Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:21022013.4E1914E3@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>> A jak dodatkowe, to rozumiem że bezwyznaniowcy dostaną na swoje konto?
>
> hahaha
> złośliwiec... :)
>
> Ale już jako ciekawostkę, podawali tych, co tylko czekają na te pół
> procent. Np. ktos próbuje legalizować kościół latającego spagetti czy
> jakoś
> tak...

Co do spagetti, to bardziej chodzi o przetestowanie wolności wyznania
w praktyce (kto i na jakiej podstawie ma decydować, że dana religia,
jej święte księgi, itd. - są "prawdziwe") oraz o upuszczenie co nieco
powietrza z nadętych "świątobliwosci", bardzo skorych, aby sprawować
nie tylko rząd dusz, ale i ciał :)

Choć gdy teraz o tym myślę, to pomysł, aby w tak przewrotny sposób
odzyskać część podatku, bardzo mi się podoba :) Kolesie od spagetti
mogliby nawet sprokurować jakieś zwiastowanie, że kasę z podatku
należy zwracać wyznawcom i po sprawie - Rostowski leży :)

Ale bardzo wątpie, żeby tę religię udało się faktycznie zarejestrować.

>
> Może trzeba pomyśleć o założeniu kościoła? Ktoś wie, jakie są wymogi?
>

Odpowiednia liczba wyznawców, doktryna religijna i różne wymogi
formalne. Organizacyjnie rzecz jest do przejścia.