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 20.12.2010 11:16, andrzej pisze:
    > Czyli nie mozna przejąć, bo firma już nie żyje. A nawet jakby żyła to
    > tez nie byłoby mozliwe, bo w PL prawo nie zezwala na niewolnictwo.
    > Jak rodzina dostanie w spadku ruchomości i nieruchomości to ktoś z nich
    > może oczywiście zarejestrować swoją działanośc i próbować porozumieć się
    > z dostawcami i odbiorcami, aby otrzymać takie same warunki współpracy
    > jakie miał zmarły.

    Swoją szosą, jest to dość wredne, że aby zbudować wielopokoleniowe
    przedsiębiorstwo, trzeba tworzyć osobowość prawną ZOO.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 8. Data: 2010-12-23 22:32:49
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 20 Dec 2010, Grzegorz wrote:

    > W dniu 2010-12-20 11:25, Latet pisze:
    >>> Czyli nie mozna przejąć, bo firma już nie żyje.
    >>
    >> Niech zgadnę - nieżyjąca już firma musi jeszcze się zza grobu rozliczyć
    >> z fiskusem, prawda?

    A to akurat reguluje Ordynacja :)
    Spadkobiercy są zobowiązani udostępnić dokumentację itede.
    Podatki (wyjątkowo) nalicza US, decyzją. NIE mam na myśli rzecz jasna
    podatków od "przejęcia spadku", lecz to co naapisaliście wyżej :)

    >> latet
    >
    > No chyba tak. Przede wszystkim o to chodzi. Co się robi z towarem, który
    > został, tzn. jak ma to przejąć dziecko, które będzie dalej ten towar
    > sprzedawać? Jak rozlicza się podatek i kto to ma obowiązek to zrobić? Czy
    > może towar traktuje się jako spadek?

    Oczywiście.

    Musisz sobie rozdzielić funkcje, które pełni przedsiębiorstwo i jego majątek.

    Mamy więc tak:
    - pytanie, czy ktoś ze spadkobierców chce przejąć przedsiębiorstwo, czy
    też przedsiębiorcy chcą je sprzedać
    - uwagę, że zbycie przedsiębiorstwa nie podlega pod VAT (!) - nie jest
    zwolniona, lecz nie podlega (art.6 ustawy o VAT)
    - jaki był charakter umów, i czy z nich wynika że stanowią osobiste
    zobowiązanie zmarłego.
    To NIE JEST tak, że "umowy znikają" - trzeba brać w ręce każdą z umów
    i sprawdzać, co się dzieje:
    - na mocy umowy
    - z mocy przepisów.
    Przykładowo: długi wchodzą w skład spadku. Długiem jest również
    zobowiązanie do "zrobienia czegoś", a owo zobowiązanie wcale nie
    musi być osobiste (przecież przedsiębiorca mógł "robić pracownikami"),
    ale jednak MOŻE, i *może* wygasnąć - ale *nie musi* (patrz np. art.748
    i art 749 KC)

    > Jaki się wówczas płaci podatek?

    JEŚLI przedsiębiorstwo ma być "przejęte" przez spadkobiercę który
    podejmie DG, to mi wychodzi że:
    - majątek rzecz jasna wchodzi do spadku, więc nie obejdzie się bez
    stwierdzenia spadku, a jeśli spadkobierców jest więcej - również
    działu spadku

    Od powyższych czynności wyjdą podatek spadkowy i PCC (od "dopłat"
    jeśli wystąpią przy rozliczaniu majątku), można powiedzieć: "jak zawsze".

    - po to są remanent początkowy i zapisy o "przejmowaniu" ewidencji
    środków trwałych, aby z tych przepisów skorzystać w zakresie
    regulowania listy rzeczy które "są w DG" (nowo "przejmowanej"
    przez spadkobiercę)

    - VAT j.w. (nie ma problemu), *RÓWNIEŻ* w razie sprzedaży przedsiębiorstwa
    innemu przedsiębiorcy "nie podlega" (warunek: to co jest sprzedawane
    musi spełniać definicję "przedsiębiorstwa", a nie tylko np. wyboru
    środków trwałych JEŚLI w skład przedsiębiorstwa wchodziły inne rzeczy,
    gdzieś widziałem opisy że ostatnio USy lubią się czepiać, jak ktoś
    za bardzo "rozdzieli" składniki byłego przedsiębiorstwa)


    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2010-12-23 22:43:22
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 20 Dec 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 20.12.2010 11:16, andrzej pisze:
    >> Czyli nie mozna przejąć, bo firma już nie żyje.

    Sprzeciw, Wysoki Sądzie.
    Obrazę prawa materialnego opisałem w sąsiednim poście, wskazując na
    szerokie pojęcie "długu" oraz przykładowe regulacje dla umowy zlecenia ;)

    >> A nawet jakby żyła to
    >> tez nie byłoby mozliwe, bo w PL prawo nie zezwala na niewolnictwo.

    Ale za to zawiera zapis art.922 Kodeksu cywilnego.
    Bardzo polecam :)
    Szczególnie słowa: "prawa I OBOWIĄZKI zmarłego PRZECHODZĄ"...

    Oczywiście spadkobierca nie jest zniewolony - zawsze może spadek
    odrzucić. Wolno mu.
    Ale na wypadek jakby jednak chciał przyjąć, to wyłącznie RAZEM
    ze zobowiązanimi :)

    >> Jak rodzina dostanie w spadku ruchomości i nieruchomości to ktoś z nich
    >> może oczywiście zarejestrować swoją działanośc i próbować porozumieć się
    >> z dostawcami i odbiorcami, aby otrzymać takie same warunki współpracy
    >> jakie miał zmarły.

    A to zależy, jakie regulacje zmarły łaskaw był zawrzeć w umowach.
    Jeśli o to zadbał, a "działalność" nie bazowała na jego osobistych
    przymiotach i umiejętnościach (np. posiadaniu stosownego uprawnienia,
    w rodzaju "papieru" na farmację [apteka] itp) to przejście może
    odbyć się zupełnie gładko.
    To, czy statystyczny "przeciętny człowiek" o tym *myśli* dajmy na
    to przy zawieraniu umów, to już *zupełnie* inna sprawa :D
    Odnoszę się pod kątem uwagi:

    > Swoją szosą, jest to dość wredne, że aby zbudować wielopokoleniowe
    > przedsiębiorstwo, trzeba tworzyć osobowość prawną ZOO.

    ...która IMO jest zupełnie nie podparta prawem.
    NIE TRZEBA.

    Zwracam uwagę, że w sporej większości przypadków zapisy KC pozwalają
    na "doraźne" przejęcie umów *mimo* braku stosownych zapisów, na
    zasadzie "do momentu aż druga strona się wypowie", art. 749
    oraz przepisy o "prowadzeniu spraw bez zlecenia" (wszystko KC).
    Ale to jest już krok ponad "można zrobić bez zoo"!

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2010-12-24 07:37:28
    Temat: Re: przejęcie firmy przez rodzinę po zmarłym rodzicu
    Od: "andrzej" <n...@o...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.WNT.4.64.1012232332560.1680@quad...
    > On Mon, 20 Dec 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >
    >> W dniu 20.12.2010 11:16, andrzej pisze:
    >>> Czyli nie mozna przejąć, bo firma już nie żyje.
    >
    > Sprzeciw, Wysoki Sądzie.

    Mądrze piszesz, ale nic mi po Twoim sprzeciwie, bo faktem jest, że już żadna
    transakcja nie będzie firmowana NIPem, Regonem i Peselem zmarłego, więc nowy
    podmiot trudno będzie nazwać kontynuacją starego.



    --
    andrzej

    Renowacja schodów www.nowe-schody.prv.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1